Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Stevie
Czw 31 Gru, 2009
Katastrofa CASY - "obszerny raport" już gotowy
Opublikował Wiadomość
dziamdziak
8



Pomógł: 6 razy
Wiek: 64
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 3458
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011   

http://www.tvn24.pl/5030,1,terazmy.html

No a co powiecie na to. Nic nie jest takie, jakie się wydaje. Niestety dotyczy to także ludzi, tylko przy bliższym poznaniu, albo w innych okolicznościach wychodzi na jaw. Jeżeli przyczyny katastrofy smoleńskiej i w Mirosławcu są podobne, to współodpowiedzialny za własną i innych pasażerów TU 154 M śmierć moze być też śp. DSP.
 
 
MK-J 
Mod
kapitanka



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 22 Wrz 2007
Posty: 7498
Skąd: north
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011   

Cytat:



Klich: Lech Kaczyński nie chciał dymisji gen. Błasika po katastrofie CASY


Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich powiedział w piątek, że po katastrofie samolotu wojskowego CASA chciał zdymisjonować ówczesnego dowódcę Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika, jednak nie zgodził się na to ówczesny prezydent Lech Kaczyński.


Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich powiedział w piątek, że po katastrofie samolotu wojskowego CASA chciał zdymisjonować ówczesnego dowódcę Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika, jednak nie zgodził się na to ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

- Tak, po katastrofie CASY, uważałem, że tak należy zrobić (zdymisjonować Błasika), ale ze strony Pałacu Prezydenckiego był jednoznaczny sprzeciw - powiedział w TVN24 szef MON.

Klich podkreślił, że nie rozmawiał na ten temat bezpośrednio z prezydentem Lechem Kaczyńskim, ale z ówczesnym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysławem Stasiakiem. Dopytywany, powiedział, że argumentem Pałacu Prezydenckiego było: "że nie". Po czym dodał: - Nie pamiętam w tej chwili, jak to wtedy argumentowano, w każdym razie był sprzeciw - podkreślił.

- Zresztą chyba minister (Aleksander) Szczygło wypowiedział się w tej sprawie publicznie i któraś z gazet cytowała jego słowa o tym, że prezydent nie zamierza odwoływać Błasika - dodał.

Wojskowy samolot transportowy CASA C-295M rozbił się 23 stycznia 2008r. w Mirosławcu. Zginęło 20 osób - czteroosobowa załoga i 16 znajdujących się na pokładzie oficerów. Maszyna wykonywała lot na trasie Okęcie-Powidz-Krzesiny-Mirosławiec-Świdwin-Kraków, rozwoziła uczestników konferencji Bezpieczeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.

Po tragedii stanowiska straciło pięciu wojskowych bezpośrednio odpowiedzialnych - w ocenie ministra obrony - za decyzje, które doprowadziły do katastrofy. Byli to ówczesny dowódca 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego z Krakowa, kontroler zbliżania oraz precyzyjnego podejścia, kontroler lotniska, komendant Wojskowego Portu Lotniczego w Mirosławcu i starszy dyżurny Centrum Operacji Powietrznych. W związku z katastrofą wobec 23 żołnierzy złożono wnioski o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych; ich danych nie ujawniono. Do tej pory w sprawie przedstawiono zarzuty dwóm osobom.

Komisja badająca przyczyny tragedii uznała, że doprowadził do niej splot wielu okoliczności. Eksperci ustalili, że na katastrofę wpływ miał m.in. niewłaściwy dobór załogi i jej niewłaściwa współpraca w kabinie, niekorzystne warunki atmosferyczne na lotnisku, brak obserwacji wskazań radiowysokościomierza podczas podejść do lądowania i błędna interpretacja wskazań wysokościomierzy.

Prezydent Lech Kaczyński, dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik, szef BBN Aleksander Szczygło, szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak zginęli 10 kwietnia 2010r. w katastrofie samolotu TU-154M pod Smoleńskiem.


LINK
_________________
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
 
 
Kapral 
4


Dołączył: 31 Gru 2004
Posty: 284
Skąd: Internet
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011   

RMF24.pl napisał/a:
4 marca 2008 (06: 26) „Bogdan Klich chce odwołać dowódcę Sił Powietrznych generała Andrzeja Błasika - donosi nieoficjalnie "Rzeczpospolita". Gazeta twierdzi, że pretekstem do jego odwołania stała się katastrofa wojskowego samolotu CASA. To jakaś kompletna bzdura. Nie przyszło mi to do głowy - mówi RMF FM minister obrony.

(...)

To jest jeden z lepszych dowódców naszych Sił Powietrznych. Świetnie mi się z nim współpracuje. Dobrze wykonuje zadania, jest zdyscyplinowany, zawsze do usług. Jestem jak najlepszego zdania o generale Błasiku - mówi RMF FM Bogdan Klich.

Kod:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-klich-dymisja-za-katastrofe-samolotu-casa-to-kompletna,nId,188623

Wpisałem źródło poprzez użycie [code], bo inaczej link nie działa.

Onet.pl napisał/a:
4 luty 2011:-Tak, po katastrofie CASY, uważałem, że tak należy zrobić (zdymisjonować Błasika), ale ze strony Pałacu Prezydenckiego był jednoznaczny sprzeciw - powiedział w TVN24 szef MON. Klich podkreślił, że nie rozmawiał na ten temat bezpośrednio z prezydentem Lechem Kaczyńskim, ale z ówczesnym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysławem Stasiakiem. Dopytywany, powiedział, że argumentem Pałacu Prezydenckiego było:, „że nie". - Nie pamiętam w tej chwili, jak to wtedy argumentowano, w każdym razie był sprzeciw - podkreślił.”

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html


MON ma słabą pamięć?
_________________
95% pieniędzy na alkohol i kobiety. Resztę marnuję.
 
 
~~Ad~~ 
Banita
Już rezerwa...


Pomógł: 14 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 7297
Skąd: Teraz: Roztocze.
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011   

To nie słaba pamięć MON, tylko zwykłe kłamstwo za kłamstwem dostosowywane do aktualnej sytuacji... Szkoda, że dziennikarzom robiącym wywiady z "jaśnie oświeconym" MON na żywo nie chce się odpowiednio przygotować i wykazać temu szkodnikowi (jak mawia marszałek Niesiołowski o adwersarzach politycznych), że jest zwykłym kłamcą i to do tego bezczelnym... :(
_________________

„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."


"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

IAR napisał/a:

Będący na wyposażeniu czeskiego wojska samolot CASA miał poważne problemy w powietrzu grożące katastrofą. Choć incydent miał miejsce w ubiegłym tygodniu informację opublikowano dopiero dziś.

Samolot transportowy CASA-C295M odbywał lot ćwiczebny z włączonym automatycznym pilotem. Z nieznanych przyczyn utracił sterowność na wysokości 3000 metrów. Maszyna zaczęła gwałtownie pikować i tylko dzięki przytomności pilotów udało się ją wyprowadzić do lotu poziomego dopiero na wysokości 1500 metrów.

Piloci określili sytuację jako dramatyczną. Dlatego loty wszystkich 4-ch samolotów CASA zostały aż do odwołania wstrzymane. Incydent wyjaśnia specjalna czesko-hiszpańska komisja.

Media przy tej okazji podkreślają, że kontrakt na zakup hiszpańskich samolotów został podpisany w roku 2009 w podejrzanych okolicznościach. Za 4 samoloty Czesi zapłacili aż 132 miliony euro. Dlatego czeska policja od kilku miesięcy prowadzi śledztwo w sprawie możliwej korupcji ponieważ do zakupu doszło bez przetargu.


No, to robi się ciekawie. Od samego początku wielu (w tym i ja) twierdziło, że katastrofa CASAy pod Mirosławcem to wina maszyny.
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
SASP 
2


Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 66
Skąd: NorthWest
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Stevie napisał/a:


No, to robi się ciekawie. Od samego początku wielu (w tym i ja) twierdziło, że katastrofa CASAy pod Mirosławcem to wina maszyny.


Twierdzic mozna wiele. Dowody prezesie, dowody.
 
 
ajzik 
Banita


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 3557
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Stevie napisał/a:


No, to robi się ciekawie. Od samego początku wielu (w tym i ja) twierdziło, że katastrofa CASAy pod Mirosławcem to wina maszyny.


Co ma piernik do wiatraka ?
Ps. A ja twierdzę, że Mirosławiec to wina takich samych "profesjonalistów" za sterami jak w Smoleńsku.
 
 
zalatany 
1


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 15
Skąd: kalisz
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Czeska język trudna język ale Czesi piszą coś o korkociągu "http://zpravy.idnes.cz/letounu-casa-vypovedel-poslusnost-autopilot-stroj-pres-minutu-strme-klesal-18u-/domaci.asp?c=A110207_201057_domaci_cem"
 
 
maxikasek 
9


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 4561
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

zalatany napisał/a:
ale Czesi piszą coś o korkociągu

TO by tłumaczyło to "pionowe spadanie" z prędkością 60 km/h ;)
_________________
Jestem z pokolenia H5N1.
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

SASP, wyjaśnij mi dlaczego przez ostatnie kilkanaście sekund NIGDZIE nie ma śladu, aby piloci zrobili ruch wolantem? Sądzisz, że pilotowali maszynę amatorzy lub samobójcy? Jak to jest, że zapisy "czarnej skrzynki" od 700 m (przed zderzeniem) i parametry lotu różnią się od danych z AVII? Jak to jest, że nie ma śladu zapisu w "czarnej skrzynce" charakterystycznego przeciążenia w momencie zderzenia z ziemią (powinno być kilkadziesiąt G)? Z osobami z którymi rozmawiałem wynika również, że po szczegółowej analizie danych CASA rozbiła się na 100m wysokości. Dalej pytać? Czy potrafisz i znasz na te pytania odpowiedzi?

:gent:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

maxikasek, w czeskiej prasie napisali, jak było. Autopilot zablokował się w pozycji, gdy samolot był przechylony na skrzydło o 90 stopni. Dzięki wysokiej prędkości poziomej samolot nie spadał pionowo, tylko w spirali prędkością pionową ok. 20m/s. Potem udało się autopilota wyłączyć i wyprowadzić samolot ze spadania.

:gent:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
~~Ad~~ 
Banita
Już rezerwa...


Pomógł: 14 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 7297
Skąd: Teraz: Roztocze.
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Zastanawiają mnie ewentualne motywy takiego ewentualnego postępowania MON i tej komisji? Oczywiście w świetle tego co sugeruje Prezes. Czyżby małostkowe ukrycie swojego błędu przy wyborze samolotu CASA? Trochę mi to nie pasuje... :???:
_________________

„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."


"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
 
 
ajzik 
Banita


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 3557
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Stevie napisał/a:
maxikasek, w czeskiej prasie napisali, jak było. Autopilot zablokował się w pozycji, gdy samolot był przechylony na skrzydło o 90 stopni. Dzięki wysokiej prędkości poziomej samolot nie spadał pionowo, tylko w spirali prędkością pionową ok. 20m/s. Potem udało się autopilota wyłączyć i wyprowadzić samolot ze spadania.

:gent:


90 stopni ?

Ps. Stevie - od pewnych ew. nieprawidłowości w zapisie rejestratora katastroficznego do twierdzenia, że katastrofa to wynik awarii maszyny a nie błędów załogi droga baardzo daleka. Przynajmniej dla mnie.
 
 
andre 
5


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 351
Skąd: rakowiec
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

Stevie, wystarczy że zapytasz o Bank Angle tego autopilota ludzi z Krakowa .I bedziesz miał odpowiedz czy to mozliwe ,bo to nie mozliwe. No chyba, że panowie postanowili w spektakularny sposób rozstac sie z tym padołem i kombinowali z TCS em czy jak to na CASA sie nazywa...
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Wto 08 Lut, 2011   

ajzik, tak podała czeska prasa. Jak było naprawdę - nie wiem.

Faktem jest, że bardzo często spotykałem się z opiniami, że coś z komputerami w CASA jest nie tak i zdarzały się restarty, które nie były wykazywane w zapisach "czarnej skrzynki". Wyjaśnijcie mi więc, skoro wszystko jest jasne, to dlaczego prokuratura tyle czasu nie zakończyła postępowania i zleca wciąż nowe ekspertyzy? Skoro uważa się, że piloci są winni, to dlaczego nie postawiono im zarzutów i (automatycznie) nie umorzono śledztwa (winowajcy nie żyją)?
Dlaczego pewnych rozbieżności (tymi dysponuje PW) nie ma w raporcie komisji?

TA WYPOWIEDŹ też jest ciekawa. Nie jestem odosobniony w swoich wątpliwościach - jak widać.

:gent:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group