Wiek: 33 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 1546 Skąd: Skąd inąd
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2009
A propos Iranu i jego uzbrojenia.
Ichniejsze Zulfiqar-1 to de facto taki wóz na poziomie T-62 z lepszym uzbrojeniem, nic cudownego, a patrząc na zdjęcia to i można wywnioskować że pancerz coś niezbyt gruby i tylko stal.
Zufiqar-2 to prototypy, raczej nie wprowadzono do służby.
Zulfiqar-3 wygląda na makietę, dziwny właz, brak celowników, nigdy nie pokazano zdjęć jak to coś samo jeździ czy strzela, ochrona też wybitna zapewne nie jest.
A teraz z innej beczki.
T-72S, eksportowe T-72B z pancerzem zasadniczym od T-72A (względnie T-72M/M1), groźne maszyny, choć amunicji nowoczesnej do nich raczej nie posiadają.
Zmodernizowane na ichniejszą modłę Chieftian'y. Jaki Chieftaine jest każdy wie, do tego chyba są bez Stillbrew, to opancerzenie miały tylko Brytyjskie wozy jeśli mnie pamięć nie myli. Cóż nawet T-62 czy jaki "siedem-dwa" może go spokojnie z ugryźć starszą amunicją z pewnych odległości.
Ostatni punkt programu to różne T-54/55, ich Chińskie klony, no i ostatnia Irańska przeróbka T-72Z Safir-74. Mówiąc krótko, zmienili coś w środku, dodali ERA oraz klon Brytyjskiej L7, zapewne pochodzenia Chińskiego.
Można raczej śmiało powiedzieć że dużo groźniejsze w ich rękach byłyby różne RPG i PPK + tandem fugasy i EFP aniżeli ta kupa starego żelastwa.
Tylko o jakiej inwazji lądowej mówimy? Celem jest ich program nuklearny - "wojna" podejrzewam, że ograniczy się do uderzeń z powietrza i za pomocą rakiet manewrujących na wybrane ośrodki naukowe i wojskowe(opl, lotnictwo, wyrzutnie rakiet balistycznych, może jakieś zakłady zbrojeniowe i ośrodki szkolenia). Cofnął Iran militarnie do średniowiecza, pogrzebią aspiracje nuklearne i na tym się skończy pobrzękiwanie szabelką przez Persów.
Przynajmniej ja to tak widze, osobiście nie wyobrażam sobie jakichkolwiek walk lądowych, a tym bardziej pancernych, oprócz jakiś potyczek na granicy z Irakiem.
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 269 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2009
poirot napisał/a:
Znacie jakieś oryginalne wzory uzbrojenia produkowane prze tę 1/6 ludzkości
Zamachowcy-samobójcy z sporej ilości (niezbyt oryginalne ale diablo skuteczne) którzy mogą bez trudu zdestabilizować sytuację wewnętrzna w dowolnym państwie świata np. przylatuje do Polski kilku "gości", na miejscu znajdują pomocników. Idą na zakupy do hipermarketu, zaopatrując się w działach: spożywczym, chemicznym, ogrodniczym i budowlanym. Robią "bombowe' paczki wykorzystując np. duże opakowania po proszku do prania, eleganckie walizki, zwykłe plecaki. Ustalonego dnia wybucha kilkadziesiąt bomb w różnych miejscach w kraju. I tak w całej Europie: środa - Francja, czwartek- Hiszpania, piątek-Niemcy. Jest jeszcze sporo innych możliwości zastosowania tej "broni". S!
_________________ Panie, jesteśmy pielgrzymami i zawsze będziemy sie starali dojść coraz dalej...
Motto 22. SAS
To się ich wszystkich wyeksmituje z powrotem na pustynię, niech się wysadzają we własnym gronie. Wszystkie ich możliwości prowadzenia z nami wojny obecnie, pochodzą z naszych złudzeń, że możliwy jest islam który ignoruje treść Koranu. Ale jeszcze parę zamachów i złudzenia się skończą.
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika Poprawiłem.
W sumie jedyny rodzaj irańskiej broni konwencjonalnej który stanowi potencjalne zagrożenie dla sił "Osi Dobra" to okręty podwodne - Iran ma 3 op klasy Projekt 877. Plotka głosi, że w latach 90-tych zakupiono dla nich torpedy superkawitacyjne "Szkwał". Biorąc pod uwagę fakt iż op z napędem diesla co jakiś czas (nie tylko na manewrach) straszą załogi US Navy, to w czasie prawdziwej wojny mogłoby byc ciekawie. Z drugiej strony, jeśli sobie przypomnimy jaką armadę zmobilizowali na do walki z potężną flotą Iraku, to przeciwko irańskim op musieliby ściągnąc wszystko czym dysponują łącznie z reaktywacją USS Missouri.
Robal2pl [Usunięty]
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2009
Nasuwa się pytanie czy mimo wszystko nie będą to działania bez znaczenia dla faktycznego przebiegu działań - w końcu to tylko 3 okręty o ograniczonym zapasie amunicji i czasie przebywania w morzu. Poza tym USA mimo wszystko mają wyższy "próg bólu" niże Europa - więc zatopnienie niszczyciela czy nawet krążownika byłoby problemem propagandowym, ale czy militarnym?
Natomiast uderzenia odwetowe o charakterze terrorystycznym na same USA i Europę Zachodnią śmiem uważać za groźniejsze od całego potencjału wojskowego Iranu. Nas też to poniekąd dotyczy (dyplomaci, turyści, biznesmeni z za oceanu...)
Irańczycy już szykują się do wojny - chyba postanowili postraszyć siły powietrzne "Osi Dobra", donosząc, że zestrzelili nawet UFO http://niewiarygodne.pl/k...ml?ticaid=68d15
A tak na serio - czy nie sądzicie, że irańskie rakiety balistyczne byłyby w stanie napsuć nerwów koalicji i sąsiadom?
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019
Odkopuję ze względu na to że Polskie Mocarstwo postanowiło zadecydować o losach Iranu
https://www.youtube.com/watch?v=djX7OuJCGSc
Szewko o Iranie.
Jesteśmy niepoważni.
Chyba że jednak ma być wojna z Iranem. Wtedy dodatkowo głupi.
Cytując Szewko:
"Prawie nikt nie popiera zwiększenia sankcji na Iran". "Wszyscy stwierdzali że Iran się wywiązuje ze swoich zobowiązań".
No i tu Polska poleciała za USA całkowicie. Już nawet na kolanach nie jesteśmy przed USA. Tylko
Dwa czynniki decydują odnośnie USA i Iranu:
1. Iran jako konkurent Arabii Saudyjskiej.
2. Iran jako zagrożenie dla Izraela.
I teraz USA się wycofały z Syrii - co zwiększa zagrożenie dla Izraela. Może to szukanie pretekstu?
Więc USA zareagowały. To się chyba dobrze nie skończy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum