Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Radca WP
Sob 04 Mar, 2023
PZOZ w jednostkach
Opublikował Wiadomość
adik
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Maj, 2005   PZOZ w jednostkach

jestem d-ca pl.med....dzięki zmianie d-cy jw...wciąż jestem ( impas w konfrontacji z poprzednim sprawił, że gotowy byłem odejść )...nie narzekam...tylko...pełnię funkcję kierownika PZOZ od czasu słynnych przekształceń wojskowych ambulatoriów(czerwiec 2003)...i zastanawiam się kto tak naprawdę mi "rozkazuje" czy d-ca ..czy może miłe panie i panowie ( i bez sarkazmu) z NFZ z Koszykowej, dla których jestem kierownikiem...a które w ogóle nie chcą rozmawiać z d-cą jw choć ten jest przecież dysponentem środków finansowyc( tych uzyskanych z NFZ), to on właściwie odpowiada za funkcjonowanie znajdującego się na terenie jw PZOZ...a może ja...przecież pełnię(powtarzam- pełnię) funkcję kierownika....aha...ostatnio doceniono moją dodatkową pracę- dostaję od początku 2005r dodatek w wysokości 75 zł brutto ...dokładnie 60 zł miesięcznie(myślę,że lepiej byłoby się nie wygłupiać) ....tak dużo bo w etacie jw nie ma takiego stanowiska jak kierownik PZOZ a według nowych rozporządzeń w takim wypadku osoba pełniąca ową funkcję ma ile ma...no właśnie...nikt mnie nie pytał czy chcę być...po prostu nie było komu..tylko ja czasami pytam..od kogo mi się bardziej oberwie w razie kontroli od d-cy czy NFZ..jestem przeciż kierownikiem na etacie który nie istnieje...ale to przecież wojsko, to powinno tłumaczyć wiele spraw...szkoda tylko,że mimo kilkunastoletniej wysługi wciąż to do mnie nie dociera-tam gdzie zaczyna się wojsko kończy się logika..nie narzekam..tylko czasami się zastanawiam...pozdrawiam serdecznie wszystkich WAM-oli
 
 
dingo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Maj, 2005   

"Dyrektorem" PZOZ-u jest stary, on podpisuje umowy i on odpowiada, Ty i tak wszystko bedziesz robil bo jestes kierownikiem ambulatorium PZOZ JW XXXX i tyle. a co do dodatku to chyba stanowisko kierownika troche wieksze niz obowiazki szer zaw, bo chyba za to jest 80 pln, Tobie powinno byc przyznane conajmniej 140-120 jako stanowisko nieatatowe wymagajace wyzszego wykształcenia albo nawet wyksztalcenia dla oficera starszego. Dokladnie w Rozp o dodatkach itd. Powodzenia z NFZ i d-ca. Byle do pierwszej emerytury :viktoria:
 
 
adik
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Maj, 2005   

mój stary nie podpisał jeszcze żadnej umowy....na żadnej umowie z NFZ, jeżeli chodzi o świadczenia zdrowotne, nie widnieje jego podpis... nie wiem czy w ogóle wie o co chodzi- oczywiście wożę potem na Koszykową upoważnienie, ale miłe panie z NFZ pytają się co maja z tym zrobić..i po co to im... owszem później z podmiotami w mieście z którymi zawieram umowy odnośnie diagnostyki i NPL- tak jest jego pieczątka....a pieniądze...widziałem te rozporządzenia...i cały pic polega nie na tym,że pełnię nieetatową fuchę(dodatkową ,za kogoś,bo sam jestem d-cą pl.med) ale taką której nie ma w ogóle w etacie mojej jw..po prostu nie istnieje
 
 
dingo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Maj, 2005   

Dlatego mowie za pelnienie nieetatowych obowiazkow sa dodatki, w rozp o nich znajdzie ile za jaki, w zaleznosci od wymaganego wyksztalcenia, i jesli je pelnisz powyzej dwoch miesiecy, z wyrownaniem, np nieetatowy bhp wyksztalcenie srednie okolo 100 brutto i td. A starego podpusc ze on jest dyr (choc z funduszem jest jednostronnie tzn oni dyktuja warunki) i on ODPOWIADA za straty jakie jego pzoz poniesie, od razu sie bedzie chcial zorientowac :lol:
 
 
woyzeck
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Maj, 2005   

Adik ty sie ciesz, że w ogóle jakieś pieniądze dostałeś. A dingo ma racje, przecież wszystkie umowy, pisma wychodzace poza jednostke podpisuje stary i przez to on jest odpowiedzialny. Sprawdź jeszcze w zgłoszeniu do NFZ-u kto jest wpisany, szczególnie przy sporzadzaniu umowy na nowy rok. W dodatku tak naprawde to żebys był kierownikiem, który moze cokolwiek reprezentować, a szczegolnie PZOZ to musisz figurowac w dokumentach rejestrowych danego PZOZ-u sporzadzonych przez MON. Jezeli wiec w czasie tworzenia PZOZ-ów nie byleś kierownikiem, to do czasu zmiany w dokumentach rejestrowych nie mozesz byc formalnie przedstawicielem tego PZOZ-u bez odpowiedniego upowaznienia. Z powazaniem emeryt :gent:
 
 
adik
[Usunięty]

Wysłany: Sro 18 Maj, 2005   

nie chce mi się już powtarzać....widnieję w papierach rejestrowych MZdrowia..sam przecież jeździłem do szefostwa sł. zdrowia zawozić wnioski rejestrowe...a odnośnie odpowiedzialności za PZOZ i podpisów dowódcy pod umowami-na wszystkich umowach z NFZ widnieje tylko moja pieczątka jako kierownika....oni w ogóle nie chcą gadać z d-cą...oczywiście wożę potem upoważnienie od niego ....ale ..pisałem o tym...rzeczywiście na kolejnych podumowach zawieranych na miejscu podpisuje się już on....ale nie o to chodzi...chciałem tylko pokazać sytuację która dotyczy wielu kierowników...pamiętam jekieś spotkanie na cytadeli, na którym padło hasło o unormowaniu tej fikcji prawnej- chodziło właśnie o stworzenie dodatkowych etatów kierowników ambulatoriów....co z tego że dla NFZ i MZdrowia jestem kierownikiem tak samo jak lekarz w cywilu w swoim PZOZ, w wojsku jestem d-cą pl.med....chodzi mi o paradox podlegania pod dwie zupełnie niezależne instytucje...z których każda może mi dokopać i będzie miała rację....a co do piętnastki..tak to już niedługo...może wtedy d-ca rzeczywiście zostanie "dyrektorem"..bo chyba nas-lekarzy wojskowych będzie można wówczas szukać w archiwach..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group