Wysłany: Pon 18 Lut, 2019 Przejście z Policji do MON
Witam
Mam pytanie do będących w temacie. Mam 34 lata i jestem Policjantem od 7 lat. Z uwagi na charakter pracy i wydział w jakim pracuję, jestem wypompowany pod względem psychicznym i fizycznym. Nie będę się nad tym rozwodzić, bo mało kto to zrozumie, jeśli nie "służył" w Policji. Brak możliwości zmiany spowodował, że zadzwoniłem do jednostki wojskowej w bezpośrednim sąsiedztwie mojego domu. Kadrowiec powiedział, że chętnie znalazłby dla mnie etat jako technika pododdziału. Jestem w stopniu st. sierż. mam prawo jazdy kat C+E, przewóz rzeczy, jestem po technikum z tytułem technik mechanik.
Czy moglibyście mi podpowiedzieć, czy warto się brnąć dalej i dołączyć do MON? Pod względem zarobków, chyba wciąż wojsko prezentuje się lepiej. No i chyba nie ma tego problemu, jak w Policji, że służy się w piątek, świątek, niedzielę, a sylwestra jak masz wolne, to baw się krótko, bo 1 stycznia masz na 4:00.
Pozdrawiam kolegów.
#edit temat miał trafić do hydeparku, żeby wam tu nie brudzić. W razie czego mod, proszę przenieść w odpowiedni dział.
Pomógł: 7 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2015 Posty: 482 Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Pon 18 Lut, 2019
Nie warto.
_________________ Don Camillo westchnął ciężko spojrzał czule na krzyż (który był zaiste słusznych rozmiarów) i szepnął, zamachując się świętym symbolem:
- Trzymaj się, Panie Jezu, bo walę!
Prześledź sobie dokładnie ten wątek i przemyśl wszystko jeszcze raz.
Doszedłem do końca. W sumie niczego innego się nie spodziewałem. Wytworzyła się naparzanka na słabe argumenty, trochę off-topic ( a w zasadzie to jego bardzo dużo) i brak konkretnych pytań i odpowiedzi.
Wracając do mojej sytuacji, jestem tak zmęczony papierologią, terminami (właśnie siedzę w domu i zastanawiam się czy terminy mi poleciały i Pan Prokurator nie napisze paszkwila na mnie ((a mam tak prakczynie codziennie, na wolnym, na urlopie, rano, wieczorem)) że po prostu muszę spróbować coś zmienić. Gorzej być chyba nie może...
Pomógł: 51 razy Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 6982 Skąd: Z Polski
Wysłany: Pon 18 Lut, 2019
Odpowiadałem na takie pytania policjantom na priva. Reasumując, to najgorsza papierologia w wojsku jest niczym w porównaniu z dziesiątkami spraw "na biegu" i wytykami prokuratora. Na stanowisku technika jest trochę tego, ale nie ta ranga dokumentów, jest ich dużo, dużo mniej i terminy nie są tak wyśrubowane przez kpa i kpk. Domyślam się że robisz w dochodzeniach. Wal jak w dym do wojska, bo naprawdę odpoczniesz.
Opieram się na relacjach kilku kolegów, którzy robili to co Ty w Policji i do tej pory są wzywani przez sądy, mimo że są żołnierzami, na sprawy które prowadzili. Teraz mimo to, odżyli. A i oficerem u nas łatwiej zostać. Nie wahaj się. Powodzenia.
p.s. pieniądze to nie wszystko.
p.s.2 odradzam WOT! Tam nie ma komu robić i wpadniesz z deszczu pod rynnę! Braki kadrowe masakryczne.
Dobrze zgadłeś. Dochodzeniówka dała mi bardzo dużo. Uważam, że dzięki niej jestem prawdziwym Gliną. Nie Policjantem, a Gliną przez duże G. Ale kosztuje mnie to za dużo zdrowia psychicznego i fizycznego i Bóg jeden wie jakiego jeszcze.
Nie chodzi mi o to żebym teraz wygodnie siedział i pierdział w fotel. Nie zależy mi też na pieniądzach. Chodzi mi głównie o to aby nie stracić praw emerytalnych i żeby po prostu po wyjściu z pracy móc myśleć tylko o domu i rodzinie, a nie stresowaniu się tym, czy sprawa którą prowadziłem trafi do tego Prokuratora któremu podoba się taki sposób prowadzenia czynności, czy na drugiego, który nie pije z tym trzecim kawy i nie aprobuje takiego prowadzenia sprawy i zwróci mi ją z wytykiem.
Dobra, dość biadolenia na dzisiaj. Dzięki zainteresowanym za odpowiedzi.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 434 Skąd: Over There
Wysłany: Pon 18 Lut, 2019
afrousa, wrzucając ten post chciałem Ci naświetlić obraz tego jak w WP mogą Cię postrzegać inni. Było to poruszone na forum i w związku z tym jakie jest tutaj podejście do tej sprawy możesz się z taką niechęcią spotkać ze strony innych w służbie codziennej. Przejścia z MSWiA do MON są powszechnie krytykowane z uwagi na kwestie awansowe. Czy właściwe czy nie, to już kwestia indywidualna, ale w świetle prawa masz taką możliwość. Służba w wojsku jak każda inna służba mundurowa jest stresogenna. Wojsko a policja to inna specyfika służby. Jak określił to kolega wyżej, to "inna ranga dokumentów". Powodzenia na kwalifikacji i w dalszej służbie
Witam, jak najbardziej warto! Ja podjąłem jakiś czas temu taką decyzję i jedyne czego żałuję to, że zdecydowalem sie tak późno. W MON-ie jako technik również będziesz mial tony papierków ale zupelnie innych niż przy dochodzeniach i myślę, że po miesiącu wszystko spokojnie ogarniesz. Jak masz jakies pytania zapraszam na priv chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Z gory chcialem podziękować Wam za to że mnie łaskawie potraktowaliście.
Zdaję sobie tez sprawę, że odbieram komuś awans o ktorym marzy. Niemniej w tej chwili jestem na takim etapie, że muszę pomyśleć o sobie, a jeśli będę miał wpływ na pracę innych zołnierzy, jako przełożony, to na pewno postaram się nadrobic moje braki w wiedzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum