Witam. Panowie co uważacie o kierunku EiT na Wacie a Zarządzanie na WSOWL. Co jest bardziej przyszłościowe w armii? Jaki kierunek daje większe możliwości rozwoju?
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Pon 13 Mar, 2017
Zdecydowanie WAT - EiT.
_________________ "Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Wto 14 Mar, 2017
Bo zarządzanie to kierunek zapchaj dziura a na EiT masz szanse się czegoś przydatnego w życiu nauczyć.
Moja żona jest po zarządzaniu - i uważa że zmarnowała życie (i nie jest to odosobniony przypadek).
Nie znam przypadków zmarnowania życia zawodowego po porządnej technicznej uczelni. Na kogoś o umiejętnościach technicznych pracodawcy czekają z otwartymi ramionami. Zarządzających zawsze potrzeba mniej i zawsze się bierze swoich. Uczelnie polskie raczej nic w dziedzinie zarządzania nie znaczą ani w Polsce ani na świecie. To nie jest tak że po zarządzaniu zostaje się dyrektorem. Dyrektorzy też mają swoje dzieci
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 16016 Skąd: POLSKA
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017
No tak, podporucznik dowódca plutonu, później dowódca kompanii menadżer po zarządzaniu. "Kierownik organizacji wojskowych, projektant, menedżer, przedsiębiorca i lidera ..." To robi różnicę.
To teraz porównaj sobie z poniższym
Cytat:
Absolwent studiów w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego będzie posiadać wiedzę, umiejętności i kompetencje społeczne niezbędne do dowodzenia i kierowania zespołami ludzi oraz techniczne przygotowanie specjalistyczne, umożliwiające zarządzanie eksploatacją sprzętu wojskowego, adekwatnie do zajmowanego stanowiska służbowego w Siłach Zbrojnych RP.
W zakresie kwalifikacji technicznych absolwent będzie posiadał wiedzę ogólną z elektroniki i telekomunikacji. W szczególności wiedzę z zakresu: miernictwa elektronicznego, inżynierii materiałowej, przetwarzania sygnałów, układów analogowych i cyfrowych, technik bardzo wysokiej częstotliwości, optoelektroniki, języków programowania, systemów i sieci telekomunikacyjnych oraz konstrukcji urządzeń elektronicznych.
Absolwent będzie posiadał umiejętności w zakresie:
eksploatacji analogowych i cyfrowych układów, urządzeń i systemów elektronicznych, telekomunikacyjnych, anten, techniki mikrofalowej oraz optoelektroniki,
projektowania układów analogowych i cyfrowych,
modelowania i symulacji systemów oraz komputerowego wspomagania procesu projektowania,
algorytmów przetwarzania sygnałów i danych pomiarowych,
oceny oraz badania niezawodności elementów i systemów,
instalowania i eksploatacji urządzeń i systemów zabezpieczenia technicznego różnorodnych obiektów,
samodzielnego utrzymywania kontaktu z najnowszymi światowymi trendami rozwoju techniki w swej specjalności.
Absolwent kierunku będzie posługiwał się językiem angielskim na poziomie biegłości 3232, zgodnie z porozumieniem standaryzacyjnym NATO STANAG 6001, zarówno w tematyce ogólnej, wojskowej, jak i tematyce specjalistycznej z zakresu kierunku kształcenia.
Przykładowo po 10, 15 latach chcesz zakończyć przygodę z wojskiem bo stwierdziłeś, że to nie Twój "film" lub z innych obiektywnych powodów zostaniesz zwolniony z wojska. Co Ci się bardziej przyda do pracy w cywilu ? To jeden z przykładów, nie wspominaj o różnicy w służbie w pionie dowódczym, a technicznym, ale to kwestia indywidualnych upodobań.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Jeśli ktoś myśli przyszłościowo (a ta przyszłość ostatnimi czasy bardzo dziwna zdaje się być w wojsku) - to tylko WAT. Zawsze daje dobrą odskocznię na wypadek gdyby się coś w służbie nie powiodło.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017
PDT, a jesteś pewny że dożyjesz jutra?
W wielu dziedzinach liczą się kompetencje.
Co tu dużo ukrywać - co się nie skończy to jakoś to w wojsku będzie bo w wojsku liczą się umiejętności zdobyte na stanowisku a na to i tak zostaniemy skierowani . Ale w cywilu to już tak nie będzie. Po studiach technicznych będzie dobrze. Po studiach "miękkich" będzie tak:
http://natemat.pl/203611,...eboko-w-kieszen
Cytat:
Zgadnijcie ile ofert pracy pojawiło się dla politologów? Przez cały rok, w Warszawie, czyli na największym rynku pracy, gdzie zarejestrowanych jest 400 tys. pracodawców. Otóż pojawiła się dokładnie jedna oferta pracy w tym zawodzie. Zarazem w urzędzie zarejestrowało się 159 bezrobotnych dyplomowanych politologów, co mniej więcej odpowiada "rocznej produkcji" absolwentów tego kierunku studiów tylko na Uniwersytecie Warszawskim.
Kulturoznawcy mają gorzej. Przez cały rok pojawiło się dla nich dokładnie zero ofert pracy. Jednocześnie zarejestrowało się 98 bezrobotnych specjalistów tej dziedziny. Socjolodzy lepiej, ale też źle, 5 ofert (rok wcześniej zero) i 120 bezrobotnych magistrów.
Generalnie naciąganie studentów. Jak pisałem: po zarządzaniu nie zostanie się dyrektorem. Bo dyrektorzy też mają synów Cała masa tego typu kierunków powstała żeby wykładowcy mieli pracę.
Oczywiście żeby uczciwie spojrzeć to trzeba powiedzieć że studia to nie tylko droga do zdobycia pracy, to także droga do wykształcenia. I tu te uczelnie spełnią swoją rolę.
Ręka do góry komu zależy na wykształceniu a komu na dobrej pracy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum