Ciekaw jestem, co za dureń-sabotażysta to wymyślił i jaka była opinia jego prawników w tej sprawie.
Sabotaż i dywersja to nazwanie rzeczy po imieniu bo takie nosi znamiona. Jest to atak na przysługujące uprawnienia wynikające z ustawy. Zarówno morale jak i zadowolenie z pełnienia służby przez takie podejście klękają i mają wielki wpływ na podejście żołnierzy do stawianych zadań.
Szwejk napisał/a:
...jaka była opinia jego prawników w tej sprawie.
w ogóle ciekawe czy taka istnieje.
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
Pytanie brzmi: jeśli ktoś "narobił" nadgodzin w tym czasie, przełożeni nie chcą tego uznać, to jak oficjalnie sprawę ugryźć ? W mojej JW sprawa nie rozbija sie o 10 czy 15 nadgodzin, ale czasami o setki.
Myślę, że należałoby tu skorzystać z możliwości, jakie daje art. 122 ust. 1, tzn.:
1) wystąpić z pisemnym wnioskiem do d-cy JW o udzielenie zaległych dni wolnych,
2) w przypadku odmowy odwołać się do wyższego przełożonego,
3) w przypadku podtrzymania decyzji, złożyć skargę do sądu administracyjnego.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12886 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sro 20 Lip, 2022
Jest to tzw. sprawa służbowa, w której nie przysługuje skarga do SA.
Jurysdykcja SP jest wyłączona, bo stosunek służby nie jest stosunkiem pracy.
Na szczęście nie mam nadgodzin, ale współczuję.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15985 Skąd: POLSKA
Wysłany: Sro 20 Lip, 2022
Szwejk napisał/a:
Cytat:
WG napisał/a:
Pytanie brzmi: jeśli ktoś "narobił" nadgodzin w tym czasie, przełożeni nie chcą tego uznać, to jak oficjalnie sprawę ugryźć ? W mojej JW sprawa nie rozbija sie o 10 czy 15 nadgodzin, ale czasami o setki.
Myślę, że należałoby tu skorzystać z możliwości, jakie daje art. 122 ust. 1, tzn.:
1) wystąpić z pisemnym wnioskiem do d-cy JW o udzielenie zaległych dni wolnych,
2) w przypadku odmowy odwołać się do wyższego przełożonego,
3) w przypadku podtrzymania decyzji, złożyć skargę do sądu administracyjnego.
Drogą wojskową, to są SPD-y, konwenty, coś tam do spraw kobiet ...
A cywilną, to zainteresowanie sprawą posłów oraz media.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Tylko czy od takiego wniosku w ogóle przysługuje odwołanie ?
Sądu Administracyjnego, a nie Sądu Pracy ?
Oczywiście, że przysługuje, ale nie od wniosku, lecz od decyzji będącej odpowiedzią na ten wniosek. Cytuję te przepisy:
Cytat:
Art. 122. 1. Od decyzji wydanych przez właściwe organy w sprawach określonych w ustawie żołnierz może wnieść odwołanie do organu wyższego stopnia, na zasadach określonych w ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego, i skargę do właściwego sądu administracyjnego, na zasadach określonych w ustawie z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2022 r. poz. 329).
2. Przepisu, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się w sprawach:
1) mianowania na stopień wojskowy;
2) przeniesienia do innego korpusu osobowego lub do innej grupy osobowej;
3) skierowania do wykonywania zadań służbowych poza jednostką wojskową;
4) powierzenia czasowego pełnienia obowiązków służbowych na innym stanowisku.
3. Skarga do właściwego sądu administracyjnego nie może być wniesiona na decyzje w sprawach:
1) powołania do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej;
2) powołania do odbycia ćwiczeń wojskowych;
3) wyznaczenia i przeniesienia na stanowisko służbowe oraz zwolnienia ze stanowiska służbowego, a także przeniesienia do dyspozycji;
4) delegowania do pełnienia obowiązków.
......................................................................
Co wynika z tych przepisów?
Po pierwsze: odwołanie do wyższego przełożonego, a następnie skargę do sądu administracyjnego, żołnierz może wnieść w sprawach określonych w ustawie. Sprawa dni wolnych za nadgodziny jest taką sprawą, bo prawo do nich wynika właśnie z ustawy, a konkretnie z jej art. 275.
Po drugie: nie można się odwoływać od decyzji w sprawach wymienionych w ust. 2. Sprawa dni wolnych za nadgodziny nie jest tu ujęta, więc od decyzji odmawiającej ich udzielenia można się odwoływać do wyższego przełożonego.
Po trzecie: można się odwoływać, ale nie można skarżyć do sądu decyzji w sprawach, o których mowa w 3. Sprawa dni wolnych za nadgodziny nie jest tu ujęta, więc ostateczną decyzję (tę wydaną przez wyższego przełożonego) w tej sprawie można skarżyć do sądu administracyjnego.
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13764 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Sro 20 Lip, 2022
ArturO napisał/a:
Cytuję:
"Na polecenie Dowódcy Brygady przypominam, iż od dnia wprowadzenia fazy pomarańczowej tj 24.02.2022 nie stosuje się zapisów art. 275 ust. 2 i 3 UoOO, które stanowią o czasie wolnym od służby w zamian za ponadnormatywny czas służby. Inaczej rzecz ujmując, żaden żołnierz Sił Zbrojnych RP od dnia 24.02.2022 nie nabył uprawnienia do czasu wolnego od służby za czas ponadnormatywny. Powyższa zasada dotyczy wszystkich żołnierzy zawodowych Sił Zbrojnych RP. Nie stosujemy rozróżnienia na żołnierzy realizujących zadania związane z faza pomarańczową i na żołnierzy nierealizujących zadań związanych z faza pomarańczową."
Co On brał? Jaki drag daje takiego kopa?
Nic dziwnego, że później "audyt obywatelski" ma używanie skoro WP ma takich filozofów.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
Cóż ja mogę powiedzieć?
Zabierać ludziom należne wolne za nadgodziny?
To granda.
Ktoś powinien za to "beknąć".
Tylko oby nie zakończyło się to w myśl znanego, wojskowego powiedzenia:
"Szukanie winnych. Karanie niewinnych. Nagradzanie przełożonych."
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13764 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Sro 20 Lip, 2022
Ale ten delikwent któremu wydaje się, że jego wola jest wyższa niż ustawa to jakiś "miszcz" i chyba z WOT-u bo tam zdarzają się tacy wizjonerzy którym w głowach poprzewracało się od "parasola politycznego".
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12886 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sro 20 Lip, 2022
Jeśli to prawda, że chcą ze względu na "stan pomarańczowy" wyciąć wszystkim nadgodziny, to jest to jedno z większych sk...ństw, jakie widziałem w trakcie służby. Widać, że ktoś chce jednym ruchem rozciąć nabrzmiałego od miesięcy wrzoda.
Niestety, jako że żołnierskie godziny i dni wolne nie są przeliczane na pieniądze, a jedynie odbierane w naturze, szans na decyzje administracyjne i odwołania przed sądami za bardzo nie widzę.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum