Jest: Decyzja Nr 363/MON z dnia 3 grudnia 2013 r. w sprawie wprowadzenia do użytku "Instrukcji ruchu lotniczego Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej" (IRL-2013)...
Wesoły nam dzień dziś nastał... Perfectly done , Walles ! Thx
_________________ Safe, orderly and expeditious flow of air traffic.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 47 Skąd: bezpieczne miejsce
Wysłany: Sro 11 Gru, 2013
Z czego tu się cieszyć, skoro i tak nie gwarantuje wszystkim licencji. A tak wogóle, to kto i na jakich zasadach decyduje o tym, że ktoś kończy szkolenie wstępne z licencją, a ktoś z wykazem uprawnień?
_________________ Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać
A tak wogóle, to kto i na jakich zasadach decyduje o tym, że ktoś kończy szkolenie wstępne z licencją, a ktoś z wykazem uprawnień?
Twój Szef, jeżeli zdecyduje o wysłaniu Cię na takie szkolenie, które zaczęto realizować w CAPTO WSOSP, zgodnie z nowym IRL-2013 od początku 2013 roku (już tylko do licencji).
Mała uwaga,
ukończenie wspomnianego szkolenia nie skutkuje bezpośrednim uzyskaniem licencji S-MATCL. Tuż po jego ukończeniu otrzymujesz od Kierownika CAPTO stosowne zaświadczenie, które pozwala na wnioskowanie do Przewodniczącego KE SSRL o przystąpienie do egzaminu teoretycznego. Następnie po jego zaliczeniu w okresie jego ważności (2 lata) możesz przystąpić do egzaminu praktycznego na symulatorze (który też jest ważny dwa lata). Do uzyskania S-MATCL potrzeba Ci jeszcze ważnego orzeczenia lotniczo-lekarskiego, uprawnień radiotelefonisty stacji lotniskowej i biegłości językowej w języku angielskim na poziomie 4 ICAO. Wtedy otrzymasz S-MATCL, uprawniającą do dalszego szkolenia praktycznego w jednostce do licencji MATCL (kasa).
To jest ścieżka standardowa, w IRL-2013 są opisane inne opcje a wkrótce ukażą się wytyczne Szefa SSRL doprecyzowujące pewne sprawy, między innymi możliwość skrócenia drogi dla kontrolerów posiadających wykaz uprawnień, sorki uwaga miała być krótka
IRL-2013 3.3.1
"Zasady elastycznego użytkowania przestrzeni powietrznej oraz procedury zamawiania,
aktywacji i wykorzystywania elementów przestrzeni powietrznej opracowuje instytucja
w porozumieniu z SSRL SZ RP."
(a jakaż to tajna instytucja można wiedzieć?)
tak na pierwszy rzut oka to co to za Instrukcja Ruchu Lotniczego gdzie na ten przykład rozdział 3 (zarządzanie ruchem lotniczym) zajmuje dwie strony i wszystko jest połapane po łepkach, instrukcja powinna być szczegółowa, nieprawdaż?
Z drugiej strony co to za Instrukcja Ruchu Lotniczego w której 70% objętości to uprawnienia, kompetencje, szkolenie i dokumentacja i o najciekawszym rodzynku "licencjach" nie wspomnę?!!!! CO MA PIERNIK(wzór licencji) DO WIATRAKA (Instrukcji Ruchu Lotniczego)
????
Rozumiem że w przyszłym roku będzie IRL-2014, potem 2015 hehe, co za paranoja....
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 920 Skąd: mil atc
Wysłany: Pią 20 Gru, 2013
Co do "Instytucja" to zobacz sobie w rozdziale Definicje. Co do reszty wypowiedzi to.... powstrzymam się od znanego większości mojego cietego i bezpośredniego języka. Dodam tylko ze resztę masz w 4x4.
ICAO jak dotąd (no chyba że się mylę) jest Organizacją Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego, a z dotychczasowych moich obserwacji wynika że niedługo będziemy Członkiem ICAO jako niecywilni..... a już niedługo będziemy Bardziej ICAO niż samo ICAO, jeszcze w przestrzeniach które według standardów ICAO są Nie-ICAO, kto ma wątpliwości że IRL-2013 to gniot w którym ktoś pomylił coś z palcem to polecam przykładową lekturę z sieci:
http://www.maa.mod.uk/lin...ation/mmatm.pdf
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 920 Skąd: mil atc
Wysłany: Pią 20 Gru, 2013
Dzieki za Twoją szerszą wypowiedź. Teraz chyba rozumiem do czego zmierzasz. Gdyby na etapie tworzenia IRL-2013 ktokolwiek zgłosił taką sugestię, by pójść w stronę tego co nam przedstawiłeś - to byłbym za. Rzeczywiście dużo jest tego szkolenia, licencjonowania, dokumentacji - spraw, które z czystym sumieniem mogłyby funkcjonować jako oddzielny dokument, wewnętrzny dokument organizacji zapewniającej służby ruchu lotniczego w SZ RP. Ale wtedy ,co by zostało do opisania w IRL, skoro tak bardzo brniemy w jednolitość z 4x4? No, na pewno wg mnie brakuje opisania systemu zarządzania bezpieczeństwem instytucji wojskowej zapewniającej służby ruchu lotniczego ( czy też żeglugi powietrznej ). Także niekoniecznie w IRL. W Anglii jednak stosują sporo odstępstw od przepisów ICAO, dokładnie opisują jak to wygląda w stosunku do wojskowych statków powietrznych ( ruchu OAT ). Dlaczego mieliby stosować podręczniki zalecane przez ICAO, skoro nie podlegają władzy lotniczej cywilnej? U nas jednak NIET. Być może jest to właściwy pomysł do zebrania takich procedur i odstępstw z INOPów organów z różnych lotnisk i zajęcie się w przyszłej IRL stiricte przepisami ruchu lotniczego? Byłbym za.
Dzięki za odpowiedź, szkoda że większość jednak wznosi ochy i achy nad tą pseudoinstrukcją, zgadzam się z Tobą że powinien istnieć normatywny wewnętrzny dokument może nawet instrukcja która by normowała sposoby licencjonowania, weryfikowania szkolenia itp porsonelu LOSR-ów, jednak nie powinna to być IRL-ka, w IRL-u chciałbym mieć właśnie to wszystko co by normowało pracę operacyjną wojskowych służb ruchu lotniczego. Zagłębiając się w 4x4 dochodzę do wniosku że IRL jaki by nie był powinien jednak mieć strukturę zbliżoną układem do tychże 4x4 jednak treść merytoryczna poszczególnych rozdziałów powinna odpowiadać potrzebom wojskowych służb ATS. Przecież lepiej dla wszystkich stworzyć jeden spójny dokument zawierający wszelkie potrzebne informacje niż latać pomiędzy IOL-kami, IRL-ami i innymi uzgodnieniami, zmieniającymi się czasami częściej niż kierunek wiatru. Reasumując, przykład UK który zapodałem to tylko jedno z rozwiązań, aczkolwiek nie wiem dlaczego do tej pory nikt z Szefostwa nie wybrał się na wycieczkę po sąsiednich państwach choćby niemcy, francja, belgia i nie zapoznał się jak w tych krajach funkcjonuje Mil ATS, i to ten zwykły narodowy.
Wreszcie ktoś odważył się na małą krytykę IRL. ph5,5 popieram cię, że ta instrukcja być może w przyszłości powinna zawierać odstępstwa od przepisów ICAO. W naszym lotnictwie jest wiele procedur odbiegających od tych przepisów. Lotnictwo wojskowe nie szkoli się do czasu P ale do zadań w czasie W. Choć z drugiej strony ktoś może powiedzieć że te odstępstwa powinno się zapisać w Regulaminie Lotów. Popieram zdecydowanie, ale podczas opracowywania nie znalazł się nikt odważny kto zapisałby te odstępstwa od przepisów cywilnych a nawet wręcz są odniesienia do 4x4(chociażby warunki meteo do wykonania zadania). Personel lotny sam zawiązał sobie pętle w zapisach RL i programie szkolenia. Gromy spadają na ATC, że SSRL wraz z kontrolerami zabijają lotnictwo, gdyż chcemy sztywno trzymać się przepisów ICAO. Pewien Pan gdy przyjeżdza otwarcie mówi, że ATC przeszkadza jemu jako pilotowi. Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na Załącznik 13 poz.10 i 11. Na dzień dzisiejszy są nowsze Obwieszczenia Prezesa ULC, które zastępują te w w/w załączniku.
3. Loty w elementach przestrzeni powietrznej delegowanej organowi ATC na podstawie
LoA wykonuje się zgodnie z zasadami ujętymi w pkt 1 lub według innych, opisanych w
instrukcji operacyjnej organu ATC i wynikających z programów szkolenia lotniczego.
4. W celu realizacji zadań wynikających z prowadzonego szkolenia lotniczego,w granicach
MATZ i/lub przestrzeni powietrznej delegowanej organowi ATC można wyznaczyć
strefy pilotażu. Granice pionowe i poziome stref pilotażu publikuje się w instrukcji
operacyjnej lotniska wojskowego. Warunki ich wykorzystania opisuje się w INOP organu
ATC.
Ja zerknąłem tylko na ten rozdział: Annex 11C: ATC Procedures in Class D Airspace wspomnianego dokumentu MAA i nie mam wątpliwości, że idziemy we właściwą stronę.
Jako, że święta tuż tuż to nie chcę wam dosadniej odpisywać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum