Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: MK-J
Nie 05 Kwi, 2015
Skuteczna obrona Polski, kilka refleksji
Opublikował Wiadomość
Benon 
6


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1351
Skąd: CCCP
Wysłany: Sro 18 Mar, 2015   

Jack Strong napisał/a:
Cytat:
Dlatego w twojej propozycji nie widzę komponentów wysokiej mobilności i manewrowych jak np Kawaleria Powietrzna.


Jest kilka rozwiazan tej kwestii. Oto jedno z nich

1. Kilka brygad, 2-3 plus wojska specjalne mogloby byc zawodowych i stanowic ”sily szybkiego reagowania”. Mogloby to byc np. 1 BPD i 1-2 BZ/BZmot wsparte 1 bcz.

2. W kazdym wojewodztwie istniaby 1 batalion oraz kilka (kilkanascie) kompanii OT roznego przeznaczenia, o podwyzszonej gotowsci mobilizacyjnej (2-4 godziny), zlozonych z ochotnikow. Rozwiniecie reszty OT odbywalaby sie droga mobilizacji, poprzez rozne warianty np. wedlug podzialu geograficznego lub danej specjalnosci danej kompanii lub batalionu.

3. Ponadto kazda z brygad WP (oparte w wiekszosci na poborowych lub ochotnikach), w razie zagrozenia w czasie do 24 godzin wystawialby 1 wzmocniony batalion bojowy natomiast reszta odzialow , cala brygada, mobilizowalaby sie w czasie 72-96 godzin.

W bz/bzmot brygad stacjonujacych na wschodzie i polnocy kraju struktura czasu P bylaby nastepujaca:
1 batalion bojowy
1 batalion szkolny
1 batalion rezerwy (mobilizowane w razie W).

W zachodniej czesci kraju byloby odpowednio:
1 batalion szkolny
2 bataliony rezerwy
Jesi chodzi o bcz to bylyby one bardziej skompletowane anizeli bz/bzmot

Komentarz
Taki process rozbudowy WP byly bardzo kosztowny i musialby byc rozlozony w czasie (ok 5-7 lat) , takze na dzien dzisiejszy realny jest tylko Etap 1 i byc moze 2. Dlatego jesli wojna mialaby wybuchnac w tym albo nastepnym roku to najleprzym moim zdaniem bylby wariant ktory przedstawilem na poczatku tej dyskusji, czyli w pierwszym moim poscie.


Jack Strong

Ponawiam pytanie:

Skąd masz zamiar wziąć tych ludzi ? Myślisz, że ktoś ZA DARMO będzie się bawił w wojsko ? W Polsce masz 380 powiatów, żeby OT miała ręce i nogi, na każdy powiat trzeba by mieć chociaż te 1000 osób, co daje 380 000 osób OT. Myślisz, że zbierzesz w Polsce 380 000 fanatyków obrony tego kraju, którzy poświęcą swój czas, pieniądze i zdrowie, żeby raz na ruski rok wystrzelić 5 naboi i rozstawić namiot na weekend na poligonie ?

