Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sportowcy- żołnierze

Czy armia powinna utrzymywać (być mecenasem) sportowców - tylko z nazwy żołnierzy?
Tak
11%
 11%  [ 27 ]
Nie
85%
 85%  [ 198 ]
Nie mam zdania
3%
 3%  [ 7 ]
Głosowań: 232
Wszystkich Głosów: 232

Opublikował Wiadomość
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Nie 10 Mar, 2019   

Oni często nawet tych mundurów nie mają. U mnie służy trzech żołnierzy z byłych zespołów sportowych. Oddelegowani na halę z pododdziałów, chodzą codziennie w dresach i trenują jakby nadal byli w zespole sportowym. Zero służb i innej " wojskowej głupizny". Jeżdżą po wszystkich możliwych zawodach i czy zajmą pierwsze, czy dziesiąte miejsce, zawsze wpadają nagrody za uczestnictwo.
 
 
zielony1 
7


Dołączył: 16 Kwi 2016
Posty: 2286
Skąd: z granicy
Wysłany: Nie 10 Mar, 2019   

Tytan w dresie. napisał/a:
Oni często nawet tych mundurów nie mają. U mnie służy trzech żołnierzy z byłych zespołów sportowych. Oddelegowani na halę z pododdziałów, chodzą codziennie w dresach i trenują jakby nadal byli w zespole sportowym. Zero służb i innej " wojskowej głupizny". Jeżdżą po wszystkich możliwych zawodach i czy zajmą pierwsze, czy dziesiąte miejsce, zawsze wpadają nagrody za uczestnictwo.


Ale to chyba problem a raczej udawanie ,że problemu nie ma przez ich przełożonego . Przecież nie są zołnierzami WZS.
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Nie 10 Mar, 2019   

Problem ich przełożonych, ich samych i problem całych sił zbrojnych.
 
 
mboro 
5



Wiek: 44
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 507
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 11 Mar, 2019   

-=Alex=- napisał/a:


7 wrz 2017 prywatne zdjęcie na portalu - st. kpr.
21.02.2019 - Gala sportu - st. szer.


W tekście jest błąd.
Na fotce A. Shelton (trzecia z lewej) nosi insygnia st. kpr.

:gent:

[ Dodano: Pon 11 Mar, 2019 ]
PS. Na fb Zespołu Sportowego CSŁiI w Zegrzu jest info o złotym medalu drużyny szablistek na Wojskowych MŚ (grudzień 2018).

Aleksandra Shelton jest starszym kapralem.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1928612343903441&id=156551801109513&__tn__=%2AW-R

:gent:

[ Dodano: Pon 11 Mar, 2019 ]
PPS. Chodzi o BRĄZOWY medal - moja wpadka... :oops1:
_________________
"Dwie rzeczy są bezgraniczne: Wszechświat i Głupota Ludzka; choć co do Wszechświata nie jestem pewien"
Albert Einstein

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
Stanisław Lem
 
 
 
misio 
5



Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 23 Paź 2004
Posty: 745
Skąd: Z dużego pokoju
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019   

Może jednak A.S. jest żołnierzem zawodowym? Bo jeśli tak to przyznajcie, że jej występy pod flaga obcego kraju to już będzie zakrawało na skandal.
_________________
https://podoficer.pl/
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13476
Skąd: ---
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019   

Powtarzam to z uporem maniaka: od sportu to jest Ministerstwo Sportu i Turystyki. MON nie jest od sportu.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
Wojciech Łabuć 
6
Leperchaun


Pomógł: 3 razy
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 1699
Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019   

I to jest Twoje zdanie. Powtarzam, że w wielu innych państwach jest inaczej niż Tobie to odpowiada i tradycje takiego podejścia do tematu sięgają dość odległych czasów. W Polsce nie dotyczy każdego sportu tylko określonych dyscyplin. Możemy tak sobie "powtarzać" ale nie będzie to miało zbyt wiele sensu. Zadania i kompetencje poszczególnych ministerstw określane sa na zupełnie innych szczeblach. I tam nie ma żadnej róznicy czy te pieniądze na sportowca pójdą z tego czy innego ministerstwa bo i tak pochodzą z jednej puli. I te środki nie mają absolutnie żadnego przełożenia na kondycję armii czy "okupowanie" potrzebnych etatów przez sportowców. Wojsko ma reklamę i sukcesy, państwo zabezpieca egzystencję zawodników reprezentujących odpowiednio wysoki poziom, bo na tym szczeblu nie ma miernot i tyle. Gdyby tych sportowców nie było w WP to nie byłoby tych etatów w jednostkach liniowych a i te pieniadze nie trafiłyby do wojska. I nie są to jakieś szczególnie duże pieniądze, które mogłyby zmienić sytuację na lepsze gdyby były wydawane na coś innego.

Misio oficjalnie Aleksandra Shelton reprezentuje barwy USA od 3 stycznia tego roku. Niemniej już sporo wczesniej zdarzało się występować w barwach Oregon Fencing Alliance. Nawet będąc reprezentantką Polski czy zołnierzem prawnie nie jest to zabronione. Należy to rozpatrywać dokładnie tak jak zachował się sam PZS. Kwestia redukcji 3letniego okresu karencji w zamian za opłatę nie jest niezgodna z prawem a co nie jest zabronione jest dozwolone. Nie wiem, czy nadal jest żołnierzem ale nie sądzę ponieważ przeprowadziłą się do USA. Niemniej jako osoba posiadająca podwójne obywatelstwo prawdopodobnie nie musiałaby odchodzić z wojska tylko nie bardzo mogłaby wypełniać zadania stawiane jej przez armię. Sama zmiana "barw" skandalem nie jest. Jest to dość powszechne choć nie zawsze tak skomplikowane i dramatogenne. Podwójne obywatelstwo, bez względu z jakiego powodu, oznacza, że zgodnie z prawem można służyć w WP.
 
 
Roman-5000 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 379
Skąd: WL
Wysłany: Nie 17 Mar, 2019   

Czy to w porządku? Jakie jest Wasze zdanie?
W mojej JW jest żołnierz, który jedyne czym się zajmuje to bieganie. Mundur miał na sobie tylko w dniu przyjścia. W jednych z organizowanych zawodów Dowódca dla zwycięscy przeznaczył cenną nagrodę. W zawodach wziął również żołnierz, który tylko biega. Oczywiście wygrał tę nagrodę, lecz wielu żołnierzy którzy na co dzień szkoli się na swoich stanowiskach, pełnią służby i jeżdżą na poligony było rozczarowanych, gdyż nie mieli z nim absolutnie żadnych szans.
Czy ten „super żołnierz” – sportowiec powinien startować w tych zawodach?
_________________
Wikipedysta Demonides
Kalkulator misyjny. Masz sugestie? Pisz na PW.
Mój pierwszy artykuł oraz zdjęcie w Wikipedii.

 
 
-=Alex=- 
Guru



Pomógł: 282 razy
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 15886
Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 17 Mar, 2019   

Roman-5000 napisał/a:
Czy to w porządku? Jakie jest Wasze zdanie?


Cytat:
Czy armia powinna utrzymywać (być mecenasem) sportowców - tylko z nazwy żołnierzy?
Tak - 11% [ 25 ]
Nie - 85% [ 190 ]
Nie mam zdania - 2% [ 6 ]
Głosowań: 221
Wszystkich Głosów: 221
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 17 Mar, 2019   

To nie jest w porządku. Ale że jest nagminne i dotyczy nie tylko sportowców ale i wielu innych ludzi to jest normalne poprzez swoją powszechność.
Jest wiele rzeczy którymi wojsko nie powinno się zajmować - a się zajmuje. I większość, także tutaj, jest za tym żeby się dalej zajmowało (mimo tej ankiety do której jako chłopca do bicia wytypowano akurat sportowców).
_________________
"Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
 
 
Kiedymundurówka 
Banita


Dołączył: 16 Mar 2019
Posty: 13
Skąd: Zwojo
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019   

A czy wojsko jest od tego, żeby żołnierze zamiast szkolić się na swoich stanowiskach byli "oddelegowani" do różnych arcyważnych czynności w sztabach czy halach sportowych ? No też nie, a jednak żony, córki, synowie, mężowie, kochanki i kochankowie, kucharki i inny męczennicy codziennie od kilku lat zamiast jeździć na strzelnicę, poligon, rzucać granatami, usprawniać sprzęt czy nawet "się musztrować", dzielnie walczą z ryzami papieru, elektrycznymi czajnikami, uśmiechami majorów, pułkowników oraz wszechobecną nudą sztabową. I czy to jest w porządku ? To jest takie samo dziadostwo i syf jak sportowcy, czy raczej "sportowcy".
Tak to wojsko wygląda. Ładnie na papierze i w mediach. A w rzeczywistości ... :brawo:
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019   

G...o wiesz o pracy w sztabie. Każdy z pododdziału broni się jak tylko może, żeby nie trafić do sztabu. Nawet batalionu.
 
 
przypadeek 
6



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 1704
Skąd: warm-maz
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019   

Ja się nie bronię, moi koledzy też nie (także nie przesadzaj) ;) . Coś tak się uniósł? O pracy technika wypowiadałeś się bardzo lakonicznie a tu wybuchłeś jak koło w starze hehe :P
_________________
Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019   

Kiedymundurówka napisał/a:
A czy wojsko jest od tego, żeby żołnierze zamiast szkolić się na swoich stanowiskach byli "oddelegowani" do różnych arcyważnych czynności w sztabach czy halach sportowych ?

Mam kolegę. Jest takim po prostu obrazkowym typem twardziela, takim wręcz z filmów o Rambo. I zawsze to też podkreśla.
Ale jak mu mówiłem: nie takich twardzieli kwit zaj...
to zawsze milkł :lol:

[ Dodano: Pon 18 Mar, 2019 ]
Tytan w dresie. napisał/a:
Każdy z pododdziału broni się jak tylko może, żeby nie trafić do sztabu.

Otóż to.
Owszem, w czasie pokoju to ten sztab zajmuje się w dużej mierze pierdołami.
Ale w czasie wojny bez sztabu wojsko (cytując z lekką parafrazą rozkaz Marszałka):
" staje się zwyczajną dziewką publiczną, szukającą awantur miłosnych po różnych lasach i pagórkach, bez żadnej korzyści dla wojny oprócz zadowolenia rozdziwaczonej pindy"
 
 
Kiedymundurówka 
Banita


Dołączył: 16 Mar 2019
Posty: 13
Skąd: Zwojo
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019   

Tytan w dresie. napisał/a:
G...o wiesz o pracy w sztabie. Każdy z pododdziału broni się jak tylko może, żeby nie trafić do sztabu. Nawet batalionu.


Tak. Tylko dziwnym trafem Ci oddelegowani to, jak już wspomniałem, mężowie, żony, córki, synowie, kochanki i inne kucharki. Jakoś nikt ze sztabu nie pali się, żeby go oddelegować na pododdział. A oddelegowanie do sztabu trzeba sobie po prostu wychodzić. Samo nie przychodzi.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group