Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Profesjonalizacja.....?
Opublikował Wiadomość
puchatek 
7



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 2900
Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Czw 19 Maj, 2011   

REMOV, nie żebym jakoś specjalnie kochał wszystkich szeregowych zawodowych, ale należy oddać im sprawiedliwość; nikt nie mówił żołnierzom służącym jako "nadterminowi" i nawet zawodowi przed rokiem 2008, że "już za dwa lata" zostaną wprowadzone przepisy, które wypchną ich poza nawias "mundurowego systemu emerytalnego". To co ppłk Szulejko [oj robi się szybkie kariery przy PZ, oj robi...] powiedział o trzech chętnych do pozostania w służbie to taka prawda według Ks. Tischnera; nie wiem jakie masz pojęcie o drodze wniosku żołnierza z jednostki do DWL, ale 99% takich wniosków jest "kasowanych" po drodze, bo nie ma etatu podoficerskiego, bo są inne przyczyny.
No tak, ale tym razem nie podałeś żadnego argumentu, poza tym, że są to słowa "żołnierza roku" PZ [co na tym forum raczej nobilitujące nie jest], którego lubisz i szanujesz [czy to oznacza, coś więcej w temacie prawdomówności, czy li tylko, że Ty lubisz i szanujesz tego pana?], no i co najważniejsze dałeś do zrozumienia, że jest tak, jak napisałeś i już, kropka. A teraz zapewne umkniesz z tego tematu, "bo nudna dyskusja, poziom niski i w ogóle..."

Akurat w kwestii szeregowych zawodowych strzeliłeś babola i tyle...
_________________
Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13516
Skąd: ---
Wysłany: Czw 19 Maj, 2011   

REMOV napisał/a:
puchatek napisał/a:
Czy nie zostali niejako zaskoczeni?
Nie, nie zostali.

REMOV, nie wypowiadaj się już w tematach, o których nie masz żadnego pojęcia. Tyle.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
dziamdziak
8



Pomógł: 6 razy
Wiek: 64
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 3458
Wysłany: Pią 20 Maj, 2011   

Fikcja profesjonalizacji, a w szczególności z czasem nienawiść do wojska, państwa oszukanych po 12 latach podoficerów, będzie najgorszym co może wystąpić. Człowiek ma oddac swoje najlepsze lata zycia, często zdrowie, bywa, że życie, ma byc dyspozycyjny po to aby po 12 latach znależć się na zawodowym śmietniku. Cudowne, genialne pomysły ludzi bez wyobrażni, których dobór negatywny wyniósł na szczyty władzy w wojsku i w państwie. Zguba Polski jest zaniechanie powszechnego poboru - powszechnego obowiązku obrony z trudem wywalczonego po 123 latach zaborów państwa, wysiłkiem wielu powstań, traumy i zniszczeń II WŚ i okresu błedów i wypaczeń PRL. Każdy Polak powinien mieć wojskowe przeszkolenie, każdy w godzinie próby powinien stanąc do jego obrony. Pragmatyczni wojskowi z wyższych szczebli dowodzenia zacierali ręće na hasło,, profesjonalizacja", gdyż mysleli będzie z tego ,,kasa jak w NATO", nie myśleli o skutkach, nikt sie nie stawiał, nikt nie protestował. No to macie fikcję NSR a niebawem wywalonych przed nabyciem prawa masę szeregowych zawodowych. Swoja drogą to trudno zbudowac profesjonalną armię na ludziach, którzy chcą uczestniczyć w eksperymencie mając świadomość,że to będzie ich zawodowa porażka. W mojej ocenie, ci z nich którzy intelektualnie ogarniają ten nonsens, nie bedą się angażować (kolejna fikcja wojska) i potraktują to jak tymczasowe przejściowe zatrudnienie. Ci, którzy tego nie ograniają intelektualnie, za pewne w większości wylecą przed nabyciem praw, a część z nich zdesperowanych lub z układami pozostanie w wojsku po 12 latach i będzie trwać jak długo się da - jak teraz masy przetrwalników. Gdyby wojskowi z SG WP, RSZ i in. mysleli o przyszłości armii, a nie tylko swojej, byłyby w większym wymiarze postawy jak gen. Skrzypczaka, model zmian byłby inny. Szkoda mi nas samych, eksperymentu Polska, gdyż silne państwo to świadomy konieczności jego obrony i gotowy do tego en block Naród. Ta droga prowadzi do finału departament wschodni UE Polska zarząd w Brukseli z filią w Berlinie.
 
 
Ksawery 
5


Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 560
Skąd: z lasu
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011   

Użytkowniku dziamdziak faktycznie Polska jako państwo jest w bardzo trudnej sytuacji, ale naród nasz istnieje i trwa. Osłabiony wymordowaniem w czasie wojny dopiero co odbudowującą się klasą średnią mającą zasilać w przyszłości warstwy inteligencji, nafaszerowany po wojnie pseudo inteligencją, ludźmi nie umiejącymi czytać i pisać, którzy będąc na stanowiskach zmuszeni byli do kończenia kursów i szkół w "przyspieszonym trybie" bo potrzebowano urzędników, a przedwojennych co przeżyli wojnę nie darzono zaufaniem. Tak samo było z wojskiem gdzie czystki się zaczęły od 1949, zamiast korzystać z doświadczenia przedwojennej kadry postanowiono ich zwolnić do cywila, a w wielu przypadkach pozamykać w więzieniach IW skazując na kary śmierci lub długoletnie wyroki.
Część z nich po wyjściu umierało w związku z nieludzkim traktowaniem oraz nieludzkimi warunkami w więzieniu. Przyszła "odwilż" w 1956, znaczne redukcje w wojsku kadry zawodowej 1957/59r pewnie też to nazywano wtedy "profesjonalizacją". Potem kolejne lata z przerwami na kolejne "profesjonalizacje", i można odnieść wrażenie że władzy nie zależy na prawdziwej profesjonalizacji i unowocześnianiu wojska, ale że jest wręcz przeciwnie. Wprowadza się chaos i brak poczucia bezpieczeństwa dla żołnierzy i ich rodzin. Sam osobiście to przeszedłem, ale to było wtedy kiedy mimo złości tłumaczyłem sobie że nowy ustrój że władza musi itp. Teraz mimo upływu ponad dwudziestu lat widzę po niektórych postach że nic się nie zmieniło, dalej jest chaos, a nawet gorzej, więc dalej czarują słowem "profesjonalizacja" i traktują ludzi jak przedmioty.
Jeżeli podchodziliby poważnie do głoszonej profesjonalizacji, to udrożniliby tą żyłę, powodując ciągłą wymianę kadry zawodowej starszej na młodszą na wszystkich szczeblach.
Już ostatnio coś zaczęło się w tym temacie od samej góry dziać, młodsi d-cy RSZ od swoich poprzedników, ale po katastrofie w Smoleńsku znowu się cofnięto, i wprowadzono na miejsce tych co zginęli jeszcze starszych od ich poprzedników.
Przykład DWL śp.gen.Buk/prom.86r/, poprzednik gen.Skrzypczak/81r/ następca gen.Głowienka/73r/.

Odnośnie szeregowych zawodowych powinni mieć takie same uprawnienia emerytalne jak i inni żołnierze zawodowi, z możliwością awansu.
 
 
jeszcze wojskowy 
6
jeszcze wojskowy


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1290
Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011   

A czy może nie jest tak z korpusem szeregowych, że ma w nim być duża rotacja? bo kto powiedział że szeregowy zawodowy musi służyć 12 lat, może z armii odejść po skończeniu kontraktu powiedzmy po 3 czy 6 latach Ok zgoda był przez jakiś czas w armii i nawet niech bedzie że były to jego najlepsze lata, ale nie był tam z przymusu lecz z własnej woli. Widzicie tylko czarne strony tej sytuacji a może ma to sens bo dzieki temu więcej osób bedzie przeszkolonych. Jaki był sens utrzymywania poboru? odpowiem żaden hasło o powszechnym oboowiązku obrony brzmi patetycznie ale co z tego wynikało? NIC. Do poboru przystepowali ci którym nie udało się wywinąć od wojska a jak już w nim byli to tylko kombinowali jak z niego najszybciej wyjść, a jaki był ich odbiór społeczny? Wystarczyło posłuchać ich rozmów / a właściwie przekleństw/ i opowieści co oni nie robili w armi i z kim wódki nie pili? Co może tak nie było? To albo ja żyję w innym swiecie albo ktoś zwariował. Jestem w armii kilkanaście lat i wiele rzeczy widziałem ale jeśli chodzi o zawieszenie P.O.O. to była to słuszna decyzja. Świat się zmienia dziś na współczesnym polu walki o zwycięstwie decyduje technika choć do obsługi techniki potrzebny jest człowiek. A wracając do szeregowych to najlepsi mają szansę na korpus podoficerski a czy najlepsi to znaczy wszyscy?
 
 
sierżant H. 
5
Eng_Branch



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 647
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011   

Dziamdziak,

Nie zawsze sie z Tobą zgadzam, ale tym razem popieram w 100% Szczera prawda, ale jak to z prawdą "prawdziwą" bywa, niestety brutalna.... :(
_________________
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla....
 
 
Ryś 
7
Pomóc - rzecz ludzka



Pomógł: 37 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 2608
Skąd: Głogów
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011   

dziamdziak napisał/a:
Każdy Polak powinien mieć wojskowe przeszkolenie, każdy w godzinie próby powinien stanąc do jego obrony.

Masz jak największą rację, :efendi2: też jestem tego samego zdania :gent:
_________________
Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".

Aż nadto bardzo szczęśliwy emeryt :) :) :)
 
 
biler22 
4
MASZERUJ ALBO GIŃ



Wiek: 36
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 196
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011   

W nowej Gazecie Wyborczej doradca MON-a gen. Skrzypczak mówi, iż cyt. " Ci, którzy podpiszą długie kontrakty z jednostką, będą mieli możliwość np. zrobienia za darmo studiów licencjackich albo magisterskich. Za pieniądze MON" Moje pytanie skąd na to wezmą pieniądze skoro szukają oszczędności a nam szeregowym nie chcą dać pracy do emerytury?
Ja już zdążyłem skończyć studia (z bólami :cool: ) i zawsze słyszałem od przełożonych, że nie potrzeba w MON-ie wykształconych ludzi tym bardziej szeregowych zawodowych- bo oni są od najgorszej roboty i tutaj wystarczy głąb bez matury :brawo: Studia skończyłem za własne pieniądze, ponieważ nie są wymagane na moim stanowisku :gent:

Aha...dlaczego nasz Doradca MON-a tak nagle ucichł w sprawie szeregowych zawodowych, niegdyś tak głośno ich bronił i powtarzał, że tylu specjalistów armia się pozbywa :???: a teraz cichosza...
 
 
SSD 
1
Niebanalny murarz


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 17
Skąd: Z wody, jak kiełbasa.
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011   

jeszcze wojskowy napisał/a:
A czy może nie jest tak z korpusem szeregowych, że ma w nim być duża rotacja? bo kto powiedział że szeregowy zawodowy musi służyć 12 lat, może z armii odejść po skończeniu kontraktu powiedzmy po 3 czy 6 latach


Tak tak, specjalistą zostaje się po roku służby. Więc niech, spadają, weźmimy nowych.
jeszcze wojskowy napisał/a:
Ok zgoda był przez jakiś czas w armii i nawet niech bedzie że były to jego najlepsze lata, ale nie był tam z przymusu lecz z własnej woli.


Żołnierz zawodowy to żołnierz zawodowy. Dlaczego szeregowi mają być traktowani inaczej?

jeszcze wojskowy napisał/a:
jeśli chodzi o zawieszenie P.O.O. to była to słuszna decyzja


Zgadzam się z Tobą w 100%

jeszcze wojskowy napisał/a:
Świat się zienia dziś na współczesnym polu walki o zwycięstwie decyduje technika choć do obsługi techniki potrzebny jest człowiek.


I dlatego potrzebni nam są specjaliści z dośwadczeniem. A póki co to większość kursów specjalistycznych jest dla szeregowych, co zresztą popieram.

jeszcze wojskowy napisał/a:
A wracając do szeregowych to najlepsi mają szansę na korpus podoficerski a czy najlepsi to znaczy wszyscy?


Uzupełnij informacje. Rzeczywistość jest taka, że nie ma etatów. Bez etatu nie ma szkoły, bez szkoły nie ma szans na awans.
Tak się składa że podlegli mi szeregowi mają u mnie kategorię najlepszych - "fachmani" jakich mało - jak mam określić który zasługuje na szkołę? Niepotrzebny mi "wyścig szczurów".
Dla mnie pomyłką jest to, że nie stworzyliśmy armii na podwalinach korpusu podoficerskiego - korpus szeregowych powinien być okresem próbnym dla żołnierza - póki co jest, 12-to letnim.
A tak to tylko pracownicy okresowi...
_________________
NSR - Narodowe Siły Rozkładu
 
 
mangan 
5
plutonowy


Wiek: 57
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 385
Skąd: mazowsze
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011   

SSD napisał/a:
nie stworzyliśmy armii na podwalinach korpusu podoficerskiego - korpus szeregowych powinien być okresem próbnym

Dokładnie! Ten schemat funkcjonuje chyba w Policji. Po wejściu nowego systemu emerytalnego będzie to miało jak największy sens.
 
 
czarou 
5


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 377
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011   

Cytat:
" Ci, którzy podpiszą długie kontrakty z jednostką, będą mieli możliwość np. zrobienia za darmo studiów licencjackich albo magisterskich. Za pieniądze MON"

Dobre. Jestem 100% pewny, że te deklaracje po wyborach staną się bezprzedmiotowe.
 
 
ziom 
1


Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011   

Cytat:
Ja już zdążyłem skończyć studia (z bólami ) i zawsze słyszałem od przełożonych, że nie potrzeba w MON-ie wykształconych ludzi tym bardziej szeregowych zawodowych- bo oni są od najgorszej roboty i tutaj wystarczy głąb bez matury Studia skończyłem za własne pieniądze, ponieważ nie są wymagane na moim stanowisku


Zgadzam się z kolegą. Ostatnio też usłyszałem od swojego przełożonego "... A po co Pan studiuje?? W Pana KOSie jest napisane, że musi mieć Pan wykształcenie gimnazjalne... "
I jak człowiek ma się nie wkurzyć, jeżeli poświęcił własny czas i pieniądze, aby podnieść swoje kwalifikacje, a później słyszy coś takiego.
 
 
~~Ad~~ 
Banita
Już rezerwa...


Pomógł: 14 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 7297
Skąd: Teraz: Roztocze.
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011   

Przełożeni się zmieniają, a wykształcenie Ci pozostanie... :cool:
_________________

„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."


"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
 
 
DN 
3



Wiek: 62
Dołączył: 07 Lip 2004
Posty: 143
Skąd: z centrum
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011   

Z tym brakiem etatów to chyba coś nie tak, bo z tego co się orientuje to liczba wacatów dla podoficerów w stopniu kpr idzie w tysiące (nawet są problemi z obsadzeniem d-ców załóg w bz). Problem jest w wykształceniu szeregowych (brak sredniego) oraz w ograniczeniu przyjęć do Szkół Podoficerskich.
 
 
mlyniu 
5



Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 845
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011   

DN z tymi vacatami na stanowiska kaprali to raczej nie tysiące a bodajże ok. 600. Był zresztą ostatnio artykuł w "PZ", który poruszał tą kwestię, jak i egzaminów eksternistycznych na podoficerów. To raczej ilość kandydatów, chcących, dzięki szlifom podoficerskim, dalej służyć w armii, idzie w tysiące...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group