[Radca WP]

Witam Wszystkich

Dotąd starałem się na tym forum pomóc w rozwiązaniu szeregu różnych problemów, w szczególności o naturze prawnej. Tym razem to ja potrzebuję waszej pomocy i jak to się zwyczajowo mówi NA JUŻ.

Poszukuję wszelkiego rodzaju informacji na temat tego, co możemy rozumieć przez pojęcie ,,ZAJĘCIA W POLU", jakie zajęcie będą się do tego zaliczały? Czy np. zajęcia ze szkolenia strzeleckiego (ogniowego) strzelanie z broni długiej lub krótkiej odbywające się na strzelnicy pozakoszarowej. Sprawa jest na prawdę bardzo pilna. Ewentualne dokumenty, skrypty lub inne materiały na ten temat, które mogłyby rzucić szersze światło na to pojęcia proszę także o przesyłanie na adres sekretarzsnfow@interia.pl

Pozdrawiam Radca WP

[Rewizor]

Myślę że tego rodzaju pojęcie "zajęcia w polu" nie jest prawnie zdefiniowane. Należy raczej do języka potocznego i trudno będzie się doszukać wykłądni w ustawach, rozporządzeniach, instrukcjach. W moim pojęciu określenie to będzie dotyczyło wszelkich form działalności poza terenem stałej dyslokacji (poza koszarami).

Myślę że tego rodzaju pojęcie "zajęcia w polu" nie jest prawnie zdefiniowane. Należy raczej do języka potocznego i trudno będzie się doszukać wykłądni w ustawach, rozporządzeniach, instrukcjach. W moim pojęciu określenie to będzie dotyczyło wszelkich form działalności poza terenem stałej dyslokacji (poza koszarami).

[kempczol]

Rewizor, ma rację. Wszystkie zajęcia poza MSD, to "zajęcia w polu".

Rewizor, ma rację. Wszystkie zajęcia poza MSD, to "zajęcia w polu".

[beryl73]

Z mojego doświadczenia to jako "zajęcia w polu" definiowane były wszystkie zajęcia realizowane na strzelnicach i przykoszarowych placach ćwiczeń. Mogły to być zajęcia ze szkolenia strzeleckiego, taktyki, ochrony i obrony, a także terenoznawstwa, OPBMR, czy nawet łączności. Ważne było miejsce.

[Radca WP]

Witam,

Podzielam dotychczasowe wypowiedzi i bardzo za nie dziękuję, proszę jednak, aby w temacie wypowiedziało się jak najwięcej osób. Bardzo mi na tym zależy.

Pozdrawiam Radca WP

[miki]

Wydaje mi się, że pojęcie "zajęcia w polu" jest pojęciem potocznym. Poniżej definicje z rozporządzenia o żywieniu podchodzące pod pojęcie "zajęcia w polu", może nie dosłownie.

Cytat:

Dziennik Ustaw z 2009 r. Nr 216 poz. 1679 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 11 grudnia 2009 r. w sprawie bezpłatnego wyżywienia żołnierzy zawodowych i kandydatów na żołnierzy zawodowych (Dz. U. z dnia 21 grudnia 2009 r.) § 2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o: 5) kursach lub szkoleniach - należy przez to rozumieć zajęcia szkoleniowe ujęte w planie rocznym, zatwierdzonym przez właściwego dowódcę; 6) szkoleniach w garnizonie - należy przez to rozumieć szkolenia taktyczne, taktyczno-specjalne oraz ogniowe, wynikające z programów szkolenia i zawarte w diagramach szkolenia; 7) ćwiczeniach w garnizonie - należy przez to rozumieć zajęcia szkoleniowe z zakresu szkolenia dowództw i sztabów, ujęte w rocznym planie zasadniczych przedsięwzięć jednostki wojskowej, połączone z przebywaniem żołnierzy zawodowych w miejscach pełnienia służby; ........................ § 7. Wyżywienie według zasadniczej normy wyżywienia szkolnej - 020 przysługuje żołnierzom zawodowym: 5) w czasie: a) uczestniczenia w ćwiczeniach, szkoleniach w garnizonie lub aktywowaniu systemu zarządzania kryzysowego trwających powyżej ośmiu godzin - w wymiarze 50 % tej normy, a powyżej dwunastu godzin - w pełnym wymiarze tej normy, b) uczestniczenia w ćwiczeniach poza garnizonem i rekonesansach, c) uczestniczenia w ćwiczeniach lub szkoleniach na terenie poligonu i w zgrupowaniach defiladowych, d) pełnienia dyżurów bojowych, dyżurów ratowniczych, udziału w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków, działaniach antyterrorystycznych, akcjach poszukiwawczych oraz ratowaniu życia ludzkiego, a także w oczyszczaniu terenów z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego oraz ich unieszkodliwianiu;

Tak wygląda sprawa od strony żywienia i pojęcia, które mogą wchodzić w zakres "zajęć w polu".

miki

[Gisbern]

Tak jak poprzednicy wypowiadali się, pojęcie to dotyczy przede wszystkim, zajęć poza MSD. Ale spotkałem się również z tym określeniem, będąc na szkoleniach poligonowych.
Pozdrawiam.

[FAZI 1]

Może jeszcze przyda Ci się wersja anglosaska "ćwiczeń polowych" bądź "ćwiczeń w terenie". Bo tak też można nazwać ćwiczenia poza MSD.

Cytat:

Field exercise The more typically thought of exercise is the field exercise, or the full-scale rehearsal of military maneuvers as practice for warfare. Historical names for field exercises in the Commonwealth include 'schemes.' In a field exercise, the two sides in the simulated battle are typically called "red" and "blue", to avoid naming a particular adversary.

Cytat:

Ćwiczenia polowe/terenowe Najbardziej typowymi z ćwiczeń wojskowych są ćwiczenia polowe, na większą skalę nazywane manewrami wojskowymi, przeprowadzane w celu przygotowania do wojny. Historyczne nazwy ćwiczeń terenowych w Związku to "systemy". W ćwiczeniach polowych/terenowych, obie strony na symulowanym polu walki są oznaczane kolorami jako "czerwoni" i "niebiescy", aby uniknąć nazewnictwa danego przeciwnika.

I tu jeszcze o "Field Training Exercise"; http://usmilitary.about.c...icpol/blftx.htm

[Roztropek]

Uchyl rąbka tajemnicy co chcesz udowodnić. W programach szkolenia jest podział na zajęcia teoretyczne i praktyczne. Jedne i drugie mogą być w polu lub nie. Nieraz gorzej wpływają na stan zdrowia zajęcia w zimie w pobliżu koszar niż na poligonie. W polu to znaczy na świeżym powietrzu i tyle.

[Radca WP]

No więc tak - żołnierz miał zwolnienie od uczestnictwa w zajęciach w polu, zaś przełożony skierował go mimo wszystko na zajecia ze szkolenia ogniowego (strzeleckiego) - zajęcia praktyczne, gdzie brał w nich czynny udział, gdzie uległ wypadkowi i doznał poważnego uszkodzenia ciała. Problem teraz tkwi w tym, czy zajęcia na otwartej przestrzeni ogniowe (strzeleckie) można zaliczyć do zajęć w polu. Argumentacja przełożonego zmierza do wykazania, że zajęcia w polu to są tylko zajęcia o charakterze typowo taktycznym i zazwyczaj dotyczą żołnierzy (byłych żołnierzy) ZSW. To chyba tyle i aż tyle.

[kempczol]

[-=Alex=-]

[FAZI 1]

kempczol, jak najbardziej możliwe. Lekarz nie wypisuje zwolnienia L4 tylko wpisuje adnotację np. na recepcie o zwolnieniu z ............ Po to też mamy lekarzy w JW.

[kempczol]

FAZI 1, punkt w rozkazie, to i owszem poda lekarz w JW. A wracając do tematu...
Nie ma czegoś takiego jak "ZAJĘCIA W POLU" i nie może być z tego zwolnienia.
Proste ?

FAZI 1, punkt w rozkazie, to i owszem poda lekarz w JW. A wracając do tematu...
Nie ma czegoś takiego jak "ZAJĘCIA W POLU" i nie może być z tego zwolnienia.
Proste ?

[Radca WP]

Bardzo proszę o skoncetrowanie się na temacie Zwolnienie z zajęć w polu zostało wypisane przez właściwą do tego celu wojskową komisję lekarską. Czekam na dalsze wypowiedzi.