Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zegrzyńskie nowości
Opublikował Wiadomość
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   Zegrzyńskie nowości

Na wstępie pragnę podziękować Zastępcy za to że zauważył (na miesięcznym informowaniu kadry!!!!) moją skromną twórczość. Szkoda, że mnie nie było i znam to tylko z opowiadań. Ponoć poświęcono mi całe 5 minut! Ale do rzeczy.
Nowość 1. W naszej jednostce Minister ON nie ma nic do gadania. Co z tego, że Departament Prawny MON zinterpretował Art. 60 Ustawy tzw. pragmatycznej? Nie przysłali tego poleconym - to NIE ISTNIEJE! Nieważne, że publikują to w gazetach, w internecie, nieważne, że wprowadzają to w życie w ICMON i innych (większych) jednostkach.
APEL DO DEPARTAMENTU PRAWNEGO: PRZYŚLIJCIE SWOJĄ INTERPRETACJĘ DO ZEGRZA!!!! NAJLEPIEJ PRIORYTETEM (BO ZGINIE).
Nowość 2. U nas NIE BĘDZIE służb od 09.00 do 09.00! Po co żołnierz na służbie ma być wypoczęty i sprawny, skoro może być senny i zmęczony. Służby od 09.00 do 09.00 już były - skończyły się 3 lata temu. Teraz są od 16.00 do 16.00. Dlaczego? Nikt nie wie...
Pozdrowienia. Kolejne nowości wkrótce (Ponoć mnie nie zamkną - tak obiecali) :gent:
 
 
Roballo 
Mod



Pomógł: 11 razy
Wiek: 66
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 4131
Skąd: Mazury
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005   

Oby tak dalej - nic Ci kolego zrobić nie mogą, a że komentowali znaczy to, że czytać "umiom" (od umieją) i już ten fakt predysponuje ich do dowodzenia (predyspozycja - wrodzona skłonność do czegoś).



Pozdrawiam :gent:
_________________

 
 
zmechol 
1



Wiek: 47
Dołączył: 22 Gru 2004
Posty: 41
Skąd: Giżycko
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005   

Do Gizycka także prawdopodobnie nie dotarły wieści z "Ratusza". U nas służby pełni się od 17.00 do 17.00. A o 14.00 należy przyjść na instruktaż do służby i cały dzień stracony... Natomiast według instrukcji o godz. 18.00 - po doprawie zaczyna się przekazywanie służby. Tak więc praktycznie 25 godzin jesteśmy na służbie.
_________________
Na cudzych plecach lekko się niesie...
 
 
mirsz
Gość
Wysłany: Sob 05 Lut, 2005   

Czyżby u Was dalej dowodził p. Stwora znam Go dobrze z Białobrzeg /od kapitana/ jesli to on to niczego dobrego nie wróże, jego"intelekt" i debilne samozaparcie ciężko zdzierżyć,

ps. a jak synek i była kadetka byłego komendanta??????????????

jestem bardzo ciekaw
 
 
mirsz
Gość
Wysłany: Sob 05 Lut, 2005   Ps

Byłem w Zegrzu około 2002 -3 r /również wczesniej zdawałem egzamin na klase specjalisty/ na kursie min. rdst haris a czasu zajmowały lampy, radiostacje starego parku 162, 140, 137/, ponieważ kadra i zaplecze sprzętowe było nieprzygotowane do tego kursu, prawie cały sprzęt nowej generacji /okołło 3 szt. musieli wysłać do afganistanu i na inne misje/.
Jeśli mogę porównać poziom szkolenia w SCHWŁ Legnica, a WSOWŁ Zegrze
ta ostatnia uczelnia prezentowała poziom żenujący /tak pod względem materiałow dydaktycznych, sprzętu oraz poziomem dydaktycznym.
 
 
trener
Gość
Wysłany: Pon 07 Lut, 2005   

podczas ostatniej podróży pociągiem usłyszałem rozmowę dwóch kobiet , jak się później okazało pań chorążych : omawiały żywo przykład stawiania sie ponad prawem byłego komendanta zegrza ; podobno jego była tam kadetka która zaszła w ciażę w trakcie szkoły i...nie wyleciała ....

...oskarżyła o ojcowstwo syna komendanta ..:)
 
 
Raubritter 
4
nic ciekawego ....


Dołączył: 18 Lip 2004
Posty: 211
Skąd: Festung Breslau
Wysłany: Pon 07 Lut, 2005   

wcale mnie to nie dziwi - byłem niedawno na kursie, zamordyzm panuje tam niezły. Najwyraźniej Pan Komendant niedługo dołączy do kolegi "Z Janoli" ... , może jego sława przekroczy najśmielsze oczekiwanie.
Czyżby nowy bohater rubryki : "Najwyższy poziom absurdu" ...
PS na pohybel sk... ....
 
 
mirsz
Gość
Wysłany: Wto 08 Lut, 2005   

Jak byłem na ww. kursie z ubawieniem oglądaliśmy widok kadetki z wózkiem pod internatme w ktorym mieszkał mł.chor. syn byłego komendanta
pomimo, ze ojcqa skromny domek znajdował się nioepodal. Najsmutniejsze było obserwowanie jak ta sytuacja wpływała na młodych kadetów, całkowita demoralizacja / i okazywanie co się w najjasnieszej III RP liczy -czyli układy' skurwy...., i znajomości/ notabene część kandydatów na chorążych to byli tzw. plecaki I jak w tej armi ma byc dorze????????????????.
Z litości nie wspominam komentarzy kadetów i słuchaczy kursów.
 
 
bażant
Gość
Wysłany: Sro 09 Lut, 2005   

Panowie, jako rasowy cywil ale jednak podchoraży rezerwy, który ukończył sławetną Alma Mater, czyli SPR przy CSŁiI w Zegrzu, muszę dorzucić parę kamyczków do tego ogródka. Za czasów pobierania nauki w zegrzyńskich murach nie było jeszcze w SCh płci przeciwnej ale za to byli plecakowcy (vide parę znanych nazwisk), którzy niestety okazywali się marnymi słuchaczami - stąd wiem, ponieważ byłem jednym z podchorążych, którzy zostali w Zegrzu jako "wykładowcy". Zresztą poziom zajęć dydaktycznych dla ludzi, którzy skończyli kierunki zbliżone do łączności, był tak niski jak parapet w stołówce (starej oczywiście). Kadra wchodziła w dupę mjr Surmie - czytaj kapelanowi...no może nie wszyscy (czego przykładem był nasz wódz, jeden z nielicznych, tych normalnych i mądrych - czyli komendant SPR mjr CENZURA). Ciąg dalszy o kadrze... długo by wymieniać, ale DJ Slajd jest moim idolem... to, że ten gość tam jeszcze istnieje .... Zastępcy (uwcześni) komendanta SPR - chyba kapitanowie "Pszczółka" i "Duce" - zupactwo, krętactwo, dupowłastwo stosowane.

Pozdrawiam wszystkich normalnych z Zegrza,

Bażant
 
 
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Sro 09 Lut, 2005   Re: Ps

mirsz napisał/a:
Byłem w Zegrzu około 2002 -3 r /również wczesniej zdawałem egzamin na klase specjalisty/ na kursie min. rdst haris a czasu zajmowały lampy, radiostacje starego parku 162, 140, 137/, ponieważ kadra i zaplecze sprzętowe było nieprzygotowane do tego kursu, prawie cały sprzęt nowej generacji /okołło 3 szt. musieli wysłać do afganistanu i na inne misje/.
Jeśli mogę porównać poziom szkolenia w SCHWŁ Legnica, a WSOWŁ Zegrze
ta ostatnia uczelnia prezentowała poziom żenujący /tak pod względem materiałow dydaktycznych, sprzętu oraz poziomem dydaktycznym.

Zwracam uwagę Szanownego Kolegi, że od 1997 roku w Zegrzu nie ma już WSOWŁ. Jest natomiast wysławiany przez Kolegę Ośrodek, przeniesiony tu z Legnicy. Trudno jednak zarzucić Koledze całkowite rozmijanie się z prawdą, bo cała reszta - niestety - się zgadza.
 
 
mirsz
Gość
Wysłany: Sro 09 Lut, 2005   

Tak, ja w Zegrzu bywałem po rozwiązaniu COSWŁ
i wsplczuje Panu służby w tym miejscu
Serdecznie pozdrawiam
 
 
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Pią 11 Lut, 2005   Zegrzyńskie nowości cd.

Kiedyś - a sądzę, że w normalnych jednostkach jest tak w dalszym ciągu - żeby zamienić termin służby wystarczyło dogadać się z kolegą, uzyskać zgodę przełożonego, dokonać zmiany w grafiku i sprawa była załatwiona. Teraz trzeba wypełnić bardzo mądry formularz: podać NA PIŚMIE przyczynę zamiany oraz zdobyć 5 (pięć) podpisów. Po co? Chyba dlatego, żeby było POWAŻNIEJ. Fajne jest to mnożenie zbędnej makulatury. A pisali kiedyś, że wojsko odchodzi od biurokracji. Autor! Autor!
Przełożony zapowiedział, a Drugi potwierdził to z całą stanowczością, że kadra nie będzie uczestniczyć w kursach doskonalących, językowych i innych (pierdołach), nie wchodzą również w grę oddelegowania na praktyki itp. Niech nikt nie waży się zmieniać miejsca pełnienia służby (tj. przenosić się do innych jednostek)!!! Dlaczego? Ano żaden tego typu wniosek nie zostanie zaopiniowany pozytywnie! Nie ważne, że żołnierz zawodowy ma "stale podnosić kwalifikacje zawodowe", że może nie chce już służyć w Zegrzu. Oni mają BRAKI KADROWE i nic więcej ich nie obchodzi. Ludzie - trzymajcie się z dala od tego miejsca. Jesli tu traficie - zostaniecie na zawsze. Ideologia typowo kubańska :) (nic nie mam do Kubańczyków). Według obecnie obowiązującej KONCEPCJI z tego zakładu można wydostać się tylko nogami do przodu. A nawiasem mówiąc, jest chyba jakaś przyczyna nasilającej się emigracji?...
P.S. MON dalej nie ma nic do gadania..... :gent:
 
 
Topic
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Lut, 2005   

Hm....
Draken1970... Widziałeś co wisi na tablicy w Bloku Dydaktycznym???? "Nic dla mnie - wszystko dla ojczyzny" ;)
Normalka zegrzyńska...
Pozdrowienia
 
 
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Lut, 2005   

W zasadzie masz rację. Ale pokaż mi Ojczyznę, którą stać na takie fanaberie (czy już zaprzeczyłem sam sobie?). Pokaż Ojczyznę, którą stać na to, by nie szanować swojej armii i drwić ze swoich żołnierzy.
"Normalka zegrzyńska"? NORMALNIE, to tu nie jest już od dawna.
Pozdrawiam :gent:
 
 
Topic
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Lut, 2005   

Mówie...
spójrz na to wszystkoz innej strony.. Co tydzień możesz się "wykazać" na różnorakich egzaminach i zaliczeniach... Jutro "paraolimpiada" dla "sprawnych inaczej", no może jeszcze spontaniczny egzamin z "dyscyplinarki" (bo już chyba wszystko było w tym roku). Za pół roku będzie to normalka. Będzie Ci czegoś brak jak nie napiszesz choć jednego egzaminu tygodniowo... Po co sobie nerwy szargać??? :cool:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group