Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Stevie
Nie 11 Sie, 2019
Ankieta - Misiewicz

Czy Bartłomiej Misiewcz jest:
1. "Kimś"
3%
 3%  [ 4 ]
2. "Nikim"
80%
 80%  [ 97 ]
3. Trudno powiedzieć
12%
 12%  [ 15 ]
4. Nie mam zdania
4%
 4%  [ 5 ]
Głosowań: 121
Wszystkich Głosów: 121

Opublikował Wiadomość
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11528
Skąd: -)
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Cytat:
I te marsze nie robią więcej złego środowisku homoseksualnemu niż dobrego. Tak samo kiedyś były jak kobiety protestowały o swoje prawa. I wtedy tez pojawiały się artykuły o tym jaki to spowoduje upadek społeczeństw.


Parady czy te marsze albo demonstracje LGBT nie są protestem "o prawa", a jeżeli ktoś tak utrzymuje to prosiłbym bardzo o opinię kiedy to skońcą się marsze parady i demonstracje LGBT w Kaliforni albo Francji, w związku z wywalczeniem owych praw?

Otóż generalnie nigdy, czemu by miały.

Nie jest to planowane, a chyba przecież o żadne dodatkowe prawa protestować juz w tych krajach nie muszą.

To jest "chłyt marketingowy" z temi prawami, chwyt, który skłania niezorientowanych w temacie ludzi do przyłączenia się do demonstracji LGBT w ramach wiary że chodzi o walczenie "o prawa".

Otoż generalnie nie chodzi, ewentualnie: zrealizowanie "praw" to jest "natarcia cel bliższy" a tam gdzie prawa pozdobywano najwyraźniej realizowany jest "natrcia cel dalszy", no bo marsze (demonstracje, parady) przecież jakoś nie ustają...

Jakie są owe "cele dalsze" to stetyniestety dyskusja będzie po próżnicy, a to dlategożponieważ, że cokolwiek szokującego przeciwnicy ideologii LGBT podniosą jako argument - utrącone zostanie wzruszeniem ramion i stałym hasłem typu: "eee tam, to ekstremiści ruchu LGBT a nie mainsteream". (jak widać w wypowiedziach powyżej, na temat edukacji LGBT w przedszkolach).
:gent:



"Nie jesteśmy tu dla ozdoby - zniszczymy wasze społeczeństwo"
Paryż, sobota 29/06/2019r. gaypride2019
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Wojciech Łabuć 
6
Leperchaun


Pomógł: 3 razy
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 1699
Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Michqq w każdej większej grupie będziesz miał jakichs dziwnych ludzi "walczących". Masz studentów walczących o wolność w USA czy w Europie, będą LBGT walczacy o coś, są wojujące feministki walczące o eksterminację meżczyzn (szczególnie białych), są incele itp itd. To, że w każdej tej sytuacji Ci najbardziej ekstremalni lub najbardziej nakręceni na bycie celebrytami i parcie na szkło bedą robić medialny hałas. Więc w związku z

Cytat:
Parady czy te marsze albo demonstracje LGBT nie są protestem "o prawa", a jeżeli ktoś tak utrzymuje to prosiłbym bardzo o opinię kiedy to skońcą się marsze parady i demonstracje LGBT w Kaliforni albo Francji, w związku z wywalczeniem owych praw?


Odpowiadam - kiedy wyginie ludzki gatunek. Od kiedy wszyscy ludzi zaczynają postępować racjonalnie i nie rogbią burzy z byle powodu a najlepiej nawet bez powodu? Michqq mamy wszelkiego rodzaju oszołomów. Teorie spiskowe róznego rodzaju, ekstremiści a Ty myslisz, że LGBT bedzie wyjątkiem? Nie będzie. W naszych czasach Ci wszyscy dziwni ludzie mają wielką łatwośc komunikowania się z innymi dziwnymi ludźmi i portestowania w celu okazania wszelakiej dziwności. Nie oznacza to, że nieradykalna większość nie może protestować, urządzać marszów czy cstarać się o poprawę swojej sytuacji.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11528
Skąd: -)
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

No. Argumenty dokladnie tak jak przewidywałem.
Wymyślasz sobie arbitralnie do czegotam LGBT dążą i uważasz że do tegoż właśnie Twojego wyobrażenia Oni dążą.
Gdy Ci się pokaże inaczejdążących, nazwiesz ich marginesem i ekstremistami.
Co było do okazania.
Kolego, to jest tak.
W demonstracjach LGBT nie chodzi o prawa czy tolerancję, a to można zaobserwowac na przykładzie krajów gdzie mają liczne prawa i szeroka tolerancję.

Demonstrują paradują i maszerują nadal.
A czegoby mieli nie. Katole maszerują na Boże Ciało, komuniści na Pierszymaja, narodowcy też mają swoje marsze.

Ciekawie to jednak wygląda jak się popatrzy z boku i na trzeźwo:
Otóż to u nas, "we wsi Warszawa" podniecamy się takimi sprawami jak "coming out" tego czy innego artysty. Starszym i niekumającym wyjaśniam, że w "comingoucie" chodzi o to że taki czy inny ogłasza że jest gejem czy transwestytą i cały czas sie ukrywał bidulek żeby się nie narazić środowisku i znajomym, a teraz nabrał odwagi i ogłasza - po czym spotyka się z wykluczeniem, szykanami, ostracyzmem środowiska, ach, och, biedny biedny a Polacy tacy okrutni.
Otóż takie historyjki to w Kaliforni były dwadzieścia lat temu, teraz pojawia się zjawisko (pogooglać) "reverse coming out". Polega to na tym że ten czy inny artysta czy celebryta ogłasza że on wcale nie jest gejem trnswestyta czy innymtam literkowym, tylko "straight". A od dwudziestu lat udawa, żeby się nie spotkac z odrzuceniem ostracyzmem i szykanami swojech środowisk artystycznych, kalifornijskiej "bohemy".
Otoż, "reverse coming out" spotyka się... najczęściej... z oburzeniem i odrzuceniem ze strony dotychczasowych ElGieBetowych środowisk w których miał rzekomych przyjaciół.
Nie możesz być "straight" i udawać. Nie wolno Ci udawać W TĄ STRONĘ.
Wolno tylko w przeciwną.

Ano tak.
Bo - realia są takie że ideologia LGBT to jest promowanie subkultury pokrzywionego seksu.

A nie żadnetam walczenie o prawa i tolerancję.

Subkultury na świecie różne są, rożne były i różne będą.

Subkultura oparta o gloryfikowanie pokrzywionego seksu TEŻ może sobie być, a coby nie.
Ale zanim zaczniemy rozmawiac co im pozwolić a co zabronić to miejmy odwagę nazwać zjawisko po imieniu.


Ukłony.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Wojciech Łabuć 
6
Leperchaun


Pomógł: 3 razy
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 1699
Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Moje argumenty Michqq oparte są na tym co się dzieje w kazdej grupie. Mogę Ci zalinkowac naukowe prace, które wyjasnią Ci ten problem ale pewnie dla Ciebie to nadal będą "argumenty, które przewidywałeś" i Ty wiesz lepiej.

Cytat:
Bo - realia są takie że ideologia LGBT to jest promowanie subkultury pokrzywionego seksu.


Są "pokrzywione" rodzaje seksu w wydaniu hetero i prawnie nie ma róznicy pomiędzy normalnymi hetero a tymi "pokrzywionymi".

Jesli idzie o wymyślanie to wymyslasz sobie to co pasuje Ci pod tezę. Wklejasz zdjęcie jakiegoś transparentu mające sugerować, że to dotyczy istoty problemu i że wszyscy mają takie cele? Jakie transparenty nosili jakiś czas temu niektórzy podczas marszu Niepodległości? To znaczy, że wszyscy na tym marszu byli noenazistami? Zawsze w każdej większej grupie będą ekstremiści. Zawsze. Tego nie da się uniknąć. Nawet przy mających zupełnie pokojowy charakter manifestacjach czy marszach trafią się grupki, które porozbijają witryny sklepowe czy spalą jakiś samochód(y). Tak jak na marszach o zupełnie innym przesłaniu będą ludzie z neonazistowskimi transparentami, tak będą z rasistowskimi czy anarchistycznymi. Po prostu podczepią się bo to im pomaga promować coś lub po prostu chcą trollować. Jak będzie trzeba to jakiś pan z państwowych mediów się zjawi w peruce i też będzie starał się coś "udowodnić". Tu już nie tylko psychologia i socjologia działa ale zwykła statystyka. Takie sa moje argumenty ale dla niektórych "szkiełko i oko" mogą być nic nie warte. I masz do tego prawo Michqq. Tylko to, że Ty masz inne zdanie nie oznacza od razu, że masz rację lub że moje argumenty są złe.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11528
Skąd: -)
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Cytat:
Jesli idzie o wymyślanie to wymyslasz sobie to co pasuje Ci pod tezę.


Wydaje mi się że dalsza dyskusja robi się bezprzedmiotowa.

Jeżeli podsumowanie, którę powtórzę:

Subkultura oparta o gloryfikowanie pokrzywionego seksu TEŻ może sobie być, a coby nie.
Ale zanim zaczniemy rozmawiac co im pozwolić a co zabronić to miejmy odwagę nazwać zjawisko po imieniu.


Jest dla Ciebie stanowiskiem nie do zaakceptowania, to niestety nie mamy jak dalej ciągnąć rozmowy.

Używając zwrotu "pokrzywiony seks" starałem sie wyszukać eufemizm zarówno pojemny znaczeniowo jak i szeroko akceptowalny i uwierz mi że szukałem długo.
Bo LG, LGB, LGBT, LGBTQ, LGBTQI (?) to subkultura której ideologia charakteryzuje się wzrostem długości liternictwa w ktorym to liternictwie brakuje literki "S" - "straight".

"Pokrzywiony" jako przeciwieństwo "straight" ale jeśli jest to dla Ciebie nieakceptowalne to
Ukłony.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Wojciech Łabuć 
6
Leperchaun


Pomógł: 3 razy
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 1699
Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Michqq tu nie o seks chodzi. Tu chodzi o określoną grupę, która z powodu takiej a nie innej orientacji seksualnej nie ma określonych praw jakie mamy Ty czy ja. Co ma orientacja seksualna do tego, czy ktoś może się w ramach związku wspólnie rozliczać czy nie lub czy mogą po sobie normalnie dziedziczyć "z urzędu". Lub czy mogą zawierać związek małżeński. Tak dugo jak ta grupa albo inna nie będa miały więcej praw tak długo dla mnie powinni te prawa mieć.

I dla mnie ich orientacja to nie pokrzywiony seks. Po prostu są inni i tyle. Pokrzywiony seks to dla mnie podczepianie klamerkami do woreczka mosznowego jakichś ciężarków lub zdolność do osiągania orgazmu tylko jesli dusisz partnera/partnerkę. A tu tak długo jak jesteś hetero to prawnie wszystko jest ok i masz pełnię praw jeśli idzie o obowiązujące prawo.
 
 
manfred 
Guru



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 12770
Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019   

Tu chodzi o to, co jest normą i wg jakich kryteriów. Np. bizantyjscy podróżnicy opisywali, że podczas wizyt u władców koczowników ci wypróżniali się podczas rozmowy, a ich żony drapały po waginach. Z kolei wikingowie uprawiali publicznie seks. Nikt jednak przy zdrowych zmysłach w Konstantynopolu nie próbował uznawać takich zwyczajów za " normalne".
_________________
Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4645
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Wto 06 Sie, 2019   

A towarzystwu to sie nie za bardzo odjechało od tematu? Przypominam Ankieta - Misiewicz. Żadne LGBT, sex koczowników czy wikingó, itp.
Starczy tych dywagacji OT. Bardzo proszę o posty na temat

Gecko
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
ToMac 
Guru


Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 10566
Skąd: ...
Wysłany: Pią 09 Sie, 2019   

Przepraszam Gecko ale dla dobra nauki:

gathern napisał/a:

I cyk znieważenie godła narodowego.


Na dodatek nienaukowe:


https://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t

Homoseksualne zachowania wśród ptaków:

Cytat:
Występują szczególnie często u gatunków żyjących w społecznościach np. u ptaków morskich i ssaków, w tym także wśród najbliżej spokrewnionych z człowiekiem szympansów.



Cytat:
Wśród ptaków morskich alk, które nie przejawiają wyraźnego dymorfizmu płciowego, obserwuje się zachowania homoseksualne, które występują obok heteroseksualnych[19]. Według R. H. Wagnera kopulacja między samcami jest przejawem agresji. Jak twierdzi badacz, samce tego gatunku nie lubią stosunków homoseksualnych – nie zabiegają o nie, nigdy też nie współpracują ze sobą, gdy taki stosunek zdarzy się – zwykle wtedy uciekają lub rozpoczynają walkę. Badacz zauważył, iż samce, które często są obiektem kopulacji, wykazują mniejsze zainteresowanie w konkurowaniu z innymi o samice[20].


Cytat:
Rozumowanie takie pozwala wyjaśnić różne, z pozoru altruistyczne, strategie przetrwania np. "poświęcenie" mrówek, pszczół czy os tworzących społeczności. Tutaj robotnice rezygnują z własnego rozmnażania i oddają wszystkie swoje siły dla całej kolonii[50]. Nie ma jednak dowodów, aby ten mechanizm działał w przypadku ptaków czy ssaków, których młode pomagają rodzicom w wychowaniu następnego miotu potomstwa. Nie zaobserwowano, by pomocnicy przejawiali homoseksualne zachowania, zaś zwykle już w następnym sezonie sami rozpoczynają rozmnażanie.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11528
Skąd: -)
Wysłany: Sob 10 Sie, 2019   

Jak widac moderacja planuje to ciagnac dalej?
Moge...
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Stevie 
Admin Site
Polak



Pomógł: 23 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 14796
Wysłany: Nie 11 Sie, 2019   

michqq, faktycznie, gadanie o d... Maryni. Pora
:klucz:
_________________
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.

Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group