Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sro 08 Lut, 2023
Usunąłem wszystkie posty nie na temat i zawierające wszelkie osobiste wycieczki i z 3 zrobiło się nieco ponad 1 stronę.Co pokazuje jak zaśmiecony został wątek.
A teraz po zrobieniu porządku dyskutanci wrócą do myśli przewodniej wątku i będą pisać na temat. Dalsze próby wzajemnych wycieczek personalnych czy analiz polskiego systemu politycznego będą nagradzane czerwonymi baretkami bez względu na wcześniejsze zasługi czy dobre sprawowanie. Dalsze mnozenie postów nie na temat może także skutkować przesunięciem wątku do "Ostrego strzelania", co jak wiemy znacząco wpływa na merytoryczny poziom dyskusji choć jednocześnie mocno ją utrudnia pod względem płynności. Poddaję pod rozwagę tę sugestię
Gecko
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Mam nadzieję, że samoloty F-35 pojawią się u nas jak najszybciej.
Pisałem już o tym w innym wątku: samolotów F-22 amerykanie nam nie sprzedadzą.
Tak się składa, iż w zakresie swojej specjalności mógłbym wyszkolić personel ukraiński. Za darmo.
Jak to się mawia: Wystarczy wikt i opierunek.
Ale - nie możemy sobie pozwolić na pozbawienie się ochrony polskiego nieba.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Dziś podczas wizyty Zełeńskiego w Londynie Brytyjczycy zapowiedzieli, że będą szkolić u siebie żołnierzy piechoty morskiej i pilotów odrzutowców. Tylko nie podano jakich odrzutowców.
Z dzisiejszej konferencji prasowej Lloyda Austina - sekretarz obrony mówił, że USA na razie nie planują przekazania Ukrainie samolotów. Koncentrują się na tym, co będzie potrzebne do odparcia nadchodzącej ofensywy rosyjskiej - budowie zintegrowanego systemu obrony powietrznej, wdrożeniu dostarczanych obecnie systemów (wymienił Bradley'e i Strykery), artylerii i amunicji.
Na pytanie dziennikarza odpowiedział. że USA nigdy nie zabraniały i zabraniać nie będą dostarczania samolotów przez Polskę i inne kraje, bo to jest ich suwerenna decyzja.
To chyba trochę "ściema", bo: 1) zgoda USA jest potrzebna na reeksport samolotów amerykańskich, 2) dostawy MiGów powinni zaopiniować pozytywnie wszyscy członkowie NATO, a w tym gremium USA ma co nieco do powiedzenia...
Jak zapewne wiecie z doniesień medialnych - trwa już szkolenie ukraińskich pilotów na F-16.
Nie ma decyzji co do tego, które kraje przekażą Ukrainie F-16.
Sądzę, iż Polski na to nie stać.
Jaka jest Wasza opinia?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
FA-50 też szybko nie wejdzie do służby.
Nie chcę już więcej pisać o jego wartości bojowej.
Przekazanie teraz Ukrainie samolotów F-16 oznaczałoby pozbawienie nas realnych możliwości chronienia polskiego nieba.
F-16 nie służy do ochrony polskiego nieba. Gdyby FR chciała nas zaatakować to zrobi to rakietami i szachidami. My wciąż nie mamy sensownej obrony przeciwlotniczej.
F-16 to bardziej maszyna uderzeniowa która może kontratakować, ale nie w warunkach zagęszczenia obecnej obrony przeciwlotniczej FR. Już przy atakowaniu Iraku w 1991 rozmontowywano obronę przeciwlotniczą samolotami stealth,a nawet wcześniej w Panamie. Obecnie jest znacznie trudniej.
Dlatego nie uważam że przekazanie 8 Ukrainie byłoby istotnym spadkiem bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie - robimy to po to, aby zwiększyć długoterminowo bezpieczeństwo Polski, w wymiarze strategicznym.
Wojna nie toczy się już po prostu o dobrobyt Ukrainy, zależy nam na zakończeniu Putinizmu w Rosji. To jest naszym strategicznym celem. Ale nawet z ekonomicznego punktu widzenia Ukraińcy odzyskują ogromne zasoby naturalne, w tym gaz pokrywający zapotrzebowanie całej Europy przez 30 lat.
Obecnie naszego nieba chronią Raptory. Smutne fakty są takie, że 1 Raptor jest więcej wart niż 10 F-16 w obronie nieba, nie licząc zwalczania pocisków manewrujących.
i napisał/a:
Sądzę, iż Polski na to nie stać.
Jaka jest Wasza opinia?
Nie stać nas na niepomaganie. Nie sądzę abyśmy przekazali więcej niż 8 samolotów, na tyle nas stać. Część kosztów na pewno zostanie zwrócona.
_________________ Pożyteczny idiota to wciąż idiota.
Zagryzłem zęby i zagłosowałem na chlewnię.
Ciekawa teoria.
Czyżbym miał do czynienia z absolwentem Bezpieczeństwa Narodowego?
kaczkodan napisał/a:
My wciąż nie mamy sensownej obrony przeciwlotniczej.
Tu się zgodzę. Piszę o tym od lat. I jak groch o ścianę.
kaczkodan napisał/a:
F-16 to bardziej maszyna uderzeniowa
Pomyliłeś samolot myśliwski z samolotem szturmowym.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Sądzę, iż Polski na to nie stać.
Jaka jest Wasza opinia?
Oczywiście że nie stać - skoro Mariusz kupuje Fighter Atrapa 50 i to w wariancie "Głupi Płaci"
Ale Holandia - za zestrzelonego Boeinga, Dania, może Norwegia coś tam "da"
USA miało trochę F-16ADF - ani to sprzedać, ani zmodernizowąć- akurat na taką "darowiznę" zdatne...
i napisał/a:
kaczkodan napisał/a:
F-16 to bardziej maszyna uderzeniowa
Pomyliłeś samolot myśliwski z samolotem szturmowym.
Ruskie myślenie jest zawsze na topie - tam idea maszyny wielozadaniowej się nie przyjęła (patrz Su-30, Su 34 i Su-35)
Z resztą takie "mundrości" to u nas nie tylko w lotnictwie...
A "czołg średni" (i niby wprowadzenie go obok "ciężkich" czołgów) to niby co?
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1390 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 27 Maj, 2023
kaczkodan, ubawiłeś mnie setnie.
Przekazanie 8 Jastrzębi pozbawi nas znacznej części możliwości. Nasze barany polityczne powinny robić wszystko aby pozyskać jak najwięcej F-16 dla naszych Sił Powietrznych. Oddaliśmy MiGi? Spoko, w zamian NATO ma nam zasponsorować eskadrę F-16V, a do czasu jej uzyskania wypożyczyć używane. Bo pomoc pomocą ale na końcu wyjdzie, że oddaliśmy wszystko, a mleczko spijają Niemcy i Francuzi.
_________________ Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła.
Wojna nie toczy się już po prostu o dobrobyt Ukrainy, zależy nam na zakończeniu Putinizmu w Rosji. To jest naszym strategicznym celem.
Rosja nie jest krajem jednoosobowym.
Naród rosyjski wymieniwszy Putina na Postputina nie zmieni swoich zachowań.
Takie same wzorce co w czasach putinowskich były i w czasach stalinowskich i w czasach carskich.
Wojna Rosji z Ukrainą toczy się o przyszłość Białorusi.
Mało kto to widzi i mało kto to pisze, ale moim zdaniem to naszym (Polski) strategicznym czyteż geopolitycznym celem jest rozwód Rosyjsko-Białoruski, prowadzący do, co najmniej, wysokiego poziomu niezależności Białorusi od Rosji (bo wejście BY do UE czy NATO to cel nierealistyczny).
Ale nie że "koniec imć Putina" czy "rozpad federacji rosyjskiej".
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomyliłeś samolot myśliwski z samolotem szturmowym.
A wcześniej Amerykanie i połowa sił powietrznych świata. Przy czym samolotów stricte "szturmowych" już praktycznie nie ma.
i napisał/a:
Pisałem już o tym w innym wątku: samolotów F-22 amerykanie nam nie sprzedadzą.
Co nie przeszkadza latać tym samolotom na polskim niebie.
Silmeor napisał/a:
Nasze barany polityczne powinny robić wszystko aby pozyskać jak najwięcej F-16 dla naszych Sił Powietrznych.
Nie ma już na nie miejsca po kupnie 48 FA-50. Tylko samoloty 5 generacji mają sens.
Zresztą F-16 wychodzi drożej w stosunku do F-35 jak porównamy możliwości.
FA-50 broni się przez dostarczenie funkcji szkolnej i obniżając koszty funkcjonowania.
Silmeor napisał/a:
Oddaliśmy MiGi? Spoko, w zamian NATO ma nam zasponsorować eskadrę F-16V, a do czasu jej uzyskania wypożyczyć używane.
Zapomniałeś tupnąć nóżką...
Ponieważ odjechałeś wyjaśnię Ci: Ze wszystkich krajów NATO to w interesie Polski jest najbardziej zwycięstwo Ukrainy, nie licząc "bałtyckiego planktonu". To dla nas Ukraina jest obecnie państwem buforowym. I może jeszcze dla Mołdawii. Obecnie sytuacja się wyklarowała w stosunku do zeszłego roku gdy podejmowano potężne decyzje zakupowe, i już wiemy że Rosja nie będzie w stanie zaatakować krajów NATO przez wiele lat. Wojna jest w innym miejscu o co innego, teraz trwa batalia o Białoruś i tutaj też kluczem będzie postawa i siła Ukrainy.
Odzyskanie przez Ukrainę Krymu i Donbasu absolutnie leży w naszym żywotnym interesie, od tego zależy zamożność naszego sąsiada co ogólnie przełoży się w sporym stopniu na naszą, nasze bezpieczeństwo energetyczne (gaz ziemny), stopień inwestycji zachodu na Ukrainie na których bardzo skorzystamy pośrednio, do tego w znacznej mierze określi to potencjał przemysłowy Rosji dla której Donbas jest bardzo istotny.
Poświęcenie części bezpośredniego potencjału obronnego dla powyższych korzyści jest absolutnie racjonalne, bo dodatkowo zwiększa się nasze bezpieczeństwo przez wzmocnienie Ukrainy. Te samoloty nie znikają, one będą bardzo efektywnie niszczyć potencjał naszego potencjalnego przeciwnika. Bezpośrednio przez działania bojowe i pośrednio odebranie korzyści ekonomicznych z zajęcia Ukrainy.
Uważam że stać nas na oddanie 8 samolotów, a jeśli będzie mowa o sprzedaży to nawet 16 nie zrobi problemu, jeśli na to miejsce zamówimy kolejne F-35.
_________________ Pożyteczny idiota to wciąż idiota.
Zagryzłem zęby i zagłosowałem na chlewnię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum