To już przechodzi ludzkie pojęcie -drenaż naszych kieszeni stał się jedyną metodą opłacania "kulawych" państwowych mediów.
Wymyślono nie tak dawno że będziemy się składać na polskie kino ,które w zamian będzie nam kręcić róznych ludzi z metali kolorowych czy kamieni ,a teraz kochana KRRIT wpadła na jeszcze jeden genialny pomysł skubnięcia obywateli -a jak !niech gamoństwo płaci !!!
ONET PL napisał/a:
Propozycja KRRiT: Abonament za internet
"Rzeczpospolita" alarmuje, że być może wkrótce za internet trzeba będzie płacić abonament radiowo-telewizyjny. Tak wynika z dokumentu o mediach przygotowanego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Rada proponuje objąć abonamentem radiowo-telewizyjnym posiadaczy komputerów i telefonów komórkowych UMTS.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że w związku z tym, że za pomocą internetu można odbierać programy radiowe i telewizyjne, KRRiT postanowiła uregulować korzystanie z sieci. Dlatego też wpadła na pomysł, aby stworzyć specjalny urząd, który zajmie się nadzorem i wydawaniem koncesji na internet. Urzędników tych mieliby wybierać politycy.
"Rzeczpospolita" komentuje, że dla dobra rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce należałoby zrobić wszystko, aby odsunąć Krajową Radę od możliwości regulowania rynku.
Szczegóły na temat nowej strategii KRRiT w "Rzeczpospolitej".
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Ręce, majtki i cyce opadają - to tyle (bo obiecałem, że nie będę używał słów niecenzuralnych)
Pozdrawiam
_________________
Franio [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005
O Wielki Boże zmiłuj się nad nimi bo nie wiedzą co czynią!!!
Głupota tych ludzi jest bezdenna, i nie chodzi tu tylko o KRRiT ale o wszystkich "szanownych" polityków. Jesteśmy jednym z krajów w europie gdzie nasze zarobki są kilka razy mniejsze jak w innych krajach Unii. A narzuca się nam coraz to nowe opłaty, podatki itp.. jakbyśmy byli obywatelami któregoś z krajów starej Unii. ILE MOŻNA WYTRZYMAĆ??!! Może z innej beczki. Przeczytałem w Gazecie Prawnej (GP z dnia 23-05-2005 artykuł pt."Bardzo drogi polski prąd")taki artykulik na temat podwyżki akcyzy prądu i wychodzi na to że obywatele RP są krezusami. Płacimy jedną z najwyższych akcyz w Europie. Nie dość że trzeba płacić haracz za dostęp do internetu to jeszcze następna opłata W naszym pięknym państwie wychodzi na to, że wszystko co jest ludziom potrzebne do normalnej egzystencji, jest luksusem: telefon, telewizor, radio, prąd, samochód itp..(kiedy te cymbały na górze zrozumieją że nie żyjemy w pierwszej połowie XX wieku) a za luksus oczywiście trzeba jeszcze płacić dodatkowo. Jak tu żyć w tej krainie szczęśliwości gdy co miesiąc mam około 1500,- mając jeszcze żonę i dziecko na utrzymaniu, płacąc róże opłaty za mieszkanie itp. Nic tylko się pochlastać. Ale wiem że nie tylko ja tak mam, większość ludzi w Polsce tak żyje . Czy kiedykolwiek panowie coś się zmieni? Pozdrawiam (troche mi ulżyło)
Tylko że u nas w Polsce niewiele osób ma łącza, które by pozwalały na transmisję strumienia video.
Nawet 2 Mbps nie zawsze wystarczy, bo bedzie się cięło, nawet radia internetowe tną gdy im się kończy przepustowość.
Ja nigdy nie oglądałem TV na kompie, bo po co ? przecież w domu mam telewizor i mam jeszcze płacić za net.
Tyle że jak znam zycie KRRiT dojdzie do wniosku ze jeśli istnieje możliwość ogladania TV i słuchania radia przez internet -to bez względu na to jak się przedstawiają mozliwości techniczne będziesz musiał płacić.
To jest tak że jeśli masz stary czarno biały telewizor który może odbierać tylko jedną stację i tak musisz płacić tyle samo co gość który zafundował sobie plasmę 50 cali i ma 500 kanałów z satelity
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 01 Maj 2005 Posty: 542 Skąd: ZSD
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005
Cytat:
Rada argumentuje, że podobne regulacje obowiązują już we Francji, a w najbliższym czasie wejdą w życie także w Niemczech (od 2007 r.) i całkiem możliwe, że w krajach skandynawskich.
Nie ma to jak przyklad zassany z innych krajow, gdzie juz powszechne jest to co powszechne bedzie u nas za lat 10. Zakladanie kolejnego kaganca finansowego na net, cofa nas w rozwoju i edukacji technologicznej, a przeciez procent "unetowienia" gospodarstw domowych w Polsce wcale nie jest imponujacy w porownaniu z innymi krajami UE.
Przy okazji: Apeluje z tego miejsca do wladz Francji, Niemiec i krajow skandynawskich, aby zrownaly place swoich obywateli z placami obywateli RP!
Cytat:
Pani Waniek chciałaby też stworzyć jeden organ skupiający zadania, kompetencje i obowiązki wynikające z ustawy "Prawo telekomunikacyjne" oraz ustawy o radiofonii i telewizji - Krajową Radę Radiofonii, Telewizji i Telekomunikacji. Co ciekawe, organ ten byłby typowo politycznym tworem - sześć z dziewięciu miejsc zarezerwowano by dla osób z politycznego nadania, donosi."Trudno wyobrazić sobie lepszy przepis na korupcję" - podsumowuje zapędy rady Andrzej Michalski z "Rzeczpospolitej".
I wszystko jasne - nie chodzi o jakas regulacje-sracje, ale o kolejne partyjniackie stolki dla kolesi i kolezanek za ciezki szmal i minmum obowiazkow. Paczkowanie urzedasow jest procesem jednostajnie przyspieszonym w okresie przedwyborczym.
Net mam w kablu od operatora TV. Nie place abonamentu RTV i nie mam zamiaru (w razie gdyby) placic Waniek haraczu za net.
Cytaty za onet.pl
_________________ Każdy dzień rozpoczynam od szklanki uśmiechu z miodem
"Jeżeli to prawda, że pesymista to po prostu dobrze poinformowany optymista, to ja błogosławię swoje permanentne niedoinformowanie"
Tyle że jak znam zycie KRRiT dojdzie do wniosku ze jeśli istnieje możliwość ogladania TV i słuchania radia przez internet -to bez względu na to jak się przedstawiają mozliwości techniczne będziesz musiał płacić.
Ale jest pewna partia która chce rozwiązać ten dziwny twór jakim jest KRRiT.
Myśle że to może być jakieś rozwiązanie.
Ale z drugiej strony płacimy przecież już za telewizor i teraz ponownie mam płacić za to samo, troszke to bez sensu.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Cze 2004 Posty: 776 Skąd: z piernikowa
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005
Normalna Wańka wstańka - jak upadnie jej jeden idiotyczny pomysł to wpada na kolejny.
Pani danuto /celowo z małej/ a co z n tymi co odbierają sygnały telepatycznie??? Opodatkujmy ich.
CREATIVE [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005
A miało być tak pięknie "amerykancko".
Gdy już za wszystko co tylko możliwe będziemy musieli płacić, zostaną nam tylko marzenia i oddychanie, a ktoś wpadnie na tak genialny pomysł, że i za to też przyjdzie nam zabulić
Pozdrawiam :mrgreen:
Telewizja publiczna, w osobach kolejnych Prezesów, ustawicznie naciska na KRRiTV by ta przedsięwzięła jakieś kroki celem poprawy ściągalności abonamentu radiowo-telewizyjnego. Stąd też mamy coraz to nowe pomysły. A wadą wszystkich jakie przychodzą "ekspertom" z KRRiTV jest stosowanie domniemania winy. Zresztą kategoria "domniemania winy" zawsze znajduje w polskim ustawodawstwie miejsce, gdy tylko jest ustawodawcom wygodną.
Pamiętacie zapewne pomysł aby abonament wrzucić do opłat za energię elektryczną? Wiadomo - 99,99(9)% obywateli płaci za prąd. Wtedy ściągalność abonamentu RTv byłaby znakomita. Tylko, że cały czas ten specyficzny "podatek" określany jest jako podatek za "posiadanie dobra luksusowego" jakim jest telewizor lub radio.
Teraz mamy kolejny pomysł. I równie beznadziejny prawnie. Tak samo jak czynienie z listonoszy - szpicli, co to mają wypatrzeć czy mamy jakiś odbiornik RTv w domu. No i sprawdzić, czy płacimy abonament.
Sądzę, że możemy oczekiwać w przyszłości kolejnych ciekawych rozwiązań prawnych. Ja osobiście proponowałbym członkom KRRiTV takie oto rozwiązanie:
Zakładamy komputerową bazę danych. Wprowadzamy do niej osoby już płacące abonament. Następnie, każdej osobie, która odbiera swój pierwszy w życiu dowód osobisty wręczamy jednocześnie książeczkę opłat abonamentowych i rejestrujemy w bazie danych. Jak się nie zgodzi - to wydalamy z kraju. Albo wsadzamy od razu do więzienia. Mamy już kategorię "alimenciarzy". Czemu nie miałaby powstać kategoria "abonamenciarzy?
A w Waszych głosach przewija się ta specyfika "polska". Żeby włożyć nam do kieszeni - to nie ma mocnych na to "polityków". Ale, żeby wsadzić nam do tej kieszeni rękę - o, to do tego jest cała chmara chętnych.
A, że jakieś tam regulacje są w innych krajach? Argument to do niczego. Łatwo się go zbija: no to wprowadźcie "politycy" odpowiednie regulacje by w Polsce zarabiało się tak jak w tych właśnie innych krajach.
i
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Revenant [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005
To co wyprawia KRRiT to przechodzi wszelkie pojęcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ten organ to zamiast KRRiT powinien się zwać Krajowa Rada ds. Opłat i Ucisku Fiskalnego... Z KRRiT nie ma żadnego pożytku skoro zajmuje się wszystkim, tylko nie tym do czego została powołana.
Koncesji Rydzykowi odebrać nie może, ale za to będzie się zastanawiać czy telewizja XYZ to może program rózowy cukiereczek czy inny lizaczek puszczać o 23.30 czy raczej o 00.05!!!!!!!! Albo jaki wpływ na 'młodego widza' ma MTV i jej programy w stylu Jackass. I to za moje k%#$@ podatki. Gdyby Janosik z Robin Hoodem żyli obecnie to Waniek byłaby już zimna ze strzałą w oku i ciupagą w plecach. Ta pani mentalnie odpowiada czasom Gomułki. Mogłaby byc na tyle uprzejma, żeby - podobnie jak Gomułka - nie zużywać już dłużej tlenu.
A teraz wracając do kwestii abonamentu RTV. Socjalizm się skończył (choć kreaturom pokroju Waniek z pewnością ciężko to zauważyć) i teraz panuje wolny rynek. Więc nie widzę absolutnie żadnej przyczyny dla której, takim samym mechanizmom rynkowym nie miałaby podlegac telewizja publiczna.
Zaraz ktoś mi tutaj napisze, że publiczna tivi spełnia 'misję'. Litości.......... Jaką misję Produkując gnioty w postaci M jak Miernota (powszechnia znana jako M jak Miłość) czy inne Klany, Plebanie, Na złe i jeszcze gorsze.
Tak patrząc na publiczną tivi to odnoszę wrażenie, że jest to przechowalnia dla emerytek pokroju Dowbor, Młynarskiej, itp. Ew. jest to żłobek dla synów, córek, i innego inwentarza.
Mało osób wie, że prezes państwowej telewizji ma do dyspozycji kartę kredytową z miesięcznym limitem rzędu 40tys.PLN. W takim wypadku to ja się nie dziwię, że im ten cały geszeft kiepsko idzie.
Oczywiście każedego bawi coś innego, ale obiektywnie rzecz ujmując naprawdę wartościowych programów w publicznej jest jak na lekarstwo. Jeżeli chodzi już o misję, to w ramach takowej można zaliczyć teatr TV (którego dzień i pora misji pozostawia wiele do życzenia) oraz pewne programy publicystyczne (z moim ulubionym 7 Dni Świat na czele) lub kulturalne.
Ale z drugiej strony trafiają się też kwiatki pokroju programu Pospieszalskiego 'Warto Rozmawiać'. Choć tutaj akurat istnieje zarówno walor rozrywkowy (trudno się nie śmiać słysząc pseudointelektualne tyrady głoszone przez niektórych gości) jak również dydaktyczny (dla studentów dziennikarstwa jako doskonały przykład łamania wszelkich kanonów dziennikarskiej rzetelności i obiektywizmu).
Na zakończenie, KRRiT powinna zostać zlikwidowana jako organ zbędny, zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przekazać na funkcjonowanie publicznej TV/radia.
Póki co nie tylko degenruje rynek medialny (taki fakt: Londyn posiada więcej radiowych rozgłośni lokalnych niż Polska ogólnokrajowych) ale również próbuje opóźnic doganianie przez Polskę w rozwoju cywilizacyjnym społeczeństw zachodnich.
Koncesji Rydzykowi odebrać nie może, ale za to będzie się zastanawiać czy telewizja XYZ to może program rózowy cukiereczek czy inny lizaczek puszczać o 23.30 czy raczej o 00.05!!!!!!!! Albo jaki wpływ na 'młodego widza' ma MTV i jej programy w stylu Jackass. I to za moje k%#$@ podatki. Gdyby Janosik z Robin Hoodem żyli obecnie to Waniek byłaby już zimna ze strzałą w oku i ciupagą w plecach. Ta pani mentalnie odpowiada czasom Gomułki. Mogłaby byc na tyle uprzejma, żeby - podobnie jak Gomułka - nie zużywać już dłużej tlenu.
I azotu Azotu też Ja osobiście bardzo lubię azot. Zużywać oczywiście.
Revenant: z tej strony to ja Ciebie nie znałem...
Cytat:
(...) z moim ulubionym 7 Dni Świat na czele (...)
To już jest nas dwóch.
Cytat:
Ale z drugiej strony trafiają się też kwiatki pokroju programu Pospieszalskiego 'Warto Rozmawiać'.
A pamiętacie gdzie jeszcze nie tak dawno udzielał się Pan Pospieszalski? Na jakiej "antenie"? A konkretniej - w jakiej Telewizji? He, he.
i
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
No tak ! dobre programy nie mają szans na uchowanie się w publicznej TV -właśnie zdjęli z ramówki Sensacje XX wieku Widocznie potrzebny im czas antenowy na nowy serial !
Witam. Proponuję obciążyć abonamentem także inne sprzęty domowego użytku, bo niby dlaczego nie. Zwłaszcza te, z których korzystamy najczęściej, np. lodówka, czy pralka, a meble? Ile byłoby z tego kasy, a może spadłoby bezrobocie, bo przecież trzeba powołać do życia nowe komitety. Zdaje się, że głupota ludzka rzeczywiście nie zna granic. Abonament radiowo-telewizyjny i tak nie zdaje egzaminu w praktyce, bo jest nieściągalny w praktyce, a największe zadłużenia mają nie odbiorcy indywidualni, ale wielkie firmy i stąd zapewne te apele w telewizji, aby jednak płacić, jakieś losowania nagród i tym podobne bzdety. Czego by nie wymyślili, to i tak w końcu ta instytucja umrze śmiercią naturalną. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
W naszym pięknym państwie wychodzi na to, że wszystko co jest ludziom potrzebne do normalnej egzystencji, jest luksusem: telefon, telewizor, radio, prąd, samochód itp..(kiedy te cymbały na górze zrozumieją że nie żyjemy w pierwszej połowie XX wieku) a za luksus oczywiście trzeba jeszcze płacić dodatkowo. Jak tu żyć w tej krainie szczęśliwości gdy co miesiąc mam około 1500,- mając jeszcze żonę i dziecko na utrzymaniu, płacąc róże opłaty za mieszkanie itp. Nic tylko się pochlastać. Ale wiem że nie tylko ja tak mam, większość ludzi w Polsce tak żyje 
. Czy kiedykolwiek panowie coś się zmieni? Pozdrawiam (troche mi ulżyło) 
Produkując gnioty w postaci M jak Miernota (powszechnia znana jako M jak Miłość) czy inne Klany, Plebanie, Na złe i jeszcze gorsze.
Ja osobiście bardzo lubię azot. Zużywać oczywiście.
