[Radca WP]

Witam!!!

Co do pani z rejestracji to nie wiem czy będzie zorientowana w temacie i może się zdarzyć, że ona czegoś takiego nie robi. Jednak zgodnie z nowymi przepisami mamy pełne prawo do wzglądu do dokumentacji medycznej wytwarzanej przez dany zakład leczniczy. W wypadku pobytu w szpitalu lub przebywania na leczeniu w przychodniach przyszpitalnych zwyczajnie zwracamy się do Ruchu chorych i oni się wszystkim już zajmują - kosztuje to przysłowiową cegiełkę na szpial w wypadku pełnej dokumentacji ok 10zł.
W wypadku przychodni to każda rządzi się swoimi sposobami. Niektóre nieodpłatnie kserują, bo nie mogą brać za to pieniędzy, a niektóre zwyczajnie wypożyczają dokumentację do skserowania za podpisem.

Ważne jest, aby nim mąż stanie na komisję najpierw pójść do kilku specjalistów i otrzymać niezawistne konsultacje oraz inne badania, które trzeba dołączyć do dokumentacji lekarskiej. Mąż ma też prawo dołączyć inne dokumenty mające wpływ na decyzję lekarską - czyli prawomocne wyniki badań w środowisku pracy, które działają negatywnie na stan zdrowia oraz własne oświadczenie, w którym może opisać na czym polegała jego praca.
Komisja bowiem opiera się na opinii lekarza zakładowego, który to spełniając rolę ochronną nad wszystkimi pracownikami zakładu powinien znać zakres ich obowiązków na zajmowanych stanowiskach oraz jeśli takie występują to również wysokość i szkodliwość czynników, które mogły przyczynić się do powstania schorzenia. Bardzo istotnym jest fakt, że do oceny wystarczy samo występowanie szkodliwych czynników w środowisku pracy, a nie udowodnianie, że w przypadku danej osoby zadziałały, ale to już informacje na dalsze rozważania w wypadku zaistnienia sporów.
W razie innych pytań jestem do dyspozycji

[meg]

[Radca WP]

Witam ponownie !!!

Najpierw kilka słów luźnych na ten temat. W momencie stawania na komisję na podstawie badań u poszczególnych lekarzy stwierdzany jest stan zdrowia żołnierza pod każdym względem. Na podstawie właśnie tych wpisów komisji lekarska określa procentowy ubytek zdrowia z jego ogólnego stanu. Tutaj nie ma reguły, bo zależy to od wielu czynników oraz zebranej dokumentacji medycznej jak też obrazu klinicznego zdrowia na przestrzeni całej służby. Komisja może dać zatem od 1 do 15 procent, które są faktycznie doliczane do podstawy wymiaru emerytury ponad podstawowy wymiar 40% po 15-stu latach służby. Zatem żołnierz odchorzący z wojska po 15-stu latach może swoją emeryturę wyprowadzić w wysokości max 55%.

Poniżej zamieszczam podstawę prawną:


§ 5. Przy ocenie niezdolności do pracy zarobkowej bierze się pod uwagę łącznie:
1) charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynności organizmu,
2) sprawność psychofizyczną organizmu oraz stopień przystosowania do ubytków anatomicznych, kalectwa, skutków choroby,
3) posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwości dalszego wykonywania pracy zarobkowej,
4) możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe.

Tymi właśnie kategoriami powinna kierować się komisja podczas doliczenia dodatkowych procentów, bo wiadomo, że emeryt i tak jest skazany w naszym kraju na dorabianie:)))

oraz

USTAWA - nacisnij tutaj