A gdzie do tego jeszcze rezerwa. Pierwszym krokiem do Twoich planów powinien być system pozyskiwania rezerw, bo liczbami rzucasz, jakby rezerwistów w Polsce było 10 milionów i każdy z nich czekał by z telefonem pod poduszką za wezwaniem na ćwiczenia.
_________________
NAZI1
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Benon zawyżasz dużo liczby (a Jack Strong podał nierealną strukturę).
W Polsce jest 2479 gmin. Gdyby w każdej utworzył pluton OT w stanie 33 osoby (3x10 + dca+zca + szef plutonu) to daje nam 81807 osób. Do tego w każdym powiecie czapa w postaci 10 osób (2 zespoły dowodzenia x 5osób w każdym - jeden główny z dcą jeden zapasowy z zcą) do koordynacji działań. To dodatkowo 3800 osób. Do tego na każde województwo 2 x 10 osoby zespół dowodzenia (usytuowany przy WSzW) jak w systemie powiatowym. Czyli kolejne 320 osób. Ja osobiście podzieliłbym to na cztery okręgi północ (wybrzeże pomorze zachodnie i pomorze), zachód (zachodnia strona Wisły lubuskie, wielkopolska, Kujawy Łódzkie i Mazowsze, Świętokrzyskie), wschód (wschodnia strona Wisły od góry do dołu) oraz południe (Małopolska, Górny i Dolny Śląsk Opolszczyzna) to kolejne 4 "sztaby" po 20 osób czyli dodatkowe 80 osób. Na poziomie SK MON sztab 40 osobowy.
Razem potrzeba nie 380 000 ludzi ale 86 - 87 tysięcy ludzi.
W samym LOKu jest 150 tys członków (pasjonaci), ZS to jakieś 3000 osób, szacuje się, że w Polsce ASG zajmuje się około 50 tys. ludzi. Nie tylko, że nie dostają za to kasy ale jeszcze płacą składki, że o kupnie wyposażenia nie wspomnę). Ci od ASG to sami z siebie zbierają się czasem co weekend i bawią się w wojsko. To trzeba tylko umiejętnie ukierunkować i dalej utrzymywać w konwencji hobby a wojsko nie wiadomo kiedy samo się zrobi. Jak się cały system tego bałaganu oprze na strukturach centrów zarządzania kryzysowego powiatu, województwa i kraju to mogłoby się udać.
Potencjał jest tylko, że jak się za to wezmą niewłaściwi ludzie to bardzo łatwo zgasić ten zapał. Im tak naprawdę to trzeba dać instruktorów, którzy naucza ich taktyki działania i poruszania się w czasie ich zabaw w wojnę. Nauczą planować działania. Nauczą wykorzystania środków walki. I nie zgasza zapału.
Dla O-T gotowość 2-4 godziny to mrzonka. Choćby z powodu powiadamianie, zwolnienia z pracy, itp. Problemem może być 24 godziny.
P.S.
A najfajniejsze jest to, że w Polsce z państwowej kasy co miesiąc wypłacane są zasiłki dla niemal 320 tys bezrobotnych a ktoś mówi, że za darmo nikt nie przyjdzie. I nie wszyscy z nich to nieudacznicy czy alkoholicy to jest duża rzesza po prostu ludzi młodych, którzy bardzo chcą pracować ale nie maja gdzie. Niewielki dodatek do zasiłku (ot choćby w formie odpowiednio chronionego zapisem kontraktowym wyrabiania różnego rodzaju uprawnień) i byłyby zasoby. Idzie ogromna kasa państwowa na rożnego rodzaju (czasem durne) przekwalifikowywanie zawodowe itp. Czemu tego nie wykorzystać? Przecież to nie jest problem MONu ale Państwa jako takiego. I kasy trzeba szukać w Państwie a nie w MONie.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13757
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Gecko napisał/a:
ASG zajmuje się około 50 tys. ludzi.


Daruj ich sobie w kalkulacjach - ich wartość może być wymierną jeżeli podstawą formą walki będzie ... walka wręcz.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Twoja (jak każdego z nas) wartość bojowa przed rozpoczęciem szkolenia też była równa lub bliska zero.
Tu nie chodzi o to co umieją dziś ale o ich zaangażowanie oraz zapał, który można stosownie ukierunkować i wykorzystać. Chodzi o podawany argument, że nikt za darmo, ... itd.
Wybacz PDT ale właśnie takie podejście jak Twoje zabija w tych ludziach zapał do wojska i "zabawy" w wojnę.
Dzień dobry jesteście głupi i nic nie umiecie. Ja tu przyszedłem by z Was grupy debili wojskowych zrobić komandosów.A jak was nauczę to potem już będziecie mądrzy i super wyszkoleni i będziecie mogli walczyć.
Właśnie takich ludzi z takim podejściem trzeba odsunąć od pomysłu jakim jest OT czy AK i absolutnie trzymać ich jak najdalej od tej idei.
Pozdrawiam
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13757
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Gecko napisał/a:
Twoja (jak każdego z nas) wartość bojowa przed rozpoczęciem szkolenia też była równa lub bliska zero.


Gecko napisał/a:
Tu nie chodzi o to co umieją dziś ale o ich zaangażowanie oraz zapał, który można stosownie ukierunkować i wykorzystać.


Owszem, masz dużo racji ale "strzelanka" których forma bierze inspirację z kiczowatych filmów batalistycznych mają niewiele ze szkoleniem a poza tym kształtują nieporządne nawyki. Większą wartość przedstawiają tu ... członkowie kół łowieckich a dodatkowo w większości spełniają wymogi do posiadania i przechowywania w domu broni.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
Moltke (starszy) 
5



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 800
Skąd: Truskawki w Milanówku
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Gecko napisał/a:
w Polsce ASG zajmuje się około 50 tys. ludzi.
Zwykle z przyjemnością czytam Twoje wpisy, bo są b.fachowe. Ale to zdanie o przydatności asgejów całkowicie chybione. Większość z nich nie ma podstawowych kwalifikacji do jakiejkolwiek służby. To już wolałbym 45-letnich rezerwistów, mimo tego, że ostatnio w służbie byli 20 lat temu.
_________________

When you have to shoot...Shoot! Don't talk.
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Z tymi wpisami o ASG chodzi jako o potencjalne zagłębie. Co do członków kół łowieckich w związku z tym co robią poza polowaniami to tak z 90% albo jest w służbie albo jest z niej reklamowana z urzędu, ewentualnie na wniosek.
Co do rozwiązania problemu z bronią w domu to ilu z myśliwych ma (albo może mieć) pozwolenia na broń automatyczną, a dokładnie to karabinki bojowe? Zdaje się, że nikt bo jest blokada prawna w zakresie tej broni. Natomiast bardzo przydatne byłyby ich umiejętności strzeleckie i obycie z bronią.
Można jeszcze do całego towarzystwa dorzucić tych co to są w PZSS a szczególnie towarzystwo od IPSC i IDPA.
Chcę tylko pokazać, że zagłębie jest. Potrzebny jest tylko właściwy zespół "górników" do wydobycia tego na wierzch. I również upada ten argument o:
A kto za darmo pójdzie ćwiczyć. Pójdą bo chętnych byłoby całe hordy.
Pozdrawiam
 
 
Jack Strong 
6


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 1655
Skąd: EU
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Cytat:
1. Ile to by kosztowało - samo utrzymanie tych kilku żołnierzy (bo żeby komuś dać, to innemu trzeba zabrać)?
2. Gotowość 2 godziny w przypadku OT? To by oznaczało, że żołnierze tej formacji poza powiat nie wyjeżdżają - jak dla mnie bomba


Nie potrzeba wcale tak wielkich funduszy, w Skandynawi na przyklad ochotnicy dostaja tylko stosunkowo male pieniadze za kazdy dzien cwiczen plus wyzywienie oraz zwrot kosztow dojazdu.

Tak kilkanascie kompanii wysokiej gotowosci (2-4 godzin) w kilku najbardziej zagroznych wojewodztwach to jest absolutnie wykonalne. Dla reszty OT czas mobilizacji wynosilby 72-96 godzin.
Nie trzeba rownie silnych sil OT w kazdym powiecie Polski. W niektorych rejonach kraju takie sily powinny byc stosunkowo duze, w innych zas mniejsze. Moze na poczatek wystarczylaby jedna brygada (pulk szkolny) w czasie P na kazde wjewodztwo. Kilka waznych dla obrony miast mobilizowalyby na czas W sily rownowarte wzmocnionej dywizji piechoty, inne natomiast brygade i kilka samodzielnych batalionow plus kilka(kilkanascie) samodzielnych kompanii.
Moim zadniem calkiem realne wydaje sie wystawienie na czas W ok 150 tys ludzi. z tego 10-12 tys. w silach wysokiej gotowosci.

Jesli nie bedzie chetnych ochotnikow do szkolen nalezy moim zdaniem przywrocic pobor przynajmniej w wojskach ladowych oraz jednostkach pomocniczych marynarki i sil powietrznych.

Dla zolnierzy przeznaczoych dla wojsk operacyjnych 9-12 miesiecy w jednym bloku. Dla wojsk terytorialych i pomocniczych 3 x 4 miesiace. Dla podoficerow 15-18 miesiecy.
Dla oficerow rezerwy(ochotnicy): 12 miesiecy po ukonczeniu studiow.

Trening rekrucki powinien trwac przez ok 12 tygodni. Potem zolnierze odbywaliby dalsze szkolenie, od 3 do 4 miesiecy, w zaleznosci od specjalizacji. Po tym okresie przechodzili do jednostek bojowych w ktorych przebywali az do konca swojej sluzby. Pobor w miare mozliwosci terytorilalny z pewnymi wyjatkami np. na Mazurach gdzie wystepuje mala gestosc zaludnienia moznaby bylo uzupelniac poborowymi z Tojmiasta i Mazowsza.

Po skonczeniu sluzby zasadniczej zolnierze pozostawali przez nastepne 15 lat w rezerwie odbywajac maksymalnie 14 dni szkolenia w roku plus raz na 4 lata 30 dniowy oboz wojskowy.

Po tym okresie kazdy rezerwista przechodzilby na okres nastepnych 15 lat do rezerwy wojsk obrony terytorilanej.

Poborowi odywajacy sluzbe zasadnicza w wojskach terytorialnych i pomocniczych pozostawali by w rezerwie tych formacji przez 25-30 lat.

Cytat:
Ja osobiście podzieliłbym to na cztery okręgi północ (wybrzeże pomorze zachodnie i pomorze), zachód (zachodnia strona Wisły lubuskie, wielkopolska, Kujawy Łódzkie i Mazowsze, Świętokrzyskie), wschód (wschodnia strona Wisły od góry do dołu) oraz południe (Małopolska, Górny i Dolny Śląsk Opolszczyzna) to kolejne 4 "sztaby" po 20 osób czyli dodatkowe 80 osób. Na poziomie SK MON sztab 40 osobowy.



Bardzo dobry pomysl, jestem takiego samego zdania ale pod waruniem ze wracamy do poboru oraz rozbudowy wojsk opeacyjnych.

Takich okregow powinno moim zdaniem byc 5:

Okrego Pomorze (Gdynia), Zachdniopomorskie, Pomorskie, Kujawsko-Pomorskie.

Okreg Wielkopolska (Poznan), Wielkopolsie, Lubuskie, Lodzkie

Okreg Slask (Wroclaw), Dolnoslaskie, Gornoslaskie, Opolskie

Okreg Mazowsze (Warszawa), Mazowieckie, Polaskie, Warminsko-Mazurskie

Okreg Malopolska (Krakow), Malopolskie, Swietokrzyskie, Lubelskie, Podkarpackie


Do tego jesliby decydowano sie powiekszyc wojska operacyjne do 7-8 dywizji to konieczne by byly 2 Dowodztwa Korpusow (Polnoc, Poludnie).
_________________
„Tylko krowa nigdy nie zmienia swoich poglądów”. Gen Skibiński do gen. Maczka
„A świnia zawsze”. Gen. Maczek do gen. Skibińskiego
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Ja pisałem o OT. Powiększenie wojsk operacyjnych nie ma szans na realizację ze względu na to, iż niemal dwukrotnie zwiększyłby się udział wydatków osobowych w budżecie MON. A to musiałoby się odbyć kosztem czegoś. Kołdra niestety jest krótka. Poza tym przy dzisiejszym systemie prowadzenia walki (operacja połączona) nie ma sensu tworzenie kolejnego szczebla dowodzenia. Jest ich obecnie wystarczająco dużo.
Pozdrawiam
 
 
Zwitt 
8



Wiek: 46
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 3290
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

A ja bym zapytał czemu od prawie 300 lat stoimy w strategicznym stuporze?
Czy wszystko co nasza myśl wojskowa wymyśliła to opóźnianie do linii Wisły a potem walna bitwa na przedpolach Warszawy. Wszystko na jedną kartę va banque. Uda się albo nie uda. W najlepszym przypadku połowa kraju ma armagedon w najgorszym cały, Nawet po zwycięstwie mamy 50 lat w plecy. żeby było weselej robimy tak niezależnie od tego, który z naszych odwiecznych wrogów akurat zaatakuje. To przerabialiśmy już w 1794, 1809, 1831, 1920 i 1939.
IMHO podstawowym obowiązkiem państwa i armii jest znalezienie takiej strategii, żeby do wojny w ogóle nie dopuścić. I tu właśnie kłania się odstraszanie. Tego 100 tys. czy nawet ćwierć miliona OT nie załatwi. Tu trzeba szukać innych rozwiązań.
_________________
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11566
Skąd: -)
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Gecko napisał/a:
dalej utrzymywać w konwencji hobby a wojsko nie wiadomo kiedy samo się zrobi.


Obawiam się że z tym elementem planu byłby największy problem.
Polskie Wojsko nigdy nie musiało tego robić, żeby się starać aby służba była "w konwencji hobby", ani w przypadku poborowych ani w przypadku zawodowych.
Nie umiemy tego zrobić, nie chcemy tego robić, nie wierzymy jak to możliwe.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Benon 
6


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1351
Skąd: CCCP
Wysłany: Czw 19 Mar, 2015   

Gecko

33 ludzi na gminę ? 33 ludzi OT to jest nawet nie kropla w morzu. 33 ludzi to jest taka standardowa klasa szkolna za moich czasów. Nie wyobrażam sobie takiej "klasy", która miałaby być podstawową komórką OT NA TERENIE GMINY bo to jest po prostu za duży teren, za mało osób. Na logikę.

A co do ASGowców, to miałem z tym tworem do czynienia, i tak jak tutaj już ktoś wspomniał: to są raczej ludzie bawiący się w RAMBO, z niekończącą się amunicją i kodami na nieśmiertelność, robiący salta tyłem do przodu przy byle przemieszczeniu i strzelający z biodra. A znam i takich, którzy byli "ASG komandosami" a na sprawdzianie z WFu w maju dostawali kolki, zawału, rwy kulszowej i innych ciężkich dolegliwości. Taki byłby z nich żołnierz jak z myśliwych.
_________________
NAZI1
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 20 Mar, 2015   

33 ludzi w gminie to za mało do czego?
Teren gminy jest za duży do czego?
Odpowiedź na te dwa pytania warunkuje prawdziwość lub fałsz Twoich tez Benon.
Pozdrawiam
 
 
Benon 
6


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1351
Skąd: CCCP
Wysłany: Pią 20 Mar, 2015   

Jeśli 33 ludzi ma tworzyć gminną OBRONĘ TERYTORIALNĄ, więc jak sama nazwa wskazuje, nie będą rozdawać skarpet, ani piec ciast dla cywili i żołnierzy, tylko będą bronić lub wspomagać obronę swojej gminy.

W jaki sposób 33 osoby mogą to robić ? Chyba jedynie jako rozpoznanie, kamikaze, lub służąc w charakterze przewodników (znają w końcu teren) oddziałów rozpoznania.

oczywiście dla chcącego nic trudnego (szczególnie w wojsku), mogą i gotować zupę, albo czesać trawę, pytanie tylko kto do takiej OT się zapisze ? Nie wierzę, że będą chętni do OT, którym marzy się gotować podczas wojny zupy i prać żołnierskie kalesony. Ochotnicy najczęściej chcą walczyć, chcą brać udział bezpośrednio, nie spełnili się jako żołnierze, więc chcą nadrobić zaległości, nikt nie będzie się chwalił znajomym/na fejsie: "na co dzień jestem listonoszem, ale w weekendy ubieram mundur i jestem w obronie terytorialnej magazynierem żywności", ale każdy będzie chciał powiedzieć "na co dzień pracuję jako kasjer, a w weekendy w OT szkolę się na strzelca".
_________________
NAZI1
 
 
Doberman 
6
Doberman


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1272
Wysłany: Pią 20 Mar, 2015   

Benon napisał/a:
W jaki sposób 33 osoby mogą to robić ?

W każdej gminie:
- 33 x IED,
- 33 x ostrzał z moździerza/karabinu,
- 33 x zniszczona droga/most/przepust
Wiesz z jakim "entuzjazmem" wojsko wjeżdża w taki teren? Sama świadomość, że każdy przepust może być zaminowany powoduje konieczność jego sprawdzenia, a to naprawdę długo trwa. :gent:
_________________
" Chcecie zniszczyć Polaków? Dajcie im wolność" Otto Bismarck
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group