Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Cytowany art. odnosi się również do księgowej, która widząc fakturę niezbyt dokładnie rozpisaną (uzasadnioną) z wyliczeniami wziętymi z sufitu powinna na to zwrócić uwagę. Nie jest to ingerencją w wysokość zwrotu (5000zł) a w brak jego udokumentowania. Ktoś tego pilnować musi.
Ale w tym wypadku nawet nie jest potrzebna faktura a jedynie rachunek.
Faktura opiewała na
poz. 1 - opakowanie
poz. 2 - prace załadunkowe i wyładunkowe
poz. 3 - koszt transportu.
i jest wystawiona na mnie imiennie. Dodam, że nigdy bym sie nie przeprowadził gdyby nie śmierć rodziców, postępowanie spadkowe i oczywiście wyprowadzka wraz z mieniem bo sad tak chciał.
[ Dodano: Pią 19 Mar, 2010 ]
miki napisał/a:
Roztropek napisał/a:
Ktoś tego pilnować musi.
Główny księgowy pod względem formalno-rachunkowym poprzez podpisanie faktury.
miki
Nie do końca tak. Decyzje o wypłacie dodatku osiedleniowego oraz zwrocie kosztów poniesionych na wskazane w rozporządzeniu cele wydał mój przełożony, czyli dowódca jednostki – decyzja prawomocna. Wartość faktury kwestionuje księgowy oddziału gospodarczego, który nakazał swojemu zastępcy dzwonić do przedsiębiorcy. Ten polecenie wykonał i przedstawiając się, jako urzędnik skarbowy straszył kontrolą, prokuratura i żandarmerią wojskową. Dodam, że w rozmowie z moim pełnomocnikiem księgowy zasugerował znaną tańszą firmę. Powiedział, też, że w CSWL takie sprawy należy z nim uzgadniać i on mówi co i jak… I to jest przedmiotem mojego zdziwienia i problemu moralnego a może i emocjonalnego. Decyduje cywil z przeszłością o moich prawach wynikających z art. 86 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Nie rażą was takie sytuacje i metody?
składam wyrazy samokrytyki i oświadczam, że napisanie "ty" z małej litery wynikało jedynie z przeoczenia, a nie z nieznajomości wspomnianych wyżej reguł ani tym bardziej z braku szacunku dla Inicjatora Tematu.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Przeczytaj całe bo księgowy chyba nie wie co to jest usługa transportowa.
Złóż wniosek ze wszystkimi rachunkami i czekaj. Ten niedouczony człowiek "księgowy" ma czas na realizacje twojego wniosku. Jak jego czas ustawowy minie złóż kolejny o wypłatę odsetek i zarejestruj go w kancelarii. I to ten właśnie niedouczony pokryje te odsetki, nie będzie to wielka kwota. Z nim nie dyskutuj bo jego obowiązkiem jest to wpłacić nawet jak by tam było 10tyś.
Po pierwsze tam nie jest napisane że to za przewóz mebli tylko za usługę transportową, tak zresztą reguluję to rozporządzenie.
Ja też się przeprowadzałem już dwu krotnie i skoro WP chce mieć żołnierza dyspozycyjnego w innym miejscu po kilu dniach od dostarczenia mu Rozkazu Personalnego to ja usługę transportową potraktowałem tak (to są czynności które wykonała mi firma transportowa):
Spakowanie szklanek, majtek, skarpetek, garnków, AGD, RTV mebli itp. w odpowiednio do tego przystosowane pojemniki ponieważ jest to mój majątek na który ciążka zapracowałem i chciałbym żeby został przewieziony w całości.
Wniesienie tego wszystkiego na samochód
Demontaż mebli (bo były za duże gabarytowo żeby weszły w samochód ) wraz z wniesieniem do samochodu, a skoro był demontaż np. kuchni pod zabudowę to oczywiście jak ją zdemontowali to nie wypuściłem ich z nowego mieszkania do póki jej nie zmontowali, a skoro nie umieli to zrobiła to firma, która się tym zajmuje i wystawiła fakturę firmę przewozowej, a ta sobie to doliczyła od kosztów transportu – ale to już nie mój problem.
No i oczywiście wniesienie tego wszystkiego, ustawienie tam gdzie pokazałem, rozpakowanie w te szafki co wskazałem itd. Niczego się nie dotykałem ja po prostu otworzyłem drzwi w nowym domu i zacząłem tam mieszkać od 16.30 do 6.30 kolejnego dnia.
Ja po prostu pokazałem palcem to „stąd proszę przewieźć tam” i poukładać tak jak mam tutaj. A ja poszedłem do JW. Służyć. Uważam że nie nadużyłem niczego ponieważ zrobiłem wszystko zgodnie z przepisami. FVAT miałem na 9245zł na odległość 400km (firma zrobiła 800km bo musiała wrócić do domu).
Chyba tak powinna wyglądać przeprowadzka Żołnierza Zawodowego służącego w Profesjonalnych SZ RP - jeśli sie ktoś nie zgadza to niech napisze.
Jeszcze powiem WP powinno poczuć się do obowiązku i załatwiać wcześniej np przedszkole dla dziecka lub szkołę w nowej miejscowości pełnienia służby przez jego rodzica.
rbs2360, w sumie w dość ciekawy sposób podszedłeś do zagadnienia. A co z ograniczeniem wysokości świadczenia ? Chyba wyszedłeś poza limit ?
W kwestii przedszkola etc. to jakoś w przypadku wyjazdu żołnierzy SZ RP do struktur NATO te sprawy wyglądają nieco inaczej... Chyba po prostu nie chcemy się wstydzić naszych krajowych "rozwiązań" za granicą ? Co za hipokryzja...
_________________ "Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
rbs2360, w sumie w dość ciekawy sposób podszedłeś do zagadnienia. A co z ograniczeniem wysokości świadczenia ? Chyba wyszedłeś poza limit ?
Limit obowiazuje od 1 stycznia 2010 r., wczęsniej było bez ograniczeń.
[ Dodano: Sob 20 Mar, 2010 ]
manfred napisał/a:
Kolego, ile ty masz lat służby?
Jeśli pytanie jest do mnie, to odpowiadam 21 lat. I zawsze kiedy spotykałem sie z takim postepowaniem pomagałem w kontekscie prawnym i finasowym kolegą czy tez moim podwałdnym.
Czy to przypadkiem nie o takim postepowaniu wspominał Pan Gen. Skrzypczak w swoim wystąpieniu?
[ Dodano: Sob 20 Mar, 2010 ]
Ozzy napisał/a:
Antonio napisał/a:
(...)Prawda wyjdzie na jaw(...)
A to, co napisał marcin_36, nie jest prawdą? Dopiero ŻW jest w stanie dojść do prawdy? Antonio, czy Ty naprawdę na wszystko co się wokół dzieje musisz patrzeć okiem żandarma? W dodatku często okiem nie do końca zdrowym? Zbastuj trochę bo ktoś może poczuć się urażony
Twoimi opiniami. Ja bym się poczuł. Pozdrawiam
W 2001 roku miałem prowadzone postępowanie przez Pana Chor. K. z ŻW w sprawie w wiezienia na teren JW kosiarki do trawy i użycia jej w celu ścięcia trawy wokół mojego miejsca pracy. Dodam, że siedziba jednostki jest na terenie otwartym. Ale nigdy nie przyszło by mi do głowy powiedzieć, że Żandarmi są ….. Edyta Gepert śpiewała „… Jaki ranek - taki dzień, Nie dziwi nic, Jaka woda - taki brzeg, Nie dziwi nic, Jaka pościel - takie sny, Nie dziwi nic…”
Aby poprawić swój post użyj przycisku miast .
Proszę o więcej staranności w pisaniu postów. Uprzejmie przypominam: aby napisać znak diakrytyczny wciskamy jednocześnie literkę i prawy klawisz ALT. P_E
Chyba tak powinna wyglądać przeprowadzka Żołnierza Zawodowego służącego w Profesjonalnych SZ RP - jeśli sie ktoś nie zgadza to niech napisze.
Nie zgadzam się. A zatem, zgodnie z Twoją wolą - napisałem.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12855 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010
marcin_36 napisał:
Cytat:
Nie do końca tak. Decyzje o wypłacie dodatku osiedleniowego oraz zwrocie kosztów poniesionych na wskazane w rozporządzeniu cele wydał mój przełożony, czyli dowódca jednostki – decyzja prawomocna. Wartość faktury kwestionuje księgowy oddziału gospodarczego, który nakazał swojemu zastępcy dzwonić do przedsiębiorcy. Ten polecenie wykonał i przedstawiając się, jako urzędnik skarbowy straszył kontrolą, prokuratura i żandarmerią wojskową. Dodam, że w rozmowie z moim pełnomocnikiem księgowy zasugerował znaną tańszą firmę. Powiedział, też, że w CSWL takie sprawy należy z nim uzgadniać i on mówi co i jak… I to jest przedmiotem mojego zdziwienia i problemu moralnego a może i emocjonalnego. Decyduje cywil z przeszłością o moich prawach wynikających z art. 86 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Nie rażą was takie sytuacje i metody?
O choroba, masz 21 lat służby czy życia? Tylko się nie obraź. Po tylu latach służby mieć problemy emocjonalne a tym bardziej moralne związane ze służbą w WP? Ja już od dawna wiem, że WP jest instytucją w której:
1. straszenie zwolnieniem, ŻW, prokuraturą
2. podszywanie się pod inne osoby i wydzwanianie (np. do domu chorego żołnierza)
3. sugerowanie jak i wybieranie "zaprzyjaźnionych z wojskiem" firm i osób
4. uzgadnianie treści wszelkich oficjalnych dokumentów z wyższymi przełożonymi przed ich zarejestrowaniem ew. "poprawianie" ich treści na polecenie przełożonych
5. odmawianie przez kancelarie przyjmowania dokumentów od żołnierzy, względnie odmawianie ich rejestracji czy przykładania pieczątki wpływu
6. "chowanie" wniosków i pism żołnierzy, ew. nie przesyłanie ich do rozpatrzenia
7. decydowanie przez dowódców, które pisma zarejestrować a któe przeznaczyć "ad kosz"
8. wymyślanie najdziwniejszych interpretacji, tylko po to, żeby nie wypłacić żołnierzowi należnego świadczenia
9. podejrzewanie każdego o chęć oszustwa i wyłudzenia
są bardzo popularnymi i powszechnie stosowanymi metodami działalności służbowej. Myślę że szkoda nerwów na emocjonalne podchodzenie do takich spraw. Po prostu taka instytucja.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010
Nie rozumiem nad czym jeszcze ta dyskusja, rozkładana na czynniki pierwsze. Zapis rozporządzenia jasny, przejrzysty, klarowny. Wysokość poniesionych wydatków ma być udokumentowana rachunkiem.
Cytat:
§ 5. 1. Koszty przewozu urządzeń domowych pomiędzy dotychczasowym miejscem stałego zamieszkania żołnierza lub członka jego rodziny a nowym miejscem pełnienia służby podlegają zwrotowi w wysokości udokumentowanej rachunkiem, nie więcej jednak niż 200 % najniższego uposażenia.
2. Zwrot kosztów, o których mowa w ust. 1, obejmuje koszty opakowania, prac załadunkowych i wyładunkowych oraz transportu.
W celach edukacyjnych:
Cytat:
Faktura, rachunek
dowód transakcji kupna-sprzedaży wystawiany przez dostawcę. Rozróżnia się faktury celne, eksportowe, handlowe, importowe, konsygnacyjne, legalizowane, oryginalne, ostateczne, poświadczone, pro forma, sprzedaży, wewnętrzne, wysyłkowe, zakupu na fakturze znajduje się data, informacje o nabywcy oraz sprzedawcy wraz z ich dodatkowymi danymi (np. Numerem Identyfikacji Podatkowej), a także z ceną oraz ilością kupionych towarów. Faktura stanowi dokument, że transakcja kupna-sprzedaży została zawarta faktura jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych dokumentów handlowych
W przypadku niechęci ze strony zrealizowania Twojego rachunku proponuję wyrazić to w formie pisemnej /wniosek do Dowódcy wraz z rachunkiem/ z wyraźnym zaznaczeniem przepisu o wypłacie. Następnie odczekanie 14 dni od daty złożenia wniosku a później to już odsetki od sumy do wypłaty. Niekiedy takie wystąpienie przynosi pozytywne skutki.
miki
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 dotyczy przyszłych emerytów
Witam.
Art. 95. Żołnierzowi zwolnionemu z zawodowej służby wojskowej, niezależnie od odprawy, o której mowa w art. 94, przysługują następujące należności pieniężne:
1) przez okres jednego roku po zwolnieniu ze służby wypłacane co miesiąc świadczenie pieniężne w wysokości kwoty uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego w ostatnim dniu pełnienia służby;
2) ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop wypoczynkowy, niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie, nie więcej jednak niż za trzy lata;
3) dodatkowe uposażenie roczne za rok, w którym nastąpiło zwolnienie ze służby;
4) zryczałtowany ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby przejazd na koszt wojska;
5) gratyfikacja urlopowa niewykorzystana w roku zwolnienia ze służby;
6) zwrot kosztów jednorazowego przejazdu żołnierza i członków jego rodziny oraz zwrot kosztów przewozu urządzenia domowego do obranego przez żołnierza miejsca zamieszkania w kraju - w wysokości i na zasadach określonych jak dla żołnierzy zawodowych przeniesionych do pełnienia służby w innej miejscowości.
oraz
7. Wypłaty świadczenia pieniężnego, o którym mowa w art. 95 pkt 1, zwrotu kosztów jednorazowego przejazdu żołnierza i członków jego rodziny oraz zwrotu kosztów przewozu urządzenia domowego do obranego przez żołnierza miejsca zamieszkania w kraju dokonuje wojskowy organ emerytalny właściwy dla adresu zameldowania żołnierza.
8. Zwrotu kosztów jednorazowego przejazdu żołnierza i członków jego rodziny oraz zwrotu kosztów przewozu urządzenia domowego do obranego przez żołnierza miejsca zamieszkania w kraju dokonuje się w okresie trzech lat od dnia zwolnienia żołnierza z zawodowej służby wojskowej.
9. Wypłaty należności, o których mowa w ust. 7, dokonuje się na pisemny wniosek żołnierza zawodowego, na podstawie decyzji wojskowego organu emerytalnego właściwego dla adresu zameldowania żołnierza.
P.S. o tych należnościach także pamiętajmy jak my podziękujemy im za współpracę,lub oni nam.
A co powiecie na pomniejszeniu kwoty wypłaty widniejącej na fakturze o podatek dochodowy (czyli zaliczenie kosztów przewozu w poczet dochodów żołnierza zawodowego)?
Dostałem 19% mniej (było to w 2008 roku).
O ile dobrze pamiętam kolegom w Poznaniu nie wliczono tego w poczet dochodów.
Pozdrawiam,
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 07 Sie, 2010
Jak zwykle u Antonio, odezwała sie dusza żandarma wiecznie podejrzliwego.
Dla takich ludzi wszyscy są podejrzani, bo oni jeszcze żyją w czasach „... daj mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf ...”
Idąc tym tokiem myślenia – wieli żandarmów łamie przepisy, popełnia wykroczenia a nawet przestępstwa. Czy to powód do „nerwowości” min. ON
marcin_36, postąpił zgodnie z prawem i zgodnie z przysługującymi mu uprawnieniami. To działanie „księgowych” nasuwa podejrzenie przestępczego działania i jeśli mowa o zawiadomieniu ŻW czy PW to chyba tylko i wyłącznie w kwestii postępowania „księgowego”
I na koniec, manfred a jakie to ma znaczenie ile lat ma marcin_36
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 07 Sie, 2010
ero03 napisał/a:
Dla takich ludzi wszyscy są podejrzani, bo oni jeszcze żyją w czasach „... daj mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf ...”
Czasy może się zmieniły ale niektórzy ludzie niestety nie. Problem "falandyzacji" prawa wiecznie żywy i to jest chyba największy problem naszych księgowych oraz wszystkich podpisujących jakikolwiek dokument do wypłaty. Bo kwestią nie jest wypłata tylko, że aż tyle pieniędzy i może ewentualnie trzeba poszukać jakiegoś kruczka a nuż się nie należy. Ot taka interpretacja wypłaty przez Panów księgowych, pieniędzy należnych żołnierzowi zgodnie z przepisami.
miki
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum