[Radhezz]

Ta cała afera nabrała rozpędu tylko i wyłącznie dlatego, że w grę mogło wchodzić szpiegowanie polityków - gdyby chodziło o zwykłego obywatela Kowalskiego, pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował.

Wygląda na to że będzie jeszcze weselej, bo według mediów do sejmu ma wrócić projekt ustawy "szpiegowskiej" (Prawo Komunikacji Elektronicznej), która została uwalona w poprzedniej kadencji głosami tych, którzy właśnie władzę objęli.
ARTYKUŁ

[manfred]

Jak ktoś uważa, że tzw. inwigilowanie Pegasusem jest nielegalne to powinien się z tym zapoznać.


Co prawda SN stwierdził tam, że przekazywanie przez prokuratorów danych z prowadzonych postępowań osobom postronnym w zasadzie też jest legalne, ale .... no nie wiem. Może tylko przez właściwych prokuratorów. Walczących ze złem...

Cytat:

"Uznał kontrolę operacyjną, dzięki której zdobyto korespondencję pomiędzy prokuratorkami, za legalną, jak i za legalne pozyskane z niej dowody" – czytamy. Jak zauważa "Rzeczpospolita", to niszczy retorykę Ewy Wrzosek, która twierdziła, że inwigilowano ją Pegasusem nielegalnie. "Sędzia Kozielewicz pisze wprost, że zgromadzone w sprawie dowody 'zostały uzyskane zgodnie z przepisami polskiego prawa dowodowego', na co CBA miało zgodę sądu" – podkreśla dziennik.

To niszczy