Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019
deacon fr3y napisał/a:
Starania Tajwanu ukończone sukcesem.
Raczej kolejny przykład zaostrzania się retoryki USA
2 mld USD za dwa bataliony Abramsów z pakietem
Oby trzymać się z dala od takich sukcesów...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 12 Lip, 2019
Ja tylko zwracam uwagę że Tajwańczycy mogliby czekać jeszcze 20 lat gdyby nie to że w USA ktoś podjął 'decyzje" że dość "głaskania" Pekinu
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
15 lipca francuski dziennik La Tribune poinformował, że program przyszłego francusko-niemieckiego czołgu MGCS (Main Ground Combat System) po raz kolejny napotkał problemy po stronie niemieckiej. Tym razem koncern Rheinmetall Defence blokuje rozpoczęcie właściwej fazy badawczo-rozwojowej z powodu zbyt małego udziału w projekcie. Francja chce bowiem podziału prac po równo, ale nie pod kątem podmiotów przemysłowych, a państw-udziałowców. W związku z tym, francuski Nexter Systems objąłby 50% udziałów, a niemieckie Krauss-Maffei Wegmann (KMW) i Rheinmetall Defence po 25%. W połowie maja niemiecki koncern zarzucił francuskim partnerom zbyt małą elastyczność.
Nasi politycy i tak albo by wszystko przespali albo jak Miłościwi kupiliby z frycowym politycznie słuszne. No chyba że jednak wojskowi wymuszą koreańskie propozycje.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 20 Lip, 2019
W Seulu też potrafią koperty dawać - a wycieczki były - za haubicą...
Tych co piszczą o nowych czołgach przywiązałbym do T-72 i zabrał na przejażdżkę...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Strona rosyjska przygotowała łącznie blisko 100 czołgów T-72B3 na potrzeby tych zawodów. Ostatecznie zwycięzcami okazały się dwie rosyjskie załogi, które zdobyły pierwsze i drugie miejsce. Złote medale przypadły załodze rosyjskiej załodze numer 2, a srebrne medale rosyjskiej załodze numer 1.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pon 12 Sie, 2019
A coś ciekawego było w tym roku? - jakaś urwana wieże, albo chociaż połamane wahacze?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Artykuł na temat powodów nadspodziewanie dużych strat tureckich Leopardów w Syrii. Autor nie podał bibliografii więc trudno określić jego wiarygodność. Nie do końca zgadzam się z pewnymi tezami. Poza tym mimo wszystko według mnie ilość incydentów była zbyt mała by wiarygodnie wyciągnąć wnioski.
https://www.wdsreview.com...on-syrian-snow/
Po angielsku. Tekst zbyt długi by przetłumaczyć. Streszczę jednak wnioski z artykułu:
- Turecka interwencja w Syrii była źle dowodzona i zaplanowana - między innymi z powodu próby zbagatelizowania jej w mediach oraz z powodu czystek w armii
- Czołgi zostały pozbawione mobilności i użyte w roli stacjonarnych bunkrów
- Nie zapewniono osłony i zwiadu, przeciwnik swobodnie wchodził na flanki i uzyskiwał trafienia z boku
- Tureckie Leopardy 2A4 to tak naprawdę wersje 2A1, 2A2 i 2A3 zmodernizowane do 2A4. Nie mają odporności oryginału. Ciekawe jak to jest z naszymi "Leonardami"
- Rosyjskie konstrukcje nie wykazywały lepszej odporności - były wręcz bardziej narażone na katastrofalne skutki trafienia
Od siebie dodam, że według mnie głównym problemem jest założenie, że czołg podstawowy ma mieć ekstremalnie dobrą osłonę z przodu kosztem reszty pojazdu. Współczesne konflikty wielokrotnie pokazywały, że trafienia z broni przeciwpancernej mogą pochodzić z każdego kierunku.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 14 Gru, 2019
Część naszych też jest 'dawną' A3 - tyle że to nie argument.
Kluczem jest punkt 2 i 3
MBT III gen był przygotowany z myślą o starciu dużych formacji zmechanizowanych na terenie nizinnym - nie o robienia za ruchome bunkry i to w pagórkowatym terenie, bez osłony piechoty.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Gdyby nie opóźnienia modernizacji, ćwiczeniowe Leonardy byłyby na szczaw i mirabelki.
Piekarz napisał/a:
Od siebie dodam, że według mnie głównym problemem jest założenie, że czołg podstawowy ma mieć ekstremalnie dobrą osłonę z przodu kosztem reszty pojazdu. Współczesne konflikty wielokrotnie pokazywały, że trafienia z broni przeciwpancernej mogą pochodzić z każdego kierunku.
Gdyby czołgi miały mieć pancerz z każdej strony kadłuba i wieży tak gruby jak czołowy, mogłyby masą dochodzić pod 100 ton. Na boki i tył jakieś antidotum to kratownice.
No może kiedyś ktoś wymyśli ciekły przelewający się wkład pancerza i dynamicznie twardniejący w określonym miejscu kadłuba tuż przed nadlatującym pociskiem...
_________________ Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum