na moje powinien pokazać że ma jaja i nie podpisać tego scierwa a tak pokazał że Trampek może sobie z nas zrobić pietaszkow... i tak o to będziemy nosić walizki jankesom np. w Żaganiu
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
No co Ty?! Dopiero dowiedziałeś się gdzie cała klasa polityczna ma żołnierza Wojska Polskiego?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Wrz 2012 Posty: 2369 Skąd: mleczna droga
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
gathern napisał/a:
No skoro mu nie dali krzesła, to co miał sobie sam wziąć ?
To raczej wpadka amerykanów niż nasza.
Zawsze Trump mógł przyjść z dużym psem i poszczuć nim na Dudę, jak to zrobił Putin z Merkel.
Myslisz, że to tylko wpadka? To nie jest wpadka Białego Domu odnośnie wizyty prezydenta RP w USA. Wszystko przebiegało zgodnie z protokołem dyplomatycznym do momentu podniesienia sprawy stacjonowania wojsk USArmy w Polsce. To znaczy sposobu w jaki to zrobiono I stylowi. Czysta fuszerka obrażająca i uwłaczająca USA jak i Polsce I jej Siłom Zbrojnym.
Ciężko jest zrozumieć, że argumentem stanowiącym kropkę "nad i" i nad stałymi bazami u nas mają być dla obecnego rządu głównie pieniądze. Co emitują wszystkie opiniotwórcze dzienniki i portale w USA I świecie. Jak ktoś się u nas w rządzie łudził że tak działa amerykanska racja stanu, gdzie ważne są sojusze, umowy, braterstwo broni, zaangażowanie, cała ta otoczka budująca image, wszystko to w ramach ich geopolityki i ich interesów na świecie . To nie dziwię się temu cytatowi Trumpa, który nas oznaczył "Myślę, że należy wskazać, że pan prezydent oświadczył, powiedział to publicznie,że Polska będzie płacić Ameryce miliardy dolarów za obecność bazy". Nikt tak nie negocjuje w polityce. Nie widać argumentòw za bazami.
Umowy czy deklaracje podpisuje dwóch prezydentów siedzących przy jednym stole. Tak mówi protokół dyplomatyczny, który przy tej rangi wizycie jest znany każdemu. Naszemu prezydentowi pomyliły się widać prowadzone przez MON (Błaszczaka)negocjacje biznesowe z amerykanskim przemysłem zbrojeniowym do wizyty państwowej. Pewnie dlatego zabrakło krzesła dla niego.
W następnych wyborach głosuję przeciw Temu Panu.
Nie obchodzi mnie na kogo.
Nawet do głowy mi nie przyszło, żeby na niego głosować. Ani podczas ostatnich wyborów, ani w przyszłych. Mam spokojne sumienie, a inni niech plują sobie w brodę.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
A co myślisz że Bronek zrobiłby to lepiej...
To jest problem całej naszej "kasty" politycznej
Całej...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Przesadzacie. Trump i Biały Dom pokazują kto tu rozdaje karty na świecie. Co zresztą widać na tym zdjęciu:
Moim zdaniem, gównoburza. Nie ma się czego czepić, to o takie pierdoły. Nie podniecam się tym, bo nie ma czym. Czekam jedynie na efekty tej wizyty. "Po owocach ich poznamy."
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
Ale owoce są znane - wielkie G nie licząc pokazania światu że jesteśmy na dobre przytroczeni do ich sznurka...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
Z krzesłem to już chyba wyjaśniono że to Polacy sami doprowadzili do takiej sytuacji zmieniając plan.
Ogłoszenie że się chce płacić jest oczywiście durnotą.
Rozumiem że na tym zdjęciu co Stevie zamieścił to wszyscy ci stojący przed Trumpem przywódcy świata to wtedy było ok
Krzesło jak to krzesło - to zasadzka na niejednego polityka ("Zejdź z krzesła" )
Ale z robieniem łaski USA to nasz obecny rząd ma wybitne problemy.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
napisał/a:
A co myślisz że Bronek zrobiłby to lepiej...
"Zejdź z krzesła!! Zejdź z krzesła"
Bronek jednak miałby styl. Wszedłby Trumpowi na krzesło i Trump musiałby stać na podłodze
Bronek nie raz pokazał że na jego Wysokości taki tam Obama, czy Merkel to po prostu lokaje którzy powinni stać albo śmiać się z chamskich żartów o swojej żonie [ Dodano: Sro 19 Wrz, 2018 ]
Cytat:
Przecież wyraźnie widać że Merkel "nawrzucała" Donaldowi , a ten strzelił focha jak dziecko.
Niektórzy widzieli tam skarconego i nieomal plączącego Trumpa oraz twardą Merkel.
Nie gównoburza - tylko kolejny wstyd. Austalia i okręty to też gównoburza? Żebranie o spotkanie z Trampem też gównoburza?
Konieczność posiadania sojusznika to fakt, ale posiadanie honoru to chyba fakt nadrzędny?
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
Jest całkiem poważna róznica pomiędzy oficjalnym podpisywaniem dokumentów a przerwą w spotkaniu i półoficjalną rozmową. Za to za robienie "dobrej miny do złej gry" opanowane na maksa ;p
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2018
Cytat:
To nie tak! Bardzo dobrze dogaduję się z Angelą Merkel - siedzę na tym zdjęciu z założonymi rękami, bo czekam, aż ktoś poda mi dokument. Wiem, że może wyglądam na nim mało przyjaźnie, zresztą podobnie jak ona, ale nie byliśmy zdenerwowani na siebie. Po prostu przyjaźnie rozmawialiśmy na tematy niezwiązane z polityką, czekając, aż ktoś wręczy nam dokumenty - tłumaczył podczas konferencji prasowej zorganizowanej po szczycie USA - Korea Pn. w Singapurze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
nosić walizki jankesom np. w Żaganiu
