Erdogan po raz pierwszy "na tarczy" w wyborach lokalnych. Wygląd na to, że jego partia przegrała lokalne wybory w 3 największych tureckich miastach (i nie tylko). Turecka państwowa telewizja "zacieła się" w wyswietlaniu ostatecznych wyników i miała opóźnienia w pokazaniu ostatecznych wyników w Istambule.
Erdogana pgrąża beznadziejna polityka ekonomiczna. Z wielu materiałów wychodzi na to, że wzrost kosztów zywności i ogólne pogorszenie sytuacji zyciowej Turków przeważa nad marzeniami o nowym imperium otomańskim.
Dla Polski ma to spore znaczenie, bo chodzi o członka NATO rządzonego obecnie przez osobę, która robi rozbija NATO raczej niż wzmacnia.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2019
Jeśli jest takim złym tyranem to wybory nie mają znaczenia przecież.
Jeżeli jednak wybory mają znaczenie i przez złą sytuację gospodarczą Erdogan przegra - to co czeka Niemcy i Francję?
Dalej jeśli u nas rozbijają NATO - chociaż ja o tym nic nie wiem. To co z Niemcami i Francją - zwłaszcza z tą drugą która chce unijnej armii. To nie rozbija NATO?
Jeżeli jednak to "tak jak u nas" odnosi się do gospodarki naszej ze wzrostem ostatnim 5,1 % w relacji do strefy euro 1,8% ? to obywatele unii powinni zmienić władze.
BTW. Polska wcześniej nie była zieloną wyspą:
https://www.money.pl/gosp...,0,2031077.html
Tak im się jakoś pomyliło że niby była.
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2019
Wspólne europejskie siły nie rozbijają NATO ponieważ one nie zastepują NATO tak samo jak narodowe siły nie robią tego. Samo USA od dawna domaga się przejęcia przez Europę większej roli. Niemcy mogą kupić F-35. Turcy, pomimo, ze byli w programie od dawna najprawdopodobniej nie dostaną F-35. Tu masz tez odpowiedź kogo USA uważaja za problem w NATO. Blokowanie operacji lotniczych i Incirclik choćby.
Nie porównuj pogorszenia się sytuacji u Niemców czy Francuzów z tym, co ma miejsce w imperium Erdogana. Ani Francuzom ani Niemcom ceny nie podskoczyły do góry w jakiś bardzo znaczący sposób. Tam jest spowolnienie gospodarki i jest to proces, który dotyczy także innych znaczących graczy. Jesli nie rozumiesz róznicy pomiędzy wzrostem czy spowolnieniem gospodarki a wewnętrznym kryzysem gospodarczym to trudno.
Od września do września ceny dóbr konsumpcyjnych wzrosły o 1/4. ten proces nie zatrzymał się i obecnie jest jeszcze gorzej. Lira poleciała "na ryj". Jak to się ma do wspomnianych przez Ciebie Francji czy Niemiec?
W dodatku Thikim patrzenie na same % bez odniesienie tego o procentach od jakiej wartości mówimy jest pozbawione większego sensu. Niski wzrost nie jest dobry ale ponad 1% wzrost u Niemców przebija wartością nasz 5%.
No i Turcy się już pojawili na lotnisku w Kabulu . Ankara wysłała kilka zespołów technicznych oraz sprzęt .Podobno intensywnie tam pracują . Do osłony techników wysłano także siły specjalne . Ponadto Turcy w Pakistanie w pobliżu granicy z Afganistanem przerzucają specjalistyczny sprzęt oraz jednostki sił specjalnych.Sułtan szybko zapełnia próżnię.
Dobre relacje z Turcją to ważna sprawa, lotnisko w Kabulu to ważna sprawa, ale znacznie ważniejsze są stosunki z sąsiadami bezposrednimi, bo Afganistan nie ma dostępu do morza.
Afganistan w ciągu dwudziestu lat okupacji zaliczył eksplozję demograficzną, ludzi tam mieszka około dwa razy więcej niż mieszkało przed okupacją, natomiast za tą eksplozją demograficzną nie wprowadzono równoczesnej "zielonej rewolucji" czyli no - modernizacji rolnictwa.
W rezultacie Afganistan stał się krajem silnie zależnym od importu żywności.
Importu - lub bezzwrotnej żywnościowej pomocy zagranicznej, jak to robiono dotychczas.
A tego się samolotami nie załatwi.
Tylko kolumnami Tirów.
Pytanie więc - kto zostanie głównym dostawcą żywności dla Afganistanu, i co Afgańczycy będą w tym celu sprzedawać.
( Im dłużej się przyglądać pookupacyjnemy Afganistanowi - tym dziwniej wygląda ta okupacja )
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dlatego też Sułtan oplata cały ten region swoimi wpływami.
Choćby duże inwestycje gospodarcze w Azerbejdżanie czy w bezpośrednich sąsiadach Afganistanu Turkmenistanie i Pakistanie. Turcy kupę siana wkladają w rozwój infrastruktury drogowejw Pakistanie ( będą w przyszłości kolumny Tirów z Karaczi znad Morza Arabskiego). Tym bardziej ,że to Turcy zaczynają budować flotę dla Pakistanu - 2 tygodnie temu Pakistańczycy odebrali ze stoczni tureckich pierwszą z serii 4 korwet .
"To tylko etap Panturkizmu, który jak kaganek oświecenia przyniesie światu Wielkiego Dżina". Dżin gdzieś tam zderzy się ze Słoniem i Smokiem...I co na to szyicki Zaratustra...Kto będzie bronił bułgarskch pomidorów z papryką. Ile dzisiaj bierze Pytia Delficka?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum