Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Atak na Iran.
Opublikował Wiadomość
Klekor 
3


Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 117
Skąd: tam z daleka
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012   

Cytat:
dwa- USA nie ma ludziów- Irak i Afganistan spowodowały, że trzeba odczekać, bo straty są zbyt duże , i nawet zielone karty nie rozwiązują sytuacji,

Chyba nie do końca skoro w tym roku sami zmniejszyli liczebność wojska.
Gdyby tu chodziło o rekrutów zapewne wystarczyłoby dać zieloną kartę imigrantom za wstąpienie, żeby liczebność armii podwoić ;)

USA powoli wymyka się świat "z rąk", konkurencja rośnie w siłę, a my zapewne polecimy za wielkim bratem jeśli będzie trzeba.
 
 
BartTP 
3


Wiek: 43
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

i napisał/a:
Do autora tematu:

Polska nie ma żadnego interesu w mieszaniu się w konflikt państw posiadających już broń atomową, tudzież będących blisko uzyskania broni atomowej. Nie ta liga.


Interes Polski w każdej misji zagranicznej WP był, jest i pewnie będzie co najmniej dyskusyjny. Co Polska zyskała na misji w Iraku czy Afganistanie, hę? Doświadczenie tylko. Doświadczenie zdobyte w konflikcie asymetrycznym, ale z Iranem konflikt może być symetryczny, a to już doświadczenie bezcenne, hoho!

Co do marchewki - władze III RP skaczą przed naszymi sojusznikami z gałęzi na gałąź i stają na zadnich łapach, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości? Jeśli padnie rozkaz "na Teheran" - to polski żołnierz będzie musiał pakować plecak. Pytanie tylko pozostaje co do skali udziału i ewentualnie treści kitu, jaki zostanie wciśnięty polskiemu społeczeństwu: "za wolność waszą i naszą", "w ramach zapobiegnięcia nuklearnemu holokaustowi, powinnością naszą jest...", itd., gdyby na udziale wojsk specjalnych miało się nie skończyć. Bo to, że nasze wojska specjalne wezmą udział w tej operacji jest więcej, niż pewne, ponieważ w tym przypadku całość jest tajna i nie trzeba się tłumaczyć przed narodem. A interes Polski? :) A kogo to obchodzi? Przecież nie naszych sojuszników - ani naszych polityków, co udowodnili nie raz i nie dwa.
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Co wy chcecie? Udział parunastu F-16 w takiej eskapadzie, to najlepsze szkolenie jakie może być. Tylko, że to się powinno odbyć na zasadzie normalnej wymiany handlowej. Co nam panowie oferujecie za udział w takiej koalicji, konkretnie. Nie jakieś tam przyszłe kontrakty i możliwości tylko przeliczalne na twardą walutę zyski tu i teraz. Na przykład, po pierwsze pokrywacie koszty naszego uczestnictwa w koalicji (paliwo, uzbrojenie, utracony sprzęt). Mimo wszystko lepiej uczyć się na cudzych wojenkach. A wysyłać te elementy sił zbrojnych, które wysłać najłatwiej i które najwięcej mogą skorzystać w doświadczeniu, lotnictwo, siły specjalne.
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13549
Skąd: ---
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

BartTP napisał/a:
Doświadczenie zdobyte w konflikcie asymetrycznym, ale z Iranem konflikt może być symetryczny, a to już doświadczenie bezcenne, hoho!

Tylko idiota wywołuje wojnę lub angażuje się w wojnę jedynie dla zdobycia doświadczenia.

Jak widzę, to już drugi raz kiedy pojawiają się na NFoW "potrząsacze szabelką". Pierwsi byli bardzo niezadowoleni, że polskie F-16 nie uczestniczą w bombardowaniach w okresie początku arabskiej wiosny ludów. Drudzy już widzą polską inwazję na Iran.

Iran to sprawa mocarstw a nie Polski. Polska to średni, nic nie znaczący szczególnego, kraik w Europie. I nie powinna się pchać pomiędzy wódkę a zakąskę.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
BartTP 
3


Wiek: 43
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

A gdzie widzisz z mojej strony zachętę? Ja jestem bardzo, ale to bardzo przeciwny.
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

i napisał/a:
Tylko idiota wywołuje wojnę lub angażuje się w wojnę jedynie dla zdobycia doświadczenia.

Dlatego w 1939 dostaliśmy wciry od dwóch państw, które się zaangażowaly w jakiś tam konflikt w Hiszpanii, wysyłając tam swoich żołnierzy, a przede wszystkim swój nowy sprzęt aby sprawdzić go w warunkach wojennych. Przede wszystkim zaś państwa te wyniosły z tej wojny bezcenne doświadczenia, które przekuły w nową organizację swych sił zbrojnych i nową taktykę. Dlatego w 1939 naprzeciw siebie stanęły armie, z których jedna myślała w kategoriach wojny z przed roku, a druga wojny z przed lat dwudziestu. Efekt znamy.
 
 
Doberman 
6
Doberman


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1272
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Baldigozz napisał/a:
Przede wszystkim zaś państwa te wyniosły z tej wojny bezcenne doświadczenia, które przekuły w nową organizację swych sił zbrojnych i nową taktykę.

Masz rację, ale u nas bezcenne doświadczenia afgańskie skończyły sie odejściem większości doświadczonej kadry i stratami najnowszego sprzętu. Co do nowej organizacji, to rozwiązano jedną z czterech dywizji, a w istniejących zlikwidowano logistykę.
_________________
" Chcecie zniszczyć Polaków? Dajcie im wolność" Otto Bismarck
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13549
Skąd: ---
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Nie rozumiem jednego. Dlaczego największymi zwolennikami wojen są cywile? :hmmm:
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
Kwaśniak 
3


Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 141
Skąd: Puszcza Sandomierska
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

i napisał/a:
Nie rozumiem jednego. Dlaczego największymi zwolennikami wojen są cywile? :hmmm:
Bo jest co w TV oglądać :)
 
 
pampi 
5
To już 23 rok , końcowe odliczanie.....


Wiek: 51
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 678
Skąd: Moja Ojczyzna
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Fakt, inwazja na Irak była bardzo medialna. :(
 
 
lokom 
7


Pomógł: 34 razy
Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 2875
Skąd: z Polski
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Odpowiedzią na pytanie jest stwierdzenie "największymi przeciwnikami wojen są żołnierze". Oczywiście w kontekście wojny innej niż obrona własnego kraju i narodu.
Bo to żołnierze giną i odnoszą rany. Bo to żołnierze i ich rodziny cierpią z powodu urazów fizycznych i psychicznych. Bo to żołnierze i ich rodziny (lub rodziny po żołnierzach) pozostają z blaszkami, dyplomem i wpisem do księgi.
_________________
Dawniej znieważający panującego narażał się na śmierć, później na uwięzienie. Musiał być gotów na karę. Dzisiaj wystarcza być chamem z dostępem do internetu by znieważać każdego, a brak kary rozzuchwala idiotów.
Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej. Albert Einstein
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Cytat:
Dlatego w 1939 dostaliśmy wciry od dwóch państw, które się zaangażowaly w jakiś tam konflikt w Hiszpanii, wysyłając tam swoich żołnierzy, a przede wszystkim swój nowy sprzęt aby sprawdzić go w warunkach wojennych. Przede wszystkim zaś państwa te wyniosły z tej wojny bezcenne doświadczenia, które przekuły w nową organizację swych sił zbrojnych i nową taktykę. Dlatego w 1939 naprzeciw siebie stanęły armie, z których jedna myślała w kategoriach wojny z przed roku, a druga wojny z przed lat dwudziestu. Efekt znamy.

Że co proszę? Skąd wytrzasnąłeś takie teorie? Hiszpania była tu tylko drobnym epizodem.

Cytat:
Dlaczego największymi zwolennikami wojen są cywile?

Z powodu niewiedzy?

Arrakis
 
 
klm 
7


Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 2481
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

lokom napisał/a:
Odpowiedzią na pytanie jest stwierdzenie "największymi przeciwnikami wojen są żołnierze".

Sądząc po ilości ochotników jacy pojechali do Iraku i Afganistanu to chyba nie do końca prawda. A niektórzy jechali kilka razy. Nie sądzę by wszyscy kierowali się strachem przed zwolnieniem, a tym bardziej patriotycznymi pobudkami. Z kolei wśród cywilów inwazja na Irak i wojna w Afganistanie są raczej niepopularne, delikatnie ujmując, o czym wielu z was miało okazję się przekonać, a wiele mógłby powiedzieć na ten temat sierżant Żebryk.
_________________
Kontrola najwyższą formą zaufania
 
 
Klekor 
3


Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 117
Skąd: tam z daleka
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Jakoś nie zauważyłem, żeby brakowało chętnych do wyjazdu, wręcz przeciwnie.
Tych mas cywilów popierających wojnę też nie odnotowałem.

Chyba, że to mowa tu o hipotetycznej wojnie z równym przeciwnikiem i olbrzymimi stratami, ale taka, przynajmniej do czasu III WW, nam nie grozi.

Edit: Widzę, że lekko się spóźniłem ;]
 
 
Diver 
6


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1139
Skąd: EPWA
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2012   

Wojny się łatwo zaczyna, a bardzo trudno kończy.
Irak i Afganistan to pikuś przy Iranie. Iran od lat jest zaangażowany w działania asymetryczne w Libanie, Jemenie, Arabii Saudyjskiej, Iraku i nad Zatoką Perską. To kraj posiadający ponad 74mln mieszkańców i wiele milionów w diasporze m.in w USA i w Europie. Atak na Iran może spowodować serię zamachów bombowych na cywili w krajach agresorach, serię zabójstw jak ostatnio na obywateli izraelskich, blokadę Zatoki Perskiej i wzrost cen ropy naftowej co uderzy w gospodarki USA i Europy.
Przywódcy Iranu przez wiele lat uważali, że USA szykuje się do destabilizacji lub ataku na Iran. Pomoc udzieloną Irakowi w czasie wojny Iran-Irak oraz operacje wojskowe w latach 80-tych na wodach Zatoki Perskiej tak były odbierane. Plany wojskowe USA zakładały atak na Iran gdyby groziło mu, że wpadnie w "rosyjskie ręce". Po 9/11 Iran znalazł się jak gdyby w kleszczach wojsk amerykańskich. Stacjonowały one w Iraku na zachodzie i w Afganistanie na wschodzie Iranu.
Myślę, że broń nuklearna jest pomyślana w Iranie jako gwarancja nieingerencji w jego wewnętrzne sprawy, a nie jako broń do samobójczej misji przeciwko Izraelowi.
Atak lotniczy nie rozwiąże sprawy, bo tak długo jak know-how będzie w Iranie to będzie tylko kwestią czasu kiedy w końcu zbudują sobie tą bombę. Może zajmie im rok, może 10 lat. Chyba jedyną metodą na bezatomowy Iran jest rewolucja przeprowadzona przez masy młodych Irańczyków niezadowolonych z obecnego systemu. Jednak w obliczu zewnętrznego wroga większość narodów się jednoczy i podziały, tak liczne w Iranie, znikają.
_________________
It’s a whole lot better to go up
the river with seven studs
than a hundred shitheads.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group