Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sport w wojsku
Opublikował Wiadomość
Earpman 
8



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3948
Skąd: SZ RP
  Wysłany: Sob 18 Kwi, 2009   Sport w wojsku

Szanowni Userzy w tym wątku chciałbym żebyśmy podyskutowali o sporcie w wojsku nie w sensie egzaminów z wf-u tylko rywalizacji sportowej, zawodów.

Wielu z Was pewnie brało/bierze udział w różnych zawodach organizowanych na różnych szczeblach włącznie do Mistrzostw WP.

Czy Waszym zdaniem organizowanie takich zawodów ma sens?
Jak oceniacie dobór dyscyplin? Pamiętam rozgrywanie zawodów w ringo czy badmintona.
Czy obecnie zawody w żeglarstwie czy tenisie ziemnym.

Czy potrzebne Nam są WKS-y z pseudo-żołnierzami na etatach nawet tak znamienitymi jak medalista z Pekinu Piotr Małachowski?

Czy sport w wojsku nie powinien mieć charakteru masowego z podziałem na kategorie wiekowe?
Czy dobór dyscyplin nie powinien iść w kierunku sportów obronnych i takich gdzie ważna jest wydolność organizmu (biegi, pływanie) a nie gier towarzyskich typu tenis ziemny czy bujania się łódką po jeziorze?

Czy kasa która idzie na WKS-y nie powinna iść na wyposażenie jednostek w sprzęt sportowy?

:gent:
 
 
Konieczko 
5


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 459
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 18 Kwi, 2009   

Całość pieniędzy powinna iść na sport masowy, ogólnodostępne zaplecze treningowe i przeszkolenie instruktorów lub ich outsourcing na godziny z cywila.
 
 
Earpman 
8



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3948
Skąd: SZ RP
Wysłany: Sob 18 Kwi, 2009   

Tak El Lobo w WP odbywają się różne zawody łącznie z tenisem ziemnym, żaglówkami i nartami. :gent:
 
 
marryn 
1


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 16
Skąd: z lasów i pól
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009   

A u mnie nawet halki nie ma więc jaki sport?

Poprawiłam literówki. cola
 
 
cola
[Usunięty]

Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009   

marryn napisał/a:
nawet halki nie ma

To polecam półhalki, bardziej praktyczne, tylko nie wiem czy są dostępne w wersji sportowej i odpowiednim kamuflażu ;)

OZ przepraszam za OT :efendi2:
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

A u mnie są nawet dwie halki. :D

Wracając do tematu. Moim zdaniem sport w wojsku a i owszem. Tylko wymaga to podziału na tych co uprawiają go wyczynowo i amatorsko. Kiedyś taki podział istniał.
Kluby sportowe, sekcje, oddzielne pododdziały /kompanie sportowe/ mają warunki do uprawiania sportu wyczynowo.
Natomiast żołnierz, który służy w pododdziale jednostki nie mając warunków nijak się może równać do wyczynowców.
Dlatego uważam, że zawody sportowe na poszczególnych szczeblach powinny dotyczyć tylko żołnierzy amatorów. Wtedy każdy żołnierz ma równe szanse do mistrzostw WP włącznie.

Pozdrawiam miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

TRY_206 ale My i tak musimy masowo jak nie uprawiać sport to zdawać egzamin.

Przecież Pan Minister Drzewiecki i tak ma dosyć dużo sportowców z którymi nie może sobie poradzić. Jeszcze wojskowych Mu dodawać. :-o

Pozdrawiam miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
kempczol
[Usunięty]

Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

marryn napisał/a:
A u mnie nawet halki nie ma więc jaki sport?
:dzises:

Nie ma żadnych obiektów sportowych ? :czytanie:
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

Trudno, żeby na okręcie była hala sportowa. :lanie: Chyba, że to lotniskowiec.

Ponadto jak ktoś chce to trenować można wszędzie.

Pozdrawiam miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
kempczol
[Usunięty]

Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

Akurat na okręcie, na którym służę jest specjalne pomieszczenie.
Można biegać do bólu i poprawiać tężyznę fizyczną.
I to nie jest dowcip.
Ale masz rację...
Dla chcącego to nic trudnego :!:
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009   

To trenuj kempczol w specjalnym pomieszczeniu bo egzamin tuż, tuż.

Pozdrawiam miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
focus 
Mod
Freedom for the region Silesia.



Pomógł: 65 razy
Wiek: 84
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 6445
Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009   

miki napisał/a:
Pan Minister Drzewiecki i tak ma dosyć dużo sportowców z którymi nie może sobie poradzić.


Efektem takiego stanu rzeczy były osiągnięcia naszych ''orłów'' na ostatniej Olimpiadzie w Pekinie. Jeden wielki blamaż. :cry: Przeznaczone środki pieniężne na jednego zawodnika zostały niewspółmiernie wydatkowane względem osiągniętego celu. :!:
_________________


Ludzie :!: :!: :!: , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
 
 
Konieczko 
5


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 459
Skąd: Polska
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009   

Środki wydatkowane w przeliczeniu na jednego zawodnika są nieproporcjonalne do efektów. ale gdyby uwzględnić hordę urzędników PKOl to już to mogą nie być liczby imponujące.
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009   


Może by tak zerknąć na tytuł wątku :?:




 
 
igor 
1


Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 3
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2009   Re: Sport w wojsku

Czy potrzebne Nam są WKS-y z pseudo-żołnierzami na etatach nawet tak znamienitymi jak medalista z Pekinu Piotr Małachowski?

WKS-y tylko z nazwy są klubami wojskowymi. To cywilne stowarzyszenia, które czasem współpracują z wojskowymi grupami i zespołami sportowymi. Te zaś zatrudniają sportowców na wojskowych etatach. Najdziwniejsze jest to, że ci "pseudo-żołnierze" mając hojnego sponsora jakim jest armia nie są w żaden sposób wykorzystywani do promocji swojego pracodawcy.
Jeszcze ciekawsza sytuacja jest w CISM (MIędzynarodowa Rada Sportu Wojskowego)- jednej z największych organizacji sportowych na świecie. Otóż zrzesza ona stokilkadziesiąt armii, wysyłających na zawody sportowe swoich żołnierzy-sportowców. Pod szczytnym hasłem "friendship through sport" walczą na sportowych arenach wyczynowi sportowcy udający żołnierzy. Tak więc zamiast strzelca czy sapera, który w założeniu powinien rywalizować ze swoim kolegą z innej armii i w ten sposób krzewić "peace" na świecie, spotykają się tam ludzie z poligonami, misjami nie mający nic wspólnego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group