Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
No bez jaj - wanne na gąsienicach to jeszcze potrafi...
Tylko czy wojsko potrafi składnie i z sensem napisać jaki pojazd potrzebuje.
By sie nie okazało że pojazd ma mieć minoodporność poziom 3a wg stanag 4569, i być przystosowany do transportu samolotem CASA i zrzutu platformą desantową PDS typu „V”.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
No właśnie bez jaj. Przypomnij sobie jak spawali kadłub pod jakieś cudo artyleryjskie. Nie podołali. I po paru latach kupili w Korei. A Orła jak remontowali? Zaremontowali go na śmierć niemal. Teraz problem bo nie ma komu zrobić remontu kilku BRDM- ów. Niech w końcu coś pożytecznego zrobią.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Hipopotam jest przykłądem na: "zróbcie coś co się łatwo da zrobić, a my już napiszemy do tego zgrabny folderek reklamowy".
Następca PTS-M powinien być robiony z założeniem "pasowania" do ciężarówki wojskowej będącej nowym "koniem roboczym" wojska.
Ma mieć odpowiednią, pasującą dla tejże ciężarówki: rampę wjazdową, szerokość, nośność, położenie środka ciężkości na wodzie.
Sęk w tym że wojsko nie daje sobie rady ideą z wprowadzenia monotypu średnich ciężarówek.
Na odwrót: kupuje się samochody zróżnicowane i w małych seriach.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
No chyba docelowo ciężarówką średnią będzie Jelcz, przynajmniej wg mnie unifikacja parku ciężarówek powinna iść w kierunku platformy Jelcza. Mamy go jako pojazdy bazowe pod zabudowy specjalistyczne jak i ciężarówki, cysterny itd.
Szkoda że Jelcz nie pracuje nad stworzeniem zestawu niskopodwoziowego, to było by dobre, bo pozwalało by na kolejną unifikację. Obecnie jest sporo Iveco.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
MDS napisał/a:
No właśnie bez jaj. Przypomnij sobie jak spawali kadłub pod jakieś cudo artyleryjskie. Nie podołali. I po paru latach kupili w Korei. A Orła jak remontowali? Zaremontowali go na śmierć niemal. Teraz problem bo nie ma komu zrobić remontu kilku BRDM- ów. Niech w końcu coś pożytecznego zrobią.
Czekaj czeka a przypadkiem najpierw wyprodukowali dwa takie kadłuby które z powodzeniem przeszły testy w roku 2001
A potem po kilku latach raz że
- zmieniono wymagania chcąc bardziej dynamicznego pojazdu (przy dość dużej JO zabieranej do pojazdu)
dwa
- wysmarkano kadłuby z trefnej blachy która kiedyś została odłożona 'jako nieprzydatna do produkcji
Rosomaka jakoś robimy - a ten nasz następca to raczej z blach zbliżonych do tych stosowanych w Rośku niż tych do czołgu będzie spawany...
A skoro już rozmawiamy to co powinie mieć taki nowy PTS-M?
Powinien być w stanie przewieźć najpopularniejsze ciężarówki średniej ładowności - czyli ok 16-18 ton, oraz kontenery
Napęd powinien stanowić któryś z popularnych w wojsku silników - np. z rosomaka.
Moim zdaniem nie ma co kombinować z wymogiem bardzo dużej ładowności - to tylko podraża koszt pojazdu który i tak w większości wypadków (a będą nimi akcje związane z zwalczaniem klęsk żywiołowych) nie bedzie w pełni wykorzystywał
Z drugiej strony wymiary pojazdu muszą uwzględniać skrajnie kolejową i drogową.
A taka mniejsza i tańsza barka na gąsienicach spokojnie zrealizuje zadania związane z zwalczaniem klęsk żywiołowych czy ubezpieczaniem przepraw, czy stawiania zagród przeciwdesantowych.
Do przerzutu ciężkich pojazdów - np. ahs DANA, czy nawet załadowanego Jelcza 8x8 należy pozyskać promy samobieżne - GSP-55 wycofano w połowie lat 90 bez następcy.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Sęk w tym że jeżeli powiedziało się A należy powiedzieć B, a potem nastawić się na recytowanie reszty alfabetu. Jeżeli Jelcz to Jelcz - i idziemy dalej, w tym ze środkami przeprawowymi i parametrami zabudów.
Jelcze 442.32 to konkretne wymiary, konkretne wymogi dotyczące rampy, konkretna masa (DMC 15 600 kg na szosie, w terenie dwie tony mniej) - i pod tą ciężarówkę należałoby zamówić (konkurs?) następcę PTS-M.
PTS-3 z Ługańska, skonstruowany w 88mym ma 16 ton ładowności na wodzie.
Da się więc.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
Bez przesady
Przede wszystkim - następca PTS-M potrzebny jest do akcji zwalczania klęsk żywiołowych...
Jako środek przeprawowy wojsko powinno i tak pozyskać jakieś promy samobieżne - więc nie ma co kombinować by do nowego PTS-Ma "właziła" każda ciężarówka - łącznie z Krazami (o szer 2,7m)
Ale fakt kolejna przewaga stara 266 nad Bartkiem - jest węższy...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Bez przesady
Przede wszystkim - następca PTS-M potrzebny jest do akcji zwalczania klęsk żywiołowych...
No i tu dochodzimy do sedna dyskusji.
Ktoś musiałby podjąć decyzję:
Czy następca PTS-M ma być środkiem do przeprawiania średnich ciężarówek, czy środkiem Obrony Cywilnej do przewożenia krów i koni, czy też - "dwa w jednym".
2,7 to nie jest skrajnia drogowa.
Skrajnia drogowa to 2,50 albo 2,55.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dla wojska promy samobieżne. A PTS-M przesunąć do Straży Pożarnej. Wojsko nie powinno być od wożenia krów.
I dla wojska nowy pojazd pokroju PTS-M, bo nie wszystko trzeba przeprawiać promami. Faktycznie ciężarówki i pojazdy terenowe mogą się przeprawiać takimi pojazdami.
Natomiast przy założeniach bym w ogóle nie brał pod uwagę wymagania przeprawiania krów, owiec i innego przybytku powodzian. Bo te pojazdy nie powinny być pod to szykowane.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum