Pomógł: 17 razy Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 3613 Skąd: z IV RP bis
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013
Gratulują, bo nie mają wyjścia. W przeciwnym razie, przestaną być zapraszani do organizowania nagonki i mieszania bigosu na polowaniach ww. klubu elit z lampasami. Pamiętacie sceny z polowania ministrów w "Nikosiu" z Pazurą? Tak sobie właśnie wyobrażam, obsadzenie najwyższych stanowisk dowódczych. "Kolorowych jarmarków"!
_________________ OJCZYZNĘ BEZ PIS-U RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!
lubudubu, łubudubu niech żyje nam prezes klubu, /jak śpiewał Jarząbek/wystarczy być"wężywkowatym" i zawsze jakąć "fuchę" znajdą a Ty szary człowieku jak nie będziesz miał debilnego kursu to nie awansujesz, a tu proszę jenerał na wszystkim się zna . Czy w tym kraju komukolwiek na czymkolwiek zależy /oprócz garstki zapaleńców/ a dlaczego zastępca nie został szefem IWspSZ, ze tak z ciekawości się spytam, ten przynajmniej na robocie znałby się.Ech szkoda słów.
Wiek: 34 Dołączył: 09 Cze 2010 Posty: 457 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013
Polska Zbrojna napisał/a:
Zajmuje się m.in. organizowaniem wsparcia logistycznego armii w kraju i na misjach, zarządzaniem obroną terytorialną, wojskową inżynierią i obroną przed bronią masowego rażenia.
Obrona Terytorialna to u nas jeszcze istnieje? Chyba na papierze...
MK-J napisał/a:
Jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie "odkurzyć" stopień marszałka... M.
Mam nawet świetnego kandydata na ten stopień
A miało być podobno tak, że mamy dwóch generałów *** i jednego ****. A tu wyjdzie, że będzie minimum siedmiu *** i trzech ****...
a dlaczego zastępca nie został szefem IWspSZ, ze tak z ciekawości się spytam, ten przynajmniej na robocie znałby się.Ech szkoda słów.
Może dlatego, że jest dwóch zastępców i pewnie trzeba byłoby ciągnąć zapałkę
Ale co prawda to prawda, jedna kadencja na stanowisku zastępcy i kolejne stanowisko to Szef/Dowódca i wtedy jest się na bieżąco w tematach
Dajcie szansę panu Generałowi. Może wreszcie będzie porządek z logistyką, WOG-i dostarczą wszystko, wszystkim, we właściwym miejscu i czasie? Magazyny będą pełne wszelkiego dobra..od żarówki i bezpiecznika do KRAZ-a, przez paliwo, amunicję, mundury we wszystkich rozmiarach, po łopaty do śmigłowców? Procedury logistyczne będą uproszczone, a służby działały dla pododdziałów. Brakiem zabezpieczenia logistycznego nie zasłoni się żaden dowódca na jakimkolwiek szczeblu. Zapotrzebowania będą składane drogą elektroniczną, a magazynier niczym kurier dowiezie zainteresowanym. Kanibalizm techniczny będzie zapomniany, niczym ręczne pisanie konspektów.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
Sporo musiałby pozmieniać - wątpię czy sam da radę. Zbyt wielu jest tam zasiedziałych "szefów" z czwartym dziesięcioleciem wysługi na grzbietach. A tacy raczej nie zmieniają myślenia i podejścia do zagadnień. I sądzą, że bez nich logistyka padnie. Będą trzymać się intratnych i wygodnych biurek do końca świata (a przynajmniej w oczekiwaniu na zwiększenie dodatków za wysługę do 35, 40 a może i większych). A młodsi - nadal bez większych szans... I tak to wygląda od lat. M.
_________________ Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
Pan Generał musiał wyrazić zgodę na objęcie nizszego stanowiska, toć to "degradacja" bo przecież szef IWspSZ to generał dwugwiazdkowy a Gruszka jes trój...no chyba że przy okazji reformy podniesie się na trzygwiazdkowego
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013
Mars74 napisał/a:
Jak zaczęto ograniczać ilość jenerałów to wybrańcy poszl w jakość. Sumy gwiazdek jeszcze nie rozliczają.
W tym szaleństwie jest metoda. Cywilna publika nie będzie drażniona wzrostem liczby lampasów, a tylnymi drzwiami niektórzy sobie etaty poprawią. Polemizowałabym jednak z twierdzeniem zamiany ilości na jakość. Tak czy inaczej, nadal wodzowie mają w doopie indian... M.
_________________ Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
A ciekawe co na to nasze tzw. organa przedstawicielskie Podoba im się taka polityka kadrowa przypominająca ruchy figur na szachownicy Nic nie mają do powiedzenia A może już gratulują... M.
Tzw "Wasze" organa, maja przecież "ichnie" głowy.
Te, Wasze organa były, jako pierwsze, podczas padania na kolana i składania gratulacji z okazji awansu.
Dalej macie jakieś złudzenia, że te Wasze organa, są Wasze?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum