Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Slaby klej, slabe naboje...
Opublikował Wiadomość
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11564
Skąd: -)
Wysłany: Sro 01 Cze, 2022   Slaby klej, slabe naboje...

W 1968mym jeden z chemików z firmy 3M, niejaki Spencer Silver, opracował nietypowy klej. Klej który był słaby i nie chciał zasychać.
Ot, skutek uboczny poszukiwań firmy 3M, poszukiwania dotyczyły kleju supermocnego.
Po co komu taki klej? Klej ma być mocny i wysychać. Normalne.
To jest zaprzeczenie idei kleju takie coś. Produkt wydawał się niesprzedawalny.
A jednak znalazło się zastosowanie rynkowe, i to wielkie.
Niejaki Arthur Fry, znalazłbył taką niszę na świecie, gdzie jak raz potrzebny jest klej który jest słaby i nie chce zasychać.
Wynalazł żółte karteczki. Samoprzylepne biurowe żółte karteczki.
Tytułowe słabe naboje są jak słaby klej. Teoretycznie produkt niesprzedawalny, a w praktyce ma swoja niszę. W szczegolnosci chciałem opisac nabój "6mm Flobert" zwany zaoceaniczne ".22 BB cap" lub ".22 CB cap". Te wszystkie trzy nazwy oznaczaja w zasadzie to samo. Mianowicie naboje "rodziny" .22 z których najbardziej popularne są .22 LR i .22 Short, maja jeszcze krótszego brata w tej swojej rodzinie, i jest to wspomniany Flobert.

Te trzy naboje zestawione obok siebie wyglądają tak:



Idea jest następująca: w łusce jeszcze krótszej niz .22 Short, osadzamy pocisk napędzany samą tylko eksplozją spłonki.
W tej amunicji nie ma ziarenka prochu. Tylko spłonka i pocisk.
Teoretycznie amunicja tego rodzaju jest na granicy ustawowego nazywania "amunicją", w sensie prawnym, bo Polsce w ustawie mowa o "materiale miotającym". Cóż spłonka zrobiona jest z materiałów inicjujących, a proch należy do miotających, bez prochu jest to więc, biorąc prawo literalnie, nawet nie do końca amunicja od broni palnej.
Nie o prawo jednak mi chodzi, tylko o szkolenie.
Na kanwie konfliktu Rosja-Ukraina wkrótce wróci, no bo jakże by mogła nie wrócić, idea aby Przysposobienie Obronne w klasie maturalnej wróciło zamiast tego nowomodnego, jak to się nazywa? Edukacji Dla Bezpieczeństwa.
Zastąpiło - i obejmowało także i strzelectwo.
Wiadomo jakie będa kontrargumenty "na nie", i od razu chciałem o kilku z nich napomknąć.
Po pierwsze primo - że niektorzy uczniowie czy ich rodzice są światopoglądowo pacyfistyczni. Owszem, należy wziąc to pod uwagę i po wypełnieniu stosownego papierka powinni miec zajęcia zastępcze, albo przy Państwowej Straży Pożarnej, albo przy pogotowiu ratunkowym.
Po drugie primo - że broń palna jest i droga i niebezpieczna szalenie. To nie jest prawda, do szkolenia bardzo wstępnego wystarczy w zupełnosci broń o poziomie dawnych (przedwojennych...) kbksów. Jednostrzałowe mauseropodobne długie. To jest i tanie, i do nieczego innego sie nie nadające. Jak tylko do szkolenia początkujących.
Po trzecie primo - że zbudowanie INFRASTRUKTURY, i specjalnie wielkimi literami pisze, to jest strzelnic do .22LR byłoby szalenie kosztowne i wiele lat by zajęło.
I własnie z powodu owego "po trzecie primo" machąłbyłem tentutaj felietonik.
Broń bocznozapłonowa jednostrzałowa z rodziny dwudziestekdwójek a także np. rewolwery, maja taką interesującą cechę, że mozna załadować KRÓTSZY nabój zamiast dłuzszego. Do komory nabojowej. Wiadomo że zawodnicy sportowi na zawody jadą na .22 LR, a w domu ćwicza na shortach (co jest nielegalne, teoretycznie)
Ale można iść dalej: mianowicie do komory przeznaczonej teoretycznie dla .22 LR MOŻNA załadowac Floberta i to będzie działać.

A Flobert daje energię wylotowa na poziomie kilkanaście do trzydzieścikilka dżuli, jest to więc moc, mówiąc wprost... wiatrówkowa.

Tak więc, o ile DOCELOWO szkolenie tego rodzaju powinno byc organizowane z .22 LR i na strzelnicy, to przejściowo prowizorycznie -niekoniecznie.

Przejściowo i prowizorycznie szkolenie z energiami wiatrówkowymi DAJE SIĘ przeprowadzić na sali ginastycznej bez żadnych większych nakładów. To tylko i wylącznie sprawa dobrania słabej amunicji do wcześniejszego mądrego dobrania broni: jednostrzałowa lub rewolwerowa.

Słaby klej jak i słabe naboje, mają swoje nisze.

Po to zresztą pan Louis-Nicolas Flobert ów nabój wymyślił.

Dyskusja o Przysposobieniu Obronnym bez watpienia się zacznie, czekamy tylko kiedy.
No więc, ja w tej dyskusji już przygotowane argumenta - mam.

Pozderawiam.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11564
Skąd: -)
Wysłany: Sro 01 Cze, 2022   

_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11564
Skąd: -)
Wysłany: Pon 06 Cze, 2022   

Dyskusja o uczeniu strzelania w ramach obowiazku szkolnego.
Jak widac zaczyna sie w mediach:

https://wiadomosci.wp.pl/nauka-strzelania-w-szkolach-sondaz-dla-wp-6776016958712480a?utm_medium=push&utm_source=pushpushgo&utm_campaign=WPWiadomosci-push&utm_content=629ba22e62b883446d3722fa
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
-=Alex=- 
Guru



Pomógł: 285 razy
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 15952
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pią 10 Cze, 2022   

Usiłują na nowo proch wymyśleć. Najpierw "styropianowcy" rozwalili wszystko, a teraz próbują naprawiać. :lol:
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13757
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 10 Cze, 2022   

W niecałe piętnaście lat takie przewartościowanie?
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11564
Skąd: -)
Wysłany: Sob 11 Cze, 2022   

Co do "uczenia dzieci strzelania".

Niekoniecznie trzeba uczyc strzelania dzieci, w kontekście mówienia o "PO" w liceach.

Nawet pomijając że 16to 17to latek już dzieckim nie jest, tylko no jednak młodzikiem w wieku przeejściowym, to popatrzmy bardziej formalnie:
Z tego co rozumiem, to i po likwidacji gimnazjów, i tak do matury podchodzą osiemnastolatkowie, nawet w przypadku liceum.
Ściśle rzecz biorac w klasie maturajnej w okresie od 1szego stycznia do matur, wszyscy są formalnie dorosłymi, tj mają 18 lat.

Strzelania w klasie maturalnej przewidziane programowo po 1szym stycznia objęłyby wyłacznie ludzi dorosłych.
:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Nie 12 Cze, 2022   

Jak zawsze przysposobienie obronne sprowadzono do problemu nauki strzelania. A jak zawsze wąskohoryzontalne móżdżki zapomniały, że do momentu zgrania muszki i szczerbinki w celu oddania strzału to po prostu trzeba dożyć. Nauka tego to powinien być „system narastania wiedzy”. 3-4-5 latek powinien być uczony zasad bezpiecznego zachowania się w sytuacjach zagrożeń jakie mogą go spotkać w życiu typowe dla niego - umiejętność powiadamiania o wypadku, zachowanie na drodze, postępowanie z obcym, atak psa czy kota, itp. 6-7-8 latek powinien mieć dołożoną wiedzę z zakresu rozpoznawania czy należy czy nie należy wezwać do kogoś pomoc, przepisy ruchu drogowego, bezpieczeństwo nad wodą, przemoc rówieśnicza, cyberzagrożenia, itp.
9-10-11 latek powinien posiąść wiedzę z udzielania pierwszej pomocy, gaszenia małych pożarów, opatrywania podstawowych ran.
12-13-14 latek poszerza wiedzę o narkotyki, dopalacze i inne psychotropy, resuscytację, zachowanie się gdy widzi wypadek na drodze, sprawy związane z zagrożeniami po wycieku substancji chemicznych, powodzi, pożaru przestrzennego zachowanie się w schronach i ukryciach, podstawy zachowania podczas ostrzału, itp
15-16-17 latek może nabyć podstaw strzelania sportowego.
Te tematy w każdym okresie uczenia powinny być powtarzane do znudzenia aż delikwent będzie potrafił je wykonać nawet w nocy w ciemnej piwnicy z zamkniętymi oczami.
Ten „system narastania wiedzy” ma wytwarzać w uczniu świadomość zagrożeń. Bo człowiek świadomy potencjalnie niebezpiecznych skutków swoich działań jest niejako ciut rozsądniejszy.
To tylko przykład i zlepek myśli rzuconych na wiatr.
Do tego nie potrzeba nowego przedmiotu.
Do tego potrzeba porządnej podstawy programowej „Edukacji dla bezpieczeństwa” w której nie będzie nauki o sztandarze wojskowym, musztry, itp niepotrzebnych nastolatkowi informacji.

Podstawowym problemem nie jest to czy uczyć strzelać czy nie uczyć.
Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie kto w wyniku tego procesu ma powstać? Quasi pół żołnierz czy obywatel potrafiący funkcjonować i radzić sobie w sytuacjach zagrożeń. Idppiero wtedy zacząć dyskusję co go nauczyć.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11564
Skąd: -)
Wysłany: Pon 13 Cze, 2022   

Gecko napisał/a:
Jak zawsze przysposobienie obronne sprowadzono do problemu nauki strzelania. A jak zawsze wąskohoryzontalne móżdżki zapomniały, że do momentu zgrania muszki i szczerbinki w celu oddania strzału to po prostu trzeba dożyć.


Powiem tak.
Nie wezmę tego do siebie.
Nauka strzelania jest najbardziej kontrowersyjnym punktem programu w całeym zakesie PO.
Stąd o niej mowa.

Cytat:
9-10-11 latek powinien posiąść wiedzę z udzielania pierwszej pomocy, gaszenia małych pożarów, opatrywania podstawowych ran.
12-13-14 latek poszerza wiedzę o narkotyki, dopalacze i inne psychotropy, resuscytację, zachowanie się gdy widzi wypadek na drodze, sprawy związane z zagrożeniami po wycieku substancji chemicznych, powodzi, pożaru przestrzennego zachowanie się w schronach i ukryciach, podstawy zachowania podczas ostrzału, itp
15-16-17 latek może nabyć podstaw strzelania sportowego.


Ja to widzę zupełnie inaczej.
Jak się popatrzy na program szkolenia szeregowych, to widac jakie zakresy wiedzy powinna właściwie objąć szkoła. Jakies sprawy "kształcecia obywatelskiego" symbolika narodowa, Konstytucja - to historia i godziny wychowawcze.
Elementy związane z muzyką, od hymnu przez inne "Śpij kolego" - zajęcia z muzyki.
Podstawy musztry to WF.
Wiedza dotycząca map i nawigacji -Geografia.
I tak dalej.
Na PO uczyli nas jak sie bandażuje, jak się workami z piaskiem obkłada okienka piwnic, jak się posługiwac dozymetrem, jak się zakłada maske pgaz - i to jak najnbardziej.
Natomiast najwięcej kontrowersji i najwięcej sprzeciwów (i najwięcej zainteresowania młodych) to nauka strzelania, stąd tez na niej się skoncentrowałem, nadając - świadomie - wątkowi kierunek rozmawiania o amunicji...

Cytat:
Podstawowym problemem nie jest to czy uczyć strzelać czy nie uczyć.
Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie kto w wyniku tego procesu ma powstać?


Porozmawiajmy o tym jaką metoda Ukraina uzbroiła 700 tysięcy ludzi w trzy miesiące.
Jakie byłyby jakbytoująć, przed-przygotowania potrzebne cywilom niepowołanym pod broń, żeby przetrwać w warunkach wojny "typu ukraińskiego", jakie przed-przygotowania byłyby potrzebne gdyby przyszło uzbroić w kałasznikowy z pół miliona ludzi, ale w trzy miesiące, żeby dać im zadania "walki w drugiej lini", typu patrolowanie granicy i urządzanie postrerunków na drogach.

Rozmowa na ten temat dalece wykracza poza wąski podtemat, "uczenie strzelania w klasie maturalnej", ale oczywiście porozmawiać sobie możemy.
:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pon 13 Cze, 2022   

michqq nie do Ciebie "piłem" z tym spłyceniem tematu ale właśnie do tego co rozgorzało w mediach na temat przysposobienia obronnego.
Celem PO nie jest wyprodukowanie "żołnierza" na front bo od tego jest szkolenie wojskowe. Po przysposobieniu obronnym ma powstać obywatel umiejący przetrwać w sytuacji gdy wybucha konflikt i nie idzie on walczyć ale jest dalej cywilem i musi jakoś przeżyć. A obecnie zapanował trend, że szkoła i przysposobienie obronne zastąpi służbę poborową i wyszkoli tysiące rezerw osobowych dla armii. To jest chore podejście, które wynika ze strachu polityków przed spadkiem słupków w sondażach. W związku z tym próbują "ukryć" zasadniczą służbę wojskową pod płaszczykiem przysposobienia obronnego. Nie taki jest cel PO. Nauka strzelania to najprostsza z czynności jakie trzeba nauczyć. A gdzie umiejętności posługiwania się radiostacją? Gdzie orientowanie się w terenie? Gdzie umiejętność sporządzania szkiców sytuacyjnych? Gdy dawno temu jako nastolatek startowałem w sportach obronnych (nawet w reprezentacji LOK na mistrzostwa międzynarodowe się załapałem kilka razy) to strzelanie było jedna z wielu konkurencji. była tez jazda na motorze po torze przeszkód, opatrywanie i transport rannych, nadawanie komunikatów przez radiostację, pokonywanie przeszkód terenowych (np. rzeki w bród czy po linie), zespołowy (3 osoby w drużynie) tor przeszkód (na bieżni stadionu rozłożone przeszkody takie jak np. równoważnia, ściana, płotek, przenoszenie skrzynki 20kg 10 m, czołganie pod drutem 20m, strzelanie z wiatrówki na 10m a'la biatlonowe, rzut granatem na odległość, i przenoszenie rannego na noszach). Pamiętam, że były Młodzieżowe Odznaki Sprawności Obronnej (sprawności sanitarna, pożarnicza, ochrony porządku, regulacja ruchu, motorowa, wodna i lotnicza). Wystarczy po to wszystko sięgnąć zamiast znów wymyślać koło.

michqq napisał/a:
Porozmawiajmy o tym jaką metoda Ukraina uzbroiła 700 tysięcy ludzi w trzy miesiące.

Czyz nie dlatego, że wciąż mają obowiązkową zasadniczą służbę wojskową i w ten sposób przeszkolone rezerwy? A może dlatego, że od 24 lutego do 7 czerwca granicę polsko-ukraińską w kierunku Ukrainy przekroczyło jakieś 5 milionów obywateli Ukrainy wracających z emigracji do kraju by walczyć a wcześniej odbyli obowiązkową zasadniczą służbę wojskową i są rezerwistami? A może dlatego, że w grudniu 2021 roku Ukraina wydała nowe przepisy o obowiązkowej służbie wojskowej kobiet i rozszerzyła wielokrotnie liczbę zawodów z których kobiety podlegają obowiązkowi poboru w czasie wojny? A może dlatego że posiadają Korpus Rezerwy - (z dowództwem w Kijowie plus jakieś 10 brygad pancernych, zmechanizowanych, artylerii i logistyki)z jednostkami obsadzonymi w 90-95% rezerwistami ćwiczącymi co roku?
A może dlatego, że zgodnie z decyzją Rady Ministrów z 12 listopada 2014 r. nr 607 wojskowa rezerwa zasobów ludzkich na Ukrainie składa się z:
- rezerwy operacyjnej;
- rezerwy operacyjnej I fali (kolejki);
- rezerwy operacyjnej II fali (kolejki)
- mobilizowanej rezerwy ludzkiej
- rezerwy publicznej
i po prostu mają to poukładane?
Tego nie wiem.
Jednak wiem, że na pewno nie dlatego, że uczyli w szkołach strzelać.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
Jeszczejedennasztuke
[Usunięty]

Wysłany: Sro 22 Cze, 2022   

Cytat:
A obecnie zapanował trend, że szkoła i przysposobienie obronne zastąpi służbę poborową i wyszkoli tysiące rezerw osobowych dla armii. To jest chore podejście, które wynika ze strachu polityków przed spadkiem słupków w sondażach. W związku z tym próbują "ukryć" zasadniczą służbę wojskową pod płaszczykiem przysposobienia obronnego.


Pani od PO coś źle wytłumaczyła???

Zaczęło się od Przysposobienia Wojskowego, które ucywilniono na Przysposobienie Obronne, na takiej samej zasadzie, jak Ministerstwo Wojny nazwano Ministerstwem Obrony.
Potem wojskowy charakter eliminowano, twierdząc, że to są nauki o bezpieczeństwie, wychowanie dla bezpieczeństwa. I wtedy zaczęto tam uczyć dyrdymałów, w rodzaju bezpiecznego wyjmowania wtyczki z gniazdka.

Zasadnicza służba wojskowa to albo utrzymywanie wysokich stanów na wypadek realnie grożącej wojny, albo forma półniewolnictwa.

W cywilizowanym świecie jest krótkoterminowa służna kontraktowa, ktorą można sobie nazwać ochotniczą zasadniczą. Taka słuzba to forma półprofesjonalna, na pewno specjalistyczna.

Natomiast uogólnionego rekruta można szkolić teoretycznie w ramach lekcji PW, a następnie zrobić mu wakacyjny poligon.

Otwarta kwestią pozostaje kształtowanie cech psychofizycznych.
Jak ktoś ma mental trepa to lubi tresować zetoli, szwejów, jak zwał tak zwał.
Druga strona patologii to pani od PO, która prędzej chłopaków sfeminizuje, niż dziewczyny nauczy chocby podstaw wojaczki.

Tradycje umarły w latach 70-tych, więc lekko nie będzie. Ale są klasy mundurowe, więc jakies nowe doświadczenia też są.

Ale dydaktyka wojskowa to nie jest zajęcie dla każdego. Jak widać.
 
 
Jeszczejedennasztuke
[Usunięty]

Wysłany: Sro 22 Cze, 2022   

Niestety nie ma tu miejsca na szerszy wykładu z zakresu dydatktyki wojskowej i stosowanych w niej środków dydaktycznych.
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 23 Cze, 2022   

Jeszczejedennasztuke napisał/a:
Niestety nie ma tu miejsca na szerszy wykładu z zakresu dydatktyki wojskowej i stosowanych w niej środków dydaktycznych.

To może zacznij wykład od zrozumienia dwóch pojęć:
- przygotowanie do służby wojskowej w formule "Przysposobienie obronne"
- zastąpienie zasadniczej służby wojskowej formułą "Przysposobienie obronne",
ze szczególnym zwróceniem uwagi na różnicę znaczeniową słów "przygotować" i "zastąpić".
Jak zrozumiesz różnice to wtedy możemy pogadać dalej.
Bo do tej pory jak widzę nie zrozumiałeś "myśli przewodniej" mojej wypowiedzi. I do póki nie zrozumiesz to dalsza dyskusja nie ma sensu.

Swoją drogą trzeba przyznać, że to kolejny Twój post pokazujący jak wiele słów trzeba użyć by nic nie powiedzieć.

Przy okazji to tradycje PO umarły dużo później niż w latach 70tych. Jeszcze w połowie lat 80tych uczestniczyłem w obozach PO i to było ciekawe doświadczenie. Tam też zakwalifikowałem się do reprezentacji Polski w sportach obronnych i kilkukrotnie brałem udział w międzynarodowych spartakiadach (niestety uczestnikami były państwa z że tak powiem wschodniej strony "Żelaznej kurtyny") sportów obronnych. Ciekawostką może być fakt, że nasza reprezentacja występowała w umundurowaniu OC a jedną z konkurencji na zawodach międzynarodowych był pokaz musztry zespołowej z piosenką marszową. Przed zawodami mieliśmy zawsze trzytygodniowe zgrupowanie pod egidą LOK i trenowaliśmy wszystkie elementy. Na codzień trenowaliśmy w swoich macierzystych klubach w LOK lub szkoły. Z dyscyplin pamiętam strzelanie z kbkAKM na 100m indywidualne (nawet mogę się pochwalić brązowym medalem) i zespołowe, tor przeszkód na motocyklu, bieg terenowy na 5km (takie połączenie biegu na orientację z torem przeszkód i zawodami użyteczno-bojowymi), biatlon strzelecki letni (trzy rundy biegiem z bronią po 2km każda kończona strzelaniem na 50m z kbks do tarcz biatlonowych z trzech postaw), zespołowy tor przeszkód na stadionie (takie coś w rodzaju OSF na bieżni stadionu pokonywane drużyną 3-osobową), sanitarne, łączność. Tyle z pamięcią po z góra 30 latach. Swoją drogą udział w tych przedsięwzięciach dał dodatkowe punkty przy rekrutacji do szkoły oficerskiej.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
Jeszczejedennasztuke
[Usunięty]

Wysłany: Czw 23 Cze, 2022   

Jak ktoś jest odporny na argumenty, to miliony słów nie wystarczą.

Może problem polega na tym, że ja widziałem od środka i sużbę zasadniczą, i szkołę oficerską, a potem trochę cywilizacji, więc masowa obowiązkowa zasadnicza słuzba wojskowa to dla mnie pomysł albo nie z tej epoki, albo nie z tej części świata.

Faktem jest, że PW w szkole mogło przygotować kompletnego szeregowego piechoty z karabinem czterotaktowym i granatem ręcznym, co nie przystaje dziś do niczego. Jeśli to była wieś, to można było jeszcze liczyć na obsługę trakcji konnej, w porywach jeździectwo.
Tak mniej więcej widzę pomysł "słabych nabojów". Jako archaiczny.

Natomiast każdy wyższy poziom wymaga motywacji, a więc odpada biurokratyczny przymus, na zasadzie sztuka jest sztuka.
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4649
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 24 Cze, 2022   

Jeszczejedennasztuke napisał/a:
Faktem jest, że PW w szkole mogło przygotować kompletnego szeregowego piechoty z karabinem czterotaktowym i granatem ręcznym, co nie przystaje dziś do niczego.

To nie jest kompletny szeregowy to zwykłe mięso armatnie. A chyba nie o to chodzi. PW żadnego szeregowego nie przygotuje. To o czym piszesz to jest dokładnie ten sam idiotyzm jaki propagują dziś politycy. Ten idiotyzm polega na tym, że stawia się tezę iż poza systemem szkolenia wojskowego w JW da się wyprodukować kompletnego żołnierza. Nie da się. W ramach PW można wyszkolić obywatela świadomego swych powinności wobec państwa i ewentualnie co najwyżej członka formacji OC. To może być jakiś tam fundament na którym można dopiero zacząć kształtować „kompletnego szeregowego”. A i to do kompletności droga daleka.
Problem nie polega na tym, że coś widziałeś od środka. Ujmując metaforycznie to problem polega na tym, że na podstawie doświadczeń jako kawałek metalu w procesie tworzenia podkowy wypowiadasz się na temat warsztatu i umiejętności kowala.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
Lumen 
8


Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3294
Skąd: z cywila
Wysłany: Pią 24 Cze, 2022   

PW, PO czy jakby się ten przedmiot nazywa ma przede wszystkim dać podstawową wiedze - po co w ogóle nam wojsko, jakie powinności ma każdy obywatel.

Nawet strzelanie z kbks nie jest tak istotny jak to by "wychować" społeczeństwo tak by ni dało sobie wmawiać ze armia nie jest potrzebna i wojen nie będzie...

Do "masowego" przeszkolenia winien być WOT...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group