[kolega]

Alex, to się kłóci z oficjalnym przekazem medialnym, bowiem MON prezentuje wspaniale zorganizowaną siłownię
link: https://www.wojsko-polski...k-wzz-podlasie/

to gdzie tutaj jest k..... to bytowanie i walka z psychiką i ułomnościami ludzkimi Panie Generale ??

[-=Alex=-]

Cytat:

(...) Każdy z nas, każdego dnia, musi przekraczać swoje granice wytrzymałości i przesuwać granice komfortu. Ale jest to jedyny sposób na to, aby dziś w warunkach pokojowych sprawdzać siebie i nowoczesny sprzęt, którym operujemy. Testujemy także wyposażenie, które jest potrzebne do funkcjonowania w warunkach polowych. Tego nie da się zrobić w jednostce wojskowej, w warunkach laboratoryjnych" - podkreślił gen. bryg. Arkadiusz Mikołajczyk dowódca WZZ Podlasie.

Ufffff jak to dobrze, że generał użył kursywy. Zapewne jest użytkownikiem forum ...

Żołnierze biorący udział w WZZ nie wiedzą gdzie pojechali i jeszcze nie wyszli ze strefy komfortu.

[gathern]

Skoro chłopaki jak widać na zdjęciach "pakują na siłowni" to chyba nie jest tak źle, jak jest siła by targać ciężary to chyba aż tak ciężko nie jest ... to Rambo się nawet chowa w tej chwili, służba i pakowanie na siłce ... no no słuszną linię ma nasza armia

[electron77]

Bo to zależy gdzie trafili, w Kolnie nie ma tragedii. Ale w innych miejscach nie jest tak różowo.

[morelowy_gosc]

Ta siłownia na zdjęciu jest w Białej Podlaskiej. Do ładnej foci nawet śmigło podstawili... taki pic na wodę.

[philiprvn]

Żołnierz na zdjęciu nr 7 (postawa strzelecka leżąc na wozie) ma nieprzepisowe buty.

[Tytan w dresie.]

A inni prywatne czapki z daszkiem.

[kolega]

Tak jak pisano, widać nie stać Logistyki Wojskowej i Ministerstwa na zakup asortymentu odpowiedniego na granicę, lepiej tanio kupić buty które się nie nadają. To zakrawa na absurd. Albo buty zakupione są ok i wszyscy je noszą albo do pierdla z producentem i osobami zajmującymi się przetargiem (komisją) za wprowadzenie bubla na wyposażenie SZRP.

Tak więc, Panie Błaszczak tyle lat rządów PIS i co Pan nie umie butów kupić tylko do oficjalnych fotek prywatne umundurowanie należy wykorzystać. Wstyd Panie kandydacie na posła RP.

[Gveir]

Kupowanie prywaty to niestety konieczność, z tego co pytam zawodowych.
Bieda zawitała też to WOT, mojego macierzystego RSZ. Kandaharki pojechały na resurs i już nigdy nie wróciły, nie wiadomo co się z nimi stało. Obecnie żołnierze TSW szkolą się albo mając na sobie prywatę albo pas i ładownicę (przypominam, że nie projektowano takowej dla Grota z oczywistych względów). Nie mówię, że WOT powinien dostawać kwm-02 zamiast zawodowych - wręcz przeciwnie - ale walec nędzy wyrównał już do jednego poziomu.

[Tytan w dresie.]

Teraz DZSW!

[Smok Eustachy]

Jakbym zaczął wam cytować pamiętniki z Drugiej Wojny to byście się poczuli znajomo.

[Tytan w dresie.]

Chcesz coś przekazać, ale chyba coś ci nie wyszło...

[Smok Eustachy]

Zatem ad rem:
1. Kucharz powinien umieć gotować a nie być fuchą do dekowania się.
2. Doktoryzowanie się nad każdym kocem wynika z biedy ogólnej.
3. Problemy z utrzymaniem tzw higieny.
4. Bezinteresowna złośliwość w trudnych warunkach (np. na pustyni) może być groźna dla zdrowia i życia żołnierzy.
5. Luka kompetencyjna. Jaśnie wielmożny funkcyjny wysokiego szczebla nie jest od tego.

Jak mi się będzie chciało to nawet skriny powrzucam.

[kolega]

[focus]

Tak czytam i nie wierzę.

Nie miałem skarpet, tylko onuce i brązowe opinacze. Tak onuce, prane codziennie przed trzasptrzykiem. Było w porządku, raz w tygodniu kąpiel i wymiana bielizny, nikt nie narzekał. Bo, to była inna armia z charakterem i przygotowana na niedogodności i zahartowana do boju. Dzisiaj to przedszkole.
Żygać się chce czytając wsze wypowiedzi.
W dup ... byliście gówn .... prawdziwego wojska zaznaliście.