[ Dodano: Wto 22 Sie, 2023 ]
Nikt nie komentuje zgody DCSA
https://www.dsca.mil/pres...che-helicopters
Zawrotna ilość - zawrotne uzbrojenie 1,844 "tymczasowych" Hellfire i 508 Stingerów - w kraju który produkuje lepsze...
No no - czego to się nie obieca dla utrzymania przy żłobie...
Nom...
Z tego maks 30 będzie zdatnych do lotu...
Przypominam o tym jak absurdalnie dużą flotę śmigłowców "chcemy mieć"*
Inna sprawa - może to będą maszyny szkolno-bojowe
Coś muszą wymyślić skoro w programie następcy Mi-2 (czyli maszyny używanej też do szkolenia kupiono AW149 - co by się rzymsko-lubelskiemu lobby przypodobać
AW-149 jest za duży na następcę Mi-2. Zaś za mały na następcę Mi-8/17.
A że ktoś myśli o zastąpieniu Mi-2 do szkolenia to tylko przyklasnąć. Grunt aby był to śmigłowiec dwusilnikowy. SW-4 to raczej zabawka.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
A że ktoś myśli o zastąpieniu Mi-2 do szkolenia to tylko przyklasnąć. Grunt aby był to śmigłowiec dwusilnikowy.
Dlaczego?
Serio pytam, z ciekawości i bez ukrytych motywów.
O ile rozumiem lekkie smigłowce są teraz (2024) przeważnie jednosilnikowe.
O ile rozumiem jednosilnikowość bardzo redukuje koszty obsługi i eksploatacji.
dlaczemu do szkolenia "grunt to dwusilnikowość"?
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12895 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Czw 18 Sty, 2024
Może najpierw przydałoby się przyjrzeć, jak wygląda sprawa z tzw. mikroflotami w wiodących europejskich SZ i potem się zabrać za PL. Zwłaszcza uwzględniając ich rozbudowę.
Chyba, że koniecznie mają być Caracale.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Odpowiedź jest prosta: bezpieczeństwo.
Jakiś czas temu jeden SW-4 się połamał jak lądował na autorotacji.
Nie przypominam sobie przypadku aby w Mi-2 padły oba silniki na raz.
Jak zostaje jeden silnik to lądujesz samolotowo.
Zawsze jest to lepsze od autorotacji.
Podchorążowie mają takie ćwiczenie: lądowanie z jednym pracującym silnikiem.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Czw 18 Sty, 2024
manfred napisał/a:
Może najpierw przydałoby się przyjrzeć, jak wygląda sprawa z tzw. mikroflotami w wiodących europejskich SZ i potem się zabrać za PL. Zwłaszcza uwzględniając ich rozbudowę.
Chyba, że koniecznie mają być Caracale.
Póki co to PiS zachowywał sie tak jakby koniecznie trzeba było kupować AW...
Bo przecież w ramach jednej floty mogł być i morski S-70 i uzbrojony w hellfire S-70, i S-70 SCAR/SOF a nawet pokładowy S-70 - dla mieczników...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Od razu uprzedzę złośliwe komentarze: nikt mi za lobbying nie płaci.
Nigdy nie ukrywałem, iż byłem zwolennikiem Caracala.
Ale cóż - trafił się pewien minister - specjalista od uwalania wszystkiego.
A taka była szansa na odejście (przy całej mojej atencji do produktów Mil'a) od floty post-radzieckiej.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum