Pomógł: 16 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: już z ZER-u
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
Budowanie torowisk i sieci tam gdzie będzie chciał dojechać "społecznik" może być czasem kłopotliwe. Co prawda pomiędzy Warszawa a miastem będącym siedzibą pewnego radia jest połączenie kolejowe, ale to już nie to samo, zwłaszcza, gdy pociąg pod drzwiami redakcji się nie zatrzymuje
_________________ Nie wierzę w niezdementowane informacje - Aleksander Michajłowicz Gorczakow
Pomógł: 16 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: już z ZER-u
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
Oho, kolejna teoria:
Cytat:
We wtorek przed południem informacja o końcu kariery Macierewicza w MON staje się już oficjalna. Macierewicz żegna się ze swoimi podwładnymi. W gronie najbardziej zaufanych mówi o przyczynach swojej dymisji. Ma sugerować, że jej przyczyną jest zdrada i podstępne knowania ludzi, którzy w imię własnych interesów szkodzą Polsce.
- To, co usłyszeliśmy było wstrząsające. Przyszłość i bezpieczeństwo Polski w kolejnych latach są mocno zagrożone - mówi dziennikarzowi informator z MON. Nie chce podać jednak szczegółów. - Niech pan odpowie sobie na pytanie, dlaczego ustawy dezubekizacyjnej w wojsku nie udało się przeprowadzić - dodaje jednak po chwili zastanowienia.
We wtorek przed południem informacja o końcu kariery Macierewicza w MON staje się już oficjalna. Macierewicz żegna się ze swoimi podwładnymi. W gronie najbardziej zaufanych mówi o przyczynach swojej dymisji. Ma sugerować, że jej przyczyną jest zdrada i podstępne knowania ludzi, którzy (1)w imię własnych interesów szkodzą Polsce.
- To, co usłyszeliśmy było wstrząsające. (2)Przyszłość i bezpieczeństwo Polski w kolejnych latach są mocno zagrożone - mówi dziennikarzowi informator z MON. Nie chce podać jednak szczegółów. - (3)Niech pan odpowie sobie na pytanie, dlaczego ustawy dezubekizacyjnej w wojsku nie udało się przeprowadzić - dodaje jednak po chwili zastanowienia.
Kolejna teoria ale trik ten sam: winien spisek, emocja ("wstrząsające"), niedopowiedzenie (pobudza wyobraźnię). Z rzeczy szkodliwych: generowanie niepokoju społecznego - na zagrożenie lepiej się przygotować.
Co nie zmienia postaci, że:
1) niejeden partykularyzm szkodzi Polsce
2) sytuacja geopolityczna jest znana; swoją drogą ciśnie się pytanie - jak to? Pan AM nie zapobiegł?
3) no nie wiem? Pan Kazimierz był przeciw, czy pan Piotrowicz? Hm...
W sumie tym manifestem AM upewnia, że jednak dobrze, że jego czas w MON się skończył. Niezależnie od niejednoznacznego dorobku.
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 1524 Skąd: z dala
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
Przyczyny odejścia to chyba najtrafniej oddaje ten fragment :
Cytat:
Z informacji Wybranowskiego wynika, że minister obrony narodowej miał lekceważąco traktować byłą premier Beatę Szydło i spierać się ze Zbigniewem Ziobro m.in. o to, kto ma wyjaśniać przyczyny katastrofy smoleńskiej. Macierewicz miał być także w konflikcie z Mariuszem Kamińskim (o to kto ma sprawować kontrole nad wojskowymi służbami specjalnymi), Anną Streżyńską (o to kto będzie odpowiadała za cyberbezpieczeństwo) a także szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem. Miał także mieć spór z nowym premierem.
Panowie - o czym wy tu dywagujecie. Macierewicz był ministrem w ramach: "wygraliśmy, a więc TKM". Teraz czas na innego ministra, w ramach "trzeba znów wygrać, czas myśleć pod kątem nowych wyborów".
Ot i tyle.
Nowy minister jest bardziej wyborowy.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Myślę, że nie ma już wątpliwości jak toksyczna była/jest ta osoba - nawet ludzie w PiS otrzymali solidną nauczkę pokazującą jak "uwarunkowany" traktuje "swoich" z "dobrej zmiany"!
Nie sądzę, by "uwarunkowany" otrzymał stanowisko decyzyjne w obszarze resortów siłowych - to jest skrajnie niebezpieczny typ (nawet dla "swoich"), który posunie się do daleko idących w skutkach różnych czynów (analogicznych do czasów bolszewii) mających wyeliminować oponenta!
Teraz należy oczekiwać procesu neutralizacji "uwarunkowanego", czystki wśród ludzi typu "Misiewicze" z nadania "uwarunkowanego" - PGZ już jest na celowniku...zdaje się, że specjalista od widelców, smutny pan z SKW już polecieli...
Ale wisienką na tym patologicznym torcie będzie zemsta "uwarunkowanego", która prędzej czy później się dokona na "swoich" z PiS i tego jestem bardzo ciekawy - jak ta zemsta będzie przebiegała - oczywiście główna osią zemsty będą znane i typowe dla "uwarunkowanego" insynuacje, spiski, agentura, UBecja, zamachy ,termo-baryczne bomby itp.!
Już się boję o Kaczyńskiego!
Wątek o A.M. powinien być otwarty gdyż jeszcze sporo wylezie i będzie o czym pisać...
Ponieważ to – być może - ostatni dzień, pozwolę sobie podsumować samą ankietę.
Łącznie zagłosowały 252 osoby, z których większy odsetek uznał Antoniego Macierewicza „za większego szkodnika” od Bogdana Klicha, niż odwrotnie – odpowiednio 40% i 36%.
21% uznało, że szkodzili obronności państwa w równym stopniu, tylko 1% - że nie szkodził żaden.
Najciekawsza i dająca do myślenia jest moim zdaniem suma pozycji 2 i 3 – AM szkodzi bardziej i AM szkodzi w równym stopniu – która wyraża negatywną ocenę działań ministra Macierewicza.
Na początku ten wskaźnik skoczył do blisko ¾ - o ile pamiętam 73 lub 74%. Co mnie zaskoczyło, bo miałem wrażenie, że minister ma na Forum dużą grupę zdeklarowanych zwolenników, a tymczasem okazało się, że sceptyków jest więcej, tylko być może zabierali głos rzadziej i mniej spektakularnie.
Ale wkrótce procent niechętnych zmalał i na kilka miesięcy ustabilizował się na poziomie 67-68%. Czyli też sporo, nieco ponad 2/3.
Parę miesięcy temu znów zaczął stopniowo maleć i zatrzymał na 61%.
Co to oznacza? Nie jestem specjalistą, ale zauważyłem tu pewną zbieżność: sondaż na próbie ogólnopolskiej (na zlecenie TVN, co dla wielu może być podejrzane, ale wykonała go renomowana „sondażownia” i wyników chyba nikt nie podważył) kilka tygodni temu wykazał, że za odejściem AM opowiada się 59%, natomiast kilka miesięcy wcześniej identyczny sondaż dał wynik bodaj 65%. Tak więc wynik tutejszej ankiety zmieniał się podobnie, jak średnia krajowa – tylko na NFOF odsetek niechętnych był o parę procent wyższy.
Oczywiście, nie ma tu prostej zależności, bo pytania były inne, i porównałem z wynikami dwóch odrębnych sondaży, a na NFOW była jedna ankieta, rozciągnięta w czasie. A więc nie mamy tu do czynienia ze zmianą poglądów osób głosujących na początku, ale przyłączaniem się osób kolejnych – wśród których mieliśmy dwie „fale” z dominującą przychylnością dla AM i dwa okresy względnej równowagi między osobami przychylnymi i nieprzychylnymi.
Czy dołączające osoby to „starzy” użytkownicy, którzy z jakichś względów (i jakich?) na początku nie głosowali, potem postanowili zagłosować, czy też nowo zarejestrowani?
Czy na ich chęć zagłosowania i wybór opcji miały wpływ jakieś konkretne wydarzenia?
Tego nie wiem. Może oni sami zechcą o tym napisać. Byłby to ciekawy przyczynek do tej dyskusji.
Watelumajorze [Usunięty]
Wysłany: Wto 16 Sty, 2018
exVIS napisał/a:
specjalista od widelców, smutny pan z SKW już polecieli...
Pomógł: 16 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: już z ZER-u
Wysłany: Wto 16 Sty, 2018
Cytat:
Zastrzegłszy, że nie chce wnikać w szczegóły, b. szef MON mówi, że „do informacji ściśle tajnych nie może mieć dostępu ktoś, wobec kogo nie zostały wyjaśnione istniejące wątpliwości”.
I jeżeli się utrzymują - to są podstawą do negatywnego stanowiska dotyczącego dostępu do informacji niejawnej.
Wiele aspektów obecności Macierewicza na stanowisku MON było tu analizowanych, ale jeden nie był chyba jeszcze zauważony, albo przynajmniej uznany za istotny, a moim zdaniem taki właśnie jest.
Abstrahując od wszelkich realnych dokonań Antoniego, i bez względu na ich ocenę, nawet jego miłośnicy muszą przecież przyznać, że nie brakuje przykładów na takie zachowania Macierewicza, które były zwyczajnie podłe i krótko pisząc są zwyczajnym k...stwem.
A z kolei rozważania o nim tu na Forum pokazały, jak w społeczności Forumowiczów całkiem spory jest poziom tolerancji i akceptacji dla takich poczynan.
Kilka takich porażających (niezasłużenie zapomniane słowo;) ) oczywistych oczywistości pozwolę sobie przypomnieć.
> Żerowanie Macierewicza na katastrofie smoleńskiej i na cierpieniu bliskich wszystkich 96 osób zabitych w tej katastrofie oraz wykorzystanie tej tragedii jako trampoliny do kariery.
Zgódźmy się, że już mało kto wierzy w głoszone w tej sprawie intencje Antoniego, bo nawet Kaczyński już przejrzał na oczy. Może kogoś to nie wzrusza i traktuje jako folklor albo niegroźne i usprawiedliwione fanaberie, ale to jedno wystarczy by Macierewicz budził u mnie odrazę i pogardę.
> Krzycząco niesprawiedliwe wartościowanie żołnierzy polskich walczących w II W.Ś. i deprecjonowanie pechowców z LWP, którym nie dane było załapać się do PSZ na Zachodzie.
Może to zjawisko nie jest ważne dla współczesnych żołnierzy i generalnie wisi im to jak ich zwierzchnik traktuje ich poprzedników przelewających krew za Polskę, ale czy aby na pewno tak być powinno...?
+ Drobnostki, ale znaczące:
> Zemsta na prokuratorze wojskowej za poglądy na temat katastrofy smoleńskiej niezgodne z jego wizją – jeśli wierzyć prasie (a z racji braku dementi nie ma powodów tym wieściom nie wierzyć) – kilkoro prokuratorów otrzymało rozkazy przenoszące ich na stanowiska kompletnie nie związane z ich specjalnością i z Warszawy w siną dal (do Bartoszyc, Hrubieszowa i Świętoszowa).
Przenosiny jeszcze da się zrozumieć, ale dlaczego na funkcje niezgodne z umiejętnościami? Dla dobra wojska czy ze złośliwości?
> Zdegradowanie i wyrzucenie zasłużonej oficer SKW.
> Nie tolerowanie w najwyższym dowództwie armii poglądów, które są sprzeczne z wizjami Macierewicza, niezależnie od tego jak bardzo są ona oparte na jego ignorancji – co pokazało zwolnienie gen. Drewniaka, po tym jak w obecności prezydenta Dudy na jego prośbę generał wyraził swoje zdanie na temat konkretnych sytuacji w Siłach Powietrznych, a opinie te były nie w smak Antoniemu.
Każde z tych zjawisk i zdarzeń powinno według mnie u w miarę przyzwoitej i obdarzonej jako taką wrażliwością osoby budzić przynajmniej wątpliwości czy niesmak.
Dla mnie facet mógłby być cudotwórcą, który na przykład faktycznie postawiłby obronność Polski na szczudła, załatwiłby multum polskich śmigłowców made in USA, ale zrobionych w kooperacji z Ukrainą, wskrzesiłby potęgę Marynarki Wojennej zakupując okazyjnie kilka Mistrali w cenie 1 dolar za sztukę, siłami PGZ zbudowałby czołg polski IV generacji poprzez lifting T-72, przytuliłby kilka okrętów podwodnych od żabojadów w zamian za nauczenie ich posługiwania się widelcami i w każdej mieścinie posadziłby brygadę terytorialsów specjalnych uzbrojonych w tysiące dronów-pocisków, ale jeśli okazałby się być równocześnie cynicznym podłym indywiduum, to byłby dla mnie przede wszystkim cynicznym podłym indywiduum, a nie zbawicielem obronności Polski. I czułbym dyskomfort, gdyby na czele tej nawet tak fantastycznie zbudowanej potęgi militarnej Polski stał taki człowiek, mogący „poszczycić” się chociażby jednym postępowaniem, do którego zastosowanie miałby cytat „Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie”.
W dorobku Macierewicza takich postępowan nie brakuje.
Co prawda minister ON to nie żołnierz, ale pozwolę sobie wrzucić fragmenty Kodeksu Honorowego Żołnierza Zawodowego Wojska Polskiego
Cytat:
GODNOŚĆ I HONOR ŻOŁNIERZA ZAWODOWEGO
2. Honor żołnierza zawodowego to postawy i działania, które znamionują uczciwego i prawego człowieka. Jest źródłem jego czci oraz moralnych wartości środowiska zawodowego.
3. Fundamentalnymi cnotami żołnierza zawodowego są: patriotyzm, męstwo, uczciwość, odpowiedzialność, sprawiedliwość, prawdomówność i solidarność zawodowa.
[…]
8. Nie dopuszcza się czynów, narażających na uszczerbek jego honoru i dobre imię wojska. Czynami niegodnymi żołnierza są w szczególności: zdrada Ojczyzny, tchórzostwo na polu walki, obłuda, prywata, niewywiązywanie się z przyjętych zobowiązań.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum