Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Buzdygany 2009 - 2010
Opublikował Wiadomość
Toyo 
6


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 1038
Skąd: czy to ważne?
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Odpowiem dość przewrotnie, a skąd wiesz, że nie zasłużenie?
OK, by nie było pytanie na pytanie, to mam trochę wiary w ludzi, szczególnie w ich dobro, jak dotąd nie było mi dane zawieść się szczególnie przykro na takim podejściu, ale to taka moja słabość, nie warto o niej pisać.

Nie od dziś wiadomo, że ilu ludzi tyle opinii, widać, że ani ci co go zgłaszali, ani ci co wybierali nie słyszeli tego co Ty.

Dla jasności, prócz tego co zostało napisane o tym panu przy okazji wręczania Buzdyganów, nie wiem nic, a wymieniłem go bo wydawało mi się, że działa w najbardziej słusznej sprawie pośród wszystkich wyróżnionych.

Czy w przypadku innych wyborów wszystkie wybrane osoby są do końca kryształowo czyste, którym nikt nic nie może zarzucić? Niestety nie ma takich, ale może się mylę.
 
 
quest71 
9
Życie to nie bajka - to bitwa jest.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 5129
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Zawsze przy takich nagrodach będą podejrzenia o stronniczość, kolesiostwo itp. Tego się nie da uniknąć. Zawsze będą jakieś targi i przepychanki. Buzdygany dostają, dostali i dostaną ci, którzy mają je dostać z tych lub innych względów czy tego chcemy czy nie. Regulamin tej nagrody ułożony jest tak, a nie inaczej i na to też nic nie poradzimy. Szkoda, że nie poznajemy stenogramu z posiedzenia kapituły, to na pewno wiele by wyjaśniło...
_________________
Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
 
 
Steel75
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

A w życiu!
Niczego nie zazdroszczę. Poszkodowani dostają o wiele za mało.
 
 
bombaj 
3



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 146
Skąd: ...
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Zastanawiam się za co może otrzymać buzdygana kustosz muzeum??? Za znajomość historii sprzętu, czystość w muzeum...Nie wiem. :-o
 
 
Ptica 
6
SNFoW



Pomógł: 6 razy
Wiek: 58
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 1203
Skąd: Kujawskie plemie
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Trochę chęci i wysiłku, a się dowiesz. Wystarczy poczytać :gent:
_________________
Lepsze jutro było wczoraj...i nigdy nie wróci :(
 
 
kempczol
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

bombaj akurat tutaj, to właściwa osoba została doceniona. :brawo:
Podaję za www.radiomerkury.pl:
Cytat:
Kapitan Ogrodniczuk został doceniony za ożywienie muzeum i wieloletnie niezwykłe zaangażowanie w jego rozwój. Wielkim osiągnięciem było wydobycie z dna rzeki Rgilewki niemieckiego działa Stug IV. To unikat na skalę światową - mówią miłośnicy i znawcy militariów. Działo pancerne z czasów II wojny światowej - zostało odrestaurowane i uruchomione!

Muzeum Broni Pancernej CSWL - to placówka formalnie nie istniejąca jako muzeum, stanowi część Izby Pamięci Centrum. Pod opieką kapitana stało się jednak prężnie działającą placówką. Kustosz wciąż zdobywa nowe eksponaty i nowych... zwiedzających. Unikatowy wojskowy sprzęt ogląda rocznie - za darmo - 20 tysięcy osób.

Kapitan Ogrodniczuk zgromadził wokół siebie rzeszę pasjonatów i miłośników historycznego uzbrojenia. Muzeum stało się centrum spotkań i integracji grup rekonstrukcji historycznych.


Masz jeszcze jakieś wątpliwości ?
 
 
Toyo 
6


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 1038
Skąd: czy to ważne?
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Po co czytać? Walnąć komentarz i po sprawie, jak na onecie.
 
 
makary21 
Mod
wieczny malkontent/cywil banda



Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5710
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

kempczol, :efendi2:

Panu Kapitanowi gratuluję. Jak będę w okolicy to na pewno pójdę zobaczyć.
_________________
Tylko umarli widzieli koniec wojny. Platon
 
 
 
pieswojny 
4


Wiek: 54
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 225
Skąd: pl
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Byłem kilka lat temu w tym muzeum, rozmawiałem z kapitanem. Pasjonat, prywatny czas i pieniądze poświęca na swoje hobby, przy okazji odkurzając kawał historii oręża polskiego i nie tylko (ciekawostką jest autko służbowe byłego I sekretarza PZPR - prezent od Breżniewa). Polecam każdemu wizytę w Poznaniu na ul. Wojska Polskiego, a Panu kapitanowi szczerze gratuluję, nagroda jak najbardzie zasłużona. :brawo:
 
 
bombaj 
3



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 146
Skąd: ...
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010   

Toyo a cóż było obraźliwego w moim pytaniu? Po prostu się zastanawiałem.

Poza tym są w jednostkach ludzie, którzy zajmują się ożywianiem nieużytecznego i starego jak świat sprzętu, którym trzeba wykonywać zadania i nim jeżdzić! Można ich nazwać także kustoszami, bo muszą kombinować, aby z muzeum zrobić sprawną maszynę.

Co drugi remontowiec powinien mieć buzdygana. :D

Oczywiście jestem pełen szacunku dla pracy Pana Kapitana i z pewnością jemu należy się ten buzdygan, tylko wciąż mnie dziwi, że często nie dostrzega sie tych ludzi, którzy tę całą armię trzymają przy życiu. Ale nigdy ich nie docenimy...
 
 
orkan 
3


Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 126
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010   

Izba Pamięci? A mnie wmawiano w mediach że że to muzeum. Gdy wkońcu tam dotarłem jak pielgrzym do Mekki to podoficer dyżurny mnie pogonił. Żadnego muzeum tu nie ma! Krzyknął. Teraz wiem dlaczego. :cry:
_________________
Nie ma już wojska w Gdańsku. Zostało WKU i GRH "Obrona Wybrzeża".
 
 
guster 
1


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 7
Skąd: Lotnictwo
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010   

quest71 napisał/a:
Zawsze przy takich nagrodach będą podejrzenia o stronniczość, kolesiostwo itp. Tego się nie da uniknąć. Zawsze będą jakieś targi i przepychanki. Buzdygany dostają, dostali i dostaną ci, którzy mają je dostać z tych lub innych względów czy tego chcemy czy nie. Regulamin tej nagrody ułożony jest tak, a nie inaczej i na to też nic nie poradzimy. Szkoda, że nie poznajemy stenogramu z posiedzenia kapituły, to na pewno wiele by wyjaśniło...

Zgadzam się z Tobą absolutnie. Jaką wartość ma nagroda przyznana człowiekowi (zaznaczam, że nie znam go osobiście), który, że przytoczę PZ:
"podpułkownik Tomasz Kotas, pierwszy polski żołnierz służący w siłach wczesnego ostrzegania NATO w Geilenkirchen". Siedziałem w lotnictwie przez 24 lata aktywnie, teraz tylko sentyment pozostał, ale jeszcze z czasów mojej aktywnej działalności wiem, że pierwszym Polakiem w siłach wczesnego ostrzegania NATO w bazie Geilenkirchen był kpt. Marcinkowski. Nomen omen poznałem go wtedy osobiście i gorąco go pozdrawiam. Był on jedynym oficerem a więc pierwszym polskim żołnierzem".
Pójdźmy więc nieco dalej.
Kolejny cytat z Polski Zbrojnej: "Przetarł szlak Polakom w sojuszniczym komponencie wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej NATO (Airborne Early Warning Force) w bazie w niemieckim Geilenkirchen. Trafił tam w charakterze wolontariusza, ale wkrótce po przystąpieniu Polski do NAPMO (organizacji zarządzającej flotą alianckich „latających radarów”) w 2007 roku został szefem operacyjnego personelu pokładowego samolotu E-3A AWACS. " Pierwsze zdanie z cytatu jest kontynuacją pierwszego cytatu zamieszczonego wyżej. Pytam jak mógł przetrzeć szlak już przetarty przez oficera wymienionego wcześniej. Poza tym jak wiem wraz z panem pułkownikiem trafiło do Geilenkirchen jeszcze dwóch oficerów a więc czy oni losowali, który z nich jest pierwszy....?
Kolejne pytanie kto to jest "szef operacyjnego personelu pokładowego samolotu E-3A AWACS" z tego co wiem nie ma takiego etatu w strukturach NATO, a jeśli jest to czy może go piastować podpułkownik?
Kolejny cytat "... dowodził zaś pierwszym natowskim AWACS-em oddelegowanym do udziału w operacji „Active Endeavour” na Morzu Śródziemnym". AWACS to nie czołg. Nasuwa się cytat z reklamy że takie rzeczy to tylko w erze.
Raz jeszcze zaznaczę, że nie znam tego pana osobiście, być może buzdygan mu się należy, ale bazując na tym co zostało przedstawione w uzasadnieniu to buzdygany w tym roku powinno dostać przynajmniej 5 tyś oficerów, których dokonania da się przedstawić w bardziej przekonujący sposób...
_________________
J.G.
 
 
MK-J 
Mod
kapitanka



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 22 Wrz 2007
Posty: 7498
Skąd: north
Wysłany: Sob 19 Lut, 2011   Buzdygany 2010

W ramach kontynuacji tematu wklejam info o laureatach Buzdyganów kolejnej edycji:
Cytat:

Przyznano „Buzdygany 2010”


Buzdygany – doroczne nagrody przyznawane przez tygodnik „Polska Zbrojna” wyróżniającym się żołnierzom i pracownikom wojska – zostały rozdane. Statuetki wręczył prezydent Bronisław Komorowski. Zwierzchnik Sił Zbrojnych podkreślił, że tegoroczni laureaci są odzwierciedleniem współczesnej armii.

W uroczystej gali wręczenia nagród tygodnika „Polska Zbrojna” uczestniczyli m.in. szef MON Bogdan Klich oraz prezydent Bronisław Komorowski, któremu replikę XVI-wiecznej oznaki godności rotmistrzowskiej przyznano w 2001 r.

– Z całego gorącego serca zwierzchnika sił zbrojnych gratuluję wszystkim wyróżnionym tym wspaniałym „Buzdyganem”. Jestem przekonany, że za każdym z tych wyróżnień stoją ważne dokonania i osiągnięcia - mówił prezydent.

Wśród laureatów znalazł się m.in. prof. Stanisław Ilnicki, wyróżniony za to, że „dzięki pozytywistycznej pracy uczynił z kliniki dla poszkodowanych żołnierzy spokojną przystań, w której nie tylko się uśmiechają, lecz także zaczynają się śmiać całą gębą, a ich problemy psychiczne nie są już dziś tematem wstydliwym”.

Klinikę Psychiatrii i Stresu Bojowego otwarto w 2005 r. Na fachową pomoc tej placówki mogą liczyć żołnierze z objawami stresu pourazowego, którzy pełnili służbę w Polskim Kontyngencie w Iraku oraz w Afganistanie – objawy schorzenia stwierdzono u kilkudziesięciu żołnierzy, którzy wrócili z misji. Wsparcie jest udzielane też ich rodzinom oraz innym osobom poszkodowanym, np. ofiarom zamachów terrorystycznych.

„Buzdygana 2010” przyznano także dowódcy 10. Brygady Kawalerii Pancernej oraz obecnemu dowódcy polskich żołnierzy w Afganistanie – Andrzejowi Reudowiczowi oraz 2. Kompanii Dalekiego Rozpoznania 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego im. majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Żołnierze z tej jednostki zostali docenieni za osiągnięcie „absolutnie wybitnego poziomu żołnierskiego wyszkolenia”. Służyli m.in. w Afganistanie latem 2009 r. Ich kolega, kpt. Daniel Ambroziński, zginął w zasadzce talibów na dowodzony przez niego pieszy patrol.

Laureatką została także pełnomocnik szefa MON ds. wojskowej służby kobiet i przewodnicząca Rady ds. Kobiet w Siłach Zbrojnych RP – Bożena Szubińska. Została ona wyróżniona za „reprezentowanie interesów kobiet całej polskiej armii nie tylko w Polsce, lecz także na arenie międzynarodowej”.
„Buzdygany 2010” trafiły także do instruktora Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu – Włodzimierza Kopcia. Jest on twórcą systemu walki w bliskim kontakcie, który zepchnął do lamusa archaiczne i nieefektywne dotychczasowe metody szkolenia żołnierzy.

Nagrodę otrzymał również prezes Agencji Mienia Wojskowego – Krzysztof Michalski, zastępca dowódcy 6. Brygady Powietrznodesantowej Tomasz Piekarski, specjalista Sztabu Dowództwa Marynarki Wojennej i dowódca Stałego Zespołu Obrony Przeciwminowej NATO Krzysztof Rybak. Wyróżniony został też rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej Bartosz Zajda oraz wiceprezes Zarządu EADS-PZL Władysław Skorski.

„Buzdygany” wręczane są od 17 lat osobom, pracującym na rzecz umacniania obronności i bezpieczeństwa, kształtowania nowego wizerunku Sił Zbrojnych, udziału w misjach pokojowych i stabilizacyjnych, współpracy międzynarodowej oraz nauki i techniki na rzecz obrony kraju. Każdorazowo wyróżnia się kilka osób, których wybiera kapituła składającą się z ubiegłorocznych laureatów.

Propozycje laureatów zgłaszane są przez MON, Sztab Generalny WP, dowódców rodzajów sił zbrojnych, dowódców korpusów, brygad, pułków i instytucji związanych z siłami zbrojnymi. W tym roku laureatów wybrano spośród 55 kandydatów.

Buzdygany to broń obuchowa składająca się z metalowej głowicy osadzonej na trzonku. Używane były w Europie od X do XV w., zarówno przez piechotę jak i jazdę. W Polsce od XVI do XVIII wieku stanowiły oznakę władzy oficerskiej.


LINK
ps. Poprawiłam tytuł (rok 2010)
_________________
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
 
 
quest71 
9
Życie to nie bajka - to bitwa jest.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 5129
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon 21 Lut, 2011   

MK-J napisał/a:
Nagrodę otrzymał również prezes Agencji Mienia Wojskowego
Rzeczywiście
MK-J napisał/a:
tegoroczni laureaci są odzwierciedleniem współczesnej armii.
_________________
Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
 
 
KIWI 
3
KIWI



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 118
Skąd: Lubliniec
Wysłany: Pon 21 Lut, 2011   

Nie napisali za co Buzdygan dostał prezes Agencji Mienia Wojskowego. Czy dlatego, że to takie oczywiste? Czy ktoś mógłby mnie uświadomić?
_________________
www.miwo-military.pl

Pierwsze wolne wybory były w raju. Bóg stworzył Ewę, zawołał Adama i powiedział: -Teraz możesz wybrać sobie żonę....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group