Witam Wszystkich serdecznie.
Jestem żołnierzem zawodowym. W tym roku w lipcu 2020 złożyłem wniosek do Dyrektora Departamentu Kadr o zwolnienie ze służby wojskowej. W związku z tym zgodnie z należnymi mi uprawnieniami złożyłem także wniosek o wypłatę odprawy mieszkaniowej do Dyrektora Agencji Mienia Wojskowego w Szczecinie.
W międzyczasie dowiedziałem się że nie należy mi się odprawa mieszkaniowa, ponieważ moja żona jako funkcjonariusz otrzymała między rokiem 2004 – 2006 pomoc finansową na cele mieszkaniowe w wysokości ok. 30 tys. zł. i tylko dla jednego członka rodziny (czyli dla siebie), nie licząc innych członków rodziny. W związku z tym powstaje pytanie: Czy można znaleźć jakieś inne środki prawne lub rozwiązanie tej sytuacji aby odprawa chociaż w części została mi przyznana ponieważ uważam, że to jest niesprawiedliwe, gdyż nie wiem jaki był wówczas stan prawny przedmiotowej sprawy, czyli, czy ówczesne prawo nie dopuszczało sytuacji
w której odprawa się należała żołnierzowi pomimo tego że małżonka jest funkcjonariuszem
a poza tym, gdybym wiedział, że odprawa mi się nie należy to wziąłbym rozwód z żoną i wtedy odprawa została by mi przyznana w wysokości pomniejszonej o jedną normę. To tak krótko
o mojej sprawie.
Pozdrawiam
.... i proszę o pomoc.... bo chyba wróce do wojska i wezmę rozwód z żoną
Nic Ci to nie da. AMW traktuje takie sytuacje jednoznacznie, nawet gdy ktoś już jest po rozwodzie. Gdyby nie znali Twojej sytuacji, może by się udało, w tym wypadku D..PA.
Czekaj na wydanie decyzji administracyjnej i wykorzystuj wszystkie instancje odwoławcze. Niestety, sprawa kończy się dopiero na wydaniu wyroku przez NSA a do tej chwili to jakieś 1,5 roku do 2 lat licząc od złożenia pierwszego odwołania.
[ Dodano: Czw 05 Lis, 2020 ]
PIOTr4443 napisał/a:
Cos sie rusza Gdyby prezes AMW placil z wlasnej kieszeni za błedy i zle interpretacje przepisow by tego nie bylo, a tak mimo kilku wyrokow mowiacych wprost o zlym interpretowaniu przepisow przez AMW dalej trzymaja sie swojego. W wyniku czego my musimy walczyc w sadach a AMW
Placic pieniadze
Tylko czg AMW wyplaca pieniadze swiadczenia mieszkanjowego za czas wnstecz podczas trwania calej sprawy czy dopiero od wyroku?
Jeżeli masz służbę stałą i napisałeś od razu o wypłatę świadczenia lub przerwali Ci wypłatę w trakcie jej wypłacania, zwrócą Ci za czas trwania całego procesu.
Jeżeli złożyłeś o przydział kwatery, wtedy wiadomo, nie należy się żadna rekompensata.
Tak czytam ten wątek i tak się zastanawiam, że większość transferów z MSW to chyba dla odprawy mieszkaniowej. Pewnie jak w MON osiągną 25 lat służby to zaczną się przenosić do MSW bo tam będzie dodatek I na koniec, wszędzie był i ...
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 107 Skąd: Guantanamo Bay
Wysłany: Pon 09 Lis, 2020
tolo napisał/a:
Tak czytam ten wątek i tak się zastanawiam, że większość transferów z MSW to chyba dla odprawy mieszkaniowej. Pewnie jak w MON osiągną 25 lat służby to zaczną się przenosić do MSW bo tam będzie dodatek I na koniec, wszędzie był i ...
Oj nie tylko, bo ktoś im wmówił, że będą teraz mieli "high life". Niestety wielu z nich w stopniach sierżantów, nic nie wie o robocie czy odpowiedzialności (o specyfice wojskowej na zmechu nawet nie wspomnę). Ale nie ma co się oszukiwać, gdyby podoficer przeszedł do policji to też by się motał jak młody posterunkowy. Jest pewna nieścisłość i chaos w przenoszeniu stopni pomiędzy służbami. Ciekawe jak to wygląda w przypadku USA, bo tam są np. skrócone procedury aplikacji do służb mundurowych, po odbyciu służby wojskowej. Ba, są nawet dodatkowe punkty.
Dlatego i w wojsku tak powinno być, praca od podstaw. Jakiś czas temu widziałem jednego takiego "farbowanego" żołnierza, w szyku szedł na misia Masakra. Wiem, że nie można wszystkich do jednego wora wrzucić ale jakieś zasady powinny być ...
Tolo, a wojsku to tylko głównie jest maszerowanie? Sory, ale uważam, iż tkwisz ciągle w miejscu i masz ból dupska, że ludzie przychodzą z innych formacji ze stopniem wyższym od Ciebie. Ja 7 lat przerobiłem przy trupach będących w pełnym rozkładzie; przy krzywdach rodzinnych powodowanych przez rodziców pijaķow przez których ich dzieci trzeba było oddawać do pogotowia opiekuńczego; gdzie przez pijaków osadzonych w pdoz, którzy tłukli o 3 w nocy w ściane głową i stawiali kloca na środku pomieszczenia ja zapierd**** całe noce a Ty sobie słodko w tym czasie spałeś...można by pisać książķę o tym co było w policji. W MON też daję radę. 6 z pierwszej i ostatnio wydanej opini służbowej mówi sama za siebie. Ja Tobie radze idz do policji jak Ci się nie podoba ze są przyjmowani do MON funkcjonariusze innych służb. W policji szybko awansujesz na wymarzonego sierżanta i będziesz mieć V na pagonie. Pieniądze te same będą. Ale zobaczysz co to znaczy być dyspozycyjnym 24 h/7, co to znaczy pojechać na interwencje i podejmować samemu decyzje, za które można zostać wyróżnionym lub pójść siedzieć. W wojsku, za złe maszerowanie zarzutów prokuratorskich nie dostaniesz
A po cóż to licytowanie się?
Toć każdy ma swoją historię.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Seba591 to czy przyjedzie "do mnie" funkcjonariusz w stopniu sierżanta czy aspiranta, a nawet w wyższym to i tak będzie moim podwładnym, więc nie zazdroszczę stopnia Taka osoba jest "małowartościowa" bo trzeba ją uczyć wszystkiego od podstaw, zaczynając od RO, musztry, po sprawy specjalistyczne, typu budowa i eksploatacja danego rodzaju SpW. Czy taka osoba nie posiadająca background-u będzie dobrym technikiem, dowódcą wozu dowodzenia czy też wozem kierowania środkami walki, itd. Może i z czasem będzie ale dużo trzeba włożyć wysiłku i to z obu stron ale i tak pewności nie ma, dlatego szczerze ja wolałbym mieć osobę, która już posiada jakieś doświadczenie, poszczególni przełożeni współdziałali z nią na ćwiczeniach czy też misjach i ją rekomendują.
Tolo dlatego ja ze swojego doświadczenia wiem, że 80 % funkcjonariuszy się nie nadaje, zwłaszcza na etaty o jakich Ty piszesz. Ale w wojsku są również stanowiska, na których owi funkcjonariusze są potrzebni. Myślę tu o informatykach, łącznościowcach, logistykach itd. Są jednostki, którym nie są potrzebni wyłącznie zmechole znający się na wozach kierowania czy dowodzenia. Widzisz, ja akurat robiłem w policji a teraz zajmuję się m.in zautomatyzowanymi systemami wsparcia dowodzenia (link), zapomniałem że byłem policjantem- teraz jestem żołnierzem i uwielbiam swoją robotę. W policji robi dużo ludzi, którzy posiadają wiedzę techniczną, przydatną w wojsku. A regulamin ogólny, ceremoniał itd podstawy, policja ma żywcem przepisane z wojska. A to, że przybyli do wojska policjanci nie umieją się zachować wynika z tego, że w policji nie ma czasu na takie bzdury jak np maszerowanie i ludzie zapominają. W policji liczy się zupelnie co innego, wla w wojsku co innego.
Uparcie chcesz udowodnić nam swoją przydatność.
Tylko - po co?
Wpierwej udowodnij ją sobie.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Wy tam o stopniach tak zgadza sie siekszosc osob z innych formacji przenoszac sie do MON nie ma pojecia o pracy w MON, lub nawet nie byla w przyslowiowej "zetce" druga sprawa dlaczego przenoszac sie z innej formacji do mon mijasz stopnie belki a policjant odrazu sierzant
Wy tam o stopniach tak zgadza sie siekszosc osob z innych formacji przenoszac sie do MON nie ma pojecia o pracy w MON, lub nawet nie byla w przyslowiowej "zetce" druga sprawa dlaczego przenoszac sie z innej formacji do mon mijasz stopnie belki a policjant odrazu sierzant
Bo tak wynika z treści Ustawy o Policji. A ustawy nie pisali policjanci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum