III Wewnętrzna sytuacja polityczna w Polsce z jednej oraz w III Rzeszy i ZSRR po drugiej (państwa totalitarne)
Hmmm.... Fakt ze bylismy wtedy panstwem autorytarnym a nie demokracja. Junta wojskowa. Fakt - Bereza Kartuska, ale i tak malo kto nazywa Polske przedwrzesniowa panstwem totalitarnym. Gratuluje odwagi nazywania spraw po imieniu.
(W.J.W.)
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 329 Skąd: ja mogę to wiedzieć?
Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012
jack ols: Ale Jakiekolwiek działanie zbrojne na Iran czy nawet w samym Iranie, to tylko papka, która nas karmią. Rozłóż sobie mapę z tego regionu i zobacz, że reszta świata byłaby po uszy w gó.... W chwili obecnej mamy tzw. kryzys, który sprzyja tym, którzy go wywołali. Tak więc reszta świata leży, kwiczy i robi pod siebie.
Załóżmy taką sytuację: Ty i ja mieszkamy w domkach jednorodzinnych na tym samym osiedlu. Między moją posiadłością, a Twoją jest posiadłość naszego wspólnego sąsiada. Ów sąsiad to dobry znajomy bardzo bogatego biznesmena, który mieszka na drugim końcu osiedla. A co ważne ten biznesmen jest też moim dobrym znajomym. A Ty po prostu nie lubisz mnie, do tego nasz wspólny sąsiad pomaga Ci. Co ważne na swoim podwórku budujesz sobie baterie słoneczne - ja jestem przeciw - ale będąc ze mną w sporach oświadczasz, że mi nic do tego i żebym sobie odpuścił. Ja jednak nie opuszczam i twierdzę, że te baterie zagrażają zdrowiu mieszkańców osiedla i ostrzegam Cię, że jeżeli nie zaprzestaniesz tej budowy, to ja zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby Ci przeszkodzić. W między czasie Nasz wspólny sąsiad jeszcze bardziej Ci pomaga, a Biznesmen z drugiego krańca osiedla ma zaś moją pomoc w rożnych sytuacjach biznesowych i jestem inwestorem w jego niektórych biznesach. Co ważne przez Twoją posiadłość przebiega droga, do reszty osiedla. I teraz ja stawiając Ci ultimatum, że albo rozbierasz nieszczęsne baterię, albo kicha będzie, Ty odpowiadasz, że nie mam prawa, a do tego zablokujesz drogę. W tej sytuacji Biznesmen się wycofuje rakiem - ja tracę sojusznika. No tak jak myślisz, kto dostanie po uszach od reszty osiedla?
Arrakis: No wiesz testy to jednak testy
michqq: Tylko, żeby reszta społeczeństwa, a nawet sami zainteresowani do tego jeszcze dorośli.
_________________ Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę
J.K. Piłsudski
Pomógł: 37 razy Dołączył: 08 Gru 2006 Posty: 11771 Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012
michqq napisał/a:
Arrakis napisał/a:
III Wewnętrzna sytuacja polityczna w Polsce z jednej oraz w III Rzeszy i ZSRR po drugiej (państwa totalitarne)
Hmmm.... Fakt ze bylismy wtedy panstwem autorytarnym a nie demokracja. Junta wojskowa. Fakt - Bereza Kartuska, ale i tak malo kto nazywa Polske przedwrzesniowa panstwem totalitarnym. Gratuluje odwagi nazywania spraw po imieniu.
(W.J.W.)
No, muszę Cię rozczarować. Chodziło o te 2 państwa przed nawiasem, porównywane z Polską.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Wrz 2012 Posty: 2369 Skąd: mleczna droga
Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012
stachu1 napisał/a:
Ale Jakiekolwiek działanie zbrojne na Iran czy nawet w samym Iranie, to tylko papka, która nas karmią. Rozłóż sobie mapę z tego regionu i zobacz, że reszta świata byłaby po uszy w gó.... W chwili obecnej mamy tzw. kryzys, który sprzyja tym, którzy go wywołali. Tak więc reszta świata leży, kwiczy i robi pod siebie.
Dlatego musza skalkulowac ryzyko,kluczem informacja.
Nie jestem zwolennikiem kolejnej wojny.Kazde panstwo ma prawo samostanowic o sobie.
Iran(swietoszkiem nie jest) w tamtej czesci swiata jest naturalnym liderem w regionie,
dazacym w perspektywie do uzyskania pozycji lokalnego mocarstwa o statusie nuklearnym.
Dla Izraela nie do zaakceptowania,dla USA raczej nie,inni nie protestuja.
Slabo sie znam na klotniach o miedze ale zalapalem.
Moim zdaniem jesli Iran zrezygnuje na swojej gieldzie naftowej z rozliczen w euro i pozostanie przy dolarze (gielda zajmujaca sie obrotem ropa naftowa,opiera sie na 3 indeksach,amerykanskim WTI,europejskim BRENT,arabskim DUBAI.Wszystkie wyrazane w
dolarach),i pozwoli Inspektorom kontrolujacym ich program atomowy na bardziej elastyczny dostep do instalacji,to sa spore szanse ze Bialy Dom dogada sie z Iranem
Izrael dostanie lizaka w postaci kilku wiecej F-35,THAADow,moze pelnego dostepu do
amerykanskiego radaru na pustyni starszych braci i bedzie spokoj do nastepnego kryzysu.
Jesli nie coz,swiat islamu po wiosnie ludow,amerykanska opinia publiczna wie kto jest szatanem.Reszta swiata niema nic do gadania.
Slabo wyobrazam sobie rajd 1000 Abramsow i 100 Roskow pedzacych po pustyni na Teheran.
Musimy wypełniać sojusznicze zobowiązania, a naszym sojusznikiem jest Izrael mimo że do NATO nie należy.
Rząd Polski będąc ostatnio w Izraelu podpisał wzajemną współpracę w kilku dziedzinach między innymi zdrowia, szkolnictwa i nauki i nas interesujący w związku z tematem w dziedzinie wojskowości.
Musimy wypełniać sojusznicze zobowiązania, a naszym sojusznikiem jest Izrael
Nie mogę sobie przypomnieć żadnego traktatu pomiędzy RP a Izraelem, który ustanawiałby formalny sojusz wojskowy i zobowiązywał Polskę do stanięcia w obronie Izraela. Mógłbyś podać na forum?
_________________ It’s a whole lot better to go up
the river with seven studs
than a hundred shitheads.
Musimy wypełniać sojusznicze zobowiązania, a naszym sojusznikiem jest Izrael mimo że do NATO nie należy.
Izraeel nie jest naszym sojusznikiem z punktu widzenia traktatow miedzynarodowych.
Umowy o wspolpracy wojskowej mamy z polowa krajow na tym globusie, w tym np. z Chinami.
Natomiast zolnierzowi to nie analiza traktatow a zwierzchnik mowi kto jest sojusznikiem a kto przeciwnikiem.
Znaczy - w danej kampanii.
W nastepnej moze byc odwrotnie.
Taki na przyklad Muktada Sadr w ciagu kilku miesiecy z przeciwnika do ktorego byl rozkaz strzelac (doslownie) - stal sie przyjacielem. (Legalnym tolerowanym politykiem opozycji, w kraju ktorego administracje uznajemy za przyjazna).
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Umowy o wspolpracy wojskowej mamy z polowa krajow na tym globusie, w tym np. z Chinami
Pozostaje miec nadzieje, ze oni, w razie czego, zadzialaja wolontariacko...
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Wrz 2012 Posty: 2369 Skąd: mleczna droga
Wysłany: Sro 26 Wrz, 2012
Jesli ta umowa bedzie sie koncentrowac na wspolpracy wojskowo-przemyslowej,szkolenia obslugi F-16 i wspolpracy sil specjalnych.To ok.
Tylko jak rozumiec zapis o scislej wspolpracy w dziedzinie obronnosci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum