Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Pią 12 Lis, 2021
Czy w Waszych jednostkach poruszony był temat wypłaty dodatków motywacyjnych?
Wpłynęła decyzja ministra i już wiem, że dowódcy różnie interpretują kwestię podziału środków.
A kto teraz pamięta szantażownik? Chyba tylko starzy żołnierze.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
To był dodatek do uposażenia, który dowódca mógł zabrać.
Wedle uznania.
I nie potrzebował do tego żadnych decyzji administracyjnych.
Ot, uznał, że nie zasługujesz - to pozbawiał.
Takie były czasy.
Miałem to szczęście, że nigdy nie pozbawiono mnie szantażownika. Choć naciskano na mnie abym to zrobił w stosunku do pewnego podwładnego. Nie ugiąłem się.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15953 Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob 13 Lis, 2021
"Szantażownik", "miesięcznik" różnie to nazywano.
W patologicznych jednostkach dostawali go przede wszystkim koledzy i znajomi króliczka w wysokości x2, x3 (nie mam tu na myśli tych którzy odchodzili do cywila, bo to inna historia). Aby komuś zwiększyć trzeba było komuś zabrać.
Ekstremalny przypadek, dowódca jednostki bierze samochód na raty, daje maxa szantażownika znajomemu i w ten sposób spłaca auto.
Taką metodą robiło się także zakupy na pododdział.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Taką metodą robiło się także zakupy na pododdział.
Jak najbardziej.
Ale to były czasy bidy w Wojsku Polskim.
Teraz to żyć nie umierać. Mamy śmigłowce, okręty podwodne, noktowizory i nie musimy już chodzić w onucach.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1745 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Nie 14 Lis, 2021
Maciejko, dlaczego dawno,
Ten dodatek był dla numer 1 w JW błogosławieństwem, bo on rządził i wielu z ucha dla niego strzelało. Czy to było demokratyczne pewne nie, ale wielu korzystało.
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Nie 14 Lis, 2021
-=Alex=- napisał/a:
(nie mam tu na myśli tych którzy odchodzili do cywila, bo to inna historia)
Zgadza się. Oficerowie (żołnierze) np. z Pionu Operacyjnego ''zrzekali" się swojego miesięcznika na koszt podwyższenia podstawy emerytury dla odchodzącego do rezerwy. Tym sposobem podstawa emerytury rosła. Odchodzący oddawał miesięcznik kolegom po wypłacie*. "Wilk syty i owca cała". To były inne czasy. Były wspaniałymi latami mojej służby, znormalizowany i bez niepotrzebnej papirologii administracyjnej w zakresie stosowania Kpa. Nigdy nie pozbawiono mnie "miesięcznika".
* wypłatę uposażenia w gotówce pobierało się w kasie jednostki (nie było przelewów na konto bankowe).
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
* wypłatę uposażenia w gotówce pobierało się w kasie jednostki (nie było przelewów na konto bankowe).
Zgadza się. A kto pamięta czasy jak płaciło się czekami? Do dziś mi kilkanaście blankietów pozostało.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum