Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1745 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Sro 10 Mar, 2021
buntaro napisał/a:
Jeżeli Bylykolega jest figurantem jakiegoś postępowania, to już o tym wie , jeśli sprawa dotyczy kogoś (albo czegoś) innego, to tym bardziej lepiej siedzieć cicho.
Ludzie opanujcie się. U jednych jakieś niebieskie paski, czipy, karty. Plastelina też jeszcze króluje. Na wejściu na jednostkę u niektórych jest kołowrotek na kartę a u niektórych nie ma. Panowie chyba się nie obudziliście dzisiaj, co jednostka w Polsce to inaczej więc nie generalizujcie proszę. Już o większych patologiach nie wspomnę.
Tak, masz rację. U mnie królują "niebieskie paski". Się wychodzi, się zakłada. Plus wytarcie. Co by linie papilarne zostały inne.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Sprawa powiedzmy że została zamknięta na szczeblu jednostki.
Został stworzony meldunek o zaistniałym fakcie, iż pewnego dnia podczas wchodzenia do pomieszczenia służbowego zostało zauważone prawdopodobnie nieuprawnione wejście do pomieszczenia służbowego. Zostało stwierdzone na podstawie innej referentki na framudze drzwi ( pisałem że odbijana była na framudze i drzwiach). Przy otwieraniu drzwi tylko ta na drzwiach jest naruszana.
Dlatego też, ta podrobiona odbitka została przeze mnie wycięta z kapsla i zabezpieczona. Dodatkowo zostały zrobione zdjęcia referentki prawdziwej, odbicia jej oraz tej podrobionej. Ewidentnie widać inną czcionkę - panowie się nie popisali...
Po napisaniu meldunku, Dowódca po licznych dyskusjach z nim oraz jego oskarżeniach że żołnierz mataczy, zdecydował wysłać informację do SKW o zaistniałym fakcie. Po miesiącu wróciła informacja zwrotna, iż ze względu na brak zaginionych przedmiotów, oni czyli SKW nie będzie reagować.
Kopie meldunków oraz pism po SI ARCUS mam.
Do tamtego wydarzenia nikt już nie wraca, ludzie nabrali wody.
Sprawa wiem że śmierdzi fejkiem, bo dla mnie samego się wydawało, że w wojsku jest więcej zaufania i przejrzystości. A referentki i te całe systemy bezpieczeństwa czemuś służą.
Dodatkowo jak już wspominałem, każdy był i pewnie nadal jest w posiadaniu prywatnych kluczy do wejściowych drzwi...
Ludzie postronni mi nie wierzyli, dopóki nie pokazywałem zdjęć referentek.
Sprawę na razie poruszyłem tu na forum osób, których te sprawy mogą dotyczyć.
Czy sprawa się nadaje dla reportera?
Może już w przeszłości ludzie mieli problemy z tego problemy, iż referentka widniała tam gdzie nie powinna....
Pomógł: 16 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: już z ZER-u
Wysłany: Czw 11 Mar, 2021
Jak dla mnie sprawa jest jasna. Po prostu ktoś z techniki operacyjnej "dał d...".
Cytat:
Po napisaniu meldunku, Dowódca po licznych dyskusjach z nim oraz jego oskarżeniach że żołnierz mataczy, zdecydował wysłać informację do SKW o zaistniałym fakcie. Po miesiącu wróciła informacja zwrotna, iż ze względu na brak zaginionych przedmiotów, oni czyli SKW nie będzie reagować.
Skoro SKW nie obchodzi "nieuprawnione wejście" do pomieszczeń, gdzie znajduje się dokumentacja niejawna bo: "nic nie zginęło" to już chyba wiadomo co jest grane .
Następnym razem chłopaki będą się bardziej starać
Takie wypadki przy pracy się zdarzają. Mnie (jako zleceniodawcę) razem z ekipą z WTO "nakrył" kiedyś na terenie pewnego zakładu przemysłowego nadgorliwy pracownik ochrony. Dyrektor wiedział o naszych działaniach, ale cóż, po prostu pech .
Cytat:
Sprawa wiem że śmierdzi fejkiem, bo dla mnie samego się wydawało, że w wojsku jest więcej zaufania i przejrzystości.
Jak powiedział towarzysz Lenin: "уверенность - это хорошо, но контроль лучше"
_________________ Nie wierzę w niezdementowane informacje - Aleksander Michajłowicz Gorczakow
Pomógł: 16 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: już z ZER-u
Wysłany: Czw 11 Mar, 2021
Brzytwa, chyba żartujesz. Chcesz się w coś "umoczyć"? Liczysz na odpowiedź typu "uprzejmie informuję, że w wyniku niewłaściwego rozpoznania obiektu doszło do błędnego odwzorowania odcisku referentki podczas prowadzonych czynności operacyjnych krypt. "Krasnoludek" dotyczących ...."
Zresztą Bylykolega sam napisał:
Cytat:
Do tamtego wydarzenia nikt już nie wraca, ludzie nabrali wody.
_________________ Nie wierzę w niezdementowane informacje - Aleksander Michajłowicz Gorczakow
A gdzie na koniec nagroda kwartalna - za wzorowe zachowanie.
Dostrzeżenie naruszenia elementu systemu zabezpieczeń.
Dociekliwości i właściwe zareagowanie na wydarzenie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum