Staliśmy się celem ataku dla rosyjskich służb w chwili wyjścia spod skrzydeł Moskwy i od tej pory cały czas starają się nam szkodzić na różne sposoby - osłabić wewnętrznie, psuć opinię za granicą. Myślę, że to oni odpowiadają za wiele afer wstrząsających Polską - bo jakoś tak dziwnie wybuchają one wtedy, gdy mogą najbardziej zaszkodzić - gdy coś ważnego dzieje się w Polsce albo w związku z Polską... Tylko wcześniej nie było rozwiniętych mediów społecznościowych i wojny na Ukrainie.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 08 Gru 2006 Posty: 11771 Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2015
Jest tylko jedno ale. Jakby jeden z drugim nie mieli lepkich rączek, to nie byłoby okazji krzyczeć złodziej/łapownik/itp... Skoro jednak d. wypięta, to prędzej czy później jakiś kamaszek w nią trafi.
Dołączył: 13 Lis 2013 Posty: 267 Skąd: Daleki Wschód
Wysłany: Nie 05 Kwi, 2015
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Natipak1 - po pierwsze, jest ustalone w regulaminie, że na tym forum nie toczy się sporów politycznych. M.in. dlatego, że wojsko musi być apolityczne, a więc piszący na NFoW czynni żołnierze też.
Po drugie - wiesz, komu najbardziej zależy, żeby podziały między Polakami się pogłębiały i przytłaczały debatę publiczną nad kluczowymi problemami naszego państwa? Chcesz im zrobić przyjemność?
Ty to co się z Polską dzieje nazywasz "sporem politycznym"? Jesli to żart, to bardzo kiepski.
A jesli pytasz mnie komu zależy na podziałach miedzy Polakami to odpowiadam ci że wiem: od 1945 do dzis ciągle tym samym. Głowny macher od dzielenia Polaków pozowlił sobie nawet napisać list do papieża Franciszka w obronie Lemańskiego.
Dołączył: 13 Lis 2013 Posty: 267 Skąd: Daleki Wschód
Wysłany: Nie 05 Kwi, 2015
jack ols napisał/a:
natipak1, a kim jest/ nazywa sie glowny macher od dzielenia Polakow? wedlug Ciebie?.
"Radio Bukareszt już dawno podało. Silny cios w wiarygodność Bronisława Komorowskiego. Kto tworzył parasol ochronny nad przestępstwami ludzi WSI? Ważnymi postaciami w tej sprawie są Bronisław Komorowski, Piotr P., oficer WSI, szef Fundacji Pro Civili i SKOK Wołomin, Tomasz Lis były podwładny Komorowskiego w latach 90., a potem dyplomata. Te postaci są istotne dla opisu działalności Pro Cvili a potem również SKOKu Wołomin. To właśnie tam doprowadzono do strat rzędu setek milionów złotych. Modus operandi Fundacji Pro Civili oraz SKOKu Wołomin jest tożsamy. Oba podmioty działały na tej samej zasadzie, we wszystko zaangażowani byli również ci sami ludzie, związani z WSI.
Celem Fundacji Pro Civili było wyłudzanie pieniędzy, zaś grupą dowodzili ludzie WSI. Piotr P. działał jako pracownik WAT, więc wiele działalności Pro Civili było ukierunkowanych na wyłudzenia z WATu pieniędzy, np. na programy komputerowe. Łącznie wyłudzono 400 mln złotych, które trafiły na Cypr. Sąd zajął się tym w 2004 roku. Gdy Bronisław Komorowski objął funkcję szefa MON, WSI zakazało policji działania wobec Piotra P. W piśmie potwierdzono fałszywie, że P. zajmują się WSI i UOP. To jednak nie była prawda. Dzięki interwencji MON P. pozostał na wolności choć mafia pruszkowska została zlikwidowana. W sumie Pro Civili wyłudziła z WAT, banków itd. 400 mln złotych. Bankowcy uzyskiwali fałszywe dowody pozwalające do wypłaty. Pieniądze lądowały potem na Cyprze, gdzie ambasadorem był w tym czasie Tomasz Lis, były podwładny Komorowskiego. To działo się przez lata. Śledztwo w tej sprawie ruszyło dopiero, gdy banki zwróciły się do sądu w tej sprawie. Dlaczego postępowanie karne musiało trwać 20 lat od początku działania Fundacji Civili? Podobny był sposób działania założonego znacznie później SKOKu Wołomin. Zespół wskazuje, że państwo pozwoliło na takie samo przestępcze działanie, choć sprawa Fundacji Pro Civili oraz ludzie z nim związani zostali opisani w raporcie z likwidacji WSI."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum