Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kącik kulinarny Derona
Opublikował Wiadomość
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Od pewnego czasu piekę sama chleb, gdyż ten "sklepowy" przypomina mi masę papierową. Od znajomych z innego forum dostałam przepis na pyszny
chleb cebulowo-serowy. Upiekłam na Święta , znikł w tempie expresowym i już piekę następny.
Oto przepis
Składniki
42 g drożdży świeżych
100 g otrębów pszennych
1 łyżka miodu
900 g mąki krupczatki
2 cebule - dałam jedną dużą
200 g sera żółtego
2 łyżki soli morskiej lub zwykłej gruboziarnistej

Wykonanie
Drożdże, otręby, miód i 3/4 litra wody o temp. 35 st.C wymieszać z 250 g maki i przykryć naczynie ściereczką do wyrośnięcia.
Cebulę pokroić w kostkę, twardy ser zetrzeć, a miękki pokroić w kostkę. Następnie cebulę, ser, sól i pozostałą część mąki dodać do przygotowanego zaczynu i wyrobić ciasto.Używam do tego miksera z mieszadłami hakowymi. Gdy ciasto jest dobrze wyrobione, odstaje od brzegów miski. Przykryć i pozostawić do wyrośnięcia , następnie ponownie wyrobić , na posypanej mąką stolnicy uformować bochenek i ułożyć na wysmarowanej tłuszczem blasze lub na blachę położyć papier do pieczenia (można podsypać otrębami) . Ponownie pozostawić do wyrośnięcia. Piec w nagrzanym do 250 st. piekarniku przez 10 minut potem obniżyć temperaturę do 185 st i piec około 60-75 minut .
jest przepyszny , długo świeży. Z tej porcji wychodzi olbrzymi bochenek, ale gwarantuję ,że połowa go zniknie zaraz po upieczeniu.

_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   


Z wrodzonego sobie lenistwa nie próbowałem tych przepisów na chleb, może ktoś z Was dorzuci swój przepis na chlebek, tym razem na zakwasie?


 
 
Endriu48 
Mod
*emW-"spider"



Pomógł: 71 razy
Wiek: 75
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 3222
Skąd: O...../Mazury
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Prawie emeryt, taki przepis znalazłem TUTAJ Nie wiem czy o to Tobie chodzi :?:
:gent:
_________________
"Doświadczenie zmienia się proporcjonalnie do zrujnowanego sprzętu."


Jak pomogłem to Kliknij w -> POMÓGŁ!
 
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   


Dziękuję :efendi2: Poszukuję przepisów sprawdzonych, które powodują, że chlebek znika jak u elki :cool:


 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

P_E ja również wolę chleby na zakwasie, smakują tak jak kiedyś dawniej chleby.
Jeżeli już masz zakwas- to mój sprawdzony przepis na chleb codzienny, prosty , bez wymyślania.
Składniki
zakwas - 500g
woda - 200ml
mąka pszenna typ 650 - 800g
sól - 1 łyżeczka, mogą być dwie
cukier - 1 łyżeczka
2 łyżki oleju
Wykonanie
1.pieczenie w maszynie
Wrzucam wszystko w odpowiedniej kolejności , czyli płynne- zakwas, woda, olej, potem mąka, na mąkę sypię sól i cukier. Nastawiam program na wyrabianie i rośnięcie. Po zakończeniu programu wyłączam maszynę i zostawiam w niej ciasto na kilka godzin, przeważnie na noc. Rano włączam program "tylko pieczenie". Piszę w ten sposób, bo są różne maszyny i różne są numery programów.
2. pieczenie w piekarniku
Wrzucam wszystko do miski w odpowiedniej kolejności , czyli płynne- zakwas, woda, olej, potem mąka, na mąkę sypię sól i cukier. Wyrabiam wszystko mieszadłami hakowymi albo ręką :D .Zostawiam na jakiś czas w misce. Następnie wyrabiam znowu , już na posypanej mąką stolnicy. Ciasto wkładam do koszyka wyłożonego posypaną mąką ściereczką i przykrywam drugą . Koszyk z ciastem zostawiam na noc , ciasto musi się dobrze zakwasić.
Rano przekładam ciasto na blachę, robię to w ten sposób, że kładę blachę wyłożoną papierem delikatnie na koszyk i razem z nim odwracam, wtedy chlebek delikatnie wypada z koszyka. Wsadzam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na 10 minut , potem zmniejszam do 180 stopni i piekę 60 min.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
neo11
[Usunięty]

Wysłany: Sro 30 Gru, 2009   

elka,

Podziwiam Cię mnie by się nie chciało piec chleba, zwłaszcza że nie lubię.
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro 30 Gru, 2009   

Dobry chlebek trzeba czymś popić
Oto Nalewka Farmaceutów

-1 kg.cytryn
-1 kg.cukru
-1 litr mleka
-1 litr spirytusu
Cytryny umyć, obrać z żółtej skórki(cienko skrojoną skórkę z jednej cytryny zostawić), pokroić w plasterki, usunąć pestki ,włożyć do dużego słoja, dodać cukier, mleko, spirytus i skórkę z jednej cytryny. Słój zamknąć i odstawić w chłodne ciemne miejsce na miesiąc (co kilka dni potrząsać słojem). Następnie przefiltrować nalewkę przez bibułę filtracyjną bardzo wolno(kroplami).Właściwie przefiltrowana nalewka jest krystalicznie przezroczysta,ma żółtawy kolor i delikatnie smakuje. Można zamiast pokrojonych cytryn dać wyciśnięty sok ( z tej ilości cytryn powinno być około 500ml ) wtedy można wszystko mieszać w gąsiorku. Łatwiej zlewać potem a i są mniejsze straty przy filtrowaniu.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
neo11
[Usunięty]

Wysłany: Sro 30 Gru, 2009   

A tego jeszcze nie piłam i bardzo chętnie się na to cudo wproszę ;)
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro 30 Gru, 2009   

M@rek specjalnie dla Ciebie coś na chleb, na długie trasy.
Schab a'la wędlina parmeńska
Kawałek schabu od 1 kg wzwyż,( może być nawet cały) obieramy z błon, mizdry i zostawiamy czysty kawałek polędwicy.
Do dużego naczynia wsypujemy
2-3 łyżki soli ( w zależności od wielkości kawałka mięsa)
1 łyżkę pieprzu mielonego,
1 łyżkę papryki mielonej słodkiej
1 łyżkę czosnku suszonego granulowanego, lub 2 główki obranych, świeżych , zmiażdżonych ząbków.
W tej mieszaninie dokładnie obtaczamy mięso z każdej strony , tak żeby wszystko było dokładnie pokryte i wsadzamy do lodówki w naczyniu z przykrywką ( żeby zapach nie rozszedł się po całej lodówce) na 5 dni. Codziennie przewracamy mięso na drugą stronę. Może być nawet dwa razy dziennie.
Następnie mokre mięsko dodatkowo obtaczam - i tu przyprawy dowolne , zgodne z upodobaniem- ja w moździerzu tłukę 1 opakowanie pieprzu kolorowego i 1 łyżkę kolendry. Mięsko delikatnie wsadzam do pończochy , tak aby przyprawy zbytnio się nie obsypały i kilkakrotnie zawijam pończochę, tak na 3-4 warstwy. Sznuruję i wieszam w przewiewnym miejscu w temperaturze pokojowej na kolejne 5 dni. Po 5 dniach wsadzam mięsko do lodówki na kolejne 7 dni, nie musi buc już w pojemniku , ale wskazane jest przewracanie co najmniej co drugi dzień.
Potem można już zdjąć pończoszkę i konsumować, ale im dłużej leżakuje tym jest smaczniejsze.
W ten sposób można zrobić karkówkę, chudy boczek, można zmieniać przyprawy- smak zawsze jest rewelacyjny.
Ten schab 3 kg zaczęłam robić 1 grudnia

_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
Ostatnio zmieniony przez elka Sro 30 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro 30 Gru, 2009   

Aequum est peccatis veniam poscentem reddere rursus .
Jest rzeczą słuszną wybaczyć winy proszącemu o przebaczenie. ;)
A tak poważnie-- jest trochę racji w tym co piszesz.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
Roballo 
Mod



Pomógł: 11 razy
Wiek: 66
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 4131
Skąd: Mazury
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

wiking napisał/a:
Myślę, że należy ten tytuł zmienić i będzie OK. (Tego moderatora już nie ma od kilku lat).

Nic nie będzie zmieniane i będzie OK, a że Deron jest byłym moderatorem nie ma żadnego znaczenia :!:
_________________

 
 
Tetawu 
5
Tetawu



Wiek: 64
Dołączyła: 23 Lis 2006
Posty: 310
Skąd: Mazury
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

elka napisał/a:
chleby na zakwasie,


Elcia, a jak Ty robisz zakwas ?Wstyd się przyznać, ale mi się nie udaje.
Dlatego , ja piekę chleb na drożdżach i dodaję do niego dużo różnych ziaren, czasami daję też rodzynki. Mojej rodzinie on bardzo smakuje.
 
 
Endriu48 
Mod
*emW-"spider"



Pomógł: 71 razy
Wiek: 75
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 3222
Skąd: O...../Mazury
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

Tetawu, Zajrzyj w ten link co podałem wyżej tam jest jak się robi zakwas, Chyba, że elka, ma swój przepis. :cool:
pzdr

:gent:
_________________
"Doświadczenie zmienia się proporcjonalnie do zrujnowanego sprzętu."


Jak pomogłem to Kliknij w -> POMÓGŁ!
 
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   


Dość dobrze rozpisane przepisy i zakwasowe porady klik


 
 
taki jeden
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Gru, 2009   

To ja coś sylwestrowego.
Wlewamy do szklanki 18-letniego Macallana (tak na trzy palce).
I już.
:lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group