Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Genealogia - interesuje się ktoś tutaj tym?
Opublikował Wiadomość
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   Genealogia - interesuje się ktoś tutaj tym?

Od dwóch lat zajmuję się genealogią. Dzwonię, rozmawiam, jeżdżę po cmentarzach, odwiedzam archiwa, szukam informacji w internecie. Uzbierałem informacje o relacjach łączących ponad 4500 ludzi. Czy ktoś jeszcze na forum zajmuje się tym? Czy też jestem tu sam? W pracy udało mi się zarazić kilka osób w mniejszym lub większym stopniu.
Pozdrawiam
 
 
Jola1 
6
czarownica



Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 14 Lut 2007
Posty: 1141
Skąd: z piekieł
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Ja zajmowałam się tym dawnooooo temuuuuuuuuuuu.Poszukiwałam rodziny ze strony mamy i daleko doszłam.Teraz chcę się zająć rodziną teścia, bo moje obecne nazwisko to nazwa miasta w Niemczech. ;)
 
 
M@rEK 
Admin Site



Pomógł: 22 razy
Wiek: 67
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 2227
Skąd: Sulechów
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Przydatną witryną w Waszych poszukiwaniach, może być ten adres :

http://genealodzy.pl/

Pozdrawiam M@rEK
_________________
Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa.
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
 
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Ja powiem, że ostatnio dowódca mi mówi żeby się skontaktować z panią X. Nazwisko znajome, sprawdzam w swojej bazie. Dzwonię, najpierw sprawy służbowe, a potem mówię o co chodzi no i proszę 16 woda po kisielu ale jednak w drzewie jej rodzinę posiadam :D , spotkania rodzinne kojarzy.
 
 
Jola1 
6
czarownica



Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 14 Lut 2007
Posty: 1141
Skąd: z piekieł
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Ja zapisałam się na NK do rodziny X.......Post do posta i okazało się ,że odnalazłam dzieci zaginionego stryjka teścia.Nikt nie wiedział co się z nim stało i gdzie przybywa...Na początek wiem ,że "korzeni" muszę szukać w Wielkopolsce. :D
 
 
Piotr Bydgoszcz 
6
Logistyk



Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1593
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Ja w swoich poszukiwaniach zatrzymałem się na roku 1780, mój praszczur miał na imię tak jak Ja, w parafii Gniew. Szukam dalej, ale im dalej w dzieje tym trudniej. Księgi parafialne zaczęto prowadzić regularnie dopiero za czasów Starego Fryca. Jest też wiele ślepych uliczek, jest rodzina mająca identyczne nazwisko, niestety nie jesteśmy w żaden sposób spokrewnieni, oni pochodzą z Wołynia i Podlasia, moi przodkowie jak na razie są Kaszubami.
_________________
W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakietę na księżyc, teraz potrzeba 3.0 Ghz żeby odpalić Vistę...
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Pozostaje mi jeszcze dodać, że jeszcze 2 lata temu nie wiedziałem jak mieli na imię dziadkowie ze strony ojca. Po rozwodzie moich rodziców, gdy miałem ok. 1 roku, rodzice nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Ja zostałem z matką. Nie wiedziałem nic o moich dziadkach. Prowadząc badania doszedłem i do dziadków z tej strony i pradziadków i prapradziadków. Od strony matki jest o wiele lepiej, mój pra..dziadek ur. w 1815 pisał pamiętnik w którym sięgnął do swojego pradziadka.
Za to przez spowinowacenia to doszedłem do człowieka z którym współpracuje czasem i on ze swoimi przodkami sięga do lat 1200-1300, ale nie są to moi przodkowie(przynajmniej mi znani).
Ostatecznie czysto matematycznie, chyba przodkiem każdego z nas (znanym) był Karol Wielki.
_________________
"Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
 
 
Antonio 
9



Pomógł: 13 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Paź 2004
Posty: 4337
Skąd: stąd
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Także w temacie - pozdrawiam.

Dotarłem do linii przodków z czasów powstania styczniowego.
_________________
####### - Zdrap zdrapkę, a zobaczysz opis.
 
 
terve 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 265
Skąd: suomi
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Zawsze uważałem się za czystej krwi, do czasu , aż moja siostra poszła na emeryturę i zaczęła się tym interesować. No i żadna tam czysta krew, tylko mieszanka polsko austriacko ukraińsko węgierska. Wyjaśniła się tajemnica porcelanowej filiżaneczki z napisem Silber Hochzeit, o której myślałem, że ojciec przywiózł ją z Niemiec po wojnie, a która faktycznie była pamiątką rodzinną. Albo tajemnica z datą urodzin mojej prababki Salomei: praprababka rodziła dziewczynki, które umierały, a każda dostawała imię Salomea. Dopiero czwarta Salomea przeżyła i urodziła moją babkę. Ale , żeby dowiedzieć się takich rzeczy warto odwiedzić księdza- oni mają różne takie księgi, chociaż niechętnie się przyznają.
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 05 Gru, 2010   

Właśnie różnie bywa z tymi księżmi. Przeważnie bardzo niechętnie, ale ostatnio to powiem że trafiłem na księdza anioła genealogów, z tym że daleka ciotka mnie poleciła.
Poszedłem, dostałem najstarsze księgi do rąk własnych. Rozsiadłem się w kancelarii księdza, i trzy godziny wertowałem księgi. Ksiądz przeszkodził mi tylko raz jak przyniósł herbatę i ciastka :efendi2:
Chciałem mu takie życzliwe przyjęcie wynagrodzić jakąś ofiarą ale odmówił mówiąc że w żadnym wypadku. W tym czasie petenci przychodzili do księdza i słyszałem zza drzwi:"Kancelaria jest zajęta, proszę tutaj." :cool:
Co do czystej krwi to bujda na resorach. Już Dworzaczek pisał, że całe genealogie niemieckie za czasów Hitlera są o kant .... rozbić, tzn. nie pisał tak dosłownie ale w sensie że nie ma co na nich polegać. To były pobożne życzenia nazistów, po prostu ukrywali jeden przed drugim swoich nie aryjskich przodków, których pewnie na przestrzeni 200 lat było już więcej niż aryjskich.
Czysta krew może istnieć w jakiś na pół pierwotnych plemionach odciętych od świata.
Chociaż powiem że zdarzały się pewne namiastki tego i w Polsce. Słyszałem o wsi gdzie nie pozwalano na wyjście kobiety za obcego, miało to na celu ochronę ziemi przed podziałem. Tak samo zresztą niektóre arystokratyczne rodziny swatały swoich krewnych żeby nie dzielić ziemi. Mówiono o nich "zła krew". Czysta krew=zła krew.
 
 
Piotr Bydgoszcz 
6
Logistyk



Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1593
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010   

Jeśli chodzi o okolice Pomorze Gdańskie, spora część Ksiąg Parafialnych { rzymsko-katolickich} jest dostępna w sieci. Spora część ksiąg ewangelickich dostępna jest w Archiwum Ojczyźnianym-Kościelnym Burze Poszukiwań w Stuttgarcie i co ciekawe sporą archiwum mają ... Mormoni. Ja wiem, ze mam ciekawą historię po stronie mojej Mamy - mennonici.
_________________
W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakietę na księżyc, teraz potrzeba 3.0 Ghz żeby odpalić Vistę...
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010   

Jeśli chodzi o mormonów to właśnie Lubelskie Towarzystwo Genealogiczne rozpoczęło olbrzymi projekt we współpracy z nimi.
Polega to na tym że mormoni przysyłają zdjęcia przez internet z mikrofilmów przypadkowe (ale po pierwsze z Lubelszczyzny, po drugie z małego zakresu przestrzenno-czasowego). Chętni indeksują je w swoich domach i wysyłają wykazy nazwisk i dat jakie odczytali. Z tym że rozpoznawane zdjęcia sobie już zachowują. Ja się przyłączyłem. Planem jest zdobyć skany z całej Lubelszczyzny jakie posiadają mormoni i je zindeksować. Olbrzymie dzieło. Mam nadzieję inne TG pójdą w ich ślady i za góra 5 lat, będzie dostępne wszystko online.
Jest to dużo prostsze niż latać po archiwach i się prosić. A tu praca gdzie i kiedy się chce. Z tym że praca zbiorowa i dla dobra ogółu a nie tylko dla siebie, bo jedna osoba ma małe szanse trafić do indeksacji to co ją interesuje.
Smutne jest to że muszą to robić pasjonaci a państwo i władze kościelne nie tylko tego nie ułatwiają ale za to utrudniają.
Chętnych zapraszam
http://forumgenealogiczne...e09b68f62898b66
 
 
terve 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 265
Skąd: suomi
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010   

Jasne, ze władze koscielne utrudniają, bo przy nazwiskach księża umieszczali różne dopiski. Np mój znajomy opowiadał, ze widział dopisane przy nazwisku swojej mamy: ślepo wierzy w komunizm. Rejestrując związek małżeński w księgach parafialnych dopisywano przy nazwisku kobiety słowo "virgo" lub " deflorata" , o czym ciekawski wnuczek lub prawnuczek dowiedzieć się nie musi.
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 29 Sty, 2015   

Leci czas, minęło 4 lata.
Akta są coraz bardziej dostępne:
archiwa państwowe udostępniając swoje zasoby tutaj:
http://www.szukajwarchiwach.pl/
14 mln skanów
mormoni udostępniają akta z polskich parafii tutaj:
https://familysearch.org/search/collection/location/1927187
także miliony skanów
Więc jak ktoś chce znaleźć to znajdzie.
Moje drzewo rozrosło się do 22000 osób. Niektórymi gałęziami dotarłem do ok. 1700 roku. Bezpośrednich przodków moich dzieci odkryłem ok. 160.
Parę lat temu zapytałem swojego podwładnego, zastępcę, o pewne nazwisko, zrobił oczy i okazało się że to jego rodzina więc wprawdzie z 30 połączeń pomiędzy nami ale jest już w moim drzewie. A to nie były tereny skąd pochodzę.
Już tam nie pracuję.Przeniosłem się 150 km dalej. I poprzez żonę znalazłem już połączenie do 4 osób w pracy. W jednej komórce znalazłem że na 3 osoby - 2 to kuzyni (nie wiedzieli o tym) a 3 pewnie też jakoś jest połączona.
Prowadzę już drzewa genealogiczne całych miejscowości.
Udało mi się dotrzeć w wielu miejscach do parafialnych akt a nawet dostałem zgodę na digitalizację odnalezionych ksiąg z XVII-XVIII wieku.
Ponadto zrobiłem zdjęcia wszystkich nagrobków na kilku cmentarzach w kilku miejscowościach i umieściłem je w internecie dla wszystkich chętnych.
Ba, prawdopodobnie byłem pierwszy który zaczął to robić w Polsce ;)
I tak łączę przyjemne z pożytecznym. :gent:
 
 
Resurrected 
Banita


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 3613
Skąd: z IV RP bis
Wysłany: Czw 29 Sty, 2015   

Super hobby. :brawo: W jakim województwie operujesz?
_________________
OJCZYZNĘ BEZ PIS-U RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group