Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6043 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
michqq napisał/a:
2,7 to nie jest skrajnia drogowa.
Skrajnia drogowa to 2,50 albo 2,55.
No co ty nie powiesz?
2.5 jest w przypadku dróg najniższych klas - S i A to już 3,5 metra najmniej -zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury
Owy Kraz - używany min w parkach pontonowych to przykład na to że nie ma się co silić - bo i tak PTSem nie przerzucimy każdej wojskowej ciężarówki...
Wojsko jako środek przeprawowy potrzebuje promów - być może rozwiązaniem pośrednim jest zakup dwóch systemów w ramach Daglezji-P
IRB/ SRB - jako następce PP-64, oraz
PFM - którego poszczególne segmenty mogą od biedy robić za promy (jeden komplet = 6 promów o MLC 40)
Z resztą czy rzut szturmowy wymaga przerzutu znacznej ilości ciężarówek?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Dla kierowców PTS-ów właśnie udział w ratowaniu ludzi i krów jest niesamowitym szkoleniem i doświadczeniem. A nowy PTS powinien być taki sam jak stary. Oczywiście z lepszym silnikiem i kilkoma dodatkami typu agregat np. Przez przypadek mamy coś co jest super i w akcjach ewakuacyjnych i w czystym wojsku. Powtorze jeszcze raz - nie cudować tylko kupić u producenta nowych kilka. Z PTSa się nie strzela.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6043 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
Mają na uwadzę, że PTS-M to zmodernizowana wersja PTS, a ten jest następca K-61 tylko lepszym to masz rację.
Sęk w tym by właściwie zdefiniować zdania jakie ma realizować i przelać na papier tego "takiego samego PTS-M"
Bo dziś nie desantujemy się na Danie, a i też inaczej masowo-gabarytowo prezentuje się flota samochodów ciężarowych.
A do podniesienia zdolności pokonywania dużych przeszkód wodnych wojsku bardziej potrzeba tego http://www.army-guide.com...sdffosid-22.jpg
Niż większego i mocniejszego PTS-Ma
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 13 razy Wiek: 42 Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 847 Skąd: Z Miasta
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
Skoro jak twierdzą niektórzy obecny PTS-M jest wystarczający do zaspokojenia potrzeb to dlaczego by nie pójść na skróty i go nie zmodernizować? Czy na modernizację potrzebna jest licencja?
Być może wystarczy w stary kadłub wpakować nowy silnik, przekładnie, napędy, łączność itp.
_________________ Porządek może mieć każdy, tylko geniusz panuje nad chaosem.
Błędów nie robi ten kto nic nie robi.
Traktuje PTSa jako środek ewakuacyjny, gdyby tak traktował MON ten środek można by było go kupić w moare szybko. Gdybyśmy zaczeli rozglądać sie za środkiem klasycznie wojskowym to obawiam się że minie kadencja wielu uczonych zanim jakiekolwiek wymagania zostaną określone. Dlatego nawet tym problem nie warto się zajmować....z troski o własny stan zdrowia.
Bełcik....modernizacja i my???? Lepiej nowy kupic.
Czy naprawdę PTS-M to taka kosmiczna technologia, że nie można wzorując się na nim zbudować coś własnego tylko z nowym silnikiem, zawieszeniem + innymi gadżetami ?
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6043 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
Nie, nie jest
Ale ko(s)miczną technologią jest napisanie specyfikacji.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6043 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 24 Sie, 2019
Bo d-ca plutonu wie jaki koń jest...
A urzędas już nie bardzo wie...
O czym pisze...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Szkoda że Jelcz nie pracuje nad stworzeniem zestawu niskopodwoziowego, to było by dobre, bo pozwalało by na kolejną unifikację. Obecnie jest sporo Iveco.
Chyba pracuje / opracował, skoro zgłosił się do przetargu na 14 zestawów do ewakuacji Leopardów...
PTS to raczej nie jest priorytet, a jak zaczniemy go modzić sami to zajmie 100 lat i zeżre środki na inne programy. Kupić na Ukrainie całe, albo zestawy do zmontowania tego u nas i doposażyć w nasze środki łączności itd i tyle.
Zibi jestem dokładnie tego samego zdania. Jedno z czym się nie zgodzę to pisanie że coś nie jest u nas priorytetem. Otóż , jesteśmy na takim technicznym dnie że musimy malutkimi kroczkami dzwigać technike do góry. Nadanie priorytetu jednemu środkowi, dołuje pozostałe. Prosty przykład - podobny do PTSa, to BRDM . Znowu poszukiwania , wymyślania i cudowanie.
Zamiast BRDM najpierw miał być Bóbr z AMZ, potem jakiś pojazd 6x6, a teraz nadal cisza...
Dlatego uważam, że kupowanie " z półki " z opcją licencji ma w naszych warunkach niestety dużą przewagę nad " po co kupować, zrobimy sami ! ".
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
PTS to raczej nie jest priorytet, a jak zaczniemy go modzić sami to zajmie 100 lat i zeżre środki na inne programy. Kupić na Ukrainie całe, albo zestawy do zmontowania tego u nas i doposażyć w nasze środki łączności itd i tyle.
Wstawić ew. niemiecki silnik.
gathern napisał/a:
Znowu wyważamy otwarte drzwi.
Był przecież zaprojektowany Rosomak 6x6.
Druga sprawa że zdaje się do kompanii rozpoznawczej 17 BZ wdrożono Rosomaki do rozpoznania, z tym że zwykłe 8x8.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum