[inco1985]

Cytat:

Do tragedii doszło we wtorek w godzinach porannych. Studenci mieli zaplanowane zajęcia z wychowania fizycznego i w czasie biegu, który odbywał się w mundurach, z plecakami i pełnym osprzętem, trzech studentów zasłabło z tego jeden zemdlał. Był to student - podchorąży III roku który wczoraj zmarł nie odzyskawszy przytomności. ak mówi w rozmowie z Radiem ZET rzeczniczka prasowa WAT Ewa Jankiewicz, to nie były pierwsze takie ćwiczenia zmarłego podchorążego, który przez 3 lata nauki nigdy nie miewał problemów zdrowotnych. A zajęcia specjalnie przeprowadzano rano, by uniknąć największego upału. Rozbieżność pojawia się tylko w tym, że władze uczelni twierdzą, iż karetka została wezwana natychmiast, a z innych źródeł wiem,y że nieprzytomny student został przyjęty na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala Wolskiego dopiero po godz. 17. Sprawą zajęła się już prokuratura.

RadioZET.pl/MaOS/JC

Cytat:

Informację potwierdziła rzeczniczka WAT-u.

https://twitter.com/RadioZET_NEWS/status/1139114412999159808

[Gveir]

Beton w sile na zewnątrz piekło, ludzie ledwo funkcjonują i każdy unika, ale ciul! Za beton, za regulamin, pluton biegiem marsz!
Ciekawe kto teraz odpowie za śmierć podchorążego.

[gathern]

Swoją drogą chłopak musiał mieć jakieś problemy zdrowotne skoro nie dał rady. No nie ma bata.

No chyba że nie dali im wody z rana przed bieganiem. Druga sprawa, może to był jakiś "morderczy wycisk", bieganie + czołganie/pełzanie itd. w pełnym oporządzeniu.

No to wtedy chyba kłania się brać wyobraźni przeprowadzającego ćwiczenia.

[Gveir]

Chyba wiesz jak to jest z wydawaniem wody w WP.

[k_r_y_s]

Zanim wszyscy zadekretują pismo to woda dotrze na jesień.

[-=Alex=-]

Miałem takiego wykładowcę, entuzjastę od biegania. "Dzisiaj źle się czuję to w ramach rozgrzewki mała pętla". "najlepsze na przeziębienie, jest doziębienie", "kto przybiegnie za mną ma nieobecność na zajęciach" i wiele innych powiedzeń.

Styczeń ponad -30 stopni, a on egzamin na 3 km robił. Dobrze, że jego szef szedł i odwołał.

[archibald]

Straszna tragedia.Tym bardziej ze można było jej uniknąć. Trochę wyobraźni, przecież nie ma nic ważniejszego od zdrowia i życia człowieka.

[gathern]

Bieganie nie jest złe, odkąd biegam, rzadziej się przeziębiam i łapię infekcje.

No ale -30 to już kozak... mój rekord to -15.

[Gveir]

Alex, to mi przypomina opowieść taty z czasów szkoły oficerskiej. O nie jakim kapitanie Złoto, który na obtarcia zalecał trampki.

[Wojciech Łabuć]

Swoj droga to czasoprzestrzeń trochę się nie zgadza - zasłabł rano a w szpitalu przyjeli po 17? Ile czasu i kto zmarnował zanim wezwano karetkę i przewieziono do szpitala?

[kolega]

Do szpitala trafił ok 11.
Informację podał Polsat. Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie niedopełnienia obowiązków .

[MDS]

Tragedia tragedią to oczywiste. Ale- podchorąży zdolny do zawodowej służby więc stan zdrowia dobry. Ponadto regulamin nakazuje prowadzenie ćwiczeń w kazdych warunkach atmosferycznych. Więc zamiast pisania pierdołek o betonie trzeba pomyśleć. Bo jak się trafi wybitny anty - beton to będziemy mieli wojsko które będzie ćwiczyło od -1 do 20st.C. Problemem jest bieg poranny i omdlenie a szpital o 17 chyba...

[Wojciech Łabuć]

MDS jeśli 3 osoby w plutonie zasłabły i to nie młodziaki dopiero wdrażający się ale studenci 3 roku to problem może być znacznie poważniejszy. Z dużą dozą prawdopodobieństwa ktoś "przedobrzył".

[archibald]

Nie bardzo wiem jak ucierpiałaby gotowość bojowa WP gdyby ktoś wykazał się zapobiegliwością i przełożył zajęcia na czas gdy będzie kilka stopni mniej.Przecież i tak teraz takie zalecenia będą na przyszłość. Pisać można formułki o wyszkoleniu ale teraz trzeba było jechać do matki podchorążego i jej to wytłumaczyć.Sam to przerabiałem kilka razy i zawsze są jakieś wyrzuty sumienia i poczucie winy.Zawsze. Nie wspomnę o problemach z prokuratorem

[morelowy_gosc]

W Polsacie trąbią,że biegali 10 km w oporządzeniu. Jest taka dyscyplina? Wydaje mi się,że powinno być 3 km.