Praktyka prowadzenia ognia z osobistej broni strzeleckiej do ŚNP, nigdy nie zarzucona w WP, jest wyśmiewana jako archaiczna i całkowiecie nieskuteczna, wobec śmigłowców i odrzutowców.
Jednak - świat się zmienia, w szczególności coraz większym zagrożeniem dla wojsk stają się drony.
Czy jednym z kierunków poszukiwań dla rozwiązań przeciwdronowych mógłby się okazać rozwój (rozwój!) POPL prowadzonej przy użyciu broni osobistej?
Być może, z racji zmian na polu walki, związanych z pojawieniem się dronów powszechnie - to nową bronią osobistą ogólnowojskową powinien/mógłby stać się niejako na powrót karabin 7,62 x 51, z racji jego większego zasięgu do celów powietrznych - zamiast karabinka 5,56?
Czy nie wskazanym byłoby przeprowadzenie jakichś badań, w zakresie ewentualnej skuteczności strzelań POPL przeciw dronom, z uwzględnieniem różnych typów broni strzeleckiej (w tym karabiny na nabój 7,62 x 51) w celu ustalenia czy taki kierunek myślenia wogóle ma sens w XXI wieku, po pojawieniu się tej nowej kategorii zagrożeń/celów?
(taktylkpytam)
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
...z uwzględnieniem różnych typów broni strzeleckiej (w tym karabiny na nabój 7,62 x 51) w celu ustalenia czy taki kierunek myślenia w ogóle ma sens w XXI wieku
W internecie są filmiki z konfliktu w Górnym Karabachu, w których są pokazane ataki dronów min. na grupy żołnierzy. Zazwyczaj reakcja żołnierzy na dźwięk drona to ok 2 sekundy przed uderzeniem. Żadnych szans na reakcję...
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
Tureckie drony używane w ostatnim konflikcie były niezauważalne dla żołnierzy gdy działały na pułapie operacyjnym. Dopiero odgłos naśladującego pocisku rakietowego/bomby ujawniał operującego donna ale i tak było już za późno.
Tureckie drony używane w ostatnim konflikcie były niezauważalne dla żołnierzy gdy działały na pułapie operacyjnym. Dopiero odgłos naśladującego pocisku rakietowego/bomby ujawniał operującego donna ale i tak było już za późno.
Stąd te dwie sekundy na filmikach.
POPL polegac powinna na tym (powinna, jak sobie czytam sajensfikszyn regulaminu polskiego z 2013tego ...) że jak na postoju jest kompania piechoty, to jeden pluton siedzi przy lornetkach i km'ach z założonymi taśmami amunicji smugowej.
A także że drony własne w jakiśtam (dla mnie cywila niezrozumiały) sposób nadawać będą sygnał "ja swój samolot".
Skąd się zorientują kiedy nadawać?
Wybaczcie pytanie laika...
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
A może po prostu trzeba kupić reaktywacje Loary - w ilości tak po 1 szt. na każdą kz? Do tego 2 Poprady (ale z PK-6 czy jakby nasz krajowy RBS-70 by się nazywał )
Ale co prawda?
Prawda to to że D24 przez ostatnie lata pisał różne różności min. optował za wydaniem miliardów na OP z pociskami manewrującymi - czytaj inwestycje równie wątpliwą w relacji koszt/efekt co Abramsy...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 782 Skąd: jedzie ta kontrola?!
Wysłany: Sob 27 Lis, 2021
michqq napisał/a:
(...)jak na postoju jest kompania piechoty, to jeden pluton siedzi przy lornetkach i km'ach z założonymi taśmami amunicji smugowej.
No to trzeba do każdej kompanii piechoty dokoptować pluton oberwowaczy z lornetkami i km-ami. Tylko co zrobić w nocy... I może warto by zacząć od prostszej sytuacji. Nie ma wojny, wojsko siedzi w koszarach, aż tu nagle nad sztabem pojawia się dron i sobie lata. Co robimy?
Lumen, z czegos trzeba zyc, odróznij płatna promocje od analizy.
Oczywiscie taka analiza tez może miec jakiś cel, tylko jak i czym obronić wojska przed dronami, skoro wojna o GK, Libię czy prowincję Idbill w Syrii to terror dronów. Im szybciej sobie to uzmysłowimy, tym lepiej na tym możemy wyjść.
Pominę, że w Rosji uzywanie dronów staje się powoli codziennośćią np. w artylerii.
Tak tylko zapominasz, że armia FR to nie armia azerska, a PL nie przypomina terytorium Libii...
U nas jest taki dziwny "nawyk" - że jak się na czymś zafiksujemy to jest koniec...
Uwierzyliśmy w śmiertelnie niebezpieczne Iskandery i teraz gdy rozmawiamy opl to pierwszym i przewodnim tematem jest zdolność do obrony przed Iskanderami...
Zupełnie pomijając nawet najbardziej oczywiste fakty na tema zarówno ograniczeń w stosowaniu Iskanderów jak i oczywistych ograniczeń systemów OPL.
A teraz te drony... Drony o których sukcesach wiemy tyle... Co napiszą nam portale...
A czy aby na pewno nie da się ich zneutralizowąć np. powadzą zakłócenia GPS? Czy aby na pewno naziemne stacje są na tyle "ciche" że nie da się namierzyć "po emisji"
Tu pojawia się watek zakup TB2, który w tej materii może udzielić nam wielu odpowiedzi...
Armia FR w ciągu ostatnich 11 lat wprowadziła ponad SETKĘ nowych / głęboko zmodernizowanych śmigłowców szturmowych... (Rosjanie obecnie samych Ka 52 mają coś ok. 130 sztuk)
W lotnictwie taktycznym ponad 120 Su-34.
To jest zasadnicze wyzwanie dla naszych przeciwlotników...
I na koniec - nikt nam nie broni np. przebudować Su-22 na takie drony-wabiki, którymi będziemy mogli prowokować rosyjskich operatorów systemów S-300/400.
Jakoś o tym w "analizach" nie ma.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pon 29 Lis, 2021
Od wielu lat na rynku jest polski produkt do zwalczania małych dronów. W pierwszej wersji "Jastrząb" "zestrzeliwał" małe drony na odległości do 2 km. W najnowszej wersji nazwanej "HAWK System" (kooperacja polsko-izraelska) nie tylko "zestrzeliwuje" ale też i dostarcza dane o dronie oraz pozwala na jego "kontrolowane przejęcie".
I nie potrzeba do tego strzelać z amunicji bojowej z karabinków.
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum