Cześć.
Czy ktoś wie jak wygląda sprawa gdy odbieramy nadgodziny np od czwartku do wtorku to weekend też jest wolny?
Na poprzedniej kompanii tak to działało ale po zmianie podoodziału przełożony wzywa do pracy w takie weekendy i grozi postępowaniem dyscyplinarne w przypadku niestawiennictwa.
Spędziłem w pracy trzy ostatnie weekendy (sobota, niedziela) i trochę zaczyna mnie to męczyć.
Niestety kogo nie zapytam to słyszę inną odpowiedź więc może tu ktoś to przerabiał?
Pomógł: 282 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15890 Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob 14 Wrz, 2019
Sobota i niedziela to dni dodatkowe i ustawowo wolne od służby i
Cytat:
§ 4. 1. Przełożeni ustalają zadania służbowe żołnierzy w sposób pozwalający na wykonywanie tych zadań w pięciodniowym tygodniu służby, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy, w dniach od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7.30 do 15.30
Więc dlaczego Was "wzywa" ?
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Służę na kompanii transportowej i zawsze coś się trafia w weekend.
Nie mam z tym większego problemu ale cztery weekendy z rzędu to już trochę przesada.
Na chwilę obecną mam do odbioru 36 dni wolnych i ta pula cały czas rośnie.
Żona pracuje od poniedziałku do piątku i zaczyna mi się to odbijać na życiu rodzinnym....
Szczerze mówiąc to boję się nie stawić bo nie wiem jak to wygląda od strony prawnej.
Hmmm łatwo powiedzieć.
Jestem na służbie kontraktowej i spędziłem już dostatecznie dużo lat w tej jednostce żeby wiedzieć jak później przełożeni dbają o takich niepokornych misiów.
Dlatego też nie chce aby sprawa zeszła na ten tor.
Ponawiam pytanie czy weekend wypadajacy między dniami wolnymi również jest wolny?
Jeśli chodzi o pracę w weekend to Nie zostałem wyznaczony w żadnym rozkazie, to nie jest żadna służba, nigdzie nie jestem wpisany, wyznaczony aniskierowany jakimkolwiek rozkazem.
Po prostu dzwonią w piątek że jutro masz być w pracy o tej o o tej godzinie bo dowódca kazał i już....
Jeśli chodzi o dni wolne to poszedł punkt do rozkazu że w dniach takich i takich mam wolne od pracy ale tam są wpisywane dni powszechne czyli od poniedziałku do piątku
Jak coś komuś się stanie czy to skręcenie nogi, naciągnięcie ścięgna czy inne nieszczęście to takie praktyki się ukrócą.
Wysłać anonim listem poleconym do d-cy JW (może on nie jest świadom takiej samowoli swoich podwładnych) ale telefon zaufania do ŻW (podać dane szeryfa i daty kiedy takie rzeczy miały miejsca).
A jak nie pomoże to napisać do pani Żemły (obecnie dziennikarki ONET-u)
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 191 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 15 Wrz, 2019
Chimera napisał/a:
Jeśli chodzi o pracę w weekend to Nie zostałem wyznaczony w żadnym rozkazie, to nie jest żadna służba, nigdzie nie jestem wpisany, wyznaczony aniskierowany jakimkolwiek rozkazem.
Po prostu dzwonią w piątek że jutro masz być w pracy o tej o o tej godzinie bo dowódca kazał i już....
Jeśli chodzi o dni wolne to poszedł punkt do rozkazu że w dniach takich i takich mam wolne od pracy ale tam są wpisywane dni powszechne czyli od poniedziałku do piątku
I tacy "dowódcy" rozwalają system od środka. Sorry, ale jesteś wzywany do pracy w dzień wolny na zasadzie widzimisię? Wg mnie tu nie ma znaczenia w sensie prawnym czy to się dzieje w weekend który masz "otoczony" wolnym podanym w rozkazie.
Bo co, jak masz oficjalnie wolny piątek i poniedziałek to nie musisz się stawiać w weekend a jak masz wolne w czwartek i piątek to już tak? Z jakiej k***a racji? I załóżmy że d-ca za sobotę czy niedzielę chce ci potem dać wolne - ale też na jakiej podstawie? Przecież żeby wpisać oficjalnie dzień wolny to trzeba podać oficjalnie za co.
Nie wiem czy jesteś jedyny i jaka jest wiedza przełożonych twojego d-cy odnośnie takich praktyk. Masz możliwość rozmowy z mężem zaufania swojego korpusu osobowego? Albo bezpośrednio z d-cą? Bo jak nie to trudno, pisz donos do ŻW.
Pomógł: 282 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15890 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 15 Wrz, 2019
Utero napisał/a:
I załóżmy że d-ca za sobotę czy niedzielę chce ci potem dać wolne - ale też na jakiej podstawie? Przecież żeby wpisać oficjalnie dzień wolny to trzeba podać oficjalnie za co.
Nie ma żadnej podstawy.
Bo albo przekroczony limit tygodniowy albo służba lub dyżur.
Cytat:
§ 9.
(...)
2. Żołnierzowi, który pełnił służbę dyżurną lub dyżur w dniu ustawowo lub dodatkowo wolnym od służby, w wymiarze co najmniej ośmiu godzin, udziela się za ten dzień czasu wolnego w wymiarze jednego dnia.
3. Żołnierzowi, który pełnił służbę dyżurną lub dyżur w dniu ustawowo lub dodatkowo wolnym od służby, w wymiarze mniejszym niż określony w ust. 1, udziela się za ten dzień czasu wolnego w wymiarze równym liczbie godzin pełnienia tej służby lub dyżuru.
Pytałem wcześniej o te przewozy. Dlaczego realizowane są w weekendy. Ciekawi mnie czy to wymysł wewnętrzny czy też zewnętrzny, niezależny od jednostki.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum