Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Stevie
Nie 16 Mar, 2008
Szefostwo Służby Ruchu Lotniczego SZ RP
Opublikował Wiadomość
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Pią 18 Sty, 2008   Szefostwo Służby Ruchu Lotniczego SZ RP

Zapraszam do wyrażenia swoich opinii na temat funkcjonowanie SSRL SZ RP...zarówno opinii ze strony wszystkich zainteresowanych jak i samych pracowników Szefostwa. Co SSRL SZ RP robi dla swoich kontrolerów, dla ich szkolenia , ich licencjonowania? Jak dostosowuje szkolenie i przepisy oraz służby ruchu lotniczego do wymogów zapisanych w Instrukcji Ruchu Lotniczego jak i Zarządzenia MON w sprawie funkcjonowania wojskowych organów ruchu lotniczego? Jak dba o podniesienie prestiżu zawodu kontrolera wojskowego, o sklasyfikowanie przestrzeni powietrznej wokół naszych lotnisk? Jak dba o jasność i zasadność nowo wdrażanych przepisów już na etapie ich tworzenia w powołanych do tego celu zespołach? jak bardzo zna prace na lotniskach? Jaki ma plan pracy i rozwoju?
 
 
piter2204 
5


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 456
Skąd: poland
Wysłany: Pią 18 Sty, 2008   

Wieści z matrixa mówią o podniesieniu rangi Szefostwa i przezwyciężeniu bariery niemożności. Ma to się stać już wkrótce, a Szef będzie w końcu "partnerem do rozmowy"
i zwiększy się siła przebicia tej służby, która traktowana jest teraz "przez nogę". Gdyby nie modernizacja SP w związku z F16, nadal bylibyśmy traktowani jako piąte koło u wozu (wiem, że nadal tak jest w wielu bazach lotniczych). Sądzę, że warto rozmawiać o podległości SRL na lotnisku wojskowych, gdyż obecny stan jest degradacją tej służby i negatywnie wpływa na pracę ludzi. Proponuję zgłaszać swoje uwagi Komendantom WPL, którzy wkrótce odbędą odprawę z SSRL.
p.s. radzę wszystko przelać na papier :zly4:
 
 
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Pią 18 Sty, 2008   

Racja Piter !! Wystarczy wydrukować też posty "kontrolerskie" z NFoW i dodatkowo to co sugerujesz. I moja prośba, Panowie - wyślijcie tam takich Komendantów, którzy znają się na temacie oraz nie mają oporu przed rozmową i dyskusją, a nie tylko podwijają kity pod siebie. Albo sami tam pojedźcie - zamiast nich. Czas na zmiany.

A co do sprawy, iż podobno jesteśmy lepiej traktowani bo F-16 albo że ktoś w końcu zauważył nasze istnienie to odeślę was do wszystkich wypowiedzi na temat czy baza będzie funkcjonować, ta w Krzesinach i ta w Łasku w kontekście tego czy mamy przeszkolonych odpowiednio pilotów i SILowców. Nikt nigdy nie powiedział nic i nie bierze pod uwage kontrolerów. Patrz np wypowiedź ppłk. dr pil. Leśniowskiego Polska Zbrojna nr 3 z 20.01.2008 R.

[ Dodano: Nie 20 Sty, 2008 ]
piter2204 napisał/a:
Wieści z matrixa mówią o podniesieniu rangi Szefostwa i przezwyciężeniu bariery niemożności. Ma to się stać już wkrótce, a Szef będzie w końcu "partnerem do rozmowy"
i zwiększy się siła przebicia tej służby, która traktowana jest teraz "przez nogę".


Możesz to Piter rozwinąć?
 
 
piter2204 
5


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 456
Skąd: poland
Wysłany: Pon 21 Sty, 2008   

Po prostu Szef być może będzie już chodził z wężykami na pagonach. Mam nadzieję, że przyniesie to zmiany na lepsze.
 
 
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Wto 22 Sty, 2008   

Wątpię w tym składzie personalnym. Może jest tam parę osób rozumiejących filozofię służby, a naprawdę paru dobrych już zrezygnowało. Liczę jednak na cud i odważne posunięcia. Taki już ze mnie niepoprawny idiota. Dlatego ciągle w tym tkwię.
 
 
piter2204 
5


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 456
Skąd: poland
Wysłany: Sro 23 Sty, 2008   

fsoul napisał/a:
Wątpię w tym składzie personalnym. Może jest tam parę osób rozumiejących filozofię służby, a naprawdę paru dobrych już zrezygnowało. Liczę jednak na cud i odważne posunięcia. Taki już ze mnie niepoprawny idiota. Dlatego ciągle w tym tkwię.

Obecny Szef "podobno" jest z ludzi którzy wiedzą czego chcą i umie pogonić całe towarzystwo do pracy, a w kontaktach z decydentami odważnie przedstawia problemy, proponuje rozwiązania. Ogólnie nie siedzi z założonymi rękami aby dotrwać do końca kadencji. Siła przebicia SSRL SZ jest jednak mała, więc jeśli ranga tej instytucji wzrośnie, to kto wie. :brawo:
 
 
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Sro 23 Sty, 2008   

To bardzo miłe. Wielka zmiana odkąd pamiętam i zacząłem być bliżej tematu czyli od 1999 R.
Więc do dzieła. Z pewnością pierwszym ważnym spotkaniem będzie to z Komendantami WPLi w lutym.
 
 
painkiller 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 190
Skąd: milatc
Wysłany: Czw 24 Sty, 2008   

Wiele ciekawych propozycji było już przedstawionych w poprzednich tematach o wojskowych kontrolerach. (Dla panów z Szefostwa jakimś cudem rodem z matrixa czytających forum: wystarczy wpisać wyraz "kontroler" w wyszukiwarce).
Zobaczymy co przyniesie nam niedaleka przyszłość. Jakie będą pierwsze konkretne decyzje, pierwsze plany nt. reformy... zobaczymy.
Gdyby generał był naszym Szefem to faktycznie moooooże by coś się ruszyło. Jest wielka potrzeba reform. Ja osobiście sądzę (to jest jedna z moich bardziej istotnych myśli, o której już pisałem), że dobrze by było jakby Szefostwo podlegało bezpośrednio pod Ministra ON i kontrolerzy podlegali tylko pod Szefostwo, z którym podpisywalibyśmy kontrakty na pełnienie służby i które bardzo dobrze zarządzałoby obsadą etatową kontrolerów w całych Siłach Zbrojnych. Coś na tej zasadzie jak PAŻP odpowiada za cywilnych kontrolerów. Ale byłaby wtedy ulga. Pozbylibyśmy się nacisków i głupich telefonów typu "musicie nas przyjąć". My odpowiadamy przecież za bezpieczeństwo i moglibyśmy swobodnie podejmować wszelkie decyzje bez stresu, że Pan płk to sie zdenerwuje i komuś tam nakabluje. Może nauczyliby się szacunku jakby wiedzieli, że Pan. gen ufa nam i wie, że robimy wszystko aby było bezpiecznie i aby każdego "obsłużyć". Potrzebujemy właśnie takiego systemu. Utopia? Nie sądzę....
A baza lotnicza? Tylko łącznik do załatwiania spraw formalnych itd. Bez żadnej podległości.
 
 
Karaibiusz
3


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 136
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

Painkiller, mam nadzieje, ze jako zolnierz nie boisz sie, tym bardziej glupich telefonow, i nie podejmujesz decyzji pod ich naciskiem. Mam nadzieje,ze sledzisz wyroki z najglosniejszych spraw, i wiesz za co odpowiada DKL a za co dowodca, chocby byl tym najwyzszego szczebla (DKL-Dziok-Walentynowicz).Ja stosowalem prosta metode. Meldowalem. Np: "Panie generale, warunki atmosferyczne nie zezwalaja na ladowanie, chyab ze pan general rozkaze inaczej" Nigdy (tzn w czasie mojej sluzby) nie uslyszalem innej reakcji jak nerwowe, "dzialajcie zgodnie z przepisami" Dodam, ze w Twoim interesie jest, by urzadzenia do nagrywania byly sprawne.
Czy general, szef sluzby RL pomoze? Watpie. Juz plk Krwaczak w latach osiemdziesiatych w swym doktoracie proponowal SRL SZ. To sprawa charakteru a nie stopnia. Jesli bedzie to etat generalski, to rocznie przejdzie przez niego pare osob, na zasadzie generalskiej odskoczni, najmniej zainteresowanych sluzba. Pamietasz szefa, bylego szefa lotnictwa WL? .Lepiej gdy bylby to pomocnik szefa sztabu SP ds. RL na najwyzszej grupie uposazenie dla stopnia plk.Oczywiscie to tylko moje zdanie.
Poza tym. Nie sadzisz, ze do lamusa powinno odejsc pojecie "przyjmowanie"?
W lotnictwie cywilnym za ladowanie odpowiada d-ca zalogi. On odbiera odpowiednie komunikaty radiowe i on podejmujew decyzje czy ladowac.
Czy ktos pyta o to na Okeciu lub Lawicy?
I ostatnie, jestem calym sercem za SRL, wiec zapraszam do konstruktywnej dyskusji.
 
 
painkiller 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 190
Skąd: milatc
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

Co do Szefa-generała - jest to jedna z propozycji. Twoje uzasadnienie i propozycja co do tego tematu wydaje się rozsądna. Wszystko jest sprawą do przemyślenia i rozważenia.
Jeżeli chodzi o presję to pisałem jak to generalnie wygląda. Jest to sprawa indywidualna, niemniej jednak są ludzie podatni na pewne sugestie (ja raczej do takich nie należę, gdyż za bardzo kocham tą robotę). Poza tym jesteśmy tylko ludźmi.
Jeżeli chodzi o stosowane słownictwo to zarówno "przyjmowanie", "zajście" jak i stosowane jeszcze przez niektórych z przyzwyczajenia DKL oraz niektóre inne zwroty także powinny odejść do lamusa.
Zobaczymy co na temat reformy SZRL sądzą inni nasi koledzy.
Pozdrawiam serdecznie.
 
 
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

Wydaje się, iż reforma ( która to już z kolei ! ) powinna zacząć się od świadomości, profesjonalizmu i doboru dobrych specjalistów do SSRL SZ RP. W innym przypadku to nasze "PAŻP" będzie w dalszym ciągu, jak to jest powszechnie postrzegane, przechowalnią wysokich, spokojnych stołków przed samą emeryturą.

W dalszej kolejności są stanowcze posunięcia szefa tej komórki. Przy okazji, mam nadzieję iż kiedyś szefem kontrolerów będzie najlepszy z najlepszych, spośród nas się wywodzący kontroler.

Następnie - dobra rozmowa, dialog w środowisku. Zobaczcie ile kompetentnych osób wypowiada się na te tematy. Wystarczy w wyszukiwarce NFoW wpisać słowo KONTROLER. A sam znam jeszcze paru. Należy wspólnie usiąść, Szef generał nawet z kontrolerem sierżantem. Nie wolno zmarnować tych ludzi , którzy mają już teraz spore doświadczenie z USA czy z pracy z Kabulu jak i ludzi z licencją ICAO.

Następnie należy moim zdaniem wziąć na tapetę wszystkie możliwe, dokumenty i przepisy dotyczące pracy kontrolerskiej i okołokontrolerskiej np. nie przystającą do obecnej sytuacji Instrukcji Meteorologicznego Zabezpieczenia(...)Wnioski do zmian konkretnych przepisów lub wręcz konieczność ich napisania od nowa powinna wtedy być skierowana do odpowiednich służb lub wręcz bezpośrednio do Dowódcy SP.

Następnie powinna powstać ustawa lub nowe rozporządzenie MON zmieniające i rozszerzające, konkretyzujące itd to obecne Zarządzenie MON nr 57 ale w taki sposób jak to jest zrobione w ustawie o PAŻP a tutaj kompletna zmiana funkcjonowania wojskowej służby ruchu lotniczego i SSRL SZ RP. A w tym miejscu to temat do szerokiej dyskusji w gronie wymienionym wyżej w tekście.
 
 
Wodnik-32 
4


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 203
Skąd: pomorze
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

Tak przeglądam dyskusję i zgadzam się po trosze z przedmowcami jednak nurtuje mnie mnie sprawa tego typu:
1. Dyskutujemy o Kontrolerach - rozumiem że poruszana jest kwestia wszystkich kontrolerów będących w WPL-u czyli APP,PAR i KL.
2. Pozatym skoro struktura WPL-u jest taka nie inna gdzie w myśl tych dyskusji jest służba meteo i ARO? Rozumiem że nie są to kontrolerzy jednak są w stukturach WPL-u czy wobec tego w myśl tych rozmyślań powinny wyjść z tej struktury?
 
 
fsoul 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 920
Skąd: mil atc
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

A co/kto to jest KL ?

Tak...wg mnie ARO i METEO powinny wyjść ze struktury WPL rozumianej jako służby ruchu lotniczego lub powinny wchodzić w jej skład ale tylko wtedy gdy służby ruchu lotniczego będą osobnym podmiotem czyli WIEŻĄ KONTROLI RUCHU LOTNICZEGO i wtedy pracowałyby obok siebie+służby logistyczne(DLLC, DTL+inne) a tak naprawdę to najlogiczniejsze jest wreszcie stworzenie WIEżY KONTROLI RUCHU LOTNICZEGO i AIR OPERATIONS gdzie w skład tej ostatniej wchodziłoby m.in. ARO i METEO ale nie tylko)
 
 
Wodnik-32 
4


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 203
Skąd: pomorze
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

Nie chcę sie czepiać ale z tego całego stwierdzenia wychodzi masło maślane.
Co to jest Wieża Kontroli Ruchu Lotniczego?? Czy w SP są inne wieże?
Zupełnie nie rozumiem drugiej części. Wychodzi ze struktury jednak gdy cos tam jest w strukturze gdy coś tam. Zupełny bezład. :???:

Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika :!: Poprawiłem.
 
 
painkiller 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 190
Skąd: milatc
Wysłany: Nie 27 Sty, 2008   

A co/kto to jest KL?... dzisiaj?
Wodniku chyba nie zrozumiałeś. Już była mowa o przestarzałym słownictwie.

A tak poza tym to zgadzam się z fsoul. Coś takiego mogłoby fajnie funkcjonować. Tylko, że to byłaby raczej rewolucja jeżeli chodzi o to zagadnienie. No to do roboty...:-):-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group