[Gveir]

Jest aż tak źle u was, że jakaś jednostka zgodziła się przyjąć Schreiberową na zawodowego?

[Tytan w dresie.]

Ma dwie ręce, ma dwie nogi, no to spełnia dzisiejsze wymogi.

[Brzytwa]

[i]

Oby nie trafiła do mnie. Zapłakały by.

[Gveir]

[PDT]

[*333*]

Zasłyszane na palarni. Czy spotkaliście się z taką plotką, że pracownicy RON chętni do zawodowej mają mieć uproszczoną komisję lekarską w stylu - czuje się Pan/i zdolny do służby? Tak, czuję się. I zdolny.

[matlos]

*333*, decyzja zachęcająca do pełnienia służby wojskowej (DZSW, WOT, AR, ZSW) jest dość świeża bo chyba z 20 czerwca. Nie znam jeszcze żadnej osoby, która przechodziła bu już RWKL. Póki co było kilka spotkań informacyjnych. Chętnych niewielu.
Pracownicy, którzy chcieli założyć mundur już to zrobili przed ową decyzją (Legia akademicka, służba przygotowawcza czy tam jeszcze inne twory).

Co do samego RWKL to niby jak jest teraz? Tak samo. Do lekarza proszą po trzech z przygotowaną już kartą...

[mati_s1]

[-=Alex=-]

Pani (S.) wojsko już przeszło. Teraz znalazła sobie nowe zajęcie i nowe zainteresowania.

[michqq]

Właściwie po to wymyślono DZSW.

[-=Alex=-]

W tym przypadku to raczej nie. Z tego co pamiętam to pani aplikowała do ŻW.

[Gveir]

Jeśli wierzyć pogłoskom, to aż do 25 jednostek. Z 25 jednostek otrzymała odmowę.
No, chyba z 26, bo próbowała dostać się do WOT. Chyba z marnym skutkiem.

[i]

Macie na myśli tę Mariannę?

[Gveir]

Owszem, ją.
Głośno się zrobiło, bo jej już niedługo były mąż, miał dość wybryków. Rzekomo miał też za uszami romans. Nie wnikam w to co było między nimi, ale kariera wojskowa Schreiberowej się skończyła na przysiędze w bochr. Chwała, że nie wzywają ją na ćwiczenia rezerwy.