Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016
Sigma_74 napisał/a:
kto w danej JW zajmuje się zamawianiem, dystrybucją sprzętem klasy tempest ?
Do zgłaszania potrzeb z reguły jest "logistyka" JW - to Ona zbiera informacje i przesyła do właściwych przełożonych zgodnie z określonymi terminami i procedurami.
Sigma_74 napisał/a:
czy jest jakaś ustawa, zapis który wskazuje osoby funkcyjne odpowiedzialne za ten sprzęt ?
Odpowiedzialne - to zależy co masz na myśli . Do pracy na sprzęcie klasy tempest wymagane jest stosowne przeszkolenie i odpowiednio wysoka klauzulą dostępu do informacji niejawnych.
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016
Administratorem jest " informatyk" ze stosownymi uprawnieniami , który jednakże wykonuje czynności przy danym sprzęcie w obecności osoby odpowiedzialnej za obsługę danej jednostki sprzętowej.
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016
Jest to osoba spełniająca formalne wymogi ( poświadczenie,przeszkolenie etc.) której dany egzemplarz przydzielono do eksploatacji .
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
Nie zapędzajcie się.... sprzęt klasy TEMPEST to jedno, ale eksploatowanie go jako niejawnego sprzętu to drugie.
Zdarza się, że komputery TEMPEST nie są wdrożone do niejawnego systemu teleinformtycznego i traktuje się je wtedy jako zwykły sprzęt komputerowy (jak dla mnie to jest niegospodarność).
W momencie, gdy stanowi element niejawnego systemu teleinformatycznego, wtedy jego obsługą mogą zajmować się tylko osoby posiadające odpowiednie poświadczenie bezpieczeństwa, a administrować tylko osoby, które dodatkowo przeszły stosowne przeszkolenie specjalistyczne dla administratorów organizowane przez ABW/SKW.
Jeśli taki sprzęt pracuje w niejawnym systemie teleinformatycznym o kl. tajne i wyżej to administrator ma obowiązek odbyć dodatkowe profesjonalne szkolenie administrowania systemem operacyjnym (wymóg wynikający z zapisów decyzji Nr 7/MON).
Zamawianiem zajmują się komórki logistyczne/łącznościowe, ale zazwyczaj odbywa się to w kooperacji z komórkami właściwymi ds. ochrony informacji niejawnych (choć nie jest to wymóg, ale dobra praktyka).
Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016
Dżaba napisał/a:
Nie zapędzajcie się.... sprzęt klasy TEMPEST to jedno, ale eksploatowanie go jako niejawnego sprzętu to drugie.
A kto napisał że tak nie jest ?
Dżaba napisał/a:
Zdarza się, że komputery TEMPEST nie są wdrożone do niejawnego systemu teleinformtycznego i traktuje się je wtedy jako zwykły sprzęt komputerowy (jak dla mnie to jest niegospodarność).
Gorzej - może być to zakwalifikowane jako szkoda w mieniu .
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
filipek, a wiesz jaka jest różnica między zwykłym komputerem, a komputerem tempestowym?
Czy żeby przewieźć 10 cegieł kupujesz ciężarówkę?
Dobrej klasy komputer tempestowy kosztuje nawet 100 tys. i chciałbyś na nim okładać pasjansa lub pisać konspekty, gdy za 2 tysiące masz to samo?
A szkoda w mieniu to nie tylko zniszczenie, zagubienie czy uszczerbek rzeczy.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 301 Skąd: polska
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016
Odpowiadam na pytanie pierwsze: nie wiem.
Odpowiadam na pytanie drugie: czasami tak - byłem świadkiem jak autobus jechał po uszczelkę do silnika.
Moje pytanie było konkretne (co to jest szkoda?) Ja znam odpowiedź i jestem ciekaw czy zna ktoś jeszcze?.
filipek, a ja byłem świadkiem jak samolot (Jaczek) z poligonu poleciał do Warszawy po kolumny do wieży dla generała.
I uważasz, że Twój czy mój przykład nie jest szkodą? Przecież narażano na stratę finansową właściciela, tak czy nie? Jest rzeczywista strata?
No chyba , że upierasz się w samym słownictwie i chodzi Ci o "mienie". Tu jest sprawa inna i biorąc dosłowność stwierdzenia - to tak, nie ma szkody w "mieniu". Choć i tu jest o czym dyskutować, bo nieuzasadniona amortyzacja (eksploatacja) sprzętu to też szkoda w konkretnym mieniu (sprzęcie)
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016
filipek napisał/a:
Szkoda w mieniu? Ktoś zna definicję szkody i potrafi podać podstawę prawną tej definicji?
Kwestia nazewnictwa i interpretacji - to tak jak załóżmy definicja sformułownia "pododdział gospodarczy" - co instrukcja to inne sformułowania.
A co do podstawy prawnej
USTAWA z dnia 25 maja 2001 r. o odpowiedzialności majątkowej żołnierzy - dostępna do pobrania z internetu.
Cytat:
Art. 1. 1. Ustawa określa odpowiedzialność majątkową żołnierzy za szkody
wyrządzone przez nich, wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania
obowiązków służbowych, w mieniu Skarbu Państwa znajdującym się w dyspozycji
komórek organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej oraz jednostek
organizacyjnych podporządkowanych albo nadzorowanych przez Ministra Obrony
Narodowej, zwanych dalej „jednostkami organizacyjnymi”
Art. 3. Żołnierz, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania
obowiązków służbowych ze swojej winy wyrządził szkodę w mieniu, o którym
mowa w art. 1 ust. 1, ponosi odpowiedzialność majątkową w granicach rzeczywistej
straty i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła
szkoda.
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 301 Skąd: polska
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016
Nie ma żadnej szkody, gdyż pilot odbywał lot szkoleniowy a kierowca jazdę adaptacyjną.
A po drugie primo pytałem o definicję na gruncie prawa cywilnego - w cytowanych przez Jankesa aktach prawnych definicji niet. Po trzecie primo chciałem tylko wskazać, że tylko z pozoru wielu kolegom wydaje się coś oczywiste a jest dość skomplikowane.
PS: odpowiedzi i kontynuacji sporu nie oczekuję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum