Przypomnijmy, że to właśnie Berczyński w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" stwierdził: "To ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie. Pamiętam, jak przeczytałem o tych caracalach, o tym, że polski rząd zamierza je kupić, to mi włosy stanęły dęba"
"a oczy wyszły z orbit"
Cytat:
MON tym słowom zaprzeczyło. Również ówczesny wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki zapewniał, że nazwisko Berczyńskiego ani razu się nie pojawiło w trakcie negocjacji przetargu na caracale.
Wspaniale ukształtowana postawa Pinokio Moraweickiego. Gdzie Dżepetto?
Swoją drogą NH90 też nie okazał się cudem.
gathern napisał/a:
Węgrzy skorzystali z tego że nasi idioci zrobili to co zrobili. No ale Poland stronk!
No tak to dookoła wygląda. Dobra zmiana galopuje w rumaczym obłędzie a otoczenie odcina kolejne kupony. No jest to jakieś spełnienie się wizji, tylko bardziej "Polska Brianem narodów".
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 25 Gru, 2020
Panowie - zacznijmy od początku.
Zakup śmigłowców to czeski film.
Począwszy od zupełnie nierealnego i oderwanego od priorytetów bredzenia od wymianie floty 1 do 1 (a w zasadzie to rozbudowie )
Kończywszy na nieuzasadnionej konfiguracji zlecenia na 50 maszyn (6 morskich CSAR. 8 SOF obok 7 CSAR wszystko "na bogato" )
Naprawdę uważacie że kupienie 50 H225M za 13 mld byłoby racjonalną decyzją?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Racjonalna byłaby jakaś swoboda własna w zakresie ew. odzyskania zdolności do produkcji i rozwoju śmigłowców. Przypominam też, że byłem zwolennikiem dania jakiejś szansy AW149.
Oczywiście w kontekście śmigłowców transportowych - jeśli nie śmigłowce, to jak szybko przerzucić na naszym własnym terytorium żołnierzy w punkt zapalny? Oczywiście rzeczywistość się zmienia i można myśleć o przerzucaniu ich Bryzami czy C-295 do granicy parasola a dalej po nowemu czyli:
I na koniec znów - dlaczego nie rozważano dromaderowego odwodu przeciwpancernego? Gdyby była wizja można by rozwinąć samoloty, mocniejsze silniki, trochę dopancerzyć płytami jak Super Tucano, i takie latające ze Spike NLOS przy ziemi zawsze by się szybciej przemieściły w zapalne okolice...
CSAR morskie raczej nie budzą wątpliwości dla mnie. Trzeba wyśledzić, podlecieć, zabrać pokrzywdzonych a wszystko to przy odporności na wodę morską...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 25 Gru, 2020
Przypominam. że wśród owych 50 maszyn ledwie 16 miało być transportowych.
A impreza miła kosztować tyle co program Narew - cały..
PL nie jest aż tak dużym krajem by musieć się opierać na siłach aeromobilnych - jako odwodu. (Ten zysk czasowy nie jest znowu taki znaczny w stosunku do innych ZT)
Pomijam już to ze realnie nawet w wariancie optymistycznym to i tak nie będziesz miał floty która umożliw ci jednym rzutem przerzucić batalionu.
AW149 to jeszcze gorszy pomysł... Miraże uzyskania jakiś korzyści przemysłowych są złudne. Tort jest podzielony i tyle... Nie ma miejsca na konkurencje (min. dlatego wszyscy postarają się o zaoranie ukraińskiego przeymysłu czyli min Motor Siczu)
Chcemy mieć przemysł lotniczy to może skupmy się na bezpilotowcach, a nie na gałęziach gdzie więksi i zamożniejsi dązą do konsolidacji - z uwagi na horrendalne koszty.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Przypominam. że wśród owych 50 maszyn ledwie 16 miało być transportowych.
A impreza miła kosztować tyle co program Narew - cały..
No teraz za 12% Narwi mamy 4/50 AW101 czyli 8% Caracala...
239099 napisał/a:
PL nie jest aż tak dużym krajem by musieć się opierać na siłach aeromobilnych - jako odwodu. (Ten zysk czasowy nie jest znowu taki znaczny w stosunku do innych ZT)
Tak łatwo odpuścić? Lux Torpedą 200km/h na Białystok? Prostopadle po głębokiej Wiśle?
239099 napisał/a:
Pomijam już to ze realnie nawet w wariancie optymistycznym to i tak nie będziesz miał floty która umożliw ci jednym rzutem przerzucić batalionu.
Żadnego hyperloopa?
239099 napisał/a:
AW149 to jeszcze gorszy pomysł... Miraże uzyskania jakiś korzyści przemysłowych są złudne. Tort jest podzielony i tyle... Nie ma miejsca na konkurencje (min. dlatego wszyscy postarają się o zaoranie ukraińskiego przeymysłu czyli min Motor Siczu)
Chyba że Ukraina będzie częścią nowego Imperium Osmańskiego...
239099 napisał/a:
Chcemy mieć przemysł lotniczy to może skupmy się na bezpilotowcach, a nie na gałęziach gdzie więksi i zamożniejsi dązą do konsolidacji - z uwagi na horrendalne koszty.
Pierwotny zakup śmigłowców H225M był gigantomanią. Aczkolwiek z oferowanych w przetargu konstrukcji był to wybór najlepszy. Problemem była ilość oraz wymóg wspólnej platformy. Według mnie doświadczenia z Ukrainy wskazują, że śmigłowce nie nadają się do operowania w warunkach starcie z nawet przeciętnie wyposażonym przeciwnikiem. Jedyne co zostaje to zadania specjalistyczne takie jak CSAR, ZOP czy operacje łącznikowe. Ewentualnie robienie za lądowego AWACS jak w AH-64 Longbow.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 25 Gru, 2020
ToMac napisał/a:
239099 napisał/a:
Przypominam. że wśród owych 50 maszyn ledwie 16 miało być transportowych.
A impreza miła kosztować tyle co program Narew - cały..
No teraz za 12% Narwi mamy 4/50 AW101 czyli 8% Caracala...
Co nadal nie uzasadnia sensu "kontynuacji" tamtego programu...
Wojsko naprawdę musi zredefiniować swoje potrzeby...
ToMac napisał/a:
Tak łatwo odpuścić? Lux Torpedą 200km/h na Białystok? Prostopadle po głębokiej Wiśle?
Tak jeśli policzysz koszty jakie trzeba ponieść na utrzymanie floty która pozwoli na przerzucenie batalionu lekkiej piechoty...
Pamiętaj nigdy 100% maszyn nie jest sprawne.
A i mając flotę sprawnych śmigłowców to myślisz że zawsze i od ręki przerzucisz te siły w dowolne miejsce? - a pogoda, a załadunek, a planowanie operacji itp itd.
Ile faktycznie zyskam?
Może lepiej skupić się na gotowości całej WP?
Może lepiej mieć gotowe do działań ZT w Braniewie, Orzyszu, Morągu, Białymstoku, Ciechanowie, Siedlcach, Lublinie, Złocieńcu, Międzyrzeczu, Świętoszowie itp itd.
Grunt by ZT były faktycznie "gotowe" (miały ukompletowanie i sprawny sprzęt) a nie istniały wyłacznie na papierze...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Co nadal nie uzasadnia sensu "kontynuacji" tamtego programu...
Wojsko naprawdę musi zredefiniować swoje potrzeby...
Co se nevrátí, to se nevrátí.
239099 napisał/a:
Tak jeśli policzysz koszty jakie trzeba ponieść na utrzymanie floty która pozwoli na przerzucenie batalionu lekkiej piechoty...
Pamiętaj nigdy 100% maszyn nie jest sprawne.
A i mając flotę sprawnych śmigłowców to myślisz że zawsze i od ręki przerzucisz te siły w dowolne miejsce? - a pogoda, a załadunek, a planowanie operacji itp itd.
Oczywiście, że należy kalkulować koszty. Prowokuję do myślenia, żeby nie popadać w przyzwyczajenie "odpuszczania". Bo niewiele zostanie z szans eksploatacji własnych przewag. W naszym kraju wszyscy sobie "odpuszczają". Politycy, dobrodzieje, sędziowie, komornicy...I to długo przed śmiercią a nie jak Kiemlicze
239099 napisał/a:
Może lepiej skupić się na gotowości całej WP?
Może lepiej mieć gotowe do działań ZT w Braniewie, Orzyszu, Morągu, Białymstoku, Ciechanowie, Siedlcach, Lublinie, Złocieńcu, Międzyrzeczu, Świętoszowie itp itd.
Grunt by ZT były faktycznie "gotowe" (miały ukompletowanie i sprawny sprzęt) a nie istniały wyłacznie na papierze...
Racja
Piekarz napisał/a:
Ewentualnie robienie za lądowego AWACS jak w AH-64 Longbow.
Pytanie jak wiele ciężaru weźmie na siebie F-35(A). Łatanie dziur śmigłowcami to amerykańska koncepcja Quick-Fix.
Zbudowany na potrzeby armii amerykańskiej na bazie UH-60A śmigłowiec walki elektronicznej wyposażony w system Quick Fix IIB, od którego pochodzi również nazwa kodowa śmigłowca. Głównym zadaniem maszyny było namierzanie, monitorowanie i zakłócanie transmisji radiowych przeciwnika. Początkowo armia planowała zainstalowanie systemu Quick Fix na pokładzie śmigłowca UH-1H Huey, ale ze względu na jego zbyt mały udźwig zrezygnowano z tego pomysłu.
Do 1988 przebudowano 66 śmigłowców UH-60A do standardu EH-60C. Pod koniec lat 90. wprowadzono unowocześnioną wersję śmigłowca EH-60L Advanced Quick Fix zbudowaną na bazie wyposażonego w mocniejsze silniki i nowocześniejszą awionikę śmigłowca UH-60L.
Cechami odróżniającymi śmigłowce EH-60 od standardowych Black Hawków jest zestaw anten zewnętrznych, dwóch długich dipoli po bokach belki ogonowej i zainstalowanej pod nią długiej przegubowej anteny rozkładanej podczas lotu. Załogę poza dwoma pilotami stanowi dwóch operatorów systemów elektronicznych. Urządzenia pokładowe umożliwiają przesyłanie danych wywiadowczych przy pomocy łącza danych Data Link do stacji naziemnych lub innych maszyn.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 25 Gru, 2020
ToMac napisał/a:
Co se nevrátí, to se nevrátí.
Dokładnie - Siemoniak mógł anulować przetarg (widząc numery jakie odwala Sikorski i AW) kupić na szybkości choćby F-16...
Co dziś można zrobić - w sumie ciężko powiedzieć co zrobić z najgorętszym ziemniakiem czyli AW101. Anulować bezboleśnie się nie da, odsprzedać komuś? Dokupić 2-3 kolejne i na tym oprzeć się w MW?
W przypadku S-70i manewru jest więcej - maszyn jest niewiele i są gołe - mogą trafić do MSW czy innych formacji - wówczas wojsko może rozpisać "nowy przetarg" i kupić H225M.
Można pogodzić się że to będzie "platforma wielozadaniowa" obok Perkoza i CH-47 bez których się nie obejdzie (gdy wycofamy Mi-17)
ToMac napisał/a:
Oczywiście, że należy kalkulować koszty. Prowokuję do myślenia, żeby nie popadać w przyzwyczajenie "odpuszczania".
Póki co wojskowi usilnie próbują "bronić wszystkiego"
A tak się nie da... Armie budować trzeba dziś - przy takich a nie innych ograniczeniach finansowych. Stąd są rzeczy z których trzeba rezygnować np. z Kruka czy wizji budowy CAB w ramach WL.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Czy ktoś ogólnie panuje nad ta machina wypuwającą z siebie kolejne oderwane o rzeczywistości programy zakupowe, tylko po to by bo jakimś czasie je zawiesić?
"Przez 20 lat wyprodukowano blisko 5500 maszyn, w wielu wersjach specjalistycznych opracowanych w Świdniku."
Może reaktywować produkcję ... nie tylko dla nas, ale pewnie jakieś kraje III świata też by skorzystały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi-2
"Przez 20 lat wyprodukowano blisko 5500 maszyn, w wielu wersjach specjalistycznych opracowanych w Świdniku."
Może reaktywować produkcję ... nie tylko dla nas, ale pewnie jakieś kraje III świata też by skorzystały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi-2
Nic odkrywczego - kraje III-go świata już to same robią
No to Macierewicz uwalił nam śmigłowce.
Niewiele brakowało a uwalił by i M-346.
Gdzie są te mityczne śmigłowce z Mielca lub Świdnika?
Wciąż na deskach kreślarskich?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum