Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: MK-J
Sro 25 Sty, 2012
Katastrofa pod Smoleńskiem
Opublikował Wiadomość
matrix33 
4


Wiek: 53
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 190
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Można założyć, że komórka była włączona.
Wykręcenie numeru (być może było szybkie wybieranie) to kilka sekund, może 2, ale już połączenie z wybieranym numerem (pamiętajmy o roamingu) może trwać 5-10 sekund. Miewałem sytuacje, że i dłużej. Nie wiemy, czy komórka odbiorcy była włączona czy nie. Jeżeli włączona, to jeszcze należy poczekać na włączenie poczty elektronicznej, czyli około 5 sygnałów, może więcej. A tu jeszcze komunikat poczty "Tu system poczty głosowej..." lub inny i dopiero można nagrywać.

W świetle zdarzeń katastrofy w sumie daje to całkiem pokaźny odcinek czasu.
Każdy może sobie w przybliżeniu obliczyć.
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Może ktoś mi wyjaśni, co pasy w samolocie mają wspólnego z włączeniem telefonu komórkowego, chyba że w maszynach specpułku wprowadzono jakiś nowy model krępujący też ręce.

Arrakis
 
 
ajzik 
Banita


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 3557
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Co to znaczy "poseł PSL Leszek Deptuła w momencie katastrofy dzwonił do swojej żony" ? Bez podania dokładnego czasu połączenia wszelkie spekulacje nie mają sensu. Bo może się okazać, że było to na wiele sekund przed uderzeniem w brzozę, o zderzeniu z ziemią nie wspominając.
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Cytat:
a te dzisiejsze telefony się długo włączają.

Dlaczego niby miały być wyłączone? Zalecenie wyłączenia telefonów jest jak obowiązek meldunkowy w Polsce. Nie spotkałem się z sytuacją sprawdzania ani jednego ani drugiego. Co nie znaczy że nie ma to miejsca ale raczej rzadko i jest to wyjątek.
Cytat:
Wykręcenie numeru (być może było szybkie wybieranie) to kilka sekund, może 2, ale już połączenie z wybieranym numerem (pamiętajmy o roamingu) może trwać 5-10 sekund. Miewałem sytuacje, że i dłużej.

A czy możesz założyć sytuację że zadzwonił tuż przed katastrofą?
I nie trzeba wówczas liczyć że włączenie to 5 s, wybranie numeru 2 s, sygnały wybierania to 10 s itd...
Ostatnio zmieniony przez thikim Pon 01 Lis, 2010, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
matrix33 
4


Wiek: 53
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 190
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Ajzik - to pozostaje Ci jeszcze tylko do wyjaśnienia przyczyna odgłosów słyszanych w tle, jak twierdzisz na długo przed katastrofą.
I wszystko będzie dobrze.
Bo źródła przecież nie kwestionujemy. Przecież to "Wprost", wiec musi mówić tylko prawdę.

Thikim założyć można oczywiście. Byłaby to swoista koincydencja. Możliwa, ale czy tak było? Tego nie wiemy na pewno. Myślę, że to jest do sprawdzenia - podobno część telefonów komórkowych przetrwała katastrofę.
Czy normalnym odruchem jest dzwonienie w momencie podchodzenia do lądowania?
 
 
ajzik 
Banita


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 3557
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

"Na długo" to Twoje domysły co najwyżej.

By w słuchawce mieć trzaski, głosy i inne dźwięki w chwili wykonywania połączenia nie trzeba wiele - na pewno nie katastrofy lotniczej. Weż pod uwagę, że np w trakcie całego zapisu CVR jest silne tło dźwiękowe z przedziałów pasażerskich. A przecież katastrofa to ostatnie kilka sekund tego zapisu.
 
 
matrix33 
4


Wiek: 53
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 190
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Kiedy czytam opis jakoś nie wydaje mi się, że te dźwięki były czymś normalnym.
Nie wydaje mi się również czymś normalnym, by na pokładzie lądującego samolotu drzeć się do komórki "Asia! Asia!" bez jakiegoś wyraźnego i ważnego powodu.

Co do godziny - myślę, że można założyć, że podana godzina jest czasem polskim. Przecież wdowa nie zadawałby sobie trudu by przeliczać godzinę na czas moskiewski, bo po co?

Tu jest pełniejsza wersja artykułu niż zamieszczona na wp.pl
http://www.wprost.pl/ar/2...asazera-Tu-154/

Cytat:
"Na długo" to Twoje domysły co najwyżej.


Tak? To czyje są poniższe słowa?

Cytat:
Bo może się okazać, że było to na wiele sekund przed uderzeniem w brzozę, o zderzeniu z ziemią nie wspominając.
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Cytat:
"Wprost" dotarł do 57 tomów akt śledztwa w sprawie kwietniowej katastrofy Tu-154. - Szukaliśmy w nich odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące katastrofy prezydenckiego tupolewa pod Smoleńskiem. Nie chcemy zastępować ani prokuratury, ani sądu. Żadnej wersji wydarzeń nie uznajemy za bardziej lub mniej prawdopodobną. Ta ocena należy do czytelników, a w przyszłości, zapewne, do niezawisłego sądu. Naszym obowiązkiem było wyłącznie opowiedzieć o tym, co wiemy - piszą autorzy raportu: Michał Krzymowski i Marcin Dzierżanowski. Najnowszy numer "Wprost" w sprzedaży od 2 listopada.


Promocja nowego numeru??

Arrakis
 
 
jeszcze wojskowy 
6
jeszcze wojskowy


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1290
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Co się "grzejecie" już kiedyś jakaś gazeta podała że zginęli ze słowami Jezus Maryja a potem się okazało że było .......Takich mamy dziennikarzy.
 
 
ero03 
Banita
PERSONA NON GRATA


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 4571
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

Knox, a pewien dziennikarz na łamach swojego dziennika podawał, że jeden z oficerów BOR przeżył upadek samolotu i dzwonił do żony.
I co z tego wyszło :?:
Ano to, że ten dziennikarz podle kłamał, co potwierdziła żona tego oficera.
 
 
Tom3 
4



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 157
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Wto 02 Lis, 2010   

Przepraszam, nie znam się na lotnictwie na tyle, żeby zabierać głos na temat przyczyn katastrofy, to jest rola specjalistów, analiz komisyjnych oraz późniejszych wniosków prokuratury na temat odpowiedzialności. natomiast zastanawia mnie jedno. Jak to się dzieje, że nagle dziennikarze jednego tygodnika docierają do 57 tomów akt, które są niejawne dla potrzeb prowadzonego śledztwa. To ten dziennikarz wszedł do prokuratury i powiedział -no dawać mi tu akta będę czytał. Jestem świadomy, że można jeden jakiś dokument wynieść, pokazać dla celów politycznych ale 57 tomów, to coś nienormalnego.
_________________
Wstąpiłem do WOPK bo tam były rakiety a zawsze chciałem zostać kosmonautą
 
 
Knox 
2


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 54
Skąd: WWA
Wysłany: Wto 02 Lis, 2010   

ero03 pewnie, że mnóstwo dziennikarzyn zachowuje się i pisze bardzo fałszywe rzeczy. Jasne, że mnóstwo dystansu należy do tego mieć! Jednak informacje z włączonymi telefonami coraz bardziej się potwierdzają.

Koledzy co do pasów pewnie, że nie mogę wiedzieć ile osób miało je zapięte ale z drugiej strony uważam, że dużo pasażerów bo byli to dorośli, inteligentni ludzie...sami chyba wiecie po co te pasy się zakłada i nie musi stewardesa każdemu z osobna tłumaczyć, a wątpię by im życie obojętne było.

Boba jasne, że kaftan to nie jest ale w jakiś sposób jednak pasy ograniczają swobodę ruchu, szczególnie w przypadku mężczyzn którzy często mają komę w kieszeni. A jak już pisałem raczej większość z nich miała nowsze, większe modele telefonów i wierz mi, że nie łatwo się takie coś z kieszeni wyciąga.

Czy były wyłączone czy nie, myślę, że sytuacja analogiczna jak z pasami, znakomita większość raczej wyłącza swoje telefony na czas lotu bo nie chce zepsuć awioniki samolotu i pomimo, że jest to raczej bajka z wpływem tel na urządzenia samolotu to raczej obowiązuje zasada na zimne dmuchać.

Do myślenia daje także wypowiedź córki ś.p. Z.Wassermana który nigdy nie włączał telefonu podczas lotu, a jednak jego tel był włączony po katastrofie, córka raczej chyba zna ojca i kłamać nie musi bo i po co?

Nawet jeśli mieli tel. włączone i bez pasów lecieli to w pełni się zgadzam z kolegą matrix33, czas jest zdecydowanie za długi jeśli porównamy go do czasu zaczęcia koszenia drzew i katastrofy.

Heh fakt Arrakis, nie ma to jak jeszcze biznes robić. Ehhh
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 02 Lis, 2010   

Jeśli piszemy o znajomości własnego ojca to bywały przypadki że każdy sąsiad człowieka znał, znała go własna rodzina a on i tak w garażu więził ludzi. Wniosek: nie zna się człowieka i gadanie: ja go znam on zawsze wyłącza telefon to między bajki proponuję włożyć. Tak samo matka o synu mówi: ja go znam, on muchy by nie skrzywdził. Czyżby mordercy nie rodzili się z kobiet? Każda matka swego syna broni. To piszę tylko odnośnie tekstów rodzaju: ja znam tego człowieka... Fakty są ważniejsze niż taka "znajomość".
_________________
"Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Wto 02 Lis, 2010   

Z wątku o katastrofie robi się dyskusja o pewnej części ciała, przepraszam, o telefonach komórkowych.
Jasne jest jak słońce, że każdy pasażer na pokładzie, który chciał sięgnąć po telefon, po prostu to zrobił, a spora część z nich nawet nie zaprzątała sobie głowy ich wyłączeniem na czas lotu, wbrew zapewnieniom rodzin, znajomych, itd...

Arrakis
 
 
Knox 
2


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 54
Skąd: WWA
Wysłany: Wto 02 Lis, 2010   

No dobrze to już jak tak bardzo ma być o faktach to proszę koledzy zmierzcie sobie czas w jakim wyciągniecie telefon z kieszeni, odblokujecie go, wykręcicie numer i się połączycie. W 6 sekund to trzeba to bardzo sprawnie zrobić a dodając stres i ogólną panikę na pokładzie... coś tu chyba nie gra?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group