Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: makary21
Pią 23 Lis, 2012
program telewizyjny
Opublikował Wiadomość
malinova 
1
malinova


Dołączyła: 21 Lis 2012
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   program telewizyjny

Witam,

Mam prośbę – o wskazówkę. Gdzie znaleźć, a tym bardziej jak nakłonić wojskowego do występu w telewizji :-) Rzecznik prasowy jednej z jednostek wojskowych powiedział mi, żebym spróbowała na Niezależnym Forum o Wojsku. Już wyjaśniam o co chodzi. Od kilku lat pracuję w telewizji TVN, obecnie przy produkcji programu „Surowi Rodzice”.

Format “The World’s Strictest Parents” powstał w Wielkiej Brytanii, gdzie emitowała go publiczna stacja BBC Three. Licencję na realizację własnych wersji zakupiły też kanały m.in. z USA i Australii. W tym roku licencję na program zakupiła telewizja TVN – program pod tytułem “Surowi rodzice” pojawił się na antenie od niedzieli 11 marca 2012 r. Do tej pory zostało wyemitowane 13 odcinków. Obecnie pracujemy nad kolejną edycją programu, która prawdopodobnie będzie emitowana na wiosnę 2013 roku.

W wielkim skrócie to program, którego bohaterami są niepokorne i zbuntowane nastolatki. Ich rodzice nie są w stanie sami sobie z nimi poradzić, dlatego godzą się na to, aby oddać je na kilka dni do innych rodziców – bardziej surowych, w których domu panuje dyscyplina i jasne zasady gry. Nastolatki stają się na te kilka dni pełnoprawnymi członkami nowej rodziny, wraz ze wszystkimi przywilejami i obowiązkami, które zostają im odgórnie narzucone.

Do II edycji programu chciałabym najpierw znaleźć, a potem namówić (chociaż to chyba będzie graniczyło z cudem) rodzinę wojskowego lub byłego wojskowego - ale to chyba najtrudniejsze zadanie z jakim do tej pory przyszło mi się zmierzyć :-) Środowisko wojskowe jest bardzo zamknięte i hermetyczne i prawdę mówiąc nie wiem już gdzie uderzyć, zadzwonić itd. Ręce mi opadły ... prawdę mówiąc.

Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę i podpowiedź :-)

Poniżej link do strony internetowej „Surowych Rodziców” oraz linki do poszczególnych odcinków programu:

http://surowirodzice.tvn.pl/
http://surowirodzice.tvn.pl/odcinki-online/

Z góry bardzo, bardzo dziękuję :-)
 
 
MK-J 
Mod
kapitanka



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 22 Wrz 2007
Posty: 7498
Skąd: north
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Cytat:
a tym bardziej jak nakłonić wojskowego do występu w telewizji


Może czepiam się słów, ale formułując takie zdanie trochę dziwnie zaczyna Pani poszukiwania. Zatem proszę opisać nie tyle formułę ile cel tego programu (w aspekt wychowawczy jako przesłanie - szczerze wątpię), do którego chce Pani "nakłonić" jakiegoś mundurowego. Mamy wiele licencyjnych kalek różnych show i ich kolejnych odsłon. Sądzę, że pisząc o tym, że "ręce Pani opadły", dramatycznie poszukuje Pani czegoś nowego - stąd pomysł poszukiwań w naszym środowisku. Nie wiem jakie ma Pani doświadczenia mówiąc o nas jako o "hermetycznym środowisku", ale być może słyszała Pani i czytała /czyta różne artykuły będące nagonką na wszelkie służby mundurowe. Wiele takich smutnych przykładów mamy na naszym Forum (choćby TU ). Internauci często piszą o nas: "mordercy, najemnicy" itp. Proszę zatem nie dziwić się, że poziom naszego entuzjazmu i otwartości również spada.
Ale może uda się Pani znaleźć kogoś, kto zechce wejść w rolę aktora II edycji tego programu. Pozdrawiam. :gent: M.
_________________
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
 
 
malinova 
1
malinova


Dołączyła: 21 Lis 2012
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Tak się składa, że w swoim najbliższym otoczeniu mam kilku wojskowych. Nie mówię o znajomych znajomych, tylko o ludziach, z którymi dorastałam i przyjaźnię się od lat. Były to pierwsze osoby, do których zwróciłam się z prośbą o pomoc - otwarcie i szczerze powiedzieli mi, że będzie mi bardzo trudno znaleźć kogoś chętnego do występu w telewizji, w takim programie. Sami nie chcieli wziąć w tym udziału, a ja nikogo nie nagabywałam i nie namawiałam na siłę. Jestem ostatnią osobą, która czyta/czytała, a tym bardziej zgadza się z nagonką na żołnierzy. Mam ich wśród najbliższych przyjaciół i nigdy nie myślałam o nich w kategoriach najemników i morderców.

Jeżeli chodzi o cel programu to właśnie interesuje mnie aspekt wychowawczy. Nie jesteśmy programem "Ukryta Prawda" albo "Pamiętniki z Wakacji". Gdybym chciała znaleźć aktora lub statystę, który odegrałby rolę w programie zwróciłabym się z prośbą do agencji aktorskiej lub castingowej. I nie byłoby problemu. Żadnego. Nie traciłabym czasu obdzwaniając prawie każdą jednostkę wojskową w tym kraju. I nie zawracałabym nikomu głowy pisząc na tym forum. :D
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Mnie (i nie tylko mnie) zastanawia, dlaczego akurat rodzina ze środowiska wojskowego? Czym my się różnimy od "zwykłych" rodzin? Czy może daje o sobie znać stereotyp, że jak rodzina wojskowego, to bedzie reżim, dryl, wszystko pod linijkę, itp. ? Jeżeli tego Pani szuka, to muszę Panią rozczarować. Praktycznie nie różnimy niczym od tej "zwykłej", przeciętnej rodziny. Są wzloty i upadki, są dni wspaniałe jak i te złe. Obecnie życie niesie tyle stresujących sytuacji, że przestaliśmy "odróżniać się" (w tym względzie) od reszty społeczeństwa, grup zawodowych.
A to, że ma Pani problem ze znalezieniem chętnych do programu może wynikać z tego, iż wykonujemy zawód żołnierza, któremu daleko od parcia na szkło i bycia "gwiazdami/celebrytami". Choć nie przeczę, że jest gros takich, co takie parcie mają. Tych łatwo "namierzyć" oglądając przeróżne wiadomości :cool: :roll:

J.Bąder

:gent:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
-=Alex=- 
Guru



Pomógł: 285 razy
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 16007
Skąd: POLSKA
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

malinova, jeżeli już nakłonisz żołnierza do występu w programie to pozostaje aspekt zgody drugiej strony tj. dowódcy jednostki.
Stevie napisał/a:
Choć nie przeczę, że jest gros takich, co takie parcie mają. Tych łatwo "namierzyć" oglądając przeróżne wiadomości
Proponuję tego pana.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

-=Alex=-, jeszcze paru by się znalazło :cool:

A rozwijając swoją poprzednią wypowiedź. Niekiedy mam wrażenie, że w rodzinach wojskowych nawet na więcej (swobody, fanaberii) pozwala się dzieciom, niż w zwykłych domach. Wynika to ze specyfiki zawodu żołnierza - częsta absencja i później rekompensata za rozłąkę. I na tym polu bywa bardzo wiele rozczarowań, problemów i kłótni.
Swoją drogą, dobrze by było, gdyby znalazła się chętna rodzina wojskowa, bo może wtedy obaliłoby to pewne stereotypy.

:gent:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
~~Ad~~ 
Banita
Już rezerwa...


Pomógł: 14 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 7297
Skąd: Teraz: Roztocze.
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Na przykład "najlepszy" żandarm współczesnej RP Klik ;)
_________________

„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."


"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
 
 
kempczol
[Usunięty]

Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

malinova, dla mnie tego typu programy są chore. Ma być show i zysk. :nie2:
Stevie napisał/a:
Swoją drogą, dobrze by było, gdyby znalazła się chętna rodzina wojskowa, bo może wtedy obaliłoby to pewne stereotypy.

Jestem ciekaw czy w innych krajach gdzie powstaje ten program była/będzie taka rodzina :?:
I wracając do obalania stereotypów...
Serial o polskich żołnierzach w Afganistanie też miał być zrealizowany na poziomie a wyszło jak zawsze, czyli :krowa:
malinova, nawet za milion złotych nie sprzedałbym się "tefałenowi". :roll:
 
 
Toyo 
6


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 1038
Skąd: czy to ważne?
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Czy można?

Malinova zwróciła się z konkretną prośbą, dość dokładnie opisując rodzaj problemów z jakimi się zetknęła poszukując "żołnierza do nakłonienia".
Nie ma co dorabiać do tego ideologii, czy z góry zakładać, że to jakiś "tefałenowski szit" (bez wskazania autora - ogólnie), wspominając przy okazji jakich to mundurowi doznają krzywd ze strony środków masowego przekazu, każda ze stacji ma coś "za pazurami" (poza tą z Torunia ;) ).

Skoro już zabrałem głos napiszę, że nie znam nikogo kto chciałby wystąpić w takim programie, ale jeżeli spotkam taką osobę to dam znać.

Należy jednak przyznać, że nie będzie łatwo znaleźć, biorę pod uwagę swoje odczucia. Otóż nie znam formuły programu, nie wiem jaki będzie efekt końcowy, czy moja postać nie posłuży do stereotypowego pokazania żołnierza i jego rodziny, gdzie w umyśle przeciętnego obywatela, a to on jest targetem dla programu, żołnierz to "pijak, bije żonę i wyżywa się na dzieciach". Nawet gdybym chciał pokazać się z tej normalnej strony i zmienić ów negatywny obraz, wszystko pozostaje w rękach reżysera i montażysty. Efekt jest przeze mnie nie do przewidzenia.

Kolejna sprawa, wojsko jest instytucją zhierarchizowaną i moja kariera zależy w dużej mierze od tego jak postrzegają mnie moi przełożeni. Mając na uwadze "nieprzewidywalność" efektu końcowego w tym programie, wystąpienie w nim może wpłynąć na dalszy przebieg kariery. Przełożeni też są ludźmi, może nie wszyscy, i różnie mogą odebrać taki show.

Wygląda to na demonizowanie, ale wierz mi, że dla tych powodów, które wymieniłem nie będzie wielu chętnych. Dla takiego żołnierza żadna to nobilitacja, a mogą się pojawić z tego tytułu problemy zarówno w pracy, jak i "na osiedlu", ludzie są różni i wiele im nie trzeba by zaszufladkować drugiego człowieka.

Życzę wytrwałości w poszukiwaniach, a gdybym przez przypadek sam kogoś znalazł to, jak wspomniałem, dam znać.
 
 
lokom 
7


Pomógł: 34 razy
Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 2875
Skąd: z Polski
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Z wyżej już wspomnianych powodów widzę niewielkie szanse na występ świadomego żołnierza z rodziną w tym programie.
Z wyjątkiem kilku pokazanych "ekstremistów" w parciu na szkło i papier, przedstawiciele środowisk hierarchicznie zarządzanych nie są skłonni do ekshibicjonizmu przed kamerą. Do tego potrzeba specyficznego typu ludzi.
Bardzo specyficznego, w tym nie liczącego się z odczuciami dzieci (w założeniach do programu przeczytałem, że dotyczy nastolatków).
_________________
Dawniej znieważający panującego narażał się na śmierć, później na uwięzienie. Musiał być gotów na karę. Dzisiaj wystarcza być chamem z dostępem do internetu by znieważać każdego, a brak kary rozzuchwala idiotów.
Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej. Albert Einstein
 
 
Ryś 
7
Pomóc - rzecz ludzka



Pomógł: 37 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 2608
Skąd: Głogów
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Oglądałem jeden odcinek tego programu i powiem szczerze, że kicz jakich wiele w naszej TV, nie tylko w TVN. Ale to jest tylko moje zdanie. :(
_________________
Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".

Aż nadto bardzo szczęśliwy emeryt :) :) :)
 
 
~~Ad~~ 
Banita
Już rezerwa...


Pomógł: 14 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 7297
Skąd: Teraz: Roztocze.
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

A może Szanowna pani Redaktor sama się zdeklaruje i zrobi program z sobą w roli surowego rodzica...? A co? Show must go on... :hey:
_________________

„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."


"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
 
 
makary21 
Mod
wieczny malkontent/cywil banda



Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5710
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Patrząc na formułę programu rodzi się parę pytań
1) rodzina wojskowa ma wychowywać czy dać dziecko do wychowania. W programie są jedne i drugie.
2) jaki wpływ na to co idzie w emisji ma rodzina.
3) czy gwarantujecie państwo pomoc w przypadku późniejszych problemów z przełożonymi.

Osobiście zastanawiam się czy nie będzie to kolejna wersja - tym razem domowa - kawalerii powietrznej.

Może więc, któryś z ówczesnych bohaterów, jeszcze jest w mundurze.


I tak na marginesie. Wraz z żoną widziałem parę odcinków tego programu. I powiem wprost - po ich obejrzeniu żona mało nie podcięła sobie żył z rozpaczy. Tam ludzie bez przygotowania w tydzień robią aniołki z rozwydrzonej, mającej problemy ze sobą i otoczeniem młodzieży. Mojej żonie zajmuje to znacznie dłużej - no ale widać przygotowanie fachowe, zaangażowanie, wsparcie innych specjalistów to za mało.

Moja mama miała podobne odczucie - w szkole jakoś też im się w tak krótkim czasie to nie udawało , mimo wsparcia psychologa, pedagoga, pomocy prawnej dla młodzieży i paru innych gadżetów.
_________________
Tylko umarli widzieli koniec wojny. Platon
 
 
 
Ryś 
7
Pomóc - rzecz ludzka



Pomógł: 37 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 2608
Skąd: Głogów
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

Ale za pieniądze można zrobić cuda nawet z nieswornymi dzieciakami. Tylko, że nie wiemy co one wyprawiają po zakończeniu kręcenia każdego odcinka. Ale to już inna historia. :???:
_________________
Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".

Aż nadto bardzo szczęśliwy emeryt :) :) :)
 
 
MK-J 
Mod
kapitanka



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 22 Wrz 2007
Posty: 7498
Skąd: north
Wysłany: Sro 21 Lis, 2012   

malinova napisał/a:
Jeżeli chodzi o cel programu to właśnie interesuje mnie aspekt wychowawczy.

Myslę, że powyższe wyznanie jest szczere. Ale właściciela komercyjnej stacji produkującej i emitującej ów licencyjny program interesuje oglądalność i emisja reklam przed i w trakcie - krótko mówiąc komercja=kasa. Nie mam co do tego złudzeń.
Młodego człowieka wychowuje się latami. Nie na darmo ukuło się powiedzenie "Czym skorupka za młodu nasiąknie...". Makary21 wspomniał o próbach fachowego, profesjonalnego naprowadzania krnąbrnej młodzierzy na właściwe tory, które to próby trwają czasem miesiące - jak nie lata.
W programie wszystkie postaci w jakiś sposób "grają" swoje role. Nie sądzę, aby zapomnieli o kamerach, mikrofonach, o tym skąd przyszli i dokąd za chwilę wrócą. Ale z pewnością udział w takim przedsięwzięciu to dla wielu po prostu przygoda i nowe doświadczenie. :gent: M.
_________________
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group