Już tyle tematów, w których zabrałem głos zostało zamkniętych bez słowa wyjaśnienia. Już tematy, które sam założyłem zostały zamknięte pomimo, że nie odnalazłem tam swojej winy. Czyżby autokracja wzniosła się na poziom dyktatury? Wydawało mi się, że słowo "niezależne" w nazwie tego forum zobowiązuje, ale w świetle działań administracji wychodzi, że tylko mi się wydawało... Świadczy to tylko o tym, że każdy przejaw działalności w przestrzeni publicznej musi się opierać na kłamstwie/półprawdach i przemilczeniach, bo tak zwyczajnie bez "kombinowania" i otwarcie to nie można. Szkoda.
A co Wy Użytkownicy o tym myślicie...
_________________
„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."
"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 150 Skąd: z krainy spokojności...
Wysłany: Sro 08 Paź, 2014
Niestety trochę się z Tobą zgadzam. Też odnoszę wrażenie, że otwarcie się nie da, trzeba być "poprawnym politycznie/ideowo" (nawiasem mówiąc cóż to za bzdurne określenie), szczególnie jeśli otwarcie głoszone bądź co bądź własne zdanie nie jest zgodne z opinią tzw. większości.
Ale wszystkich się pytasz co o tym myślą, czy tylko niektórych?
Żartowałem.
Co ja myślę to już napisałem.
Forum militarne jest forum tematycznym.
Pisze sie tutaj na tematy militarne.
Pisanie od czasu do czasu z umiarm na inne tematy nie jest oczywiście niczym złym, dodaje grupie smaku, tak jak przyprawy dodają smaku zupie.
Jednak to co TY tutaj uprawiasz, to jest już niestety próba ugotowania zupki z samego pieprzu.
Masz co chciałeś. Moderacja ma rację, a Ty racji nie masz.
Nawiasem mówiąc ja rónież mógłbym płakać że mnie dyskryminują.
Moderacja zapowiedziała bowiem defacto że zablokuje nie tyle Ciebie, ile możliwość prowadzenia zajadłych wojen na tematy religijne, a więc właściwie to w równym stopniu zdyskryminuje tak mnie jak i ciebie.
Ja jakoś jednak nie płaczę.
To jest forum militarne.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 7300 Skąd: Gdynia
Wysłany: Sro 08 Paź, 2014
Nie wiem czy mam racje, czy nie, ale co za duzo to niezdrowo. Widocznie niektorzy wola byc traktowani z dwururki, niz miec luzniejsza atmosfere. Jak ktos nie potrafi tego docenic to juz jego sprawa. Co do skrecania na lewo i prawo, to powiem ze mam dosc tekstow sypanych z rekawa zarowno przez Ciebie Ad jak i natipak czy wam podobnych, i bede po nich jechal sekatorem rowno dopoki bede modem.
Skrajnosci i zale prosze wylewac sobie gdzie indziej, a teksty dotyczace KK, wiary i religii zamieszczajcie na forach do tego stworzonych.
PS. Ad, takimi tekstami rozpierdzielasz to Forum na rowni z tymi co pisza w nim na tzw. krzywa buzke.
_________________ Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
Świadczy to tylko o tym, że każdy przejaw działalności w przestrzeni publicznej musi się opierać na kłamstwie/półprawdach i przemilczeniach, bo tak zwyczajnie bez "kombinowania" i otwarcie to nie można. Szkoda. 
