[przypadeek]

Lubię wojskowe stwierdzenie "przeskok o lata świetlne" szczególnie przesiadając się UAZ-a do Honkera, P-83 do Vista, i AKM'a do Beryla. Niby lata świetlne do przodu a jednak 100 lat za murzynami...

[gathern]

No proszę Ciebie , ostatnio jak byłem na takim szkoleniu z budowy broni prowadzący powiedział że rozbierając P-83 pod żadnym pozorem nie możemy z lufy zdjąć sprężyny. Wszyscy zdziwieni pytają dlaczego.

A gość na to, że jak wsadzimy sprężynę odwrotnie niż powinna być i złożymy pistolet to w zasadzie pistolet musi iść do rusznikarza bo już sami go nie będziemy w stanie rozłożyć

Wot technika.

[MDS]

Zaintrygowałeś mnie - drążyłeś problem ? Bo jestem ciekaw skąd ta wiedza speca?

[-=Alex=-]

gathern, widzisz, czegoś nowego się dowiedziałeś.

[Moltke (starszy)]

[MDS]

Pokłosie niedouczenia - w stylu uczył Marcin , Marcina......Zamiast lepiej , to nawet w tych zabytkach jest coraz gorzej...wstydddd

[gathern]

MDS w środę będę widział się z tym "specem" na strzelaniu, to go dopytam

Coś pamiętam że ta sprężyna jest z jednej strony nieco węższa niż z drugiej i stąd ewentualne problemy po nieprawidłowym złożeniu.

[MDS]

To prawda że średnice końców sprężyny są inne. Ale żeby rusznikarz do odwrotnie założonej sprężyny..i lepiej jej nie ruszać... To przyznam się niezwykle innowacyjne.

[morelowy_gosc]

Stożkowatość tej sprężyny wynika z potrzeby zmiany jej charakterystyki w trakcie,,pracy''.
Reszta tej Urban Legend to ....... tutaj zamilknę.
Jak napisał MDS... Marcin uczył Marcina

[MDS]

Porze nie wymyślaj. Te P 83 były od 85, 86 roku i to w czasach kiedy wojska było sporo. I nigdy nawet nie słyszałem o takich cudach. To podobna bzdura jak legendy ze PM 63 palucha może odstrzelić. Debilowi na pewno, ale oprócz legend nic takiego nie było.

[morelowy_gosc]

MDS- jeżeli chodzi o jakieś wymagania to są te z lat 70.

[michqq]

[przypadeek]

Chcecie to wierzcie lub nie ale mój P 64 za jednym ściągnięciem spustu wystrzeliwał dwa naboje.

[MDS]

Porze - co to znaczy przypadkowe strzały? Broń sama nie strzela. Przypadkowo wystrzeli jeśli jest obsługiwana przez niewyszkolonego osobnika . Lub i...połącze z P64 co strzelał podwójnie ktoś pilniczkiem popracował przy niektórych elementach. W PM 63 tez była możliwość pogrzebania żeby była możliwość przeładowania przez energiczny ruch dół góra. Chociaz słyszałem też przypowieść że była seria 64 zmodyfikowana lekko dla funkcjonariuszy służb.
Problem jest jeden zbyt słaby poziom szkolenia..i szkolącego i szkolonego.

[Wojciech Łabuć]

W PM-63 nie potrzeba było wcale takiego energicznego ruchu. Pamiętaj o tym jaki wiek miała część z tych pistoletów maszynowych. Bo to część problemu. Wystarczyło np. zeskoczyć z "paki", zgiąć się po coś, itp. Podobnie było ze starymi kałachami. Niektóre stare dawało przeładować się jak "pompkę" w niektórych filmach z Hollywood (które rzeczywiście da się tak przeładować to zupełnie inna kwestia). Pozostaje jeszcze kwestia zabezpieczony/odbezpieczony ale tu też ze względu na wiek i wyeksploatowanie bywało różnie ze stopniem oporu.