Projekt: 11.06.2010 r.
Art. 5. Określenia użyte w ustawie oznaczają :
10) wypadek pozostający w związku z działaniami bojowymi lub operacyjnymi – zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz, które zaszło podczas lub w związku z działaniami podejmowanymi w ramach uderzenia na przeciwnika bądź odparcia jego uderzeń albo działaniami podejmowanymi podczas pokoju, kryzysu i wojny oraz działaniami o tym charakterze skierowanymi przeciwko uczestnikowi misji.
W tej wersji projektu funkcjonariusze i żołnierze podlegają jednakowym kryteriom stwierdzenia wypadku pozostającego w związku z działaniami bojowymi lub operacyjnymi.
Cytat:
Projekt: wrzesień 2010
Art. 4. Określenia użyte w ustawie oznaczają:
17) wypadek pozostający w związku z działaniami poza granicami państwa – zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uszczerbek na zdrowiu, które zaistniało podczas lub w związku z:
a) działaniami podejmowanymi w ramach uderzenia na przeciwnika bądź odparcia jego uderzeń,
b) zamachem lub innym bezprawnym działaniem wymierzonym przeciwko uczestnikowi działań poza granicami państwa,
c) innymi działaniami podejmowanymi w czasie pokoju, kryzysu lub wojny pozostającymi w bezpośrednim związku z wykonywaniem zadań określonych w akcie utworzenia kontyngentu policyjnego, kontyngentu Straży Granicznej, grupy ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej lub w skierowaniu do wykonywania zadań ochronnych Biura Ochrony Rządu;
W tej wersji stwierdzenie wypadku pozostającego w związku z działaniami poza granicami państwa wyraźnie ogranicza się w stosunku do żołnierzy a znacznie poszerza w stosunku do funkcjonariuszy.
[quote]
Cytat:
Projekt: 10.12.10.
Art. 4. Określenia użyte w ustawie oznaczają:
14) wypadek pozostający w związku z działaniami poza granicami państwa – zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uszczerbek na zdrowiu, które zaistniało podczas lub w związku z:
a) działaniami podejmowanymi w ramach uderzenia na przeciwnika bądź odparcia jego uderzeń,
b) zamachem lub innym bezprawnym działaniem wymierzonym przeciwko uczestnikowi działań poza granicami państwa,
c) innymi działaniami pozostającymi w bezpośrednim związku z wykonywaniem zadań określonych w akcie utworzenia kontyngentu policyjnego, kontyngentu Straży Granicznej, grupy ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej lub w skierowaniu do wykonywania zadań ochronnych Biura Ochrony Rządu;
W tej wersji funkcjonariusze mają już zielone światło na wszelkie inne działania pozostające w bezpośrednim związku z wykonywaniem zadań określonych w akcie utworzenia kontyngentu. Również dotyczy to wszystkich zdarzeń komunikacyjnych w związku z wykonywaniem zadań (patrole, konwoje), bez oddziaływania przeciwnika.
Żołnierze zostali wykluczeni z możliwości skorzystania z przywilejów wynikających z ustawy w przypadku uczestnictwa w takich zdrzeniach. Zrzucono na nich konieczność udowodnienia np. odparcia uderzenia przeciwnika lub zamachu wymierzonego przeciwko żołnierzowi, czego nie muszą dowodzić funkcjonariusze.
Gratuluję klasy urzędnikom MON
Współczucie dla weteranów poszkodowanym, często bardzo poważnie, w konwojach i patrolach na wszystkich drogach i bezdrożach Europy, Afryki i Azji.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Czw 30 Cze, 2011
Cytat:
Sejm. Posłowie pozytywnie o projekcie ustawy o weteranach
Lepsze niż obecnie uhonorowywanie weteranów misji zagranicznych, m.in. nieodpłatne leki oraz zapomogi, przewiduje rządowy projekt ustawy o weteranach misji zagranicznych, którego poparcie zapowiedzieli w środę przedstawiciele wszystkich klubów sejmowych.
W projekcie ustawy wskazano dwie grupy weteranów - weterana działań poza granicami państwa oraz weterana poszkodowanego w działaniach poza granicami państwa. Według projektu status weterana otrzyma osoba, które będzie brać udział w działaniach za granicą w misji pokojowej lub stabilizacyjnej przez co najmniej 60 dni. Natomiast za weterana poszkodowanego zostaną uznane osoby, które doznały uszczerbku na zdrowiu, niezależnie od czasu spędzonego poza granicami.
W latach 1953-2010 w misjach wojskowych wzięło udział ponad 95 tys. żołnierzy i pracowników wojska oraz ok. 3 tys. funkcjonariuszy służb podległych MSWiA.
"Ta ustawa jest polskim siłom zbrojnym niezwykle potrzebna (...) rząd posiada odpowiednie środki finansowe na zabezpieczenie zadań określonych w ustawie" - zapewniał w środę w Sejmie wiceminister obrony narodowej Marcin Idzik. Dodał, że według szacunków MON na misjach poszkodowanych zostało około 500 osób, w tym kilkanaście to osoby trwale poszkodowane.
"Polscy żołnierze i funkcjonariusze często narażają życie na misjach, dlatego muszą mieć uregulowane prawnie uprawnienia i świadczenia, aby mieli poczucie, że ich trud i poświęcenie w misjach poza granicami kraju nie idzie na marne" - mówiła sprawozdawca projektu z sejmowej komisji obrony narodowej Jadwiga Zakrzewska (PO). Na początku czerwca komisja uzupełniła projekt m.in. o zapisy pozwalające w pełni korzystać z uprawnień weteranów także funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu.
Poparcie projektu zapowiedzieli przedstawiciele wszystkich partii reprezentowanych w Sejmie - wskazywali na zgodną i merytoryczna pracę ponad politycznymi podziałami podczas przygotowywania tej ustawy.
Proponowane zapisy przewidują, że poszkodowani na misjach będą mogli uzyskać pomoc finansową na naukę na poziomie szkoły ponadgimnazjalnej, studiów I stopnia, studiów magisterskich lub studiów podyplomowych. Weteran poszkodowany będzie miał zapewnione pierwszeństwo do zatrudnienia w jednostkach organizacyjnych podległych MON lub MSWiA na stanowiskach odpowiadających jego wykształceniu i sprawności.
Weterani będą mogli nieodpłatnie otrzymywać leki umieszczone w wykazach leków podstawowych i uzupełniających oraz leki recepturowe, a także wyroby ortopedyczne. W środę posłowie rozszerzyli listę leków refundowanych weteranom. Będą oni mogli też korzystać ze świadczeń specjalistycznych, finansowanych ze środków publicznych.
Projekt przewiduje także stworzenie specjalnego systemu zapomóg; zakłada on m.in., że weterani - bez względu na to, czy wrócili z misji poszkodowani, czy nie - oraz ich rodziny będą mieli zapewniony dostęp do bezpłatnej opieki psychologicznej. Przewidziano także ulgi komunikacyjne - 50 proc. przy przejazdach komunikacją miejską oraz 37 proc. przy podróży autobusem lub pociągiem. Po ukończeniu 65. roku życia weteranowi będzie przysługiwać zapomoga i prawo do dodatku w wysokości 290 zł miesięcznie.
Zmarłemu weteranowi, według projektu, ma przysługiwać podczas pogrzebu w Polsce asysta honorowa. Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych 29 maja w Polsce ma być Dniem Weterana Działań Poza Granicami Państwa.
Status weterana i weterana poszkodowanego będzie nadawany przez odpowiedniego ministra na wniosek żołnierza lub funkcjonariusza. Jego uzyskanie będzie potwierdzone przez wydanie specjalnej legitymacji. Ustawa reguluje też funkcjonowanie Domu Weterana, uruchomionego w styczniu w Lądku Zdroju.
Głosowanie nad projektem odbędzie się podczas bieżącego posiedzenia Sejmu, które kończy się w piątek.(PAP)
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011
Cytat:
Bohaterowie odchodzą w zapomnieniu
Na pogrzeb jednego z ostatnich obrońców Westerplatte - ppor. Aleksego Kowalika, nie pofatygował się ani minister obrony narodowej, ani żaden z jego zastępców. W 2009 roku pogrzeb Harry´ego Patcha, ostatniego brytyjskiego weterana I wojny światowej, zgromadził tysiące osób, rząd zaprosił dyplomatów z krajów europejskich, mowę pożegnalną wygłosił gen. Richard Dannatt, szef sztabu generalnego brytyjskiej armii. - Kowalik był w moim wieku. Służył w innej jednostce, która później przyjechała na Westerplatte. Na jego pogrzebie powinien być ktoś z ministerstwa - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" kpt. Ignacy Skowron, obrońca tranzytowej składnicy broni na Westerplatte w wojnie obronnej 1939 roku.
W krajach zachodnich weteranów wojennych traktuje się jak bohaterów, a ich pogrzeby są ogromnymi uroczystościami patriotycznymi, z udziałem władz państwowych. Aleksy Kowalik przed wybuchem II wojny światowej pracował na roli. W czasie mobilizacji został przydzielony do 77. Pułku Legionów w Lidzie. Stamtąd 31 lipca 1939 roku skierowano go na Westerplatte. Podczas wrześniowych walk obsługiwał działko przeciwpancerne. Zniszczył m.in. cysternę, za pomocą której Niemcy chcieli spalić obrońców. Po wojnie otrzymał nominację na podporucznika w stanie spoczynku. Został również odznaczony m.in.: Krzyżem Walecznych, Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 10 lipca w wieku 96 lat. Pogrzeb odbył się dwa dni później w Blachowni na cmentarzu przy parafii Najświętszego Zbawiciela.
"Nasz Dziennik" ustalił, że na uroczystości żałobnej zabrakło przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie przyjechał ani szef resortu Bogdan Klich, ani żaden z jego zastępców. Jak wynika z informacji udzielonej nam przez Janusza Sejmeja, rzecznika MON, na pogrzebie ppor. Kowalika obecna była tylko wojskowa asysta honorowa wraz z posterunkami honorowymi, wystawionymi przez żołnierzy 1. Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca.
Zażenowany tym faktem jest Romuald Szeremietiew, były minister obrony narodowej. - Jest to co najmniej nietakt, chociaż nazwałbym to ostrzej - skandalem. Dlatego że obrona Westerplatte jest pewnym symbolem, jeśli chodzi o tradycję wojskową. To był wielki, bohaterski czyn - mówi Szeremietiew.
W opinii Romualda Szeremietiewa, sprawa upamiętnień żołnierzy z Westerplatte jest o tyle ważna, że od pewnego czasu mamy do czynienia z próbami obniżenia rangi tego wydarzenia, poczynając od dowódcy tej placówki mjr. Henryka Sucharskiego. - Komuś co najmniej nie wystarczyło wyobraźni, ponieważ odejście jednego z ostatnich obrońców Westerplatte jest również pewnym zdarzeniem w wymiarze symbolicznym. Odchodzą ludzie zasłużeni dla Ojczyzny i Polska powinna o nich pamiętać - zaznacza Szeremietiew.
Wskazuje jako przykład pogrzeb w 2009 roku szeregowego Harry´ego Patcha, ostatniego w Wielkiej Brytanii weterana I wojny światowej, który zgromadził tysiące ludzi, dyplomatów z krajów europejskich, a przemówienie wygłosił wówczas m.in. gen. Richard Dannatt, szef sztabu generalnego armii brytyjskiej. - To było wielkie wydarzenie. Jakiś czas temu uznałem jednak, że nic mnie nie może już zaskoczyć w postępowaniu polskiego ministra obrony narodowej, ale po raz kolejny zostałem zadziwiony - podkreśla Szeremietiew. Według niego, jeżeli na pogrzeb w Blachowni nie był już w stanie przyjechać sam minister Bogdan Klich, to mógł chociaż wydelegować któregoś z wiceministrów.
W opinii kombatantów, obecność wysokiego urzędnika MON lub oficera wyższej rangi byłaby jak najbardziej wskazana. - Kowalik był w moim wieku. Służył w innej jednostce, która później przyjechała na Westerplatte. Powinien ktoś przybyć z ministerstwa na jego pogrzeb - przyznaje kpt. Ignacy Skowron, obrońca Westerplatte.
Generał Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, określa sytuację absencji reprezentantów MON w Blachowni jako przykrą. - Ministerstwo to ogromna instytucja. Jest tam departament społeczno-wychowawczy i ludzie, którzy się tym zajmują. Ktoś powinien ponieść za to odpowiedzialność. Nie potrafię zrozumieć, że na pogrzebie nie było odpowiednich przedstawicieli. To bardzo przykre. Westerplatczyków można policzyć na palcach jednej ręki - zaznacza gen. Polko. Wskazuje na szacunek, jakim są otoczeni weterani w Stanach Zjednoczonych. - Podczas świąt, uroczystości wojskowych czy na przykład mojej promocji kursu "Rangersów" zawsze głównym zaproszonym nie był wizytujący generał, ale właśnie bohaterowie z dawnych czasów. Myślę, że w Polsce również powinniśmy o nich pamiętać - mówi gen. Roman Polko.
Posłowie opozycji z ubolewaniem przyjmują informację o braku przedstawicieli resortu na uroczystościach. - Smutne jest dla nas wszystkich, że minister nie widział potrzeby obecności w tak ważnej chwili. Bo przede wszystkim o takich ludzi należy dbać. Resort obrony powinien pokazać, że jest razem z rodziną zmarłego, ostatnimi westerplatczykami, tamtym i nowym, młodym pokoleniem - ocenia poseł Marek Opioła (PiS) z sejmowej Komisji Obrony Narodowej. W jego opinii, to bardzo ważny problem, bo odchodzi pokolenie obrońców Ojczyzny z 1939 roku. - Jeżeli nie będziemy o nich pamiętać i znać swojej historii, grozi nam zagłada - kwituje Opioła.
O pogrzebie Kowalika trudno znaleźć jakąkolwiek informację na stronach internetowych MON. Pod datą 12 lipca znajduje się tylko depesza, że Klich pożegnał reprezentantów Wojska Polskiego lecących na V Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe w Rio de Janeiro. Druga natomiast wiadomość z tego dnia dotyczy wizyty w Sztabie Generalnym WP generała broni Davida Rodrigueza, dowódcy Połączonego Dowództwa Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa w Islamskiej Republice Afganistanu.
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 947 Skąd: z wojska
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
Sejmowa Komisja Obrony Narodowej wprowadziła kilka poprawek do ustawy o weteranach.
W związku z tym na ustosunkowanie się do tego senatorowie mają czas do końca lipca.
Jeżeli nie wniosą swoich poprawek to ustawa wraca do sejmu do akceptacji.
Potem tylko podpis prezydenta i pół roku czasu zanim wejdzie w życie.
_________________ Jeszcze nigdy tak wielu nie było manipulowanych przez tak nielicznych.
W Ustawie rozgranicza się weterana od weterana poszkodowanego.
Weteran będzie miał prawo do:
· otrzymania legitymacji weterana,
· asysty honorowej podczas pogrzebu,
· zwrotu kosztów przejazdu i zakwaterowania w przypadku udziału w uroczystościach organizowanych odpowiednio przez MON, MSWiA lub ABW,AW.
· pomocy psychologicznej,
· ubiegania się o zapomogę w przypadku osiągnięcia 65 roku życia,
· umieszczenia w Domu Weterana,
· odznaki honorowej „Za zasługi w działaniach poza granicami RP” (w przypadku funkcjonariuszy MSWiA).
Weteran poszkodowany oprócz uprawnień przewidzianych powyżej będzie miał prawo do:
· Wojskowej Odznaki Honorowej za Rany i Kontuzje,
· bezpłatnego umundurowania (jednorazowo tylko w przypadku żołnierzy nadterminowych),
· bezpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie urazów i chorób nabytych podczas działań poza granicami państwa,
· pomocy finansowej na kształcenie,
· świadczeń określonych w ustawie o inwalidach wojennych i wojskowych (w przypadku żołnierzy i pracowników pobierających rentę) np. ulga w przejazdach komunikacji miejskiej i krajowym transporcie publicznym (PKP),
· ubiegania się o zapomogę bez względu na wiek,
· dodatkowego urlopu wypoczynkowego (5 dni),
· dodatku weterana ( tylko osoba pobierająca emeryturę lub rentę)
· zwolnienie od podatku dochodowego wyżej przyznanych świadczeń.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15986 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011
Stevie napisał/a:
· świadczeń określonych w ustawie o inwalidach wojennych i wojskowych (w przypadku żołnierzy i pracowników pobierających rentę) np. ulga w przejazdach komunikacji miejskiej i krajowym transporcie publicznym (PKP),
Oby nie było tak jak z ulgami dla emerytów.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